Reklama

Istnieje taka wielokrotnie zweryfikowana teoria, która mówi, że gdyby nawet ludziom pokazać jak bardzo są ogłupiani, to nie uwierzą i każą zabić posłańca. W polskim ogródku mamy liczne przekłady, które tę smutną prawdę potwierdzają. Nim ktokolwiek usłyszał o knajpianych nagraniach i samym lokalu „Sowa i Przyjaciele”, na rynku krążyły cztery inne przeboje. Dziennikarze TVN24 wyposażyli w sprzęt i namówili posłankę Samoobrony Renatę Beger, do udziału w prowokacji wymierzonej w PiS. Po tej akcji Polacy chyba pierwszy raz zobaczyli jak wygląda kuchnia polityczna, która dokładnie tak wygląda na całym świecie. W rozmowie Beger i Lipińskiego nie było nic z korupcji i w ogóle żadnego skandalu, jeśli się patrzy na wszystko z perspektywy człowieka, który ma jako takie pojęcie o polityce. Zresztą po latach Morozowski oświadczył na antenie, że po programie, w kuluarach TVN24, Tusk uznał wymianę zdań w pokoju posłanki za coś zupełnie naturalnego w negocjacjach politycznych. Autorka nagrań i współsprawcy z TVN24 nigdy nie mieli zarzutów prokuratorskich i ani przez moment nie mówiło się o nielegalności, która stanowi przestępstwo. Ze wszystkich podsłuchanych polityków, Beger i Lipiński wywołali najgłośniejszy skandal, chociaż ich rozmowy nie dotyczyły kradzieży miliardów złotych, prowokacji wobec opozycji i ambasady obcego państwa. Drugim przebojem był dialog Rywina z Michnikiem i tutaj nie ma żadnej różnicy z „Sową”. Naczelny GW nielegalnie, niczym kelner we własnej siedzibie, nagrał swojego rozmówcę i chciał na tym ubić interes. Usłyszeliśmy w trakcie rozmowy sformułowanie „grupa trzymająca władzę”, co wielu na długo zapamiętało . Sam interes, jaki Rywin zamierzał ubić z Michnikiem, dla obserwatorów sceny politycznej był czymś oczywistym. Tak przez lata załatwiano biznesy, a medialne przede wszystkim. Faktem pozostaje, że podobne zagrywki są przestępstwem i Rywin, który był płocią w sieci, jako jeden z nielicznych poszedł siedzieć. Trzecie dialogi na cztery nogi miały miejsce między Michnikiem i Guzowatym, Adam otwarcie przyznawał, że w jego gazecie nikt się nie zna na gazie, a Guzowaty szukał wyrobnika medialnego, który nie za darmo nagłośni „idealne” dla Polski rozwiązanie problemów energetycznych. Rzecz dotyczyła kluczowej dla kraju strategii, która miała decydować o cenach gazu w milionach polskich domów i rozgrywało tę arcyważną kwestie dwóch wciętych koniunkturalistów myślących tylko i wyłącznie o własnym interesie. I wreszcie czwarta taśma ze śp. Józefem Oleksym i Aleksandrem Guzowatym. Prawie wszyscy skupili się na technice jedzenia bezy i charakterystyce Kwaśniewskiego: „Oluś jest krętaczem”, ale jak słusznie zauważyła Kataryna, najważniejsza kwestia brzmiała zupełnie inaczej: „układ istnieje”. Tak, chodziło o ten sam układ, o którym mówił „paranoik” Kaczyński, jednak i to spektakularne potwierdzenie nie otworzyło Polakom oczu. Dziś każdy Polak może sobie przebierać w płytotece ile dusza zapragnie, nagrań do dyspozycji jest całe mnóstwo i pojawią się kolejne (pewna informacja). Powyższe zbiory pokazywały skalę patologii, ale miały bagatelne znaczenie, gdy je porównać z treścią i formą rozmów w knajpie „Sowa i Przyjaciele”. Do wielokrotnie omawianych „kup kamieni” i „kibla w Dżakarcie” nie będę teraz wracał, bo ważniejsze jest, że w najnowszym nagraniu opracowanym przez Cezarego Gmyza, mamy do czynienia z kolejnym przełomem. Ryszard Kalisz, znany lewacki aktywista, do tego mecenas i były minister, poszedł na wódkę z Aleksandrem Kwaśniewskim. Czego się dowiadujemy ze stenogramu pijackiej pogawędki? Czegoś niebywałego, Szanowni rodacy! Kwaśniewski i Kalisz gadają jak klasyczne, modelowe, definicyjne… OSZOŁOMY, w dodatku budują TEORIE SPISKOWE. Stary komuch, esbecki i moskiewski agent „Alek”, trafia w punkt, gdy wskazuje na trzy największe patologie w Polsce: prokuratura, TV publiczna i służby. Co do kolejności można się kłócić, jednak wymieniony pakiet zdecydowanie zasługuje na podium. Słysząc, co mówi oszołom Kwaśniewski, oszołom Kalisz nie zaprzecza, tylko dodaje od siebie korupcję z udziałem ministra MON Siemoniaka, o czym grubego Ryśka miał poinformować generał SKW Nosek. Jakież było moje podwójne zdziwienie, że po tym spisku, Olek nie zapytał oszołoma Kalisza: „gdzie masz dowody, to są obrzydliwe pomówienia i dzielenie Polaków”. Z drugiej strony oszołom Rysiek miał wiedzę, że doszło do przestępstwa i nie złożył zawiadomienia do prokuratury, chociaż jako adwokat i były minister spraw wewnętrznych musiał doskonale wiedzieć, jakie obywatelskie obowiązki na nim spoczywają. Z pracy, którą kolejny raz wykonał Cezary Gmyz wynika jasno, że oszołom Matka Kurka i wielu innych oszołomów, którzy od lat „bez dowodów” i „plując jadem” nazywają rzeczy po imieniu, niczym się nie różnią w budowaniu „teorii spiskowych” od Kalisza i Kwaśniewskiego. W takim razie jak to się dzieje, że pisząc uczciwie, rzetelnie i publicznie o patologii zwanej RPIII, oszołom Gmyz, oszołom Matka Kurka i pozostałe oszołomy, które nie gną karku przed władzą, są podawani linczom medialnym? I drugie pytanie, dla odmiany. Dlaczego załgany oszołom Kalisz i sprzedajny oszołom Kwaśniewski od lat ogłupiają, obżerają się i chleją za kasę okradanych Polaków i cięgle są „liderami opinii”? Zadaje te naiwne pytania nie po to, żeby się pożalić, ale po to, żeby pokazać jaką cenę płaci się w Polsce za publiczne opisywanie tego, co po pijaku i w tajemnicy opowiadają sobie najwyżsi funkcjonariusze publiczni RP III. W ramach zadośćuczynienia życzyłbym sobie tylko jednego, żeby wreszcie dotarło do moich Rodaków, że piętrowa fala zgnilizny nas zalewa. Poziom patologii w naszym kraju jest tak olbrzymi, że tylko „oszołomy” mają czelność o tym mówić i pisać. A dowody? Wszystkie dowody są skrupulatnie gromadzone, ale nie po to, by przeprowadzić uczciwe procesy, tylko po to, by szantażem utrzymać patologię, z której żyją prawdziwe i odrażające oszołomy.

Reklama

52 KOMENTARZE

  1. SYSTEMATYCZNE ODMÓŻDŻANIE
    Odpowiedź na problem  jest podana przez KWACHA tj TVP +inne infoTV POLSATY TVN-Y ,ogólnie wymiar sprawiedliwości ,i UBECJA.Kwaśniewski ,jest wzorcowym przykładem tej patologii ,ma ochrone w MEDIACH prokuratura umarza jego sprawy a SŁUŻBY to bez komentarza…Jeżeli widzę u kogoś w biurze  gazete wyborczą ,neswweek-a  a na ekranie komputera TVN24,to w 100% wiem jakie ma poglądy.Jeżeli w POLSCE TV była by obiektywna i neutralna politycznie (a mam nadzieję że Polacy to   JEDNAK   mądrzy ludzie) to dzień po ujawnieniu TAŚM nie tylko Tusk ale cała PO musiała by uciec za granicę..

  2. SYSTEMATYCZNE ODMÓŻDŻANIE
    Odpowiedź na problem  jest podana przez KWACHA tj TVP +inne infoTV POLSATY TVN-Y ,ogólnie wymiar sprawiedliwości ,i UBECJA.Kwaśniewski ,jest wzorcowym przykładem tej patologii ,ma ochrone w MEDIACH prokuratura umarza jego sprawy a SŁUŻBY to bez komentarza…Jeżeli widzę u kogoś w biurze  gazete wyborczą ,neswweek-a  a na ekranie komputera TVN24,to w 100% wiem jakie ma poglądy.Jeżeli w POLSCE TV była by obiektywna i neutralna politycznie (a mam nadzieję że Polacy to   JEDNAK   mądrzy ludzie) to dzień po ujawnieniu TAŚM nie tylko Tusk ale cała PO musiała by uciec za granicę..

  3. Znam ludzi, wykształconych, około 50,
    świadomych zdawałoby się, którzy pomimo ewidentnej zgnilizny nas otaczającej, twierdzą, że krytyka rzeczywistości jest be, bo przecież mamy stadiony, autostrady, fontanny i świecące neony w dużych miastach.

    • Miałem ostatnio taką
      Miałem ostatnio taką "pogawędkę" z panią rocznik 44 która właśnie tak była oburzona, że się narzeka i w ogóle…
      Kiedy już nie dała rady odpierać moich katiuszy na temat obecnej władzy i tego co się dzieje wypaliła ze swojej – że jej ojciec był w Oświęcimiu, że kawałek suchego chleba mógł zjeść a teraz ludziom się nie chce pracować za 1500 zł… I zaczeła sobie pochlipywać jak Stanisław Anioł kiedy Murzyn nie chciał sprzątać korytarza w znanym serialu Barei..:)
      Młodzi są niekiedy dużo bardziej kumaci…

    • taki mają punkt widzenia
      Zachwyt na tym jak kraj rozkwita, bo przecież wszędzie nowe fontanny, świeżo wylane betonem place, i cudne przystanki autobusowe jest typowy dla ludzi lekkiej wysokopłatnej pracy, oraz dla tych co jeszcze załapali się na stare, wysokie, i wczesne emerytury.

  4. Znam ludzi, wykształconych, około 50,
    świadomych zdawałoby się, którzy pomimo ewidentnej zgnilizny nas otaczającej, twierdzą, że krytyka rzeczywistości jest be, bo przecież mamy stadiony, autostrady, fontanny i świecące neony w dużych miastach.

    • Miałem ostatnio taką
      Miałem ostatnio taką "pogawędkę" z panią rocznik 44 która właśnie tak była oburzona, że się narzeka i w ogóle…
      Kiedy już nie dała rady odpierać moich katiuszy na temat obecnej władzy i tego co się dzieje wypaliła ze swojej – że jej ojciec był w Oświęcimiu, że kawałek suchego chleba mógł zjeść a teraz ludziom się nie chce pracować za 1500 zł… I zaczeła sobie pochlipywać jak Stanisław Anioł kiedy Murzyn nie chciał sprzątać korytarza w znanym serialu Barei..:)
      Młodzi są niekiedy dużo bardziej kumaci…

    • taki mają punkt widzenia
      Zachwyt na tym jak kraj rozkwita, bo przecież wszędzie nowe fontanny, świeżo wylane betonem place, i cudne przystanki autobusowe jest typowy dla ludzi lekkiej wysokopłatnej pracy, oraz dla tych co jeszcze załapali się na stare, wysokie, i wczesne emerytury.

  5. Michnik, Gudzowaty, Beger, Sowa –
    – czyli o wyższości knajpy nad Sejmem
    Z tych czterech, wyżej wymienionych źródeł, najbardziej legalne okazuje się źródło Beger, a najbardziej oprotestowane jako nielegalne jest źródło Sowa.
    W związku z tym, że źródło Beger praktycznie  wcale nie zostało oprotestowane, mam taką propozycję, żeby w sejmowych apartamentach poselskich LEGALNIE pozakładać kamerki internetowe z całodobowym dostępem dla elektoratu (za wyłączeniem bardaszek rzecz jasna).

  6. Michnik, Gudzowaty, Beger, Sowa –
    – czyli o wyższości knajpy nad Sejmem
    Z tych czterech, wyżej wymienionych źródeł, najbardziej legalne okazuje się źródło Beger, a najbardziej oprotestowane jako nielegalne jest źródło Sowa.
    W związku z tym, że źródło Beger praktycznie  wcale nie zostało oprotestowane, mam taką propozycję, żeby w sejmowych apartamentach poselskich LEGALNIE pozakładać kamerki internetowe z całodobowym dostępem dla elektoratu (za wyłączeniem bardaszek rzecz jasna).

  7. Powiem tak….
    to jest prawda, ale niestety ta prawda jest też przysłowiowym 'grochem o ścianę':) Nie tak dalej jak godzinę temu rozmawiałam w podobnym dyskursie z koleżanką, która za taki tekst mnie wyśmiała, nazwała, sic! oszołomką i szybko zakończyła rozmowę. I myślę, że taka właśnie jest większość naszych rodaków. My sobie tutaj czytamy, wymieniamy poglądy, ale w raczej wąskim gronie, prawie klakierów:) A cała reszta gdzieś dryfuje zajęta myślą:' jak przeżyję do pierwszego?' i ' co mnie obchodzą jakieś taśmy, jak zakończyli nadawanie "Świata wg Kiepskich??" Komu teksty podobne do Pańskich otworzą świadomość….?

  8. Powiem tak….
    to jest prawda, ale niestety ta prawda jest też przysłowiowym 'grochem o ścianę':) Nie tak dalej jak godzinę temu rozmawiałam w podobnym dyskursie z koleżanką, która za taki tekst mnie wyśmiała, nazwała, sic! oszołomką i szybko zakończyła rozmowę. I myślę, że taka właśnie jest większość naszych rodaków. My sobie tutaj czytamy, wymieniamy poglądy, ale w raczej wąskim gronie, prawie klakierów:) A cała reszta gdzieś dryfuje zajęta myślą:' jak przeżyję do pierwszego?' i ' co mnie obchodzą jakieś taśmy, jak zakończyli nadawanie "Świata wg Kiepskich??" Komu teksty podobne do Pańskich otworzą świadomość….?

  9. Musi Pan przyznać
    Panie Piotrze, że to jazda bez trzymanki i to po bandzie. Pan już kilkakrotnie nadmieniał, że PO będzie tymi taśmami grillowana i cięta niczym salami, po plasterku.
    Rok 2015, to był zaiste dziwny rok. Poprzedziło go zniknięcie komety Rudy z firmamentu Reczypospolitej, a potem zaczęły się dziać rzeczy straszne, o jakich nie śniło się fizjologom.

  10. Musi Pan przyznać
    Panie Piotrze, że to jazda bez trzymanki i to po bandzie. Pan już kilkakrotnie nadmieniał, że PO będzie tymi taśmami grillowana i cięta niczym salami, po plasterku.
    Rok 2015, to był zaiste dziwny rok. Poprzedziło go zniknięcie komety Rudy z firmamentu Reczypospolitej, a potem zaczęły się dziać rzeczy straszne, o jakich nie śniło się fizjologom.

  11. “Nasze media” nie poruszyły 2 ciekawych, choć mało zrozumiałych
    "Nasze media" nie poruszyły 2 ciekawych, choć mało zrozumiałych wątków, zawartych w kwestiach:
    1). Kalisz: "- Bezsporne jest, że nie zorganizowanie wyborów jest złamaniem ustawy." – to chyba ad. Tuska.
    2). Kalisz: "- Nie bierzesz, Sławek, pod uwagę jednej rzeczy, że tak się dziwnie złożyło, że na czele wszyskich służb stoją moi znajomi i wchowankowie. […] Wszystko wskazuje na to, że uda mi się doprowadzić do jeszcze jednej sytuacji. Ale nie akie, że mnie. Bo ja odgrywam rolę bardzo podskórną, że kolejny mój wychowanek stanie na czele SKW.

  12. “Nasze media” nie poruszyły 2 ciekawych, choć mało zrozumiałych
    "Nasze media" nie poruszyły 2 ciekawych, choć mało zrozumiałych wątków, zawartych w kwestiach:
    1). Kalisz: "- Bezsporne jest, że nie zorganizowanie wyborów jest złamaniem ustawy." – to chyba ad. Tuska.
    2). Kalisz: "- Nie bierzesz, Sławek, pod uwagę jednej rzeczy, że tak się dziwnie złożyło, że na czele wszyskich służb stoją moi znajomi i wchowankowie. […] Wszystko wskazuje na to, że uda mi się doprowadzić do jeszcze jednej sytuacji. Ale nie akie, że mnie. Bo ja odgrywam rolę bardzo podskórną, że kolejny mój wychowanek stanie na czele SKW.

  13. Bardzo podoba mi się dzisiejszy komentarz SLD
    jakoby dziwnym jest, że na taśmach nie ma polityków PiS, no toć daje to do myślenia…
    Mnie natomiast od razu się kojarzy. Ten komentarz polityka SLD kojarzy mi się z toastem recydywy na wolności: Kto nie pije ten kapuje.

  14. Bardzo podoba mi się dzisiejszy komentarz SLD
    jakoby dziwnym jest, że na taśmach nie ma polityków PiS, no toć daje to do myślenia…
    Mnie natomiast od razu się kojarzy. Ten komentarz polityka SLD kojarzy mi się z toastem recydywy na wolności: Kto nie pije ten kapuje.

  15. Niestety
    znam też młodszych niż 50, którym wystarczą działające schody na dworcu centralnym w Warszawie i sławetne pendolino, jako obraz dobrobytu narodu. To oni  wyśmiewają ludzi zaniepokojonych stanem naszego kraju tworząc #krajwruinie. Mam tylko nadzieję, że tych myślących, którym otwierają sie oczy bedzie coraz wiecej.

  16. Niestety
    znam też młodszych niż 50, którym wystarczą działające schody na dworcu centralnym w Warszawie i sławetne pendolino, jako obraz dobrobytu narodu. To oni  wyśmiewają ludzi zaniepokojonych stanem naszego kraju tworząc #krajwruinie. Mam tylko nadzieję, że tych myślących, którym otwierają sie oczy bedzie coraz wiecej.

  17. Sitwa.Kto korzysta z afery taśmowej.
    Postanowiłem w końcu zarejestrować się, być napisać kilka słów. Zgadzam się. Na tym chaosie z nagraniami korzystają ci, którzy mieli od początku na tym skorzystać. I korzystają cały czas. W odpowiedzi jednak na ten tekst pozwolę sobie jedynie zauważyć pewną prawidłowość, która jest widoczna od kilku dobrych lat a ma to związek nie tylko z tą aferą taśmową. Chodzi o lekceważenie, ba – celową (nie tylko moim zdaniem celową) blokadę na kandydatów do pracy w służbach, którzy nie tylko są odważni, ale są przenikliwi, uczciwi, nie wywodzą się z żadnych środowisk byłego SB, UOP, WSI, nie posiadają żadnych koneksji, nie są związani z żadnym biznesem, z żadną partią, choć wiedzą, wykształceniem, analitycznymi umysłami z kryminalistyki, z taktyki kryminalistycznej przewyższają wielu z nich. Cóż z tego skoro do takiego np. ABW nie dostaniesz nawet zaproszenia na wycieraczkę przed wejściem do tego budynku. Możesz mieć wszystko: charakter, odwagę, wykształcenie, wiedzę, analityczny umysł, możesz mieć ogromne wątpliwości, co do kilku tajemniczych zgonów w Polsce, bo kochasz kryminalistykę, taktykę kryminalistyczną, medycynę sądową, Twoim jedynym marzeniem było być w tak lub inaczej rozumianej pracy śledczej, ale bez poparcia kogoś z tych byłych służb zapomnij o pracy w Polsce.
    Cóż z tego, że posiadasz opinie od światowej sławy kryminalistyki, w której ocenił Cię jako uczciwego człowieka a pod względem etyczno-moralnym na wysokim poziomie skoro dla takiego ABW taka opinia nic nie znaczy, bo bardziej liczy się poparcie kogoś z byłych służb typu SB, UOP, WSI.
    Taki SB-ek, gdy zobaczy takie dokumenty wyrzuci je do kosza i zdepcze oraz tam napluje.
    Ktoś powie, że nie jest to normalne. Prawda i pełna zgoda. Nie jest, bo np. w takim niemieckim BKA (Bundeskriminalamt) tacy ludzie są wymieniani na 1-ym miejscu do pracy śledczej, operacyjnej, analitycznej. I z takiego miejsca jak BKA otrzymasz odpowiedz w ciągu niespełna doby.
    W Polsce nie otrzymasz odpowiedzi na wiele próśb, pism, maili > vide przykład pana Bondaryka, do którego pisałem z 10,15 razy. Zero odpowiedzi.
    Dlaczego Polska, w której narzeka się ostatnio na te służby niszczy i lekceważy od lat swoich ludzi z Polski do tej pracy, lecz np. zostaje przyjęty do pracy w ABW człowiek, który wyleciał z niej z hukiem za łapówki (zatrzymanie z kwietnia przez CBA tego funkcjonariusza ABW).
    Częściowo odpowiedz jest znana: jesteś za mądry, za uczciwy, za bardzo przenikliwy a to w pewnych kręgach nie jest mile widziane, oj nie jest.
    Ludzie są, można w ciągu roku stworzyć wspaniałe kadry do pracy śledczej, operacyjnej, analitycznej.To nie są ludzie nastawieni na pieniądze, ich marzeniem było pracować w tym, być w tym.
    I to jest niezwykle ciekawy temat, ale nie każdy ma odwagę o tym nie tylko pisać, ale nawet pomyśleć.

  18. Sitwa.Kto korzysta z afery taśmowej.
    Postanowiłem w końcu zarejestrować się, być napisać kilka słów. Zgadzam się. Na tym chaosie z nagraniami korzystają ci, którzy mieli od początku na tym skorzystać. I korzystają cały czas. W odpowiedzi jednak na ten tekst pozwolę sobie jedynie zauważyć pewną prawidłowość, która jest widoczna od kilku dobrych lat a ma to związek nie tylko z tą aferą taśmową. Chodzi o lekceważenie, ba – celową (nie tylko moim zdaniem celową) blokadę na kandydatów do pracy w służbach, którzy nie tylko są odważni, ale są przenikliwi, uczciwi, nie wywodzą się z żadnych środowisk byłego SB, UOP, WSI, nie posiadają żadnych koneksji, nie są związani z żadnym biznesem, z żadną partią, choć wiedzą, wykształceniem, analitycznymi umysłami z kryminalistyki, z taktyki kryminalistycznej przewyższają wielu z nich. Cóż z tego skoro do takiego np. ABW nie dostaniesz nawet zaproszenia na wycieraczkę przed wejściem do tego budynku. Możesz mieć wszystko: charakter, odwagę, wykształcenie, wiedzę, analityczny umysł, możesz mieć ogromne wątpliwości, co do kilku tajemniczych zgonów w Polsce, bo kochasz kryminalistykę, taktykę kryminalistyczną, medycynę sądową, Twoim jedynym marzeniem było być w tak lub inaczej rozumianej pracy śledczej, ale bez poparcia kogoś z tych byłych służb zapomnij o pracy w Polsce.
    Cóż z tego, że posiadasz opinie od światowej sławy kryminalistyki, w której ocenił Cię jako uczciwego człowieka a pod względem etyczno-moralnym na wysokim poziomie skoro dla takiego ABW taka opinia nic nie znaczy, bo bardziej liczy się poparcie kogoś z byłych służb typu SB, UOP, WSI.
    Taki SB-ek, gdy zobaczy takie dokumenty wyrzuci je do kosza i zdepcze oraz tam napluje.
    Ktoś powie, że nie jest to normalne. Prawda i pełna zgoda. Nie jest, bo np. w takim niemieckim BKA (Bundeskriminalamt) tacy ludzie są wymieniani na 1-ym miejscu do pracy śledczej, operacyjnej, analitycznej. I z takiego miejsca jak BKA otrzymasz odpowiedz w ciągu niespełna doby.
    W Polsce nie otrzymasz odpowiedzi na wiele próśb, pism, maili > vide przykład pana Bondaryka, do którego pisałem z 10,15 razy. Zero odpowiedzi.
    Dlaczego Polska, w której narzeka się ostatnio na te służby niszczy i lekceważy od lat swoich ludzi z Polski do tej pracy, lecz np. zostaje przyjęty do pracy w ABW człowiek, który wyleciał z niej z hukiem za łapówki (zatrzymanie z kwietnia przez CBA tego funkcjonariusza ABW).
    Częściowo odpowiedz jest znana: jesteś za mądry, za uczciwy, za bardzo przenikliwy a to w pewnych kręgach nie jest mile widziane, oj nie jest.
    Ludzie są, można w ciągu roku stworzyć wspaniałe kadry do pracy śledczej, operacyjnej, analitycznej.To nie są ludzie nastawieni na pieniądze, ich marzeniem było pracować w tym, być w tym.
    I to jest niezwykle ciekawy temat, ale nie każdy ma odwagę o tym nie tylko pisać, ale nawet pomyśleć.