Reklama

Ratując się przed nadmiernym poziomem zadłużenia, rząd bardzo łatwo decyduje o podwyżce podatków. Jednak wzrost podatków w czasie recesji lub deflacji, przynosi dalsze zmniejszenie się przychodów podatkowych budżetu. Chociaż na pierwszy rzut oka zwiększenie stawki podatkowej powinno przynieść wzrost dochodów podatkowych rządu. Jednakże w praktyce, większe obciążenia podatkowe ludzi skutkują zmniejszeniem się ich wydatków. Gospodarstwa domowe mniej kupują, to firmy mniej sprzedają. Wtedy przedsiębiorstwa zwalniają ludzi, rośnie bezrobocie. Najgorzej, gdy firmy oficjalnie ogłaszają stan upadłości. Japonia niestety doświadczyła tego podczas recesji w 1997 r., gdy japoński rząd chcąc zwiększyć swoje dochody wprowadził podwyżki podatków, łącznie z podatkiem konsumpcyjnym VAT.
Oczywiście te ruchy rządu miały na celu uzdrowienie stanu finansów państwa. A w efekcie… w efekcie przyniosły znaczący spadek wpływów podatkowych z podatku od osób fizycznych (PIT) oraz podatku od firm (CIT). Stało się tak, gdyż wiele firm wskutek malejącego popytu redukowało koszty (zatrudnienie) oraz znalazło się w stanie deficytu finansowego (bankructwo). Warto podkreślić, że takie narzędzia jak podwyższanie stawek podatkowych i redukcja inwestycji rządowych nie prowadzą do zmniejszenia się deficytu budżetowego kraju w recesji lub deflacji. Osiągnięty efekt jest całkiem odwrotny: dochody podatkowe rządu zmniejszyły się, wzrosło bezrobocie, wzrosła ilość upadłości firm, a ilość samobójstw w Japonii przekroczyła 30 tysięcy osób rocznie. A na końcu jeszcze bardziej pogłębił się stan deflacji.
To była bardzo trudna lekcja dla japońskiego społeczeństwa i gorzka pigułka dla ekonomistów i polityków. Na szczęście wyciągnięto z niej wnioski. Dlatego powstał Abenomics, czyli obecna polityka pieniężna i fiskalna japońskiego rządu. W recesji nie wystarczy administrowanie krajem, trzeba mieć strategię rozwoju gospodarki! W celu obniżenia deficytu budżetowego oraz wzrostu dochodu narodowego, rząd realizuje na dużą skalę pakiet inwestycji publicznych. Ta aktywność zachęca przedsiębiorstwa prywatne do inwestowania i tworzenia nowych miejsc pracy. Tak wzrasta nominalny PKB. Inwestycje finansowane są przez emisję kolejnych transzy obligacji skarbowych (wzrost długu publicznego).
Warto podkreślić: wzrost nominalnego PKB oznacza wzrost dochodu narodowego brutto i oczywiście również wzrost wpływów podatkowych rządu.
PKB = produkt krajowy brutto = wydatki krajowe brutto = dochód krajowy brutto
Jednakże, aby zrealizować taką strategię muszą być spełnione podstawowe warunki:
– kraj musi posiadać własną walutę i być niezależny, suwerenny w prowadzeniu polityki pieniężnej i fiskalnej;
– oraz racjonalnie gospodarować środkami publicznymi, tak aby tworzyły one dochód narodowy, a nie były transferowane za granicę;
W Unii Europejskiej, a szczególnie w strefie euro, żaden kraj nie ma już takich praw…
 

Reklama