Reklama

Nasi krajowi lizusi z KEP zaktywizowali się ostatnio niesłychanie w propagowaniu franciszkowego neomarksistowskiego modelu katolicyzmu.

Abp. Gądecki sformułował nowy dogmat naszej wiary, który mówi, iż 

Reklama

Bezpieczeństwo uchodźcy, który potrzebuje pomocy, jest ważniejsze niż bezpieczeństwo narodowe (TU)

W czasie Mszy Pasterskiej przewodniczący KEP, metropolita poznański abp Stanisław Gądecki stwierdził, iż

W podejmowaniu problemu uchodźców i ubiegających się o azyl najważniejszym punktem odniesienia nie może być bezpieczeństwo narodowe, lecz jedynie człowiek (TU)

Dlaczego taki pogląd jest neomarksistowski? To oczywiste. Jest z gruntu antropocentryczny – w centrum naszych zabiegów i starań stawia człowieka zamiast Boga. Po drugie jest radykalnie materialistyczny.

Szanowny Arcybiskup bardzo się stara dogodzić uchodźcom, ale tylko w zakresie zapewnienia im bezpieczeństwa materialnego, czyli futrowania ich socjalem z naszych kieszeni oraz zakwaterowywaniem ich, kosztem naszych bezdomnych i potrzebujących. Stręczy również muzułmańską kulturę, opowiadając brednie o wzajemnym ubogaceniu.

A gdzie troska o ich zbawienie księże Arcybiskupie? Czy w nowym Kościelel człowiek żyje samym chlebem? Gdzie wezwania do wielkich krucjat modlitewnych o nawrócenie muzułmanów? Skoro chcemy ich upodobnić do Chrystusa, to może postarajmy się ich ochrzcić? Czy nie wtedy ludy muzułmańskie osiągną pokój i wolność, kiedy nawrócą się do Chrystusa? Czy Chrystus nie wyzwoli ich z szowinistycznego, ludobójczego dżihadu? Czy Chrystus nie da wolności ich kobietom i dziewczętom od przemocy i aranżowanych małżeństw kilkuletnich dziewczynek? Czy nie należy ich uczyć, że kto zgorszy dziecko, powinien od razu założyć sobie na szyję kamień młyński i utopić się w morzu?

Mówiąc krótko, dlaczego szanowny Arcybiskup nie głosi świętej Ewangelii, tylko każe nam przyjmować, szanować i tolerować kulturę bandytów, pedofili i morderców?

Po co mamy ich do siebie przyjmować? Przecież zgodnie z polskim prawem wszyscy zaraz będą siedzieć w kryminale! Takich ludzi trzeba izolować, a nie asymilować.

Taraz zajmiemy się błędami logicznymi, które szanowny Arcybiskup raczył popełnić, niczym niedouczony kleryk pierwszego roku teologii.

Bezpieczeństwo narodowe, to pojęcie, które zawiera w sobie bezpieczeństwo wielu milionów osób tworzących naród. Twierdzenie zatem, iż bezpieczeństwo jednego, bądź kilku uchodźców, ważniejsze jest od bezpieczeństwa milionów obywateli jest błędem logicznym, gdyż w tym samym zdaniu czytamy, iż bezpieczeństwo jednego, jest najważniejsze. Jest to sprzeczność wewnętrzna oraz błąd w analizie ilościowej. Dwója z logiki.

———————

Tak właśnie wygląda obserwowana na żywo dekonstrukcja polskiego Kościoła, dokonywana postmodernistycznymi rękoma i neomarksistowskimi technikami naszych Pasterzy – czyli Strażników Tradycji, pożal się Boże.

———————

PS. Kolejny z tysięcy takich wołających o pomstę do nieba przypadków, dedykuję szanownemu Arcybiskupowi, bo to ludzie jego pokroju omamili Niemców, że ich bezpieczeństwo narodowe, czyli w tym przypadku bezpieczeństwo 4 LETNIEJ DZIEWCZYNKI!!!  jest mniej ważne niż bezpieczeństwo biednych migrantów.

Trzynastoletni uchodźca z Afganistanu wykorzystał seksualnie 4-letnią córkę swoich rodziców zastępczych, a następnie wyjechał do Szwecji posługując się innymi dokumentami.

Reklama

16 KOMENTARZE

  1. Bardzo trafne spostrzeżenia.

    Bardzo trafne spostrzeżenia.

    Brak jakiejkolwiek nawet wzmianki o nawracaniu muzułmanów i ratowaniu dusz, co powinno być główną troską katolickiego pasterza, jest porażający. Być może Eminencja doskonale czując skąd wieje wiatr chce z jego pomocą wspiąć się jeszcze wyżej. Oby tylko nie na swoją zgubę…

    Ale w sumie to nie dzieje się nic co nie zostałoby już dawno temu zapowiedziane. Wielu wydawało się jednak (mimo takich jednostkowych bądź co bądź przypadków jak bp.Pieronek czy ks.Lemański/Sowa), że polski Kościół zdoła się oprzeć kolejnej mutacji czerwonej zarazy. A tu powoli zaczyna być widać jak złudne może być pokładanie nadziei w geografii i przesiew biegnie zupełnie innymi drogami.

     

    • Takich “przypadków” biskupów
      Takich “przypadków” biskupów jest więcej, np. Nycz i Polak. Na czele oczywiście Papież Franciszek.
      A Arabia Saudyjska chce ufundować w Białymstoku Centrum Kultury Muzułmańskiej. Jeśli ono powstanie dużo będzie zależało od postawy polskich Tatarów, która w całej historii Polski była nienaganna – wręcz wzorcowa. Obawiam się jednak, że nie tylko Tatarzy będą się w tym centrum skupiać.

      • I w luźnym nawiązaniu do

        I w luźnym nawiązaniu do Franciszka. Nieszczęścia I Rzeczypospolitej rozpoczęły się od pojawienia się w Polsce jezuitów. Być może jest to przypadkowa koincydencja, ale od 300 lat wygrzebujemy się z tych zaszłości historycznych i zostało przelane morze polskiej krwi, a naród był uciemiężony i upodlony. Mała czerwona lampka zaświeciła mi się po wyborze Franciszka na papieża. Od TVP, przez Polsat i TVN leciały peany na cześć nowego papieża, a były to czasy (raptem kilka lat temu), kiedy wszystkie telewizje były reżimowe, czyli lewackie.

  2. Bardzo trafne spostrzeżenia.

    Bardzo trafne spostrzeżenia.

    Brak jakiejkolwiek nawet wzmianki o nawracaniu muzułmanów i ratowaniu dusz, co powinno być główną troską katolickiego pasterza, jest porażający. Być może Eminencja doskonale czując skąd wieje wiatr chce z jego pomocą wspiąć się jeszcze wyżej. Oby tylko nie na swoją zgubę…

    Ale w sumie to nie dzieje się nic co nie zostałoby już dawno temu zapowiedziane. Wielu wydawało się jednak (mimo takich jednostkowych bądź co bądź przypadków jak bp.Pieronek czy ks.Lemański/Sowa), że polski Kościół zdoła się oprzeć kolejnej mutacji czerwonej zarazy. A tu powoli zaczyna być widać jak złudne może być pokładanie nadziei w geografii i przesiew biegnie zupełnie innymi drogami.

     

    • Takich “przypadków” biskupów
      Takich “przypadków” biskupów jest więcej, np. Nycz i Polak. Na czele oczywiście Papież Franciszek.
      A Arabia Saudyjska chce ufundować w Białymstoku Centrum Kultury Muzułmańskiej. Jeśli ono powstanie dużo będzie zależało od postawy polskich Tatarów, która w całej historii Polski była nienaganna – wręcz wzorcowa. Obawiam się jednak, że nie tylko Tatarzy będą się w tym centrum skupiać.

      • I w luźnym nawiązaniu do

        I w luźnym nawiązaniu do Franciszka. Nieszczęścia I Rzeczypospolitej rozpoczęły się od pojawienia się w Polsce jezuitów. Być może jest to przypadkowa koincydencja, ale od 300 lat wygrzebujemy się z tych zaszłości historycznych i zostało przelane morze polskiej krwi, a naród był uciemiężony i upodlony. Mała czerwona lampka zaświeciła mi się po wyborze Franciszka na papieża. Od TVP, przez Polsat i TVN leciały peany na cześć nowego papieża, a były to czasy (raptem kilka lat temu), kiedy wszystkie telewizje były reżimowe, czyli lewackie.

    • Szacunek dla duchownych to

      Szacunek dla duchownych to jedno, a brak szacunku dla oplatania pierdół i głupot pod płaszczykiem wykładu naszej wiary, to drugie. Nie wim ilu księży jest ateistami, ale większość jest dobrymi kapłanami. Kościół psują moderniści w czerwonych czapeczkach, czyli osoby szczególnie powołane do strzeżenia depozytu wiary oraz dbania o bezpieczeństwo narodowe narodu katolików 😉

    • Szacunek dla duchownych to

      Szacunek dla duchownych to jedno, a brak szacunku dla oplatania pierdół i głupot pod płaszczykiem wykładu naszej wiary, to drugie. Nie wim ilu księży jest ateistami, ale większość jest dobrymi kapłanami. Kościół psują moderniści w czerwonych czapeczkach, czyli osoby szczególnie powołane do strzeżenia depozytu wiary oraz dbania o bezpieczeństwo narodowe narodu katolików 😉