Reklama

Gdyby Pan Bóg chciał stworzyć idealnego zwolennika partii politycznej z całą pewnością wyjąłby żebro sprawiedliwemu, ale surowemu ojcu. Niestety Pan Bóg nigdy nie był zainteresowany tym gatunkiem i dlatego wśród zwolenników partii politycznej najczęściej bryluje zupełnie inny model – matki kryminalisty. Jak się zachowuje taka matka? Znamy to wszyscy z życia, moje dziecko takie dobre, tylko się ludzie na niego uwzięli. Przez pierwsze pół roku bez litości tratowałem wszelkie rozdzieranie szat, że po nocach głosowanie, że szczyt maltański, że Macierewicz został ministrem i w dodatku konie w Janowcu dostały zatwardzenia. Żadna z tych spraw nie zasługiwała na nic innego jak tylko na kpinę, ponieważ poza histerią poszukujących tematów dziennikarzy, niczego konkretnego w wywoływanych aferach nie było. Zauważyłem jednak, że granica niebezpiecznie zaczyna się przesuwać i tam gdzie gołym okiem widać brak rozsądku władzy, surowe i sprawiedliwe słowo ojca zastępuje paplanina egzaltowanych mamusiek. Nikt mi nie powie, że normalne jest krygowanie się najmniej połowy wyborców PiS przed otwartą krytyką chorego i karykaturalnego pomysłu, aby tragedię smoleńską traktować jako dodatek do obchodów wszystkich rocznic z udziałem Wojska Polskiego. Nikt mi nie wytłumaczy, że cokolwiek z rozumem ma wspólnego podwyżka płac dla polityków pół roku po przejęciu władzy, przed uchwaleniem obiecanych ustaw i po fali słusznego oburzenia ze strony PiS na słowa Bieńkowskiej: „tylko idiota albo złodziej będzie pracował za 6 tysięcy”. Tłumaczeniem niewytłumaczalnego zajmują się tchórze, którzy bezpiecznie czują się w stadzie. Gdy czytam, że w opinii wielu wyborców PiS posłom i ministrom się należy, bo inaczej zaczną kraść, to się zastanawiam, czy to nowe taśmy „Sowy”.

Pomijając sensowność podwyżek pensji dla polityków, ich uzasadnienie i to ze strony najwierniejszych wyborców PiS, jest tą granicą, za którą zaczynia się kompromitacja i degrengolada. Zazwyczaj nieznośne porównywanie nieporównywalnych rzeczy tym razem zaczyna nabierać sensu i to jest moment, w którym surowe słowo ojca powinno pogonić egzaltowane mamuśki do przysłowiowych garów. W czasach PO było sporo ludzi nie cierpiących PiS-u, ale gdy HGW wrzucała znicze do śmietnika i porównywała pomnik świateł do nazistowskich zgromadzeń, sucha nitka na niej nie została. Odpowiedzią władzy PO na głos rozsądku było rytualne: „ci co krzyczą chcą powrotu policyjnego państwa PiS”. Dziś racjonalne głosy zwolenników PiS, i to tak twardych, jak Bronisław Wildstein, Marta Kaczyńska, czy piszący te słowa, którzy protestowali przeciw żałosnemu łączeniu tragedii narodowych, spotykają się z odpowiedzią władzy-Lichockiej: „durnie zmanipulowani przez GW i PO”. Chwilę przed upadkiem PO hitem wśród posłów i wyborców PiS była wypowiedź Bieńkowskiej o idiotach i złodziejach pracujących za 6 tysięcy złotych. Śmiem twierdzić, że obok „Sowy” to jeden z czynników decydujących o przegranej PO. Co słyszę od rana ze strony władzy PiS? Ano starą śpiewkę: „przecież byle menadżer ma 6 tysięcy, a tu taka odpowiedzialna praca dla Ojczyzny”. Znam te obrotowe argumenty na pamięć i one zależą od tego, gdzie argumentujący dupę posadzi. Równie irytująca jest definicja populizmu zawsze odpalany przy takich okazjach. Otóż populizm to domaganie się podwyżek dla emerytów lub nauczycieli, ale też krytykowanie podwyżek dla polityków.

Reklama

Z przerażeniem zauważam, że znów działa „edukacja” hasłowa, bez żadnej refleksji. Prawie wszyscy powtarzają durnowate slogany, zapominając o realiach społecznych. Jak można miesiąc wcześniej odmówić 400 złotych pielęgniarkom, by miesiąc później dać 3 tysiące posłom? Dzień i noc możecie w PiS „racjonalizować” takie działania, ale od tej ślepoty politycznej tylko jedna głupota jeszcze bardziej doprowadza elektorat do pasji. Władza kazała! Dlaczego ma być apel smoleński na obchodach rocznicy Powstania Warszawskiego? Szanowni Rodacy, bo władza tak kazała, a jak Wam się nie podoba, to nie będzie żadnego wojska i PO wróci! Proste? Bardzo proste, tak proste, że odkłada się w głowach wyborcy na lata, do kolejnych wyborów. Napisałem na Twitterze krótkie oświadczenie:

Nieskromnie polecam tę receptę wszystkim politykom i wyborcom PiS, ponieważ istnieje fundamentalna różnica między pilnowaniem spraw Polski i uczciwą oceną polityczną, a skróconą perspektywą wywołaną zamianą dwóch części ciała. To naród może pyskować do władzy, nie odwrotnie, to naród ma rozliczać władzę, nie odwrotnie. Ciężko pojąć dlaczego w tak prostych sprawach jak potrzeba godnego upamiętnienia Smoleńska i załatwienia spraw związanych z wynagrodzeniami WSZYSTKICH Polaków, PiS nie tylko powiela błędy poprzedników, ale dodaje coś od siebie. Co takiego? Podnosi ciśnienie własnemu elektoratowi i to od miękkiego środka, aż po twarde końce. Panie Prezesie może czas się zająć taborami, ale też świtą, która jak zwykle zawody w wazelinie myli z racją stanu!

Reklama

116 KOMENTARZE

  1. a’propos
    ja mam wzorem GB i St.Michalkiewicza swoją teorię spiskową..
    a) w du..ach im sie chyba woda zagotowała od tej "prawie-większosci sejmowej)
    b) jest to element gry mającej na celu zjechanie sondazy do oko 25% po to by móc ogłosićprzyspieszone wybory parlamentarne i samorządowe…
    bo tego WSZYSTKIEGO chyba czyjąś głupotą tłumaczyć sie nie da?JEST KTOŚ TAKI??

    • tak naprawdę to władza jest w stanie zdecydować
      czym będzie opozycja i co będzie robić, a największym problemem władzy jest dyscyplina. Jeśli jej brakuje, wszystko się rozsypuje.

      Erdogan Wspaniały myśli o nadaniu obytelstwa Turcji 3 mln syryjczyków którzy tam są. Jak się dobrze postara, to niedługo połowa rdzennych syryjczyków będzie poddanymi imperium Tureckiego, pozostanie tylko wyprosić Rosję z ziem rdzennie tureckich…

  2. a’propos
    ja mam wzorem GB i St.Michalkiewicza swoją teorię spiskową..
    a) w du..ach im sie chyba woda zagotowała od tej "prawie-większosci sejmowej)
    b) jest to element gry mającej na celu zjechanie sondazy do oko 25% po to by móc ogłosićprzyspieszone wybory parlamentarne i samorządowe…
    bo tego WSZYSTKIEGO chyba czyjąś głupotą tłumaczyć sie nie da?JEST KTOŚ TAKI??

    • tak naprawdę to władza jest w stanie zdecydować
      czym będzie opozycja i co będzie robić, a największym problemem władzy jest dyscyplina. Jeśli jej brakuje, wszystko się rozsypuje.

      Erdogan Wspaniały myśli o nadaniu obytelstwa Turcji 3 mln syryjczyków którzy tam są. Jak się dobrze postara, to niedługo połowa rdzennych syryjczyków będzie poddanymi imperium Tureckiego, pozostanie tylko wyprosić Rosję z ziem rdzennie tureckich…

  3. Marta Kaczyńska miała możliwość się napatrzeć, jak pewne
    środowisko opluwa i niszczy jej Ojca, nawet bardziej po śmierci niż przed. Wyrzucanie palących się zniczy, zakaz wspominania Prezydenta Polski na ulicach i placach Warszawy, zdzieranie tablic pamiątkowych. Jeśli prosi żeby nie wywoływać Jej Taty do Apelu poległych na imprezie organizowanej przez takich powstańców jak politycy pewnego środowiska, to należy uszanować jej prośbę. Jeśli organizatorzy nie chcą upamięnić generałów WP poległych w służbie Ojczyzny, to po co to robić? Wiceminister Kownacki powinien wydać polecenie, aby polegli pod Smoleńskiem nie stawali do apelu.

    • Powstańcy to Powstańcy i nie
      Powstańcy to Powstańcy i nie mnie, Tobie czy Macierewiczowi mówić im jak mają organizować rocznicę powstania, no niestety, nie da się ich wymienić na innych, może jak wymrą to politycy będą mogli wreszcie upamiętnić powstanie zgodnie z własnymi życzeniami, ale to juz beze mnie i Polaków.

      Nikt łaski nie robi rezygnując z dołączania Smoleńska do każdej uroczystości, ba nikt więcej szkody sprawie nie uczyni właśnie oni robiąc z tragedii kabaret. 

      Podwyzki zaś to dla mmnie coś nieprawdopodobnego: zaledwie po pół roku rządzenia bez widocznych efektów zmian, skok na kasę i to jaką, dla tych bogatych ludzi niewielką. Co głupota lub bezmyślna pazerność! Za rok dwa, jak ludzie odczują że władza wreszcie coś dla nich robi to owszem, ale na Boga nie teraz!
      Co robi Kaczyński, kto tych durniów za pysk weźmie?!
      Za chwilę znów można będzie PiSowi zaśpiewać: mialeś chamie złoty róg, oby jednak nie.

  4. Marta Kaczyńska miała możliwość się napatrzeć, jak pewne
    środowisko opluwa i niszczy jej Ojca, nawet bardziej po śmierci niż przed. Wyrzucanie palących się zniczy, zakaz wspominania Prezydenta Polski na ulicach i placach Warszawy, zdzieranie tablic pamiątkowych. Jeśli prosi żeby nie wywoływać Jej Taty do Apelu poległych na imprezie organizowanej przez takich powstańców jak politycy pewnego środowiska, to należy uszanować jej prośbę. Jeśli organizatorzy nie chcą upamięnić generałów WP poległych w służbie Ojczyzny, to po co to robić? Wiceminister Kownacki powinien wydać polecenie, aby polegli pod Smoleńskiem nie stawali do apelu.

    • Powstańcy to Powstańcy i nie
      Powstańcy to Powstańcy i nie mnie, Tobie czy Macierewiczowi mówić im jak mają organizować rocznicę powstania, no niestety, nie da się ich wymienić na innych, może jak wymrą to politycy będą mogli wreszcie upamiętnić powstanie zgodnie z własnymi życzeniami, ale to juz beze mnie i Polaków.

      Nikt łaski nie robi rezygnując z dołączania Smoleńska do każdej uroczystości, ba nikt więcej szkody sprawie nie uczyni właśnie oni robiąc z tragedii kabaret. 

      Podwyzki zaś to dla mmnie coś nieprawdopodobnego: zaledwie po pół roku rządzenia bez widocznych efektów zmian, skok na kasę i to jaką, dla tych bogatych ludzi niewielką. Co głupota lub bezmyślna pazerność! Za rok dwa, jak ludzie odczują że władza wreszcie coś dla nich robi to owszem, ale na Boga nie teraz!
      Co robi Kaczyński, kto tych durniów za pysk weźmie?!
      Za chwilę znów można będzie PiSowi zaśpiewać: mialeś chamie złoty róg, oby jednak nie.

  5. ile dostają w przywilejach, a ile do kieszeni?
    No tak, Mnie również te podwyżki wkur…iły. Bardzo niepokojący pomysł, bo oznacza że władza całkiem odleciała od życia ludu. Ci ludzie widocznie nie widują nikogo z pensją poniżej 6. Czyli albo nie mają pojęcia o warunkach życia masy większościowej, albo wiedzą, ale im zwisa. Wszędzie na świecie władza zarabia więcej niż wyborcy, ale nie są to rozpiętości kosmiczne.
    Trzeba pamiętać że dla tych pazerniaków pensja jest tylko częścią dochodu, bo żarcie, mieszkanie, podróże, pranie i odzianie mają za darmo.
    Już od niezbyt wysokiego szczebla władzy (wraz z rodziną) przysługuje też prawo do natychmiastowego leczenia czy badania szpitalnego. Za darmochę i od ręki.
    W sumie pensyjkę można w całości gdzieś zainwestować.

  6. ile dostają w przywilejach, a ile do kieszeni?
    No tak, Mnie również te podwyżki wkur…iły. Bardzo niepokojący pomysł, bo oznacza że władza całkiem odleciała od życia ludu. Ci ludzie widocznie nie widują nikogo z pensją poniżej 6. Czyli albo nie mają pojęcia o warunkach życia masy większościowej, albo wiedzą, ale im zwisa. Wszędzie na świecie władza zarabia więcej niż wyborcy, ale nie są to rozpiętości kosmiczne.
    Trzeba pamiętać że dla tych pazerniaków pensja jest tylko częścią dochodu, bo żarcie, mieszkanie, podróże, pranie i odzianie mają za darmo.
    Już od niezbyt wysokiego szczebla władzy (wraz z rodziną) przysługuje też prawo do natychmiastowego leczenia czy badania szpitalnego. Za darmochę i od ręki.
    W sumie pensyjkę można w całości gdzieś zainwestować.

  7. Pełna zgoda.
    TYlko głupcy nie usłyszą tego larum, które nie Lisy grają, ale wyborcy PiS. Wiem, że władza degeneruje, ale to przyszło zbyt szybko. Głupio mi: też za tych, co im zaufali. Mam tylko nadzieję, że mój głos okaże się przedwczesną histerią i nastąpi opamiętanie. Szkoda byłoby zaprzepaścić tę wielką szansę.

  8. Pełna zgoda.
    TYlko głupcy nie usłyszą tego larum, które nie Lisy grają, ale wyborcy PiS. Wiem, że władza degeneruje, ale to przyszło zbyt szybko. Głupio mi: też za tych, co im zaufali. Mam tylko nadzieję, że mój głos okaże się przedwczesną histerią i nastąpi opamiętanie. Szkoda byłoby zaprzepaścić tę wielką szansę.

  9. Dramat…
    Jak można sobie tak odstrzelić łeb?! Marność nad marnościami. Dlatego trzeba pisać, pisać, pisać…nagłaśniać PRZEMAWIAĆ DO ROZSĄDKU! Internet to jednak władza. Czy jedna władza może wpłynąć na drugą władzę? OBY!
    Jeśli pomrocznośc ustąpi (zaniechanie popełniania kradynalnych ohydnych błędów) to nie popełniać pomniejszych głupiutkich błędów (coś jak nieszczęsny wizerunek), które także są życiodajnym żarłem dla pewnych grup.
    A jeśli nie ustąpi. Do widzenia. I (przynajmniej na razie) nie ma kogo powitać.

  10. Dramat…
    Jak można sobie tak odstrzelić łeb?! Marność nad marnościami. Dlatego trzeba pisać, pisać, pisać…nagłaśniać PRZEMAWIAĆ DO ROZSĄDKU! Internet to jednak władza. Czy jedna władza może wpłynąć na drugą władzę? OBY!
    Jeśli pomrocznośc ustąpi (zaniechanie popełniania kradynalnych ohydnych błędów) to nie popełniać pomniejszych głupiutkich błędów (coś jak nieszczęsny wizerunek), które także są życiodajnym żarłem dla pewnych grup.
    A jeśli nie ustąpi. Do widzenia. I (przynajmniej na razie) nie ma kogo powitać.

  11. Zaczynam się zastanawiać, czy
    Zaczynam się zastanawiać, czy Pisowi nie przydałaby się koalicja z Kukizem, który by temperował co głupsze ich pomysły. Nie wiem, czy to jakieś odreagowanie po 8 latach opozycji?
    I to tylko, niestety, potwierdza słabość partii wodzowskiej, który wisi tylko na jednym człowieku czyli JK. I rację ma też pani Ogórek (to samo mówił red. Ziemkiewicz), że jeżeli PiS nie sprosta oczekiwaniom to faktycznie następne wybory wygrają ci, którzy są jeszcze bardziej na prawo (Kukiz, Narodowcy czy eNDcja).

  12. Zaczynam się zastanawiać, czy
    Zaczynam się zastanawiać, czy Pisowi nie przydałaby się koalicja z Kukizem, który by temperował co głupsze ich pomysły. Nie wiem, czy to jakieś odreagowanie po 8 latach opozycji?
    I to tylko, niestety, potwierdza słabość partii wodzowskiej, który wisi tylko na jednym człowieku czyli JK. I rację ma też pani Ogórek (to samo mówił red. Ziemkiewicz), że jeżeli PiS nie sprosta oczekiwaniom to faktycznie następne wybory wygrają ci, którzy są jeszcze bardziej na prawo (Kukiz, Narodowcy czy eNDcja).

  13. A gdzie większa kwota wolna?

    Ja wiem, oczywiście, że nie wszystko i nie od razu.
    Niemniej jednak – wypadałoby po kolei. A teraz kolej na większą kwotę wolną.
    Podnoście sobie diety i pensje, Państwo Poselstwo, ale najpierw, z łaski swojej, pomyślcie o kwocie wolnej od podatku dla takich "frajerów / złodziei / idiotów* [niepotrzebne skreślić], którzy pracują za połowę osławionych sześciu tysięcy, albo za jedną trzecią. I w dodatku sami muszą płacić za znaczki tudzież transport publiczny.

    Wstyd!

    Myśleliśmy, że mamy to za sobą. Te wszystkie reformy… które nadają się do d[…].

    Skoro i tak tych reform
    wiadome przeznaczenie…*

    Niech nam zostawią choć tyle,

    by zakryć przyrodzenie…

    Przepraszam…

  14. A gdzie większa kwota wolna?

    Ja wiem, oczywiście, że nie wszystko i nie od razu.
    Niemniej jednak – wypadałoby po kolei. A teraz kolej na większą kwotę wolną.
    Podnoście sobie diety i pensje, Państwo Poselstwo, ale najpierw, z łaski swojej, pomyślcie o kwocie wolnej od podatku dla takich "frajerów / złodziei / idiotów* [niepotrzebne skreślić], którzy pracują za połowę osławionych sześciu tysięcy, albo za jedną trzecią. I w dodatku sami muszą płacić za znaczki tudzież transport publiczny.

    Wstyd!

    Myśleliśmy, że mamy to za sobą. Te wszystkie reformy… które nadają się do d[…].

    Skoro i tak tych reform
    wiadome przeznaczenie…*

    Niech nam zostawią choć tyle,

    by zakryć przyrodzenie…

    Przepraszam…

  15. Pani lichocka to
    modelowy wręcz przykład nadgorliwca. Jak mówi stare chińskie przysłowie: nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.
    Przyznanie sobie podwyżek, bez konsultacji społecznych, na które tak chętnie i często powołuje się PBS jest zwyczajnie niesmaczne.

  16. Pani lichocka to
    modelowy wręcz przykład nadgorliwca. Jak mówi stare chińskie przysłowie: nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.
    Przyznanie sobie podwyżek, bez konsultacji społecznych, na które tak chętnie i często powołuje się PBS jest zwyczajnie niesmaczne.

  17. Podwyżki
    Pracuję w ministerstwie. Przez 8 nie było podwyżek. Teraz dostałem podwyżkę równą 0,15 kwoty bazowej, która wynosi około 1860 zł, z wyrównaniem od stycznia. Relacja tej podwyżki do podwyżek dla ministrów i posłów chyba jest żenująca. Należy wziąć pod uwagę to, że taki wysoko opłacany menadżer podejmuje decyzje po tym jak mu się przedstawi sytuację wariantowo. Wtedy pisze ZGODA i nikt nie wie na co się zgodził. Wszyscy boją się zapytać, a czasami jest jeszcze gorzej. Przeszkody w postaci Naczelników i Dyrektorów skutecznie utrudniają przekazanie Ministrowi rzeczywistej sytuacji. I tu widać, że służba cywilna to tylko fasada i blokada. Tak to widzę z bliska.

  18. Podwyżki
    Pracuję w ministerstwie. Przez 8 nie było podwyżek. Teraz dostałem podwyżkę równą 0,15 kwoty bazowej, która wynosi około 1860 zł, z wyrównaniem od stycznia. Relacja tej podwyżki do podwyżek dla ministrów i posłów chyba jest żenująca. Należy wziąć pod uwagę to, że taki wysoko opłacany menadżer podejmuje decyzje po tym jak mu się przedstawi sytuację wariantowo. Wtedy pisze ZGODA i nikt nie wie na co się zgodził. Wszyscy boją się zapytać, a czasami jest jeszcze gorzej. Przeszkody w postaci Naczelników i Dyrektorów skutecznie utrudniają przekazanie Ministrowi rzeczywistej sytuacji. I tu widać, że służba cywilna to tylko fasada i blokada. Tak to widzę z bliska.

  19. Nie jestem psem ogrodnika.
    Poprzednia władza żyła z miliardowych "przewałów", gdzie wysokość oficjalnych zarobków nie była istotna.
    Jeśli od teraz ma być normalnie, to decyzja o podwyższeniu zarobków jest uzasadniona i konieczna. To się wszystkim opłaci.

    "Tragifarsa"- najlepiej oddaje charakter decyzji Antoniego dotyczącej przymusowego apelu.

    • im wyższe pensje tym wyższe łapówki
      Jeśli ktoś jest złodziejem, to kradnie zawsze, obojętne ile zarabia oficjalnie. Wzrost zarobków złodziejskich polityków i urzędników oznacza tylko wzrost wysokości łapówek, bo przestają się schylać po poprzednie stawki.
      W myśl obłędnej tezy iż złodziejom trzeba dużo płacić może być słuszne zamiast wsadzania do ciupy pospolitych kradziejów, dawać im renty 6100 na głowę, to przestaną kraść.

        • państwo chce przekupić złodzieja?
          Czy to argument za tym by podnieść mu pensję by odtąd brał skrzynkę żołądkowej za wyrok? Może trzeba jeszcze więcej mu dać, żeby brał cysternę?
          Ile trzeba płacić politykowi, by nie opłacało mu się sprzedać kraju? Jakieś miliardy miesięcznie zapewne.

          • Trzeba wybierać:
            albo CBA za każdym rogiem albo dwa i pół tysia więcej do pensji dwunastu tysi, żeby zniechęcić do łapówki. Każdy normalny obywatel wybrałby CBA.

          • woda na młyn ludzi zaradnych
            Chyba tak. Branie łapówek powinno wreszcie być karalne. Czyli 90 procent miejskich rajców i prezydentów miast do pierdla. Wystarczy przegląd mienia osobnika i rodziny i porównanie z zarobkami.. Tu jest właśnie haczyk. Łapówkarz potrzebuje jak powietrza możliwości pokrycia swego dobytku państwową pensją. Jeśli krwiopijcy będą mieć podkładkę w postaci horrendalnych zarobków to ciężko będzie wykazać ich oczywiste przewały. Forsa legalna wyjedzie na kajmany, a równoważne łapówy zostaną w ten sposób wyprane.

          • Branie łapówek powinno wreszcie być karalne
            Wystarczy przerwać "sztamę" między dającym łapówkę a biorącym łapówkę.
            Kiedyś tak było :)^:)

            "Dylemat Więżnia" na coś takiego mówią. No, nie dokładnie na to ale blisko :)^:)

      • pospolitych kradziejów, dawać im renty 6100 na głowę, to przesta
        Zauważ proszę
        – podobno utrzymanie pospolitego kradzieja w więzieniu kosztuje ~3000, jeżeli takiego nie złapią to państwo (tzn. ministerstwo  finansów) nie-traci 3000

  20. Nie jestem psem ogrodnika.
    Poprzednia władza żyła z miliardowych "przewałów", gdzie wysokość oficjalnych zarobków nie była istotna.
    Jeśli od teraz ma być normalnie, to decyzja o podwyższeniu zarobków jest uzasadniona i konieczna. To się wszystkim opłaci.

    "Tragifarsa"- najlepiej oddaje charakter decyzji Antoniego dotyczącej przymusowego apelu.

    • im wyższe pensje tym wyższe łapówki
      Jeśli ktoś jest złodziejem, to kradnie zawsze, obojętne ile zarabia oficjalnie. Wzrost zarobków złodziejskich polityków i urzędników oznacza tylko wzrost wysokości łapówek, bo przestają się schylać po poprzednie stawki.
      W myśl obłędnej tezy iż złodziejom trzeba dużo płacić może być słuszne zamiast wsadzania do ciupy pospolitych kradziejów, dawać im renty 6100 na głowę, to przestaną kraść.

        • państwo chce przekupić złodzieja?
          Czy to argument za tym by podnieść mu pensję by odtąd brał skrzynkę żołądkowej za wyrok? Może trzeba jeszcze więcej mu dać, żeby brał cysternę?
          Ile trzeba płacić politykowi, by nie opłacało mu się sprzedać kraju? Jakieś miliardy miesięcznie zapewne.

          • Trzeba wybierać:
            albo CBA za każdym rogiem albo dwa i pół tysia więcej do pensji dwunastu tysi, żeby zniechęcić do łapówki. Każdy normalny obywatel wybrałby CBA.

          • woda na młyn ludzi zaradnych
            Chyba tak. Branie łapówek powinno wreszcie być karalne. Czyli 90 procent miejskich rajców i prezydentów miast do pierdla. Wystarczy przegląd mienia osobnika i rodziny i porównanie z zarobkami.. Tu jest właśnie haczyk. Łapówkarz potrzebuje jak powietrza możliwości pokrycia swego dobytku państwową pensją. Jeśli krwiopijcy będą mieć podkładkę w postaci horrendalnych zarobków to ciężko będzie wykazać ich oczywiste przewały. Forsa legalna wyjedzie na kajmany, a równoważne łapówy zostaną w ten sposób wyprane.

          • Branie łapówek powinno wreszcie być karalne
            Wystarczy przerwać "sztamę" między dającym łapówkę a biorącym łapówkę.
            Kiedyś tak było :)^:)

            "Dylemat Więżnia" na coś takiego mówią. No, nie dokładnie na to ale blisko :)^:)

      • pospolitych kradziejów, dawać im renty 6100 na głowę, to przesta
        Zauważ proszę
        – podobno utrzymanie pospolitego kradzieja w więzieniu kosztuje ~3000, jeżeli takiego nie złapią to państwo (tzn. ministerstwo  finansów) nie-traci 3000

  21. awanse
    Tak sie zastanawiam dlaczego wyskoczyli z tymi podwyzkami dla siebie?Przeciez jest wiadomo ze od reki spadna im notowania i ludzie straca do nich zaufanie.Moze to od srodka zaczyna sie rozmontowywanie?Dzis ludzie dostaja grosze za prace,nie ma dla emerytow,pielegniarek itp a tu ludzie ktorzy zarabiaja godziwie chca jeszcze wiecej.Jak to zrobia to maja nastepne wybory przegrane.Czy o to chodzi?

      • Sensowne uwagi konkurencji

        "… powiążmy sejmowe pensje z trzykrotnością płacy minimalnej. To pomoże posłom pamiętać, w jakich realiach żyją ludzie, dla których ustalają zasady.
        […] 
        Amerykanie od 1992 roku mają w Konstytucji niegłupią zasadę dotyczącą wynagrodzeń kongresmenów. Zgodnie z nią parlamentarzyści owszem, mogą zmienić swoje wynagrodzenia – ale skutki ich decyzji dotyczą dopiero kolejnej kadencji. Warto ten pomysł skopiować. Dałoby się wtedy uniknąć tego żenującego spektaklu, który właśnie oglądamy."
  22. awanse
    Tak sie zastanawiam dlaczego wyskoczyli z tymi podwyzkami dla siebie?Przeciez jest wiadomo ze od reki spadna im notowania i ludzie straca do nich zaufanie.Moze to od srodka zaczyna sie rozmontowywanie?Dzis ludzie dostaja grosze za prace,nie ma dla emerytow,pielegniarek itp a tu ludzie ktorzy zarabiaja godziwie chca jeszcze wiecej.Jak to zrobia to maja nastepne wybory przegrane.Czy o to chodzi?

      • Sensowne uwagi konkurencji

        "… powiążmy sejmowe pensje z trzykrotnością płacy minimalnej. To pomoże posłom pamiętać, w jakich realiach żyją ludzie, dla których ustalają zasady.
        […] 
        Amerykanie od 1992 roku mają w Konstytucji niegłupią zasadę dotyczącą wynagrodzeń kongresmenów. Zgodnie z nią parlamentarzyści owszem, mogą zmienić swoje wynagrodzenia – ale skutki ich decyzji dotyczą dopiero kolejnej kadencji. Warto ten pomysł skopiować. Dałoby się wtedy uniknąć tego żenującego spektaklu, który właśnie oglądamy."
  23. Niech PIS sie opamieta
    Od ponad roku czytam codziennie Matke Kurke i dopiero dzis zdecydowalam sie na komentarz, bo sprawa jest powazna…Jestem twardym elektoratem PISu, przykladem mlodego wyborcy poruszajacego sie po internecie (Druzyna Dobrej Zmiany) i po raz pierwszy oceniam zdecydowanie negatywnie  posuniecia rzadu, zarowno laczenie rocznic jak i podwyzki. Oba sa nie na miejscu i wzbudzaja sluszny sprzeciw, pomijajac fakt, ze daja paliwo opozycji. Zgadzam sie w 100% z tym co pisze MK. NIECH PIS SIE OPAMIETA,  bo nie wolno obecnemu rzadowi zaprzepascic szansy jaka mamy teraz, ona sie wiecej nie powtorzy. (wybaczcie brak polskiej czcionki)

  24. Niech PIS sie opamieta
    Od ponad roku czytam codziennie Matke Kurke i dopiero dzis zdecydowalam sie na komentarz, bo sprawa jest powazna…Jestem twardym elektoratem PISu, przykladem mlodego wyborcy poruszajacego sie po internecie (Druzyna Dobrej Zmiany) i po raz pierwszy oceniam zdecydowanie negatywnie  posuniecia rzadu, zarowno laczenie rocznic jak i podwyzki. Oba sa nie na miejscu i wzbudzaja sluszny sprzeciw, pomijajac fakt, ze daja paliwo opozycji. Zgadzam sie w 100% z tym co pisze MK. NIECH PIS SIE OPAMIETA,  bo nie wolno obecnemu rzadowi zaprzepascic szansy jaka mamy teraz, ona sie wiecej nie powtorzy. (wybaczcie brak polskiej czcionki)

  25. W swojej naiwności sądziłem, że pensje poselskie
    przeleżakują w niezmienionej wysokości przez całą kadencję – lub wzrosną o inflację co najwyżej. A tu patrzcie Państwo – trzy tysiące miesięcznie (trzydzieści sześć tysięcy rocznie!!!) samej tylko podwyżki. To nie woda sodowa komuś w dekiel uderzyła, tylko sama soda w czystej chemicznie postaci.

  26. W swojej naiwności sądziłem, że pensje poselskie
    przeleżakują w niezmienionej wysokości przez całą kadencję – lub wzrosną o inflację co najwyżej. A tu patrzcie Państwo – trzy tysiące miesięcznie (trzydzieści sześć tysięcy rocznie!!!) samej tylko podwyżki. To nie woda sodowa komuś w dekiel uderzyła, tylko sama soda w czystej chemicznie postaci.

  27. Sprawa aż się prosi o rozwiązania systemowe.
    Można przyjąć np., że wynagrodzenie posła = 4 średnie krajowe. Rośnie średnie krajowe – rośnie poselskie. A jak nie rośnie średnie krajowe – to dupa, dlaczego ma rosnąć oselskie? Nie byłoby takiej sufitówki jak teraz nam proponują.

  28. Sprawa aż się prosi o rozwiązania systemowe.
    Można przyjąć np., że wynagrodzenie posła = 4 średnie krajowe. Rośnie średnie krajowe – rośnie poselskie. A jak nie rośnie średnie krajowe – to dupa, dlaczego ma rosnąć oselskie? Nie byłoby takiej sufitówki jak teraz nam proponują.

  29. B – czyli emerytury
    Pan napisał "A", to ja ośmielę się dopisać "B". Otóż, ciekawe czy Pan, bądź którykolwiek z Szanownych Dyskutantów pamięta, OD KIEDY w Polsce mężczyźni uzyskiwali prawo do emerytury wraz z ukończeniem 65 lat, a kobiety 60 lat życia? Pamiętam, że kiedyś był jeszcze obowiązek przepracowania co najmniej (uwaga!) bodaj 38 lat, że jakieś drobniejsze (dotyczące wybranych grup zawodowych) zabiegi w tym zakresie były też czynione na wniosek Solidarności, ale ZASADNICZE ustalenie: 65/60 lat obowiązywało co najmniej od czasów Gierka (może jeszcze wcześniej, ale z pewnością nie później!) I w debatach na temat emerytur nie przywoływano tego, jak ta kwestia wyglądała ówcześnie w ZSRR czy w USA, bądź w jakimś innym państwie. Po prostu: wiek emerytalny w Polsce był sprawą… polską!

    A teraz: już czynione są podchody, by ów POroniony twór Tuska przeciągnąć w czasie jak najdłużej (rok 2016 można by jeszcze jakoś władzy darować – ale POD WARUNKIEM absolutnej nieprzekraczalności daty 1 stycznia 2017 roku, a tymczasem nikt o takich gwarancjach nie raczy oficjalnie wspomnieć), zaś oficjalna propaganda powiela zagrania propagandy peowskiej strasząc katastrofalnie niższymi kwotami emerytur w razie "ośmielenia się" pójścia na nie o 2 lata wcześniej i przebąkując "o innych krajach"; ponadto mówi się otwarcie o… BRAKU PIENIĘDZY. To niewątpliwie prawda, jednak biorąc pod uwagę treść Pańskiego artykułu…
    Poza tym: czyż aby nie brak pieniędzy na wypłaty emerytur osobom pomiędzy 67 a 69 rokiem życia?! Jestem absolutnie przekonany, że… BRAK – czemu więc nie pójść dalej i… podwyższyć wiek emerytalny o kolejne 2 lata – do 69 roku życia?! Nie bójmy się tego, skoro nie boimy się snuć rozważań o STAŻU PRACY 40 lat (a padały nawet stwierdzenia: 45 lat!) w sytuacji, w której tak wiele osób "pracuje" na umowy-zlecenia, bądź "krzywy ryj".

    "Najpiękniejsze" są tu tłumaczenia o "sprawiedliwości społecznej" i "troska" o zbyt niską wartość świadczeń – choć PRZYWRÓCENIE wieku emerytalnego miało przecież łączyć się z pełną DOBROWOLNOŚCIĄ odejścia na ten "zasłużony odpoczynek"!!! Czyżbym w ostatniej kwestii się mylił?

  30. B – czyli emerytury
    Pan napisał "A", to ja ośmielę się dopisać "B". Otóż, ciekawe czy Pan, bądź którykolwiek z Szanownych Dyskutantów pamięta, OD KIEDY w Polsce mężczyźni uzyskiwali prawo do emerytury wraz z ukończeniem 65 lat, a kobiety 60 lat życia? Pamiętam, że kiedyś był jeszcze obowiązek przepracowania co najmniej (uwaga!) bodaj 38 lat, że jakieś drobniejsze (dotyczące wybranych grup zawodowych) zabiegi w tym zakresie były też czynione na wniosek Solidarności, ale ZASADNICZE ustalenie: 65/60 lat obowiązywało co najmniej od czasów Gierka (może jeszcze wcześniej, ale z pewnością nie później!) I w debatach na temat emerytur nie przywoływano tego, jak ta kwestia wyglądała ówcześnie w ZSRR czy w USA, bądź w jakimś innym państwie. Po prostu: wiek emerytalny w Polsce był sprawą… polską!

    A teraz: już czynione są podchody, by ów POroniony twór Tuska przeciągnąć w czasie jak najdłużej (rok 2016 można by jeszcze jakoś władzy darować – ale POD WARUNKIEM absolutnej nieprzekraczalności daty 1 stycznia 2017 roku, a tymczasem nikt o takich gwarancjach nie raczy oficjalnie wspomnieć), zaś oficjalna propaganda powiela zagrania propagandy peowskiej strasząc katastrofalnie niższymi kwotami emerytur w razie "ośmielenia się" pójścia na nie o 2 lata wcześniej i przebąkując "o innych krajach"; ponadto mówi się otwarcie o… BRAKU PIENIĘDZY. To niewątpliwie prawda, jednak biorąc pod uwagę treść Pańskiego artykułu…
    Poza tym: czyż aby nie brak pieniędzy na wypłaty emerytur osobom pomiędzy 67 a 69 rokiem życia?! Jestem absolutnie przekonany, że… BRAK – czemu więc nie pójść dalej i… podwyższyć wiek emerytalny o kolejne 2 lata – do 69 roku życia?! Nie bójmy się tego, skoro nie boimy się snuć rozważań o STAŻU PRACY 40 lat (a padały nawet stwierdzenia: 45 lat!) w sytuacji, w której tak wiele osób "pracuje" na umowy-zlecenia, bądź "krzywy ryj".

    "Najpiękniejsze" są tu tłumaczenia o "sprawiedliwości społecznej" i "troska" o zbyt niską wartość świadczeń – choć PRZYWRÓCENIE wieku emerytalnego miało przecież łączyć się z pełną DOBROWOLNOŚCIĄ odejścia na ten "zasłużony odpoczynek"!!! Czyżbym w ostatniej kwestii się mylił?

  31. No dobra mam cos na uspokojenie:
    Moj przyszywany ex-kuzyn co to w swoim 40-letnim zyciu nigdy na nikogo nie glosowal i "olewal kazda wladze" od zawsze (bo wszyscy sa tacy sami, bo kazda wladza kradnie, bo dzialam w niszy i reszta mnie wali) i nie chodzi do kosciola a wrecz krytykowal koscol katolicki przy lada okazji napisal mi cos takiego wlasnie dzisiaj:

    (pisownia orginalna – piszemy do siebie szybko i bez zwracania uwagi na ortografie)

    "A wracając do PiS, no to wiadomo że chcą porządzić dłużej i NA PEWNO porządzą, bo poparcie dla PiS rośnie stale a nie maleje. Nawet gdyby spoczęli na laurach teraz, to i tak zrobili już więcej niż jakikolwiek inny rząd po 1989 bo o wcześniejszych rządach PZPR to nie ma co w ogóle rozmawiać. (…) ja wychodzę z założenia że dobrze jest gdy jest jedna partia rządząca i ma swojego prezydenta (…) PiS porządzi, Duda zapewne zostanie na kolejną kadencję a oni będą rzucać takie bardzo DUŻE ochłapy ludziom w postaci zmniejszenia wieku emerytalnego, 500 plus (to już mamy) i bieżące: na prokuratorków i komorników bat (to już w trakcie), i inne spore kawałki mięsa z pańskiego stołu. I DOBRZE i będe na nich głosował również. Ja, który byłem ANTY PiS, w obecnej sytuacji radykalizacji poglądów islamistycznych i naływu wszelakiego gówna ciapatego, wolę kościól KATOLICKI, księży, Rydzyka, PiS i wszystko co NASZE, wszystko co ma BIAŁY kolor skóry, Polskie korzenie i polskie "brudy" niż zjednoczony SYFILIS i lizanie dupy Niemcom przez PO. Wiadomo też, że w Polsce jest ogromne zadłużenie na obywatela przypadające, więc to również ukłon w stronę ludu (z tymi komornikami) aby jeszcze zyskać w oczach tychze maluczkich i umocnić się u władzy. Tak czy inaczej, poparcia za darmo NIE MA, więc robią tak by je zyskać. To mi się PODOBA BARDZO! Przyjeżdża komornik i dostaje w ryja a dłużnik wzywa Policję która ma OBOWIĄZEK wtedy przyjechać i asystować jednocześnie sprawdzając czy działania komornika są zgodne z prawem. TEN ADRES? NA PEWNO? A PESEL też na pewno ten a nie tylko Imię i Nazwisko? Haha, się kurwa skończy teraz."

    Poniewaz przez wiele lat mial klopoty finasowe dla niego jezyczkiem u wagi byl "bat na komornikow". Tak ze kazdy jednak znajdzie cos dla siebie w ofercie PiS-u. Nawet zagorzaly przeciwnik.

    Spokojnie.

    Skubneli ubekom dodali sobie.

    Teraz czas na kwote wolna od podatku ale to najwidoczniej bedzie zalatwione dopiero w 2018  razem z jednolitym podatkiem.

  32. No dobra mam cos na uspokojenie:
    Moj przyszywany ex-kuzyn co to w swoim 40-letnim zyciu nigdy na nikogo nie glosowal i "olewal kazda wladze" od zawsze (bo wszyscy sa tacy sami, bo kazda wladza kradnie, bo dzialam w niszy i reszta mnie wali) i nie chodzi do kosciola a wrecz krytykowal koscol katolicki przy lada okazji napisal mi cos takiego wlasnie dzisiaj:

    (pisownia orginalna – piszemy do siebie szybko i bez zwracania uwagi na ortografie)

    "A wracając do PiS, no to wiadomo że chcą porządzić dłużej i NA PEWNO porządzą, bo poparcie dla PiS rośnie stale a nie maleje. Nawet gdyby spoczęli na laurach teraz, to i tak zrobili już więcej niż jakikolwiek inny rząd po 1989 bo o wcześniejszych rządach PZPR to nie ma co w ogóle rozmawiać. (…) ja wychodzę z założenia że dobrze jest gdy jest jedna partia rządząca i ma swojego prezydenta (…) PiS porządzi, Duda zapewne zostanie na kolejną kadencję a oni będą rzucać takie bardzo DUŻE ochłapy ludziom w postaci zmniejszenia wieku emerytalnego, 500 plus (to już mamy) i bieżące: na prokuratorków i komorników bat (to już w trakcie), i inne spore kawałki mięsa z pańskiego stołu. I DOBRZE i będe na nich głosował również. Ja, który byłem ANTY PiS, w obecnej sytuacji radykalizacji poglądów islamistycznych i naływu wszelakiego gówna ciapatego, wolę kościól KATOLICKI, księży, Rydzyka, PiS i wszystko co NASZE, wszystko co ma BIAŁY kolor skóry, Polskie korzenie i polskie "brudy" niż zjednoczony SYFILIS i lizanie dupy Niemcom przez PO. Wiadomo też, że w Polsce jest ogromne zadłużenie na obywatela przypadające, więc to również ukłon w stronę ludu (z tymi komornikami) aby jeszcze zyskać w oczach tychze maluczkich i umocnić się u władzy. Tak czy inaczej, poparcia za darmo NIE MA, więc robią tak by je zyskać. To mi się PODOBA BARDZO! Przyjeżdża komornik i dostaje w ryja a dłużnik wzywa Policję która ma OBOWIĄZEK wtedy przyjechać i asystować jednocześnie sprawdzając czy działania komornika są zgodne z prawem. TEN ADRES? NA PEWNO? A PESEL też na pewno ten a nie tylko Imię i Nazwisko? Haha, się kurwa skończy teraz."

    Poniewaz przez wiele lat mial klopoty finasowe dla niego jezyczkiem u wagi byl "bat na komornikow". Tak ze kazdy jednak znajdzie cos dla siebie w ofercie PiS-u. Nawet zagorzaly przeciwnik.

    Spokojnie.

    Skubneli ubekom dodali sobie.

    Teraz czas na kwote wolna od podatku ale to najwidoczniej bedzie zalatwione dopiero w 2018  razem z jednolitym podatkiem.

  33. A tak przy okazji
    Jak chce się zrobić dobrze dobrym ministrom i innym urzędnikom, to trzeba wskazać źródła tego manewru. PO robiła to w prosty sposób – podwyższała wynagrodzenia cichaczem i mnożyła liczbę urzędników. Ja proponuję wypierdolic połowę wiceministrów, doradców i szefów departamentów. Noliczbę  tych ostatnich to bez krzywdy dla państwa zmniejszyłbym o 25%.

    Taki ruch będzie uczciwy. Potem kolej na wojewodów i samorządy. Nie macie pojęcia robaczki jak rozpleniła się biurokracja w samorządach. Przejąć interes i walić bez litości. To elektorat PO więc tragedii nie będzie.

    W kolejce czekają instytuty pseudonaukowe i paranaukowe. Gowin zamist pieprzyć na każdy temat, ze szczególnymm uwględnieniem TK, niech się skupi na reformie szkolnictwa wyższego. Oszczędzić tam się wiele nie da, ale ułatwiając młodym pracownikom naukowym (mnie to nie dotyczy, bo 50 na karku) zwiększa się konkurencję i starym wyjadaczom niewiele wnoszącym do dorobku naukowego i finansowego (granty) uczelni, można wtedy łatwiej podziękować.

    Blokady hablitacji to tylko jeden z przejawów patologii. Jeden recenzent uwala dorobek kandydata, bo za mało własnych publikacji, drugi żartowniś robi to samo, bo za mało publikacji wspólnych. I ta kretyńska pogoń za punktami za publikacje. Kolega z Włoch opowiadał jak się tam uzyskuje punkty dla wydawnictwa. Cyrk – ale to na inną okazję. Rodzima patologia i biurokracja na uczelniach powoduje, że od paru lat sam kupuję wszystkie książki i instrumenty (np. laptopa). Bo kobitę w kwesturze zatłukł bym po trzech minutach rozmowy. To samo z konferencjami. Pojawiła się okazja na ciekawy wyjazd – "no ale proszę Pana, to trzeba załatwiać na co najmniej 3 miesiące wcześniej". Jasne bo ja u kurwy nędzy siedzę tylko w internecie i szukam konferencji tematycznych.Dydaktykę i prowadzenie badań realizuje mój klon. Przepraszam musiałem z siebie to wyrzygać.

  34. A tak przy okazji
    Jak chce się zrobić dobrze dobrym ministrom i innym urzędnikom, to trzeba wskazać źródła tego manewru. PO robiła to w prosty sposób – podwyższała wynagrodzenia cichaczem i mnożyła liczbę urzędników. Ja proponuję wypierdolic połowę wiceministrów, doradców i szefów departamentów. Noliczbę  tych ostatnich to bez krzywdy dla państwa zmniejszyłbym o 25%.

    Taki ruch będzie uczciwy. Potem kolej na wojewodów i samorządy. Nie macie pojęcia robaczki jak rozpleniła się biurokracja w samorządach. Przejąć interes i walić bez litości. To elektorat PO więc tragedii nie będzie.

    W kolejce czekają instytuty pseudonaukowe i paranaukowe. Gowin zamist pieprzyć na każdy temat, ze szczególnymm uwględnieniem TK, niech się skupi na reformie szkolnictwa wyższego. Oszczędzić tam się wiele nie da, ale ułatwiając młodym pracownikom naukowym (mnie to nie dotyczy, bo 50 na karku) zwiększa się konkurencję i starym wyjadaczom niewiele wnoszącym do dorobku naukowego i finansowego (granty) uczelni, można wtedy łatwiej podziękować.

    Blokady hablitacji to tylko jeden z przejawów patologii. Jeden recenzent uwala dorobek kandydata, bo za mało własnych publikacji, drugi żartowniś robi to samo, bo za mało publikacji wspólnych. I ta kretyńska pogoń za punktami za publikacje. Kolega z Włoch opowiadał jak się tam uzyskuje punkty dla wydawnictwa. Cyrk – ale to na inną okazję. Rodzima patologia i biurokracja na uczelniach powoduje, że od paru lat sam kupuję wszystkie książki i instrumenty (np. laptopa). Bo kobitę w kwesturze zatłukł bym po trzech minutach rozmowy. To samo z konferencjami. Pojawiła się okazja na ciekawy wyjazd – "no ale proszę Pana, to trzeba załatwiać na co najmniej 3 miesiące wcześniej". Jasne bo ja u kurwy nędzy siedzę tylko w internecie i szukam konferencji tematycznych.Dydaktykę i prowadzenie badań realizuje mój klon. Przepraszam musiałem z siebie to wyrzygać.

  35. Podwyżki dla władzy!
    Jakieś tydzień temu przeczytałem gdzieś w internecie artykulik (jak sieokazało nie tylko ja), o tym jakie pieniądze zarabiało sie w II Rzeczpospolitej. Mniej więcej przelicznik ówczesnego złotego do dzisiejszego wynosił 10:1. Byli wyszczególnieni prezydenti, premier, generalicja, posłowie, senatorowie i też nauczyciele i tak po kolei dosamych nizin. Oczywiście podane przedwojejnne zarobki na najwyższych szczeblach władzy były zdecydowanie wyższe niż dzisiaj.Czytając ten artykuł pomyślałem sobie, oby nie strzeliło do łba, komuś tam dzisiaj na górze, aby podnieść dzisiejszym włodarzom pensje! I co nie minął tydzień a jakiś kretyn podjął (pewnie po przeczytaniu tego artykułu-no bo niby skąd taki zbieg okolicznośći?) temat, rozpuścił wśród 'parlamentarzystów wici, dziennikarzyny podchwyciły i dalej łupić Kraj! Tak sobie myślę, jak ta władz się z tego nie wycofa, to znaczy że wsiedli do rollercoastera i są w najwyższym punkcie – teraz tylko w dół. Jestem wyborcą PiS i zawsze nim byłem. Nie jestem podatny na wrogą propagandę i nie łatwo mnie zawrócić z obranej drogi, jednak taki ruch rządzących, jeżeli nie zostanie cofnięty zapoczątkuje straty nie do odrobienia!!!!

  36. Podwyżki dla władzy!
    Jakieś tydzień temu przeczytałem gdzieś w internecie artykulik (jak sieokazało nie tylko ja), o tym jakie pieniądze zarabiało sie w II Rzeczpospolitej. Mniej więcej przelicznik ówczesnego złotego do dzisiejszego wynosił 10:1. Byli wyszczególnieni prezydenti, premier, generalicja, posłowie, senatorowie i też nauczyciele i tak po kolei dosamych nizin. Oczywiście podane przedwojejnne zarobki na najwyższych szczeblach władzy były zdecydowanie wyższe niż dzisiaj.Czytając ten artykuł pomyślałem sobie, oby nie strzeliło do łba, komuś tam dzisiaj na górze, aby podnieść dzisiejszym włodarzom pensje! I co nie minął tydzień a jakiś kretyn podjął (pewnie po przeczytaniu tego artykułu-no bo niby skąd taki zbieg okolicznośći?) temat, rozpuścił wśród 'parlamentarzystów wici, dziennikarzyny podchwyciły i dalej łupić Kraj! Tak sobie myślę, jak ta władz się z tego nie wycofa, to znaczy że wsiedli do rollercoastera i są w najwyższym punkcie – teraz tylko w dół. Jestem wyborcą PiS i zawsze nim byłem. Nie jestem podatny na wrogą propagandę i nie łatwo mnie zawrócić z obranej drogi, jednak taki ruch rządzących, jeżeli nie zostanie cofnięty zapoczątkuje straty nie do odrobienia!!!!

  37. nie na temat
    Oglądałem spotkanie pana Rzeplińskiego w Sejmie i po:
    1. ten pan przed spotkniem mógłby wziąć laxigen to nie musiałby stękać jak jakiś żul po podstawówce i po wypiciu bełkota
    2. odpowiadać na zadawane pytania bo posłowie zadają pytania a pan Rzepliński duka dykteryjki

    Wstyd na całą europę prezes trybunału nie rozumie pytań które są zadawane

  38. nie na temat
    Oglądałem spotkanie pana Rzeplińskiego w Sejmie i po:
    1. ten pan przed spotkniem mógłby wziąć laxigen to nie musiałby stękać jak jakiś żul po podstawówce i po wypiciu bełkota
    2. odpowiadać na zadawane pytania bo posłowie zadają pytania a pan Rzepliński duka dykteryjki

    Wstyd na całą europę prezes trybunału nie rozumie pytań które są zadawane