Reklama

Dlaczego poza portalem kontrowersje.net nigdzie nie przeczytamy podobnego nagłówka? Dokładnie z tych samych powodów, które zepchnęły zatrzymanie byłej ekipy Orlenu z byłym prezesem na czele, za tradycyjne w tym środowisku czyny – korupcja. Asymetria w przekazach dnia i wielotygodniowych przekazach medialnych to temat, który powraca niemal codziennie i jakoś nic się w tej materii nie zmienia. Jeszcze raz przy tej okazji przypomnę obrońcom innego prezesa – Jacka Kurskiego, że TVP pod rządami PiS to jest co najwyżej wtórny TVN, bez żadnej zdolności do narzucania „narracji”.

Dobrze, zostawmy jedną i drugą smutną stałą, obie są ze sobą ściśle powiązane, ale mnie już głowa boli od walenia w mur, to niech sobie ktoś inny powali. Przechodząc do konkretów i tytułowej oceny rzeczywistości, czy raczej do przedstawienia stanu faktycznego, trzeba się cofnąć o kilkadziesiąt miesięcy. Gdy się już cofniemy wtedy musimy wrócić do teraźniejszości i bynajmniej się nie zatrzymywać, tylko wybiec w przyszłość. Politycy „opozycji” byli, są i będą kreatorami czegoś, co sami nazywali „mową nienawiści”, innego pomysłu na powrót do władzy nie mają i mieć nie będą. A działanie oparte na wywoływaniu niepokojów społecznych siłą rzeczy wywołują reakcje osobników z zaburzeniami psychicznymi i tak pojawiają się „hejterzy” podpalacze wyhodowani na przykład przez Borysa Budkę.

Reklama

W tych dniach ze szpitala psychiatrycznego zwolniono Sebastiana K., sprawcę podpalenia biura poselskiego Beaty Kempy. Dzieje się to prawie bezpośrednio po tym, jak wszelkie światłe postaci i środowiska powszechnie zgłaszały chęć zamykania w szpitalach psychiatrycznych potencjalnych sprawców napadów i mordów. Taką atmosferę zbudowano po zamachu na Pawła Adamowicza i po drodze wskazano domniemanych inspiratorów zamachowca, o czym za chwilę. Tymczasem Sebastian K. śpiewał przed prokuratorem czystym głosem i bez najmniejszych dwuznaczności wyśpiewał kto i czym go inspirował

Chciałem tę partię upokorzyć, chciałem upokorzyć Kempę. Chciałem doprowadzić do tego, by ta partia się rozpadła.

Dodam, że mi też się nie podobają planowane zmiany w ordynacji wyborczej. Ja nie czytałem tej ustawy, ale opieram się na opiniach ekspertów, np. Borysa Budki, który krytykował te ustawy. Tak samo krytykowali te ustawy politycy PSL, Nowoczesnej i dziennikarze.

Parę tygodni temu w mediach zdolnych do wszystkiego, w tym do kreowania rzeczywistości, winą za tragiczną śmierć Pawła Adamowicza, oskarżonego w kilku postępowaniach, obarczono TVP, którą zamachowiec miał oglądać w celi. Potem się okazało, że w celi było więcej TVN i Polsatu niż TVP, no to trzeba było poszukać innego „bandyty”. Padło na Barbarę Pielę, gdyż ta ośmieliła się zaprezentować plastelinową karykaturę Jerzego Owsiaka. Nie było w tej animacji absolutnie nic, co by kazało Owsiakowi „wyskakiwać z okna” albo nakazywało rzucać w Owsiaka kamieniami, jak w dinozaura. Nic to jednak nie znaczy, klamka zapadła, gdy TVN z GW rozpisali role na „hejterkę” i „antysemitkę” Barbarę Pielę oraz „ofiarę” Jerzego Owsiaka, któremu tak się we łbie od łagodnej krytyki przewróciło, że zobaczył jak plastelinowy ludzik otwiera bramę Auschwitz.

Zwracam najwyższą uwagę, że z tą chwilą nikt lub prawie nikt nie próbował przywrócić elementarnych faktów, choćby takich, że Barbara Piela nie jest „hejterką” i „antysemitką”, ma także czyste konto w kartotekach sądowych, za to Jerzy Owsiak ma na koncie pięć wyroków sądowych za „mowę nienawiści”. Przy takim obrocie kota ogonem nie ma mowy o asymetrii, tutaj jest wszystko postawione na głowie, napastnik uchodzi za ofiarę, ofiara za napastnika. Media i autorytety po lewej stronie walą jak w bęben w swoich wrogów i chronią bez najmniejszej żenady swoich „bohaterów”. Prawie zawsze ten skrajny relatywizm przynosi skutek, jeśli nie w postaci ostatecznego zwycięstwa „moralnego”, to w postaci chaosu moralnego i prawnego.

Dzieje się tak również dlatego, że po prawej stronie występuje wieczne rozdarcie wewnętrzne połączone z tchórzliwym wycofaniem, które tłumaczy się wartościami. My nie możemy być tacy jak oni i tak dalej i tym podobne. Nie musicie być tacy sami, wystarczy, że będziecie odrobinę odważni i tyleż samo przyzwoici, aby głośno powiedzieć lub napisać, że Borys Budka wyhodował swoją mową nienawiści „hejtera” podpalacza, który zaatakował biuro poselskie Beaty Kempy. I to nie będzie powiedziane/napisane tak samo jak w TVN, GW czy w POKO, to są fakty potwierdzone przez samego „hejtera”, karmionego „mową nienawiści” Borysa Budki i lewicowo-liberalnych „dziennikarzy”.

Reklama

14 KOMENTARZE

  1. Opisany w felietonie

    Opisany w felietonie przypadek nie zmienia faktu że największy wpływ na podkręcanie nastrojów społecznych w Polsce ma Telewizja Nietykalna (znana też jako TVN). Te nastroje będą tak długo podgrzewane, aż coś poważnego się wydarzy.

    Jeżeli PiS chce nadal mieć tego typu kłopoty, to powinien nadal unikać konfrontacji z ambasadorzycą USA. Nie powinien też w takim przypadku przypominać Trumpowi że został zasadniczo wybrany polskimi głosami, a sympatia Polonii może nie trwać wiecznie.

  2. Opisany w felietonie

    Opisany w felietonie przypadek nie zmienia faktu że największy wpływ na podkręcanie nastrojów społecznych w Polsce ma Telewizja Nietykalna (znana też jako TVN). Te nastroje będą tak długo podgrzewane, aż coś poważnego się wydarzy.

    Jeżeli PiS chce nadal mieć tego typu kłopoty, to powinien nadal unikać konfrontacji z ambasadorzycą USA. Nie powinien też w takim przypadku przypominać Trumpowi że został zasadniczo wybrany polskimi głosami, a sympatia Polonii może nie trwać wiecznie.

  3. Tzw. “mowa nienawiści” może

    Tzw. "mowa nienawiści" może dotyczyć tylko środowisk katolickich oraz patriotycznych i takie skojarzenie należy w powszechnej świadomości zaszczepić. Tu wszystkie strony, łącznie z PiSem, wydają się być wyjątkowo zgodne i w tym świetle całkowita bierność TVP nie powinna dziwić nic a nic.
    Ale większość wyborców pewnie dalej będzie jednak wolała kurczowo trzymać się bajek o pisowskiej "nieudolności" i wiecznych "pomyłkach".

  4. Tzw. “mowa nienawiści” może

    Tzw. "mowa nienawiści" może dotyczyć tylko środowisk katolickich oraz patriotycznych i takie skojarzenie należy w powszechnej świadomości zaszczepić. Tu wszystkie strony, łącznie z PiSem, wydają się być wyjątkowo zgodne i w tym świetle całkowita bierność TVP nie powinna dziwić nic a nic.
    Ale większość wyborców pewnie dalej będzie jednak wolała kurczowo trzymać się bajek o pisowskiej "nieudolności" i wiecznych "pomyłkach".

  5. Budka to prostak i debil,

    Budka to prostak i debil, polityczny tępy hejter. Stan jego umysł wyrzeźbił mu facjatę i jej mimikę, która go odzwierciedla.  Wziąłby sprzedał swój anfasik producentom; denaturatu, trutek na szczury i myszy oraz innych trucizn na etykiety produktów, to coś by z tego może miał, bo póki co, na jego widok kobiety mdleją, a mężczyżni wychodzą na papierosa. Za darmo.  

  6. Budka to prostak i debil,

    Budka to prostak i debil, polityczny tępy hejter. Stan jego umysł wyrzeźbił mu facjatę i jej mimikę, która go odzwierciedla.  Wziąłby sprzedał swój anfasik producentom; denaturatu, trutek na szczury i myszy oraz innych trucizn na etykiety produktów, to coś by z tego może miał, bo póki co, na jego widok kobiety mdleją, a mężczyżni wychodzą na papierosa. Za darmo.  

  7. PiS, niestety, robi z Polską
    PiS, niestety, robi z Polską to co PO tylko w innym tempie i pod innym płaszczykiem, żeby wepchnąć naród niewolników w neomarksistowskie objęcia, i oczekiwanie od nich że odetną się od lewactwa jest jak wymaganie od żaby by wyrzekła się błota…

  8. PiS, niestety, robi z Polską
    PiS, niestety, robi z Polską to co PO tylko w innym tempie i pod innym płaszczykiem, żeby wepchnąć naród niewolników w neomarksistowskie objęcia, i oczekiwanie od nich że odetną się od lewactwa jest jak wymaganie od żaby by wyrzekła się błota…