Są takie chwile w życiu szarego człowiek
Są takie chwile w życiu szarego człowieka, że i kolorowego człowieka by zatkało. Zatkało mnie. Wstaję rano i mam taki zwyczaj, że zanim otworzę oczy, otwieram skrzynki pocztowe i w ogóle dobrodziejstwa internetowe. Otwarłem i dobrze, że miałem zamknięte oczy, ponieważ padłbym niechybnie od widoku. Jezusie Chrystusie synu żydowski, dostałem nagrodę! Ale jaką!!! Instytut Jad Waszem przyznał mi wielkie wyróżnienie, mimo że nikogo nie ocaliłem, otrzymałem prawo do posadzenia polskiej wierzby płaczącej. Przysiadłem i dobrze zrobiłem, oczy mi się wytrzeszczyły i otwarły szparką niewielką, patrzę i widzę uzasadnienie, a to dopiero zwala z nóg:
„W imieniu narodu żydowskiego i instytutu Jad Waszem mamy zaszczyt uhonorować wielkiego przyjaciela Żydów, Ziemi Świętej i państwa Izrael, za szczególny wkład w poprawę stosunków polsko-żydowskich. Pańskie uczciwe podejście do problematyki, potrącające bolesne struny, uczciwość ocen holokaustu i polskiego antysemityzmu, sprawia, że naszych wzajemnych relacjach otwierają się nowe, opatrzone głębokim szacunkiem wzajemne relacje. Szczególnie pragniemy podkreślić Pańskie zasługi w obrębie demistyfikacji żydowskiej finansjery, co jest poważnym problemem i skazą na naszym narodzie”.
Trzeba przyznać, że czegoś podobnego nie spodziewałem się nigdy, takiego uderzenia, takiej celności. Natychmiast odpisuję, że nagroda jest dla mnie zaszczytem i bardzo się cieszę, dziękuje przy tym za zwrot kosztów podróży i sponsoring przy zakupie polskiej wierzby. Odsapnąłem, z tej okazji postanowiłem umyć zęby i napić się kawy. Z mycia jednak zrezygnowałem, obiecałem sobie, że może po kawie, musiałem stanąć na nogi. Zaparzyłem, przyniosłem przed monitor, a tu cios w samo serce niemniejszym kalibrem. Znana organizacja LGBT Kampania Przeciw Homofobii, przyznaje mi Order Różowej Podwiązki, za:
„Konsekwentną walkę o prawa mniejszości seksualnych, ponadprzeciętne zaangażowanie i niekonwencjonalne argumenty w walce z ciemnogrodem. Buźka, buźka”.
Co za dzień, jaki ciężar satysfakcji, ledwie nogą powłóczę goniąc drugą i nie do łazienki biegnę, o zębach zapominam, muszę się czegoś napić, bo tu już nie ma okazji, tu są dwa historyczne wydarzenia. Wypiłem na co mnie stać, zasadę mam taką, że pierwszych dawek nie piję przy komputerze, ręce mi się strasznie trzęsą jak zobaczę alkohol i zanim nie łyknę w słusznej dawce o nieszczęście nie trudno. Wypiłem trzy tanie z Lidla, poczułem się pewniej, 5 kolejnych pod pachę i wracam do luźnego łącza. Przebóg? Instytut Patriotyzmu i Studiów Wschodnich im Wojciecha Jaruzelskiego ufundował mi nagrodę wraz ze stypendium. Patrzę już takim na wpół przymkniętym okiem i wiedzę miód lejący się na moje serce:
„Za walkę z rusofobią, polonocentryzmem, za poszanowanie prawdy historycznej, za obronę ludzi, którzy uczciwie służyli ludowemu państwu polskiemu, uznawanemu za legalne przez wszystkie międzynarodowe instytucję. Za rzetelność w ocenie roli generała Wojciecha Jaruzelskiego na ścieżce do polskiego pojednania. Za konsekwentne wygaszanie, studzenie i negocjowanie warunków pokoju w wojnie polsko-polskiej”.
Ręce mi jednak zadrżały, podobne wzruszenie przeżywałem ostatni raz przy pierwszym razie. Bogu dziękować, przepraszam, Partii dziękować na sucho mi się zatrzęsły. Po uspokojeniu wzruszających wibracji, sięgnąłem do zapasów, spożyłem połowę i boję się otwierać skrzynki. Nie zaglądam do Internetu, sąsiada poprosiłem, aby opublikował te oto słowa. Odważę się zerknąć po ósmym i boję się, że zostanę przygnieciony nagrodą Nike, za powieść, którą właśnie traktuje szlifem.
PS Do komputera nie zaglądał, za to patrzę w TV. Pan prezes właśnie usunął z partii kwiat tej partii, bodaj jeden z ostatnich. Gratuluję prezesie, KUMPLU DONALDA TUSKA, NAJSERDECZNIEJSZY POWIERNIKU.
Komu order komu?
Na pewno nie zdążył wydrukować z Wiki , więc to Donald jest tym ,,darczyńcą".
Na dowód przedstawiam J.K.Bieleckiego. Do pełnej kasy brakowało orderu. Teraz , w rewanżu, Jan Krzysztof załatwi Donaldowi jakąś ,,fuchę" w europejskich instytucjach albo chociaż w jakimś włoskim banku.
Komu order komu?
Na pewno nie zdążył wydrukować z Wiki , więc to Donald jest tym ,,darczyńcą".
Na dowód przedstawiam J.K.Bieleckiego. Do pełnej kasy brakowało orderu. Teraz , w rewanżu, Jan Krzysztof załatwi Donaldowi jakąś ,,fuchę" w europejskich instytucjach albo chociaż w jakimś włoskim banku.
Nie dość, że odważny, to
Nie dość, że odważny, to jeszcze mu Bozia poczucia humoru nie poskąpiła. Tylko czego się uparł na Michnika? – Przecież prawdziwym hitem byłoby odznaczenie naszej reprezentacji w piłkę nożną za “wybitne osiągnięcia itd”.
Nie dość, że odważny, to
Nie dość, że odważny, to jeszcze mu Bozia poczucia humoru nie poskąpiła. Tylko czego się uparł na Michnika? – Przecież prawdziwym hitem byłoby odznaczenie naszej reprezentacji w piłkę nożną za “wybitne osiągnięcia itd”.
Musiałem zajrzeć na neta,żeby się przekonać,że to nie wał!
Tylko jedno mi się ciśnie od razu: “O KURWA!!!”
Nie wiem co się z tym krajem dzieje. Ale po namyśle stwierdzam,że nowe wraca w całej krasie 🙂
Musiałem zajrzeć na neta,żeby się przekonać,że to nie wał!
Tylko jedno mi się ciśnie od razu: “O KURWA!!!”
Nie wiem co się z tym krajem dzieje. Ale po namyśle stwierdzam,że nowe wraca w całej krasie 🙂
MK
ty to jednak złośliwy jesteś:-).
Ps. Potraktuj to jako komplement.
Ps2. Ja oczywiście jestem jak najbardziej za przyznaniem orderu dla AM.
Po 20.00 otrzymałem nagrodę
Po 20.00 otrzymałem nagrodę dla najdokładniej ogolonego i ostrzeżenie od Klubu Anorektyków. Mnie się jednak wydaje, że jest różnicamiedzy matką wielodzietną, a kurtyzaną. Nie to, żeby mi imponowała którakolwiek, ale… czy ja wiem, no jakoś jak dawać dupy, to przynajmniej dla przedłużenia gatunku, nie członka.
Byłem
wczoraj w Lidlu.
Uff co za wyznanie;-)
No więc byłem.
Chodzę za kawą do ekspresu, mlekiem itepe. O stoiska z alkoholem. Myśl w głowie na widok win: kontrowersje.net, nigdy tego nie piłem – tam to chwalą:
Kadarka – wypiję zdrowie Jarka
Kupiłem – szybko nadażyła się okazja.
9.99pln
MK
ty to jednak złośliwy jesteś:-).
Ps. Potraktuj to jako komplement.
Ps2. Ja oczywiście jestem jak najbardziej za przyznaniem orderu dla AM.
Po 20.00 otrzymałem nagrodę
Po 20.00 otrzymałem nagrodę dla najdokładniej ogolonego i ostrzeżenie od Klubu Anorektyków. Mnie się jednak wydaje, że jest różnicamiedzy matką wielodzietną, a kurtyzaną. Nie to, żeby mi imponowała którakolwiek, ale… czy ja wiem, no jakoś jak dawać dupy, to przynajmniej dla przedłużenia gatunku, nie członka.
Byłem
wczoraj w Lidlu.
Uff co za wyznanie;-)
No więc byłem.
Chodzę za kawą do ekspresu, mlekiem itepe. O stoiska z alkoholem. Myśl w głowie na widok win: kontrowersje.net, nigdy tego nie piłem – tam to chwalą:
Kadarka – wypiję zdrowie Jarka
Kupiłem – szybko nadażyła się okazja.
9.99pln
Nie wiem, opowiedz jak było,
Nie wiem, opowiedz jak było, wyrobię sobie zdanie.
Nie wiem, opowiedz jak było,
Nie wiem, opowiedz jak było, wyrobię sobie zdanie.
Powinien Tusk kazać preziowi
Powinien Tusk kazać preziowi odznaczyć jeszcze Jaruzelskiego i Kiszczaka – “ludzi honoru”. Rychy, Miry i Zbychy też nie powinni być pominięci.
O ile się nie mylę, w przeszłości caryca Katarzyna, też otrzymała ten order.
Przecież zawsze pijany Olek tak zrobił – bez rozgłosu
w tajemnicy ponadawał wysokie odznaczenia największym czerwonym skurwysynom. A do tego ułaskawił chyba ze 4 tysiące bandytów i sporo morderców.
Wszyscy to robili łącznie z
Wszyscy to robili łącznie z Bolkiem. Wałęsa się później wypierał, że nie wiedział co podpisuje.
Co do Michnika, to wiadome jest, że lubi odznaczenia, pochlebstwa i toasty na jego cześć.
Media z różowego lewicowo-żydowskiego sralonu, nie będą zbytnio krytykować “rządu”. Teraz nawet jak będzie jakaś większa afera, w zarodku zostanie zduszona.
Bolek ułaskawił 3600 bandytów w 5 lat
w tym prawie cały ,,Pruszków”. Kwasniewski podobną liczbę ale przez 10 lat. Ale miał inną zasadę – bandytów i morderców tylko swoich , tzn. z czerwonych rodzin albo z czerwonego kręgu. Podzielić na dni – to jak fabryka zwolnień,których , uwaga , nie trzeba niczym uzasadniać,ani żadnej apelacji nie podlegają. Co będzie teraz – strach pomyśleć. Ale wielu ludzi powinno się zacząć bać.
Powinien Tusk kazać preziowi
Powinien Tusk kazać preziowi odznaczyć jeszcze Jaruzelskiego i Kiszczaka – “ludzi honoru”. Rychy, Miry i Zbychy też nie powinni być pominięci.
O ile się nie mylę, w przeszłości caryca Katarzyna, też otrzymała ten order.
Przecież zawsze pijany Olek tak zrobił – bez rozgłosu
w tajemnicy ponadawał wysokie odznaczenia największym czerwonym skurwysynom. A do tego ułaskawił chyba ze 4 tysiące bandytów i sporo morderców.
Wszyscy to robili łącznie z
Wszyscy to robili łącznie z Bolkiem. Wałęsa się później wypierał, że nie wiedział co podpisuje.
Co do Michnika, to wiadome jest, że lubi odznaczenia, pochlebstwa i toasty na jego cześć.
Media z różowego lewicowo-żydowskiego sralonu, nie będą zbytnio krytykować “rządu”. Teraz nawet jak będzie jakaś większa afera, w zarodku zostanie zduszona.
Bolek ułaskawił 3600 bandytów w 5 lat
w tym prawie cały ,,Pruszków”. Kwasniewski podobną liczbę ale przez 10 lat. Ale miał inną zasadę – bandytów i morderców tylko swoich , tzn. z czerwonych rodzin albo z czerwonego kręgu. Podzielić na dni – to jak fabryka zwolnień,których , uwaga , nie trzeba niczym uzasadniać,ani żadnej apelacji nie podlegają. Co będzie teraz – strach pomyśleć. Ale wielu ludzi powinno się zacząć bać.
za późno i nie za to co trzeba
Nazwisko Michnika obija mi się o uszy od lat 60 zeszłego wieku. W Radio Wolna Europa przez jakieś 30 lat padały głównie dwa nazwiska : Michnik i Kuroń, dwaj główni wrogowie i rozkładacze ustroju.
Jeszcze za wczesnego Gierka Michnik był bohaterem prawie dla każdego człowieka nie kochającego władzy ludowej.
Zapieprzałem kawał drogi do Warszawy żeby na jakimś tajnym zebraniu zobaczyć prawdziwego żywego Michnika i potem miałem parę lat o czym opowiadać.
Za tą antypaństwową robotę i motywowanie ludzi do rozpieprzania systemu należały się wówczas Michnikowi dowolne ordery. Poźniej zdziadział i lekko zszedł na psy.
Nikt już nie pamięta dawnego pożytecznego Michnika, stąd dość powszechne zażenowanie ostatnim odznaczeniem.
“sile antysocjalistycznej nie wierzycie?” cycuś wprost :)^:)
zdziadział i lekko zszedł na psy?
za późno i nie za to co trzeba
Nazwisko Michnika obija mi się o uszy od lat 60 zeszłego wieku. W Radio Wolna Europa przez jakieś 30 lat padały głównie dwa nazwiska : Michnik i Kuroń, dwaj główni wrogowie i rozkładacze ustroju.
Jeszcze za wczesnego Gierka Michnik był bohaterem prawie dla każdego człowieka nie kochającego władzy ludowej.
Zapieprzałem kawał drogi do Warszawy żeby na jakimś tajnym zebraniu zobaczyć prawdziwego żywego Michnika i potem miałem parę lat o czym opowiadać.
Za tą antypaństwową robotę i motywowanie ludzi do rozpieprzania systemu należały się wówczas Michnikowi dowolne ordery. Poźniej zdziadział i lekko zszedł na psy.
Nikt już nie pamięta dawnego pożytecznego Michnika, stąd dość powszechne zażenowanie ostatnim odznaczeniem.
“sile antysocjalistycznej nie wierzycie?” cycuś wprost :)^:)
zdziadział i lekko zszedł na psy?