Reklama

Przeczytałem dwa razy, potem trzeci, czwarty i ch

Przeczytałem dwa razy, potem trzeci, czwarty i chyba przy siódmym zrozumiałem, że to nie ja jestem zabawny. Tak czytałem siedem razy z rzędu jak napisali: „Już jutro nasz serwis wyborczy poprowadzi ks. Kazimierz Sowa”. Proszę uczciwe powiedzieć jakie skojarzenie przychodzi na myśl, takie pierwsze i odruchowe? Słucham? Nie, nie o to chodzi, że ksiądz Sowa to ten z koloratką od Cardin’a, dżinsy Levi’s i pachnidło Hugo Boss. Ależ nie! Absolutnie nie w tym rzecz, że ksiądz Sowa jest księdzem patriotą, to nawet lepiej. Coś innego uderza pierwszych skojarzeniem. Zaangażowanie kościoła w politykę się nazywa. Wcale nie tak dawno konkurencyjna TVN24 zrobiła nagonkę chyba na Ujazdowskiego. Przyłapali go jak z ambony mówił o tym, że istnieją w Polsce takie siły, które chcą wzbudzić w narodzie wstyd wobec dziedzictwa narodu. Nie zamówił sobie Ujazdowski TV, nawet autobusem do kościoła nie przyjechał. Było w tych nawach, bo ja wiem? No, może 35 staruszek, które zostały po różańcu. Nuda jak cholera i echo w nawach, ale pan Sekielski dostał od „reportera24” stosowną informację i powstał burzliwy materiał.

Reklama

Znów nie chcę skłamać, ale chyba jakieś dwa, może trzy tygodnie wcześniej, niejaki Donald Tusk, z ambony w Wilnie wygłosił nie wiem co, w każdym razie nie było w tym żadnej polityki. Niesamowita czujność na odcinku świeckości państwa i nie mieszania kościoła z polityką i nagle taki nagłówek w gazecie strażników świeckości. Niech mi będzie wolno jeszcze raz przytoczyć, a to z tego powodu, żeby rozwiać wszelkie wątpliwości: „Już jutro nasz serwis wyborczy poprowadzi ks. Kazimierz Sowa”. Jakby nie czytać, słowa: serwis wyborczy i ksiądz rzucają na kolana. Ksiądz będzie redagował serwis wyborczy u szczytu kampanii wyborczej i wszystko ramach odpolitycznienia kościoła oraz laicyzacji państwa. Żadnych ogródek, prosto z mostu news, ksiądz, kampania wyborcza i redakcja serwisu wyborczego. Boje się pomyśleć co by to było, gdyby ksiądz Isakowicz-Zaleski redagował wyborczy serwis, powiedzmy…, ano właśnie nie bardzo już wiem jaki. Chciałem wymienić Rzepę, ale tam się strasznie pozmieniało i jak tylko skończy robotę w GW, pojawi się redaktor Sowa na rozkładówce.

Boleśnie charakterystyczny motyw, co można rabinatowi, tego za cholerę nie wypada klerowi. Problem żadem o ile ksiądz jest patriota i redaguje odpowiednie tytuły, tragedia zaczyna się wówczas gdy ksiądz jest Polak, katolik i podobne herezje wygłasza ludowi. Raczej nie będziemy grzebać w papierach Kuroniowi, Fedorowiczowi, a i samemu Michnikowi, którzy u prałata Jankowskiego pili mszalne wino i jedli pieczyste wołowe, słowem czym plebania bogata. Wcale nie jest tak, że ksiądz ma być gorszym obywatelem, ba, są księża, którzy bywają nadzieją dla europejskiej cywilizacji, po kilkoma warunkami. Po pierwsze taki ksiądz musi być starotestamentowy, wiadomo, praprzyczyną wszystkiego jest chaos, po którym dla Mojżesza Bóg stworzył niebo i ziemię. Po wtóre, ksiądz musi być za tym, żeby na tacę rzucać wspólną walutę euro. Dobrze jest, gdy ksiądz zatrudnia „geja” na kościelnego, a zamiast gosposi feministkę, której gotuje obiady i zmywa gary. Gdybyśmy takich księży mieli i jeszcze przy tym odpowiednie postawy, to znaczy błogosławienie płonących stodół w ramach happeningów, bylibyśmy Europa co się zowie. I prawdopodobnie tym szczytnym celom jest podporządkowana redakcja serwisu wyborczego w Gazecie Wyborczej, które to zbożne dzieło weźmie na siebie ksiądz Sowa.

Jak już wyrzuciłem z siebie całą żółć, frustrację i nieudaczność, przyszła mi do głowy jeszcze jedna zoologiczna nienawiść. Tak się głośno zastanawiam, czy ten ksiądz jest ksiądz, czy może Ojciec. Ojcowie i księża odróżniają się od siebie zakonem i urzędem. Ksiądz jest zwykły urzędnik Kościoła Katolickiego, Ojciec z kolei jest braciszkiem. Ksiądz Sowa jest urzędnikiem czy zakonnikiem? Pojęcia nie mam, strój ma niby taki zakonny, zakon Świętego Versace, ale jakby tak nawet był księdzem i nagle po obejrzeniu: „The Voice of Poland” poczuł powołanie, po czym wstąpił do zakonu właściwego, to co wtedy? Ojciec Kazimierz Sowa? Sprawdziłem z jakiego miasta pochodzi, bo to też ważne, przecież przeciętny Torunianin nie ma życia i kupa wstydu. Z Libiąża. Ojciec Kazimierz z Libiąża, będzie dziś redagował serwis wyborczy Gazety Wyborczej. Panowie: John Cleese, Michael Palin, Eric Idle, Terry Gilliam, Terry Jones jesteście ciency jak żyletka OTTO.

PS Korzystam z rady przesłanej na maila, że trzeba przypominać codziennie, zgodnie z pierwszym przykazaniem marketingu. Portal walczy o życie. Nie stój nie czakaj pomóż: linkowaniem, reklamą, pisaniem.

Reklama

36 KOMENTARZE

  1. Gosposia feministka
    “Dobrze jest, gdy ksiądz zatrudnia „geja” na kościelnego, a zamiast gosposi feministkę, której gotuje obiady i zmywa gary.”

    Gosposia feministka to może mu najwyżej zamówić żarcie z restauracji lub firmy cateringowej, a gary wsadzić do zmywarki, a i to wątpliwe. Raczej wygłosi pogadankę na temat równouprawnienia w kościele.

  2. Gosposia feministka
    “Dobrze jest, gdy ksiądz zatrudnia „geja” na kościelnego, a zamiast gosposi feministkę, której gotuje obiady i zmywa gary.”

    Gosposia feministka to może mu najwyżej zamówić żarcie z restauracji lub firmy cateringowej, a gary wsadzić do zmywarki, a i to wątpliwe. Raczej wygłosi pogadankę na temat równouprawnienia w kościele.

  3. Gosposia feministka
    “Dobrze jest, gdy ksiądz zatrudnia „geja” na kościelnego, a zamiast gosposi feministkę, której gotuje obiady i zmywa gary.”

    Gosposia feministka to może mu najwyżej zamówić żarcie z restauracji lub firmy cateringowej, a gary wsadzić do zmywarki, a i to wątpliwe. Raczej wygłosi pogadankę na temat równouprawnienia w kościele.

    • trudno wyłapać kiedy cnotą jest odwołanie do wartości
      a kiedy łamanie tabu. Tak jest np. z grupą kilkunastu osób pochodzenia polskego które były pod stodołą w Jedwabnem a za które ma przepraszać cały naród i państwo. O osobach pochodzenia wiadomo jakiego którzy uczestniczyli w aparacie mordującym Polaków głucho… żadnych przeprosin, Kneset nie przeprasza, Netanjahu też zapomniał tekstu, gazeta nie robi soondażu czy czują się winni.

    • trudno wyłapać kiedy cnotą jest odwołanie do wartości
      a kiedy łamanie tabu. Tak jest np. z grupą kilkunastu osób pochodzenia polskego które były pod stodołą w Jedwabnem a za które ma przepraszać cały naród i państwo. O osobach pochodzenia wiadomo jakiego którzy uczestniczyli w aparacie mordującym Polaków głucho… żadnych przeprosin, Kneset nie przeprasza, Netanjahu też zapomniał tekstu, gazeta nie robi soondażu czy czują się winni.

    • trudno wyłapać kiedy cnotą jest odwołanie do wartości
      a kiedy łamanie tabu. Tak jest np. z grupą kilkunastu osób pochodzenia polskego które były pod stodołą w Jedwabnem a za które ma przepraszać cały naród i państwo. O osobach pochodzenia wiadomo jakiego którzy uczestniczyli w aparacie mordującym Polaków głucho… żadnych przeprosin, Kneset nie przeprasza, Netanjahu też zapomniał tekstu, gazeta nie robi soondażu czy czują się winni.

  4. Marek Sowa
    Jest to ważny członek PO, młodszy brat ks. Sowy, marszałek w sejmiku woj. małopolskiego. Ks. Sowa jest związany z religia.tv i Tygodnikiem Powszechnym – te media należą do ITI. Rodzina Sów to kolejne powiązania małopolskiej PO z krakowską kurią – brat posła Rasia jest ważnym pomagierem Dziwisza, Gowin też ma tam swoje wtyczki. Na tym paliwie m.in. jedzie Palikot.

  5. Marek Sowa
    Jest to ważny członek PO, młodszy brat ks. Sowy, marszałek w sejmiku woj. małopolskiego. Ks. Sowa jest związany z religia.tv i Tygodnikiem Powszechnym – te media należą do ITI. Rodzina Sów to kolejne powiązania małopolskiej PO z krakowską kurią – brat posła Rasia jest ważnym pomagierem Dziwisza, Gowin też ma tam swoje wtyczki. Na tym paliwie m.in. jedzie Palikot.

  6. Marek Sowa
    Jest to ważny członek PO, młodszy brat ks. Sowy, marszałek w sejmiku woj. małopolskiego. Ks. Sowa jest związany z religia.tv i Tygodnikiem Powszechnym – te media należą do ITI. Rodzina Sów to kolejne powiązania małopolskiej PO z krakowską kurią – brat posła Rasia jest ważnym pomagierem Dziwisza, Gowin też ma tam swoje wtyczki. Na tym paliwie m.in. jedzie Palikot.

  7. Wataha dożyna ministra Twittera
    Chyba drogi Kurko w końcu idzie na nasze.
    http://www.youtube.com/watch?v=mduG-YNiFeQ&feature=player_embedded
    Ja wierzę w jedno, każda wyrządzona niegodziwość wraca do niegodziwca.
    Szkoda, że tak póżno, bo mało casu kruca bomba, mało casu, mało. Niegodziwości wracają, na razie bardzo po malutku, ale za to w bardzo adekwatnej formie i dokładnie do nadawcy.
    Na dzisiejszej agitce Radek zasłużył sobie właśnie na takie, a nie na żadne inne traktowanie. Właśnie to kibice dziś okazali się o klasę lepsi od naszego pożal się Boże szefa dyplomacji.
    Jak można o takim prostaku pomyśleć jako o szefie dyplomacji, bo czyż jego rozmowa przez telefon, na końcu filmiku, jest szczytem legendarnej angielskiej galanterii czy szczytem dresiarstwa?

  8. Wataha dożyna ministra Twittera
    Chyba drogi Kurko w końcu idzie na nasze.
    http://www.youtube.com/watch?v=mduG-YNiFeQ&feature=player_embedded
    Ja wierzę w jedno, każda wyrządzona niegodziwość wraca do niegodziwca.
    Szkoda, że tak póżno, bo mało casu kruca bomba, mało casu, mało. Niegodziwości wracają, na razie bardzo po malutku, ale za to w bardzo adekwatnej formie i dokładnie do nadawcy.
    Na dzisiejszej agitce Radek zasłużył sobie właśnie na takie, a nie na żadne inne traktowanie. Właśnie to kibice dziś okazali się o klasę lepsi od naszego pożal się Boże szefa dyplomacji.
    Jak można o takim prostaku pomyśleć jako o szefie dyplomacji, bo czyż jego rozmowa przez telefon, na końcu filmiku, jest szczytem legendarnej angielskiej galanterii czy szczytem dresiarstwa?

  9. Wataha dożyna ministra Twittera
    Chyba drogi Kurko w końcu idzie na nasze.
    http://www.youtube.com/watch?v=mduG-YNiFeQ&feature=player_embedded
    Ja wierzę w jedno, każda wyrządzona niegodziwość wraca do niegodziwca.
    Szkoda, że tak póżno, bo mało casu kruca bomba, mało casu, mało. Niegodziwości wracają, na razie bardzo po malutku, ale za to w bardzo adekwatnej formie i dokładnie do nadawcy.
    Na dzisiejszej agitce Radek zasłużył sobie właśnie na takie, a nie na żadne inne traktowanie. Właśnie to kibice dziś okazali się o klasę lepsi od naszego pożal się Boże szefa dyplomacji.
    Jak można o takim prostaku pomyśleć jako o szefie dyplomacji, bo czyż jego rozmowa przez telefon, na końcu filmiku, jest szczytem legendarnej angielskiej galanterii czy szczytem dresiarstwa?

  10. Typowa polska hipokryzja 🙂
    Ojciec Dyrektor ITI prowadzi debatę wyborczą a wybory nadzoruje banda esbeków, konfidentów i sędziów, skazujących opozycjonistów podczas stanu wojennego (vide wideprzewodniczący PKW mjr Kosmal). Ciekawe kiedy zaczną się w Polandii rozprawy typu “Proces” Kafki…

    P.S. Podobno przy dzisiejszych kursach ojro przebiliśmy już próg ostrożnościowy z deficytem 56,3% ale za to PiS nie ma zdolności koalicyjnej ^^

  11. Typowa polska hipokryzja 🙂
    Ojciec Dyrektor ITI prowadzi debatę wyborczą a wybory nadzoruje banda esbeków, konfidentów i sędziów, skazujących opozycjonistów podczas stanu wojennego (vide wideprzewodniczący PKW mjr Kosmal). Ciekawe kiedy zaczną się w Polandii rozprawy typu “Proces” Kafki…

    P.S. Podobno przy dzisiejszych kursach ojro przebiliśmy już próg ostrożnościowy z deficytem 56,3% ale za to PiS nie ma zdolności koalicyjnej ^^

  12. Typowa polska hipokryzja 🙂
    Ojciec Dyrektor ITI prowadzi debatę wyborczą a wybory nadzoruje banda esbeków, konfidentów i sędziów, skazujących opozycjonistów podczas stanu wojennego (vide wideprzewodniczący PKW mjr Kosmal). Ciekawe kiedy zaczną się w Polandii rozprawy typu “Proces” Kafki…

    P.S. Podobno przy dzisiejszych kursach ojro przebiliśmy już próg ostrożnościowy z deficytem 56,3% ale za to PiS nie ma zdolności koalicyjnej ^^