Reklama

Właściwie casus wiceminister sprawiedliwości nie powinien wcale dziwić – to tylko skromny kawałek platformerskiego tortu z różowo lukrowanym napisem "C..j dupa i kamieni kupa", którym PO usiłowała karmić Polaków przez 8 lat rządów bydła.
Bydła – bo wiceminister sprawiedliwości prowadzacy pod wpływem samochód i (najprawdopodobniej) agresywny wobec funkcjonariuszy nie moze liczyć na choćby krztynę ludzkiego zrozumienia.
Cóż – do ogłoszenia oficjalnych wyników przez PKW sprawa Pani Minister Moniki Zbrojewskiej (ładnie brzmi, nieprawdaż?) miała miejsce w Polsce czyli NIGDZIE, gdzie ani prawo, a tym bardziej przyzwoitość nie stanowią żadnego hamulca dla rozpasanych swą bezkarnością rządzących.

Mając w pamięci słowa Jarosława Kaczyńskiego,  liczę że nie odpuści. Mimo wrzasków i kwików o krwawej i niesprawiedliwej zemście dobiegających z cuchnących uryną strachu nor na Wiertniczej czy innej Czerskiej. Liczę, że winni niszczenia Polski zostaną ukarani – a przykład ich haniebnego upadku bedzie miał pozytywny wpływ na nowy obóz władzy.
Władzy ludzi służących Państwu i obywatelom, a nie władzy bydła dowartościowującego się ośmiorniczkami i pogardą dla zwykłych Polaków.
Aha'
Władza niektórych psuje – a takich Zbrojewskich jest wokół pełno – osobników obdarzonych koneksjami, dojściami i silnymi łokciami, pozbawionych natomiast elementarnej uczciwości czy zwykłej ludzkiej przyzwoitości. 
Liczę, że pomny swej własnej przeszlości PiS zrobi, co już dawno (vide Michał Kamiński) zrobić powinien.

Reklama
Reklama