Zamach.

"Zamachu na  Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego dokonali Rosjanie ,kwestią do wyjaśnienia pozostaje czy Tusk ,Komorowski świadomie brali w tym udział czy też byli tylko pożytecznymi idiotami.”
Taką treść powinien zawierać  pierwszy sms  rozesłany do wszystkich Polaków  po wiadomości o śmierci polskiej delegacji na obchody katyńskie w  2010 roku.
Pytanie o to czy był zamach czy też nie uważam za niedorzeczne. oczywiście ,że zamach był i oczywiście ,że wykonali go Rosjanie z FSB czytaj KGB lub GRU. To nie ulega dla mnie żadnej wątpliwości. Czy dokonano tego celowo sprowadzając samolot tak aby się roztrzaskał czy też  dokonano tego za pomocą materiałów wybuchowych jest do ustalenia.
Nie ma to jednak zasadniczego znaczenia dla całej sprawy , faktem bowiem jest ,że Rosjanie postanowili TO zrobić. Co do tego nie mam żadnej wątpliwości .
Do wyjaśnienia jest rola  Tuska i Komorowskiego. Osobiście sądzę ,że nie brali oni udziału w organizowaniu i przygotowywaniu zamachu  z prostej przyczyny.
Mianowicie  to nie ta liga. Tusk  może być dla Putina chłopcem na posyłki , popychadłem ale nigdy partnerem. Ktoś tak zasadniczy jak Putin i wierchuszka  FSB nigdy nie pozwoliła by sobie na  robienie interesów z kimś takim jak Tusk czy Komorowski. Powtarzam to nie ta liga.
Oczywiście  fachmani z FSB wykorzystali dwóch „ruskich cweli” do swoich  planów ,uwikłali ich w całe przedsięwzięcie a tym samym wzięli ich za zakładników.
Sprawa pierwsza, rozdzielenie wizyty  w Katyniu .
Jak sądzę inicjatywa wyszła ze strony Putina  .który wiedział o walce Lecha Kaczyńskiego z Tuskiem i zaproponował jak sądzę Tuskowi upokorzenie Kaczora. : ciebie uhonorujemy jak głowę  państwa a Kaczyńskiego potraktujemy jak śmiecia , Polacy to zobaczą i zyskasz parę punktów. Szczegóły załatwiał Arabski w tajnych konszachtach ze swoim rosyjskim odpowiednikiem.
Rozdzielenie wizyty było bowiem warunkiem koniecznym aby osiągnąć cel tym bardziej ,że założono obecność Jarosława Kaczyńskiego na pokładzie  Tupolewa. Tu plan się nie udał no ale nikt nie jest doskonały nawet mordercy z FSB.
Zaraz po tragedii do Smoleńska jechał Jarosław Kaczyński ,ale został zatrzymany i pierwszeństwo dano Tuskowi , Putin chciał bowiem widzieć Tuska aby jasno mu wyłożyć ,że skoro była to robota FSB to i Rosja musi  przejąć śledztwo.
Co w takiej sytuacji mógł zrobić „ruski cwel”? Zrozumiał ,że jest chcąc nie chcąc wspólnikiem  Putina  i zarazem jego zakładnikiem. To dlatego nawet nie pisnął tylko bez oporu zgadzał się na wszystkie propozycje Putina.
Cała reszta tzn  skandaliczne prowadzenie śledztwa przez Rosjan , odmowa wydania wraku ,czarnych skrzynek to już jest tylko konsekwencja zdobycia przewagi i uzależnienia od siebie „dwóch ruskich cweli”
Tusk chwalił współprace z MAK mimo iż widział ,że Rosjanie zachowują się bezczelnie  ,  zaczynają upokarzać  także jego.
Cwel może jednak siedzieć  tylko na bardaszce bez prawa głosu.
Powtarzam reszta jest konsekwencją wdania się w  interesy z Putinem , który ograł Tuska i sprawdził go do roli  popychadła.
Czeka nas jeszcze wiele rewelacji chłopaków z Prokuratury Wojskowej , którzy na zlecenie dokonują coraz to nowych odkryć na taśmach czarnych skrzynek.
Tusk , Komorowski  cała ekipa ma już tylko jedno wyjście tzn. konsekwentnie trzymać się wersji o  pijanym gen. Błasiku i  nieodpowiedzialnych polskich pilotach sterroryzowanych przez Lecha Kaczyńskiego. Tu zmiany żadnej nie przewiduję , tak jak w tym dowcipie : pijany mąż wraca do domu i oświadcza żonie , jestem trzeźwy taką przyjąłem linię obrony i będę się jej trzymał.
Ktoś zapyta po co?
Po jaką cholerę załatwili Kaczyńskiego ,przecież wybory miał i tak przegrane. Powodów jest kilka.
Po pierwsze pewności do  wyniku wyborów nigdy nie można mieć stuprocentowej , opinia publiczna jest kapryśna a  Putin miał wobec  Ukrainy , Europy , Polski konkretne plany.
Kaczyński pokazał ,że potrafi się postawić czego przykładem była Gruzja i zatrzymana inwazja rosyjskich wojsk. Poza tym ideą Lecha Kaczyńskiego było tworzenie sojuszu państw  w Europie  Wschodniej przeciwko planom Kremla.
Po drugie należy pamiętać ,że Rosjanie pewne sprawy traktują osobiście  i tak też potraktowali   przeciwstawienie się inwazji na Gruzję. Lech Kaczyński był dla nich osobistym wrogiem tak jak wszyscy niezależni od Moskwy przywódcy Czeczeni . Wszyscy oni byli ścigani zajadle i do końca
Tak samo wszyscy ci którzy przeszli na drugą stronę jak  np. Litwinienko , Trocki i wielu wielu innych.
Wszystkich spotkał ten sam los ; nagła śmierć.
Czy to było możliwe?
Odpowiem pytaniem . Czy możliwe było zorganizowanie zamachu na Papieża? Czy możliwe było wysadzenie kilku domów przez FSB  w celu oskarżenia Czeczenów aby najechać na ten kraj?
Czy możliwe było zestrzelenie malezyjskiego samolotu? Czy możliwe było  zamordowanie w centrum Londynu  Litwinienki?
 
Prawda.
Jest zamknięta w archiwach FSB  niedostępna  ,  zapieczętowana  znana  wąskiemu gronu osób na Kremlu.
Czy kiedykolwiek ją poznamy? To zależy  w jaki sposób odejdzie Putin i kto go zastąpi.
Jeden jedyny raz archiwa Kremla  zostały udostępnione dla Władymira Bukowskiego sowieckiego dysydenta ,który na prośbę Jelcyna miał przygotować materiały  o zbrodniczej działalności KPZR w celu zdelegalizowania  partii rosyjskich komunistów. Powstała z tego książka  „Moskiewski proces” natomiast  do sądowego procesu nie doszło gdyż zmienił się klimat polityczny.
Każdy kto myśli samodzielnie i logicznie oraz potrafi wyciągać wnioski  ten musi dojść do konkluzji ,że za śmierć Prezydenta  RP Lecha Kaczyńskiego oraz pozostałych 95 pasażerów lotu do Smoleńska w dniu 10.04.2010 roku odpowiadają  Rosjanie.
Ta prawda nikomu  nie jest potrzebna  mało tego jest niewygodna no bo co by można było z nią zrobić?
Rosja Putina to nie Irak Saddama  Husajna nikt nie wyśle tam czołgów aby  obalić dyktatora.
Zachód jest skazany na Putina ,który już niedługo połknie Ukrainę ,Łotwę , Estonię , Litwę , więc  tym bardziej nie liczmy na to ,że kogoś obchodzi sprawa  zamachu w Smoleńsku.
 
Mija pięć lat od dnia w którym runął w smoleńskie błoto  prezydencki samolot a my dalej tkwimy po kolana w błocie kłamstw , manipulacji wystraszonych ruskich cweli , którzy w oczach mają strach a po nocach przychodzą do nich ci którzy odeszli przez ich głupotę ,małość i podłość.
 
„ niech nie opuszcza nas nasza siostra Pogarda
Dla szpiclów katów  tchórzy – oni wygrają
Pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę
A kornik napisze twój uładzony życiorys”
 
Zbigniew Herbert „Przesłanie Pana Cogito”