Nasza władza, jak chce to umie być stanowcza i bezpardonowa. Właśnie dzisiaj w dużą rocznicę stanu wojennego, policja bezpardonowo spacyfikowała i zatrzymała uczestników protestu na Rakowieckiej w Warszawie. Siedzą oni teraz w ciupie i czekają łaski pańskiej, bo nie mają leków itd. Dobrze, dobrze, poczekają, to skruszeją i przestaną judzić prawilnej władzy.
Nie chodzi niestety o kodorastów z ich szkalowaniem, kłamstwami historycznymi, czy obelżywymi dla wszystkich Polaków akcjami, Chodzi o obrońców Zygmunta Miernika, który w stanie wojennym też siedział – jak widać dobrej zmiany nie dane mu było zaznać. Siedzi za „protest tortowy” przeciwko sądowej kryszy dla zbrodniarzy komunistycznych, na polecenie których łamane były kości i wyrywane paznokcie.
Jednak, to on jest skazanym przestępcą – postkomuna i resortowe dzieci trzymają się mocno i trzymają mocno za twarz swoich dawnych wspólników z którymi spiskowali przy Okrągłym Stole.
Brak słów. Media oczywiście zamilczają temat, więc staropolskim „podaj dalej” uprzejmie pozdrawiam.
PS. podaję linki do relacji
http://stowarzyszenierkw.org/3066-protest-na-rakowieckiej-trwa-nadal-1312-rocznica-stanu-wojennego
http://stowarzyszenierkw.org/3067-protestujacy-na-rakowieckiej-zostali-zatrzymani
i konkret na temat kłamstw dotyczących SBeckich emerytur – też warto wiedzieć
http://naszeblogi.pl/64772-13-grudnia-rocznica-z-emeryturami-w-tle