Reklama

Temat „sankcji” nakładanych na Rosję wystarczy potraktować brzytwą Ockhama i mamy wszystko jak na dłoni. Oto miejscowy gangster zabija dwie osoby, które zdradziły gang, a w ramach sankcji burmistrz i policjanci w całej Polsce do bandziora się nie odzywają i wyrzucają ze znajomych na Facebooku. Bądźmy chociaż trochę poważni, ruski bandzior w biały dzień traktuje dwoje ludzi gazem bojowym, co oznacza, że bandycka Rosja dysponuje środkiem, którym bez wielkiego wysiłku można wytruć Londyn, czy Nowy York. Każdy stróż nocny wie, co taka akcja oznacza i jakie niesie za sobą konsekwencje, tymczasem na całym świecie odwet polega na wydaleniu ryskich dyplomatów, czytaj agentów FSB.

Taka reakcja mówi jedno Putinowi – możesz sobie Władimir spać spokojnie, zachodnie elity znów narobiły w portki i udają, że nic wielkiego się nie stało. Żelazna zasada symetrii w polityce nie tylko nie ma tutaj żadnego zastosowania, ale jest kpiną, wywieszeniem białej flagi. Szkoda komentować to, co się dzieje, natomiast warto się zastanowić dlaczego tak się dzieje. Pierwsze do głowy przychodzą wielomiliardowe interesy z Rosją. Robią je wszyscy, praktycznie każdy liczący się kraj ma wysoko postawionego obywatela lub dużą firmę, która robi z Putinem gigantyczne interesy. Można się pokusić o całą wyliczankę, ale dość przypomnieć, że Gerhard Schroeder, były kanclerz Niemiec, siedział w kieszeni Gazpromu i po złożeniu urzędu dostał fuchę od Putina. Schroeder nie jest żadnym wyjątkiem, ale regułą, to samo dotyczy Clintonów, ciągle też nie wiadomo ilu krewnych Trumpa miało związki z Kremlem, wiadomo za to, że cała plejada aktorskich i muzycznych gwiazd doskonale się z Putinem dogaduje.

Reklama

Druga sprawa odnosi się do jednego z najstarszych zjawisk na świecie, którym jest strach. Świat się zwyczajnie Putina i Rosji Radzieckiej boi i wcale nie o broń atomową chodzi. Powszechnie wiadomo, że broni atomowej można użyć tylko raz, czasy Hiroszimy i Nagasaki minęły bezpowrotnie. Zaatakowanie USA przez Rosję lub odwrotnie oznacza koniec świata i takie scenariusze są rozważane wyłącznie na szkoleniach, realnie nikt o tym nie myśli. Strach ma lokalizację w zupełnie innym miejscu. Putin przede wszystkim pokazuje, że nie ma dla niego granic, a morderstwo to tyle, co splunąć. Takich polityków, nie licząc republik bananowych, jest na świecie kilku i oni decydują o losach świata. Jednocześnie Putin jako stary kegiebista dysponuje arsenałem wiedzy na temat funkcjonowania zachodnich polityków. Taśm porno, o których teraz głośno, po najnowszej aferze z udziałem Trumpa, jest na Kremlu cała kolekcja. Prócz tego narkotyki oraz inne brudne czyny, innymi słowy ma czym Moskwa trzymać za gardło swoich „partnerów” politycznych.

Nie można też zapominać, że Putin musi mordować, bo inaczej jego zamordują. Władimir ukradł gigantyczne pieniądze, mówi się, że to właśnie on jest najbogatszym człowiekiem na świecie, a wartość majątku szacuje się na 200 miliardów dolarów. Gdyby Putin okazał słabość, natychmiast dostałby „zawału serca” i jego majątek przejąłby następca lub następcy. W Rosji wódz musi mieć krew na rękach, im więcej tym lepiej. Putin będzie przeprowadzał podobne akcje, ponieważ najzwyczajniej świecie walczy o własne życie i pieniądze. Wreszcie jest jeszcze jeden element układanki, kto wie, czy nie najbardziej istotny, mianowicie degrengolada zachodnich wartości i elit. Polityczna poprawność, brednie o równości płci, ras i kultur, doprowadziły do stanu permanentnej indolencji.

Jak wyjaśnić otępiałym masom, którym się pompowało do głów te wszystkie ideologiczne bzdety, że kosztem darmowych sms-ów trzeba rozprawić się ze wschodnimi barbarzyńcami? Połowa aktorów Hollywood krzyknie, że to ksenofobia i trzeba walczyć o pokój, co jest dopiero wstępem do zachodniej paranoi. Putin na sankcje patrzy z radzieckim rozbawieniem i satysfakcją. Bandyta zrobił kolejny test na przekroczenie granic i w odpowiedzi dostał certyfikat bezkarności. Zachód powiedział Putinowi, że może sobie dalej mordować, byle nie mordował zachodnich „elit”.

Reklama

54 KOMENTARZE

  1. Tak tylko przypomnę, do

    Tak tylko przypomnę, do rozważenia, że Rosja posiada taktyczną broń jądrową o małej sile ( USA ani nikt inny takiej nie posiadają ) o mocy np 1 kilo tony lub mniejszej . Gdyby takie cuś zdetonowac na Litwie czy w Polsce czy w krajach nie będących członkami NATO ( to drugie nawet prędzej ) to jak zareagować ? Zniszczy w promieniu 500 metrów nie więcej. Czuję, że to będzie kolejny krok ( w razie potrzeby eskalacji czy innej ) i powiedzą, że takie bomby to sobie można w każdym sklepie z bombami kupić. Ciekawe jak wtedy zareaguje świat.

  2. Tak tylko przypomnę, do

    Tak tylko przypomnę, do rozważenia, że Rosja posiada taktyczną broń jądrową o małej sile ( USA ani nikt inny takiej nie posiadają ) o mocy np 1 kilo tony lub mniejszej . Gdyby takie cuś zdetonowac na Litwie czy w Polsce czy w krajach nie będących członkami NATO ( to drugie nawet prędzej ) to jak zareagować ? Zniszczy w promieniu 500 metrów nie więcej. Czuję, że to będzie kolejny krok ( w razie potrzeby eskalacji czy innej ) i powiedzą, że takie bomby to sobie można w każdym sklepie z bombami kupić. Ciekawe jak wtedy zareaguje świat.

  3. Nie przyłączę się w

    Nie przyłączę się w komentarzu do tych, którzy spowodowali taką światową wrzawę. O co tutaj chodzi? Na świecie a i w Europie też giną w ten sposób tysiące ludzi. Praktycznie w dzisiejszych czasach można sięgnąć każdego. Nikt nie może czuć się w 100 % bezpieczny. Czym różni się ten akt od wielu setek innych, podobnych? Śmierć (ale chyba oni żyją) jest zawsze tragedią. Zabijanie kogoś na zlecenie to paskudna zbrodnia. Natomiast każdy przypadek należy traktować z podobną atencją. Gdy tymczasem cały świat wstrzymał oddech. – Dlaczego? – Jakie są ukryte motywy takiego szumu medialnego? Może ONI wiedzą coś, czego my nie wiemy?

    Wywodzenie, że próba zabicia dwóch osób, to powstanie realnej groźby zgładzenia całego Londynu czy Nowego Jorku, to śmieszna konkluzja. Wiele krajów ma możliwości dokonania zniszczeń czy zabójstw na totalną skalę i jaki miałby to być związek z powyższym zdarzeniem?

    To nie to. – Więc co? To, że to była użyta trucizna, a nie – powiedzmy – nóż?

    Broń chemiczna jest zabroniona, ale my nie wiemy, czy trucizna ta pochodziła z laboratorium (w mikroskali), czy z rozległych składowisk.

    Reakcje polityczne mogą świadczyć o próbie wykorzystania zdarzenia do celów politycznych zupełnie niezwiązanych, o których dopiero się dowiemy.

    • Jest to kolejna zbrodnia

      Jest to kolejna zbrodnia sowieciarzy z osobistym podpisem Putina — tak to my to zrobiliśmy i co nam zrobicie? Aleksandr Litwinienko, Aleksandr Lebied, Anna Politkowska (zastrzelona w charakterze prezentu urodzinowego dla kacapskiego satrapy),budynki mieszkalne w Bujnaksku, Moskwie i Wołgodońsku wrzesień 1999 śmierć 300 ludzi organizowane na polecenie Putina przez FSB, a będące – wskutek zrzucenia odpowiedzialności za zbrodnię na Czeczenów pretekstem do wojny z Czeczenią, od 2000 roku, co najmniej 18 zabójstw dziennikarzy pozostaje niewyjaśnionych, Smoleńsk 10.04.10, obwód doniecki 17.07.14, aneksja Krymu … I setki miliardów dolarów na osobistych kontach satrapy. 

      Rozsądną retorsją byłoby przeniesienie piłkarskich mistrzostw świata do Anglii, tam jest już odpowiednia infrastruktura. Tylko złodziejsko-lewacko-łapówkarska FIFA  jest instytucją "prywatną" na terytorium Szwajcarii … 

  4. Nie przyłączę się w

    Nie przyłączę się w komentarzu do tych, którzy spowodowali taką światową wrzawę. O co tutaj chodzi? Na świecie a i w Europie też giną w ten sposób tysiące ludzi. Praktycznie w dzisiejszych czasach można sięgnąć każdego. Nikt nie może czuć się w 100 % bezpieczny. Czym różni się ten akt od wielu setek innych, podobnych? Śmierć (ale chyba oni żyją) jest zawsze tragedią. Zabijanie kogoś na zlecenie to paskudna zbrodnia. Natomiast każdy przypadek należy traktować z podobną atencją. Gdy tymczasem cały świat wstrzymał oddech. – Dlaczego? – Jakie są ukryte motywy takiego szumu medialnego? Może ONI wiedzą coś, czego my nie wiemy?

    Wywodzenie, że próba zabicia dwóch osób, to powstanie realnej groźby zgładzenia całego Londynu czy Nowego Jorku, to śmieszna konkluzja. Wiele krajów ma możliwości dokonania zniszczeń czy zabójstw na totalną skalę i jaki miałby to być związek z powyższym zdarzeniem?

    To nie to. – Więc co? To, że to była użyta trucizna, a nie – powiedzmy – nóż?

    Broń chemiczna jest zabroniona, ale my nie wiemy, czy trucizna ta pochodziła z laboratorium (w mikroskali), czy z rozległych składowisk.

    Reakcje polityczne mogą świadczyć o próbie wykorzystania zdarzenia do celów politycznych zupełnie niezwiązanych, o których dopiero się dowiemy.

    • Jest to kolejna zbrodnia

      Jest to kolejna zbrodnia sowieciarzy z osobistym podpisem Putina — tak to my to zrobiliśmy i co nam zrobicie? Aleksandr Litwinienko, Aleksandr Lebied, Anna Politkowska (zastrzelona w charakterze prezentu urodzinowego dla kacapskiego satrapy),budynki mieszkalne w Bujnaksku, Moskwie i Wołgodońsku wrzesień 1999 śmierć 300 ludzi organizowane na polecenie Putina przez FSB, a będące – wskutek zrzucenia odpowiedzialności za zbrodnię na Czeczenów pretekstem do wojny z Czeczenią, od 2000 roku, co najmniej 18 zabójstw dziennikarzy pozostaje niewyjaśnionych, Smoleńsk 10.04.10, obwód doniecki 17.07.14, aneksja Krymu … I setki miliardów dolarów na osobistych kontach satrapy. 

      Rozsądną retorsją byłoby przeniesienie piłkarskich mistrzostw świata do Anglii, tam jest już odpowiednia infrastruktura. Tylko złodziejsko-lewacko-łapówkarska FIFA  jest instytucją "prywatną" na terytorium Szwajcarii … 

  5. Mój Ojciec na to mówi z

    Mój Ojciec na to mówi z przekąsem: "Sankcje – śmankcje".

    Henryk Sienkiewicz napisał bajkę, która zaczyna się słowami:  "A gdy umarł w Egipcie Psunabudes, syn Psunabudesa…". Senior uważa, że te wszystkie sankcje zdadzą się psu na budę.

    "A jak zechcą wjechać czołgami, to i tak wjadą. Jak na Krym. Putin nikogo o zgodę pytał nie będzie".

    Mam powody, żeby sądzić, że i tym razem Senior ma rację. Jak zwykle.
     

    • “A jak zechcą wjechać

      "A jak zechcą wjechać czołgami, to i tak wjadą. Jak na Krym. Putin nikogo o zgodę pytał nie będzie".

      – A jaki to ma związek z powyższym zdarzeniem? Przed tym zdarzeniem tak mogło być i po nim też tak może być. Nie rozumiem.

  6. Mój Ojciec na to mówi z

    Mój Ojciec na to mówi z przekąsem: "Sankcje – śmankcje".

    Henryk Sienkiewicz napisał bajkę, która zaczyna się słowami:  "A gdy umarł w Egipcie Psunabudes, syn Psunabudesa…". Senior uważa, że te wszystkie sankcje zdadzą się psu na budę.

    "A jak zechcą wjechać czołgami, to i tak wjadą. Jak na Krym. Putin nikogo o zgodę pytał nie będzie".

    Mam powody, żeby sądzić, że i tym razem Senior ma rację. Jak zwykle.
     

    • “A jak zechcą wjechać

      "A jak zechcą wjechać czołgami, to i tak wjadą. Jak na Krym. Putin nikogo o zgodę pytał nie będzie".

      – A jaki to ma związek z powyższym zdarzeniem? Przed tym zdarzeniem tak mogło być i po nim też tak może być. Nie rozumiem.

  7. “Elity” światowej polityki

    "Elity" światowej polityki robią z nas idiotów. Szkoda, że nasi też dołączyli do tego grona. Koszty tej "operetki" mogą nas sporo kosztować.

    Edit.    Wpływ na zmianę polityki Rosji może mieć wyłącznie naród rosyjski. Żadne sankcje państw zachodnich tego nie zmienią. 

  8. “Elity” światowej polityki

    "Elity" światowej polityki robią z nas idiotów. Szkoda, że nasi też dołączyli do tego grona. Koszty tej "operetki" mogą nas sporo kosztować.

    Edit.    Wpływ na zmianę polityki Rosji może mieć wyłącznie naród rosyjski. Żadne sankcje państw zachodnich tego nie zmienią. 

  9. Te całe sankcje to tylko

    Te całe sankcje to tylko teatr na użytek mas. Bezzębna Europka próbuje pokazać jaka jest silna, a pokazała jaka jest podzielona, gdyż wiele państw odmówiło wzięcia udziału w tej imprezie. Gdyby naprawdę chcieli zaszkodzić Rosji to powinni z nią zerwać kontakty handlowe. Nie kupować i nie sprzedawać.

    • dla Rosji mistrzostwa świata

      Egon Olsen  –  całkowicie się z tobą zgadzam

      dla Rosji mistrzostwa świata w piłce nożnej to potężny element jej polityki i źródło zarobku

      jest jeszcze czas żeby mundial 2018 przenieść do Europy (Niemcy, Włochy, Hiszpania, Francja), ale niestety nowobolszewia i skompromitowana, skorumpowana FIFA kręci swoje lody kosztem bezpieczeństwa Świata

      błazenada z wydalaniem rosyjskich dyplomatów jest substytutem zamrożenia aktywów Putina oraz jego ludzi, wyrzucenia Rosji z WTO, blokady NordStream2… itd

       

  10. Te całe sankcje to tylko

    Te całe sankcje to tylko teatr na użytek mas. Bezzębna Europka próbuje pokazać jaka jest silna, a pokazała jaka jest podzielona, gdyż wiele państw odmówiło wzięcia udziału w tej imprezie. Gdyby naprawdę chcieli zaszkodzić Rosji to powinni z nią zerwać kontakty handlowe. Nie kupować i nie sprzedawać.

    • dla Rosji mistrzostwa świata

      Egon Olsen  –  całkowicie się z tobą zgadzam

      dla Rosji mistrzostwa świata w piłce nożnej to potężny element jej polityki i źródło zarobku

      jest jeszcze czas żeby mundial 2018 przenieść do Europy (Niemcy, Włochy, Hiszpania, Francja), ale niestety nowobolszewia i skompromitowana, skorumpowana FIFA kręci swoje lody kosztem bezpieczeństwa Świata

      błazenada z wydalaniem rosyjskich dyplomatów jest substytutem zamrożenia aktywów Putina oraz jego ludzi, wyrzucenia Rosji z WTO, blokady NordStream2… itd

       

  11. Jeszcze raz zapytam grzecznie

    Jeszcze raz zapytam grzecznie – co to za szum?

    Czyżby Brytole znów nas podpuszczali do czegoś?

    Bo nie wierzę, żeby nasze władze tak strasznie się przejęły próbą zamachu na jakiegoś KGB-istę, jednocześnie pamiętając Smoleńsk, 96 ofiar i naszą reakcję dyplomatyczną. Pamiętacie? Bo ja pamiętam.

    Nie dajcie się podpuszczać.

  12. Jeszcze raz zapytam grzecznie

    Jeszcze raz zapytam grzecznie – co to za szum?

    Czyżby Brytole znów nas podpuszczali do czegoś?

    Bo nie wierzę, żeby nasze władze tak strasznie się przejęły próbą zamachu na jakiegoś KGB-istę, jednocześnie pamiętając Smoleńsk, 96 ofiar i naszą reakcję dyplomatyczną. Pamiętacie? Bo ja pamiętam.

    Nie dajcie się podpuszczać.

  13. Zacznę od prostego

    Zacznę od prostego stwierdzenia, że Putin i tak upadnie. Każdy upadał – upadnie i on.
    Co więcej, upadnie cała Rosja, jak nie z nim to z kimś innym, kto przyjdzie po nim.
    Dlaczego? Bo Rosja to organizm trwale niewydolny ekonomicznie, społecznie, demograficznie i tego nie da się przeskoczyć. Tego nie da się pogodzić z mocarstwowymi aspiracjami i koniecznością sprzedawania ciemnemu ludowi w nieskończoność snów o rosyjskiej potędzę. Swoje szanse na modernizację gospodarki Rosja definitywnie pogrzebała w latach 90-tych. W tej chwili ta modernizacja kosztowałaby setki miliardów dolarów, tych pieniędzy nie ma, nikt tyle nie pożyczy, starcza jedynie na armię i dla wąskiej grupy krezusów. Cała reszta Rosji zdycha. 
    Wszelką produkcję średnio- i wysokoprzetworzonych produktów przejęły Chiny, które są o wiele silniejszym państwem od Rosji i nie pozwolą na jakąkolwiek zmianę swojego statusu – co oznacza wprost dalszą degrengoladę w Rosji. Już za chwil kilka Chińczycy będą w stanie obronić się przed najgroźniejszą rosyjską bronią własnym przeciwrakietami, zatem Rosjanie utracą ostatnią swoją przewagę. Wtedy Chińczycy wejdą w nich jak w masło, oczywiście ekonomicznie, bo nie są tak głupi jak Rosjanie. Po prostu przejmą najcenniejsze rosyjskie aktywa za długi pożyczając wcześniej kremlowskim ekipom pieniądze na przeżycie.

    Dlaczego zatem Zachód, a zwłaszcza Europa Zachodnia, boją się Putina? Odpowiedź jest prosta. Nie ma innego dostępnego wielkiego złoża gazu i ropy i infrastruktury do tego. Brytyjskie złoża gazu wyczerpią się już niedługo, podobnie gazowe pole w Holandii, które obsługuje niemal 30% niemieckiego zużycia. Norwegia nie jest w stanie dostarczyć takiego wolumenu, bo sama tyle gazu nie ma. Libia leży, jakby rozwalona w interesie Putina. Cała destabilizacja Bliskiego Wschodu, w której oczywiście maczają palce Rosjanie, służy zablokowaniu jakichkolwiek prób budowy gazo- i ropociągów z bogatych złóż na Bliskim Wschodzie do Europy.

    A zachodnie gospodarki nie są w stanie funkcjonować bez ropy i gazu. To jest śmierć dla każdego rządu. 

      • Nie potrafisz czytać ze

        Nie potrafisz czytać ze zrozumieniem? Rosja upadnie z powodu obiektywnych okoliczności – jest państwem słabym, technologicznie zacofanym, wymierającym, o strukturze gospodarki jak Nigeria, relatywnie mało ludnym. Ma na przykład na południowej granicy 10-krotnie ludniejsze Chiny, które dominują w Azji a ich marzeniem jest przejęcie kontroli nad całą Eurazją.

        Przez upadek Rosji rozumiem radykalną utratę statusu, brak większej suwerenności a być może przejęcie ekonomicznej kontroli przez Chiny nad rosyjską kolonią czyli Syberią. Rosja w tej chwili żyje wyłącznie z eksploatacji Syberii a inwestycje na pozyskanie nowych złóż, budowę infrastruktury wymagają już na tę chwilę dziesiątek, dziesiątek miliardów USD, których FR nie ma. Mają za to Chińczycy.

        O tym, o czym marzą kremlowskie elity i rosyjskie społeczeństwo, czyli o byciu prawdziwym mocarstwem, równym graczem dla USA czy Chin, możesz zapomnieć.

        Na trupie Rosji dokona się nowy podział świata.

        • W dniu wczorajszym stało się

          W dniu wczorajszym stało się coś, czego na razie nikt nie zauważył.

          W dniu wczorajszym Chiny zaczęły zawierać transakcje zakupu ropy w juanach a nie w dolarach, jak to od lat było.

          To może zdecydowanie zmienić sytuację USA. Być może to wydarzenie kryje się za dziwnymi ruchami w polityce Europejskiej, ale też USA.

  14. Zacznę od prostego

    Zacznę od prostego stwierdzenia, że Putin i tak upadnie. Każdy upadał – upadnie i on.
    Co więcej, upadnie cała Rosja, jak nie z nim to z kimś innym, kto przyjdzie po nim.
    Dlaczego? Bo Rosja to organizm trwale niewydolny ekonomicznie, społecznie, demograficznie i tego nie da się przeskoczyć. Tego nie da się pogodzić z mocarstwowymi aspiracjami i koniecznością sprzedawania ciemnemu ludowi w nieskończoność snów o rosyjskiej potędzę. Swoje szanse na modernizację gospodarki Rosja definitywnie pogrzebała w latach 90-tych. W tej chwili ta modernizacja kosztowałaby setki miliardów dolarów, tych pieniędzy nie ma, nikt tyle nie pożyczy, starcza jedynie na armię i dla wąskiej grupy krezusów. Cała reszta Rosji zdycha. 
    Wszelką produkcję średnio- i wysokoprzetworzonych produktów przejęły Chiny, które są o wiele silniejszym państwem od Rosji i nie pozwolą na jakąkolwiek zmianę swojego statusu – co oznacza wprost dalszą degrengoladę w Rosji. Już za chwil kilka Chińczycy będą w stanie obronić się przed najgroźniejszą rosyjską bronią własnym przeciwrakietami, zatem Rosjanie utracą ostatnią swoją przewagę. Wtedy Chińczycy wejdą w nich jak w masło, oczywiście ekonomicznie, bo nie są tak głupi jak Rosjanie. Po prostu przejmą najcenniejsze rosyjskie aktywa za długi pożyczając wcześniej kremlowskim ekipom pieniądze na przeżycie.

    Dlaczego zatem Zachód, a zwłaszcza Europa Zachodnia, boją się Putina? Odpowiedź jest prosta. Nie ma innego dostępnego wielkiego złoża gazu i ropy i infrastruktury do tego. Brytyjskie złoża gazu wyczerpią się już niedługo, podobnie gazowe pole w Holandii, które obsługuje niemal 30% niemieckiego zużycia. Norwegia nie jest w stanie dostarczyć takiego wolumenu, bo sama tyle gazu nie ma. Libia leży, jakby rozwalona w interesie Putina. Cała destabilizacja Bliskiego Wschodu, w której oczywiście maczają palce Rosjanie, służy zablokowaniu jakichkolwiek prób budowy gazo- i ropociągów z bogatych złóż na Bliskim Wschodzie do Europy.

    A zachodnie gospodarki nie są w stanie funkcjonować bez ropy i gazu. To jest śmierć dla każdego rządu. 

      • Nie potrafisz czytać ze

        Nie potrafisz czytać ze zrozumieniem? Rosja upadnie z powodu obiektywnych okoliczności – jest państwem słabym, technologicznie zacofanym, wymierającym, o strukturze gospodarki jak Nigeria, relatywnie mało ludnym. Ma na przykład na południowej granicy 10-krotnie ludniejsze Chiny, które dominują w Azji a ich marzeniem jest przejęcie kontroli nad całą Eurazją.

        Przez upadek Rosji rozumiem radykalną utratę statusu, brak większej suwerenności a być może przejęcie ekonomicznej kontroli przez Chiny nad rosyjską kolonią czyli Syberią. Rosja w tej chwili żyje wyłącznie z eksploatacji Syberii a inwestycje na pozyskanie nowych złóż, budowę infrastruktury wymagają już na tę chwilę dziesiątek, dziesiątek miliardów USD, których FR nie ma. Mają za to Chińczycy.

        O tym, o czym marzą kremlowskie elity i rosyjskie społeczeństwo, czyli o byciu prawdziwym mocarstwem, równym graczem dla USA czy Chin, możesz zapomnieć.

        Na trupie Rosji dokona się nowy podział świata.

        • W dniu wczorajszym stało się

          W dniu wczorajszym stało się coś, czego na razie nikt nie zauważył.

          W dniu wczorajszym Chiny zaczęły zawierać transakcje zakupu ropy w juanach a nie w dolarach, jak to od lat było.

          To może zdecydowanie zmienić sytuację USA. Być może to wydarzenie kryje się za dziwnymi ruchami w polityce Europejskiej, ale też USA.