Nie będą oryginalny, bo to nie czas na wyszukane figury stylistyczne, ale na opis faktów. Przeglądnąłem kilka, jeśli nie kilkanaście materiałów dostępnych w Internecie, co więcej oglądałem to wielokrotnie, aby nie dać się zwieść temu, co w Internecie powszechne i nazywa się manipulacją kadrami. Materiały się powielają i wskazują jednoznacznie na klasykę gatunku. Obojętnie kto i jak się będzie śmiał, nie mam najdrobniejszej wątpliwości, że doszło do prowokacji. Mało tego, doszło nie do jednej, ale do kilku prowokacji naraz. Najgłośniejsze jest oczywiście podpalenie mieszkania, potem atak na „Empik” i końcu walka z policją. Przyjrzyjmy się temu po kolei, a bardzo szybko się okaże, że to jest jeden do jednego powtórka z „rozrywki”, jaką organizowała sobie PO.
Zacznijmy od mieszkania i lokalizacji całego bloku. Idealne miejsce do zorganizowania inscenizacji na wzór i podobieństwo ataku na squat, jaki miał miejsce parę lat temu. Jeśli ktoś nie pamięta o co chodziło, to niech sobie „wklepie” w wyszukiwarkę i zapozna się ze szczegółami, wówczas zobaczy, że wczorajsza akcja to wierna kopia. Stado reporterów, w tym na balkonach bloku usytuowanego w najbliższej możliwej odległości od trasy marszu. Prowokacyjne napisy na balkonach i pierwsze przedmioty rzucone w tym kierunku przez „nieznanych sprawców”, dopiero potem reaguje tłum z marszu. Wszędzie dookoła pełno policji, ale akurat w tym miejscu żadnej reakcji, wszystkie telewizje i pozostali reporterzy swobodnie robią „materiały” i mają pierwszy z odcinków „sensacji”, który natychmiast trafia do relacji na żywo. Wypisz wymaluj squat sprzed kilku lat i podpalenie tęczy, które miało miejsce w takich samych warunkach, monitorowane „dzieło” popaliło kilku zamaskowanych prowokatorów, żaden policjant im nie przeszkodził, media z pełną swobodą robiły swoją robotę. Nie koniec podobieństw, bo najbardziej rzuca się w oczy słynna ruska budka, tutaj to już niemal jeden do jednego widać analogię. Jak wiemy z „taśm Sowy”, tę prowokacje przygotował sam Sienkiewicz, różnica w przypadku działań PiS polega tylko na tym, że nie wiemy, jaki udział miał w tej akcji Kamiński?
Pobicie uczestników marszu i atak pod „Empikiem” znów odświeża w pamięci „kultowe” nagranie z czasów PO, gdy kilku tajniaków kopie po głowie przypadkowego przechodnia. Wyglądało to niemal identycznie i wiele nagrań wskazuje, że to nie byli żadni „naziole”, ale policyjni prowokatorzy. Żeby było jasne, to nie jest hipoteza, czy obserwacja jednego oszołoma z Biskupina, ale wielu dziennikarzy i obserwatorów o poważnych nazwiskach się pod tym podpisuje. Jedyna różnica pomiędzy tym, co urządzała PO, a co wczoraj urządziło PiS albo ekipa Trzaskowskiego ogrywająca PiS, polega na tym, że za PO mimo wszystko nie strzelano ludziom w głowy z odległości kilku metrów. Nikt mnie nie przekona, że bez wyraźnego polecenia z góry odziały policji mogły z taką swobodą i kompletnie bezpodstawnie używać siły. Wystarczy to zestawić z marszami dziczy od Lempart, gdzie nikomu nie spadł włos z głowy i to rzecz jasna również było wynikiem odprawy, gdzie wyznaczono strategię. Opisany stan rzeczy jest jednoznaczny, reszta to propagandowy bełkot i rutynowe szyderstwa z „teorii spiskowych”. Czas zadać fundamentalne pytanie.
Czy Mariusz Kamiński jest kompletnym idiotą, którego ograł Trzaskowski z warszawskimi zomowcami, czy Kamiński skopiował akcje Sienkiewicza? Na to pytanie nie potrafię odpowiedzieć, natomiast mogę wskazać na dwie poważne przesłanki. Po pierwsze PiS ma problem z „Konfederacją”, która odbiera punkty i w dodatku atakuje „świętą szmatkę”, zatem polityczna kompromitacja „Konfederacji” jest ze wszech miar władzy na rękę. Po drugie, sypiący się obóz władzy targany konfliktami wewnętrznymi i zewnętrznymi, nie panujący już nad niczym, ma w postaci tradycyjnej afery związanej z „Marszem Niepodległości” temat zastępczy i alibi dla kolejnych wzrostów „zachorowań”. Obojętnie jaką wersję przyjmiemy, żadna dla PiS i Kamińskiego nie jest korzysta Ministrem MSWiA jest idiota albo drugi Sienkiewicz, o czym piszę bez cienia satysfakcji.
Czy zauważyliście, że wczoraj
Czy zauważyliście, że wczoraj każdy, od prezydenta RP aż do szeregowego funkcjonarusza telewizji reżimowej nosił biało-czerwony kotylion. Jak to mówił kandydat na prezydenta w 2015 roku: "kotylionik i balonik". Jeszcze brakuje orła z czekolady.
Czyżby oznaczali w ten sposób
Czyżby oznaczali w ten sposób tych, których nie wolno pałować i gazować?
a czy zauważyliście, że w
a czy zauważyliście, że w innym miesiącu wszyscy od prezydenta poprzez opozycję, aż po dziennikarzy TVN noszą żółte żonkile? Tamta rocznica jest ważniejsza?
ja zauważyłem…
ja zauważyłem…
Czy zauważyliście, że wczoraj
Czy zauważyliście, że wczoraj każdy, od prezydenta RP aż do szeregowego funkcjonarusza telewizji reżimowej nosił biało-czerwony kotylion. Jak to mówił kandydat na prezydenta w 2015 roku: "kotylionik i balonik". Jeszcze brakuje orła z czekolady.
Czyżby oznaczali w ten sposób
Czyżby oznaczali w ten sposób tych, których nie wolno pałować i gazować?
a czy zauważyliście, że w
a czy zauważyliście, że w innym miesiącu wszyscy od prezydenta poprzez opozycję, aż po dziennikarzy TVN noszą żółte żonkile? Tamta rocznica jest ważniejsza?
ja zauważyłem…
ja zauważyłem…
Za wczorajszą brutalną akcję
Za wczorajszą brutalną akcję ZOMO powinny posypać się dymisje. Przede wszystkim premier powinien zdymisjonować nieudolnego wicepremiera odpowiedzialnego za służby.
Premier?
Premier?
Stoimy przed pytaniem, czy Morawiecki jest z Mosadu, czy jedynie wykonuje polecenia tych z Mosadu? To samo dotyczy Kamińskiego, Kaczyńskiego i pozostałych bałwanów z tej ekipy. Gdy rozstrzygniemy to jedno pytanie, łatwo będzie odpowiedzieć na kolejne.
Byłoby dla nich lepiej, gdyby okazali się wszyscy kadrowymi funkcjonariuszami Mosadu oddelegowanymi do zarządzania krajem nad Wisłą. Obawiam się jednak, że tak nie jest. Zdradzają ich debilne, skrajnie bezmyślne miny na przaśnych gębach. To po prostu wystraszone, sprzedajne głąby.
Za wczorajszą brutalną akcję
Za wczorajszą brutalną akcję ZOMO powinny posypać się dymisje. Przede wszystkim premier powinien zdymisjonować nieudolnego wicepremiera odpowiedzialnego za służby.
Premier?
Premier?
Stoimy przed pytaniem, czy Morawiecki jest z Mosadu, czy jedynie wykonuje polecenia tych z Mosadu? To samo dotyczy Kamińskiego, Kaczyńskiego i pozostałych bałwanów z tej ekipy. Gdy rozstrzygniemy to jedno pytanie, łatwo będzie odpowiedzieć na kolejne.
Byłoby dla nich lepiej, gdyby okazali się wszyscy kadrowymi funkcjonariuszami Mosadu oddelegowanymi do zarządzania krajem nad Wisłą. Obawiam się jednak, że tak nie jest. Zdradzają ich debilne, skrajnie bezmyślne miny na przaśnych gębach. To po prostu wystraszone, sprzedajne głąby.
Uzupełniając te trzy wątki.
Uzupełniając te trzy wątki. Pod Empikiem marsz atakują n/n sprawcy, którzy natychmiast się ulatniają kiedy zostaje wprowadzona milicja i przystępuje do pałowania uczestników marszu.
Balkon zapalił się od środka a szyby nie były wybite. Być może brakuje szyby w górnej części, ale wtedy ona nie jest wybita tylko wyjęta.
Najgorsze draństwo miało miejsce na stacji na błoniach, kiedy było już po Marszu. Oficjalnie została zakończona część zmotoryzowana, a wobec braku dalszego programu, już rozchodzili się uczestnicy piesi. Wtedy właśnie zostaje bez sensu wprowadzone ZOMO. Najpierw jest zatrzymanie ruchu pociągów, które były najbardziej naturalnym sposobem opuszczenia miejsca przez wielu uczestników, a którzy zostali unieruchomieni na dworcu. Potem jest seria incydentów z udziałem policjantów po cywilnemu i atak oddziałów zwartych na ludzi odciętych od możliwości opuszczenia terenu. Nawet nie sprowokowana, tylko sprokurowana przez milicję jatka.
Dywagacje o roli policmajstra Kamińskiego stały się bezcelowe jeszcze wczoraj, kiedy na gorąco rząd zapowiedział nowe świadczenie, pałowe+. Ta ekipa rządowa całkowicie autoryzyje wszystko, co się wczoraj wydarzyło. Tylko z kronikarskiego obowiązku przypomnę, że najważniejszy członek rządu odpowiedzialny za resorty siłowe i bezpieczeństwo nie nazywa się Kamiński, tylko Kaczyński.
Co jest najbardziej dołujące
Co jest najbardziej dołujące to to że część ludzi jeszcze na poważnie wiąże z PiSem jakiekolwiek nadzieję na poprawę sytuacji. Jakim debilem trzeba być żeby mimo faktów prosto w twarz dawać się rżnąć bez mydła.. po raz kolejny. PiS won! Tam jest parę osób do recyklingu ale one muszą coś do cholery zrobić jeżeli nie chcą być traktowani jak reszta tej sprzedajnej chołoty.
Antyglobalisto
Antyglobalisto
mnie się wydaje, że wielu ludzi nie do końca zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji i stopnia degradacji państwa i gospodarki
większość ogląda tvp info, bo ma zasięg ogólnopolski, a tam karmieni są tematami zastępczymi typu "mama Madzi"
Uzupełniając te trzy wątki.
Uzupełniając te trzy wątki. Pod Empikiem marsz atakują n/n sprawcy, którzy natychmiast się ulatniają kiedy zostaje wprowadzona milicja i przystępuje do pałowania uczestników marszu.
Balkon zapalił się od środka a szyby nie były wybite. Być może brakuje szyby w górnej części, ale wtedy ona nie jest wybita tylko wyjęta.
Najgorsze draństwo miało miejsce na stacji na błoniach, kiedy było już po Marszu. Oficjalnie została zakończona część zmotoryzowana, a wobec braku dalszego programu, już rozchodzili się uczestnicy piesi. Wtedy właśnie zostaje bez sensu wprowadzone ZOMO. Najpierw jest zatrzymanie ruchu pociągów, które były najbardziej naturalnym sposobem opuszczenia miejsca przez wielu uczestników, a którzy zostali unieruchomieni na dworcu. Potem jest seria incydentów z udziałem policjantów po cywilnemu i atak oddziałów zwartych na ludzi odciętych od możliwości opuszczenia terenu. Nawet nie sprowokowana, tylko sprokurowana przez milicję jatka.
Dywagacje o roli policmajstra Kamińskiego stały się bezcelowe jeszcze wczoraj, kiedy na gorąco rząd zapowiedział nowe świadczenie, pałowe+. Ta ekipa rządowa całkowicie autoryzyje wszystko, co się wczoraj wydarzyło. Tylko z kronikarskiego obowiązku przypomnę, że najważniejszy członek rządu odpowiedzialny za resorty siłowe i bezpieczeństwo nie nazywa się Kamiński, tylko Kaczyński.
Co jest najbardziej dołujące
Co jest najbardziej dołujące to to że część ludzi jeszcze na poważnie wiąże z PiSem jakiekolwiek nadzieję na poprawę sytuacji. Jakim debilem trzeba być żeby mimo faktów prosto w twarz dawać się rżnąć bez mydła.. po raz kolejny. PiS won! Tam jest parę osób do recyklingu ale one muszą coś do cholery zrobić jeżeli nie chcą być traktowani jak reszta tej sprzedajnej chołoty.
Antyglobalisto
Antyglobalisto
mnie się wydaje, że wielu ludzi nie do końca zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji i stopnia degradacji państwa i gospodarki
większość ogląda tvp info, bo ma zasięg ogólnopolski, a tam karmieni są tematami zastępczymi typu "mama Madzi"
Coraz trudniej jest się
Coraz trudniej jest się oprzeć wrażeniu ze polska prawica została po raz kolejny skanalizowana i rozegrana przez służby takie czy inne. Obecny obóz rządzący w tym momencie praktycznie silą utrzymuje pozycje jedynek siły po prawej stronie. Jednoczesnie bardzo mocno pracuje nad doszczętnym skompromitowaniem wszystkich którym nie obce są pojęcia patriotyzm ojczyzna czy naród. Jaka w tym rolę odgrywa sam Kaczyński… Na pewno spora jednak faktem jest ze nie pierwszy raz dał dupy w wyniku pomyłki kadrowej. Pisałem już tutaj wcześniej że Morawiecki wygląda na kolejną taka pomyłkę tylko tym razem będzie to już ostatnia. Z tego dołu PiS już nie wyjdzie w każdym razie na pewno nie z takimi kadrami jakie ma teraz.
Coraz trudniej jest się
Coraz trudniej jest się oprzeć wrażeniu ze polska prawica została po raz kolejny skanalizowana i rozegrana przez służby takie czy inne. Obecny obóz rządzący w tym momencie praktycznie silą utrzymuje pozycje jedynek siły po prawej stronie. Jednoczesnie bardzo mocno pracuje nad doszczętnym skompromitowaniem wszystkich którym nie obce są pojęcia patriotyzm ojczyzna czy naród. Jaka w tym rolę odgrywa sam Kaczyński… Na pewno spora jednak faktem jest ze nie pierwszy raz dał dupy w wyniku pomyłki kadrowej. Pisałem już tutaj wcześniej że Morawiecki wygląda na kolejną taka pomyłkę tylko tym razem będzie to już ostatnia. Z tego dołu PiS już nie wyjdzie w każdym razie na pewno nie z takimi kadrami jakie ma teraz.
Panie Piotrze,
Panie Piotrze,
Jest materiał filmowy pokazujący Tomasza Gutrego bezpośrednio przed postrzeleniem – warto obejrzeć: https://www.you…
Źródło: WPolityce: https://wpolity….
Przypadkowego postrzału nie można wykluczyć… Natomiast, to nie dyskredytuje głównych tez Pańskiego felietonu.
Proszę pana. To nie ma
Proszę pana. To nie ma żadnego znaczenia, czy ten postrzał był "przypadkowy", czy nie. Policja STRZELAŁA NA WPROST DO LUDZI. TEGO ROBIĆ NIE WOLNO!!!! NIGDY!!! To zawsze może się skończyć bardzo źle, a Pan Gutry miał mimo wszystko nieco szczęścia, bo nie stracił od razu oka. Więc bardzo prosze nie wypisywać tutaj takich dyrdymałów próbujących usprawiedliwić policję i zrobić Pana Gutrego współwinnym. On tam robił to, co należało do roboty reportera. NIE MA ŻADNEGO USPRAWIEDLIWENIA DLA FAKTU, ŻE POLICJA STRZELAŁA NA WPROST DO TŁUMU LUDZI. TO SĄ PO PROSTU MORDERCY BEZ SKRUPUŁÓW.
Nigdzie nie napisałem, że
Nigdzie nie napisałem, że uprawiedliwiam działania policji. Tym bardziej nie obwiniam fotoreportera. Wysoki poziom emocji przeszkadza w racjonalnym myśleniu Szanowny Panie. Tyle w tym temacie…
Panie Piotrze,
Panie Piotrze,
Jest materiał filmowy pokazujący Tomasza Gutrego bezpośrednio przed postrzeleniem – warto obejrzeć: https://www.you…
Źródło: WPolityce: https://wpolity….
Przypadkowego postrzału nie można wykluczyć… Natomiast, to nie dyskredytuje głównych tez Pańskiego felietonu.
Proszę pana. To nie ma
Proszę pana. To nie ma żadnego znaczenia, czy ten postrzał był "przypadkowy", czy nie. Policja STRZELAŁA NA WPROST DO LUDZI. TEGO ROBIĆ NIE WOLNO!!!! NIGDY!!! To zawsze może się skończyć bardzo źle, a Pan Gutry miał mimo wszystko nieco szczęścia, bo nie stracił od razu oka. Więc bardzo prosze nie wypisywać tutaj takich dyrdymałów próbujących usprawiedliwić policję i zrobić Pana Gutrego współwinnym. On tam robił to, co należało do roboty reportera. NIE MA ŻADNEGO USPRAWIEDLIWENIA DLA FAKTU, ŻE POLICJA STRZELAŁA NA WPROST DO TŁUMU LUDZI. TO SĄ PO PROSTU MORDERCY BEZ SKRUPUŁÓW.
Nigdzie nie napisałem, że
Nigdzie nie napisałem, że uprawiedliwiam działania policji. Tym bardziej nie obwiniam fotoreportera. Wysoki poziom emocji przeszkadza w racjonalnym myśleniu Szanowny Panie. Tyle w tym temacie…
Niestety Mariusz Kamiński
Niestety Mariusz Kamiński wczoraj utracił bezpowrotnie szacunek jaki dla niego miałem. Był on dla mnie jednym z ostatnich ludzi "starego" PiS-u, których autentycznie szanowałem za charakter, uczciwość i odwagę. Po tym, co wczoraj powiedział na temat bandyckich ekscesów policji wobec Marszu Niepodległości, nadal szanować Mariusza Kamińskiego nie mogę i nie chcę. Jest mi dokładnie obojętne, czy to on wydał rozkazy policji, czy wydał je kto inny, czy też policja dopuściła się samowoli. To, co wczoraj wyprawiała policja jest nie do przyjęcia i w żaden sposób nie może być usprawiedliwione. Kamiński nie tylko poparł (a więc "autoryzował") te bandyckie działania policji, ale nawet obiecał sprawcom w nagrodę wysokie podwyżki uposażeń (n.b. znacznie wyższe, niż niedawno PiS przyznał ofiarom represji komunistycznych). Zarówno Kamiński, jak obydwoje jego przełożeni (czyli Kaczyński i Morawiecki) stracili u mnie wczoraj wszelki szacunek (a właściwie tylko te resztki szacunku, jakie jeszcze u mnie mieli). Nie rozumiem, co stało się z tymi ludźmi. Ale to się stało, więc moja reakcja nie może (i nie chce) być inna. WSZYSCY WON!!!
Teraz mamy taki czas, że
Teraz mamy taki czas, że spadają maski. Zaczyna być widoczne kto jest kim, a kto tylko dobrze się maskował. Wczoraj Kamiński z Kaczyńskim stanęli po stronie ZOMO. I żadne usprawiedliwienia i tłumaczenia już nie pomogą. Kolejna budowana przez lata legenda sypie się w proch.
Kamiński został dobrze
Kamiński został dobrze zalegendowany rzekomym skazaniem i tego legendowania wystarczyło na całe 5 lat.
Szumowski ze św.Matką Teresą pociągnął znacznie krócej.
Niestety Mariusz Kamiński
Niestety Mariusz Kamiński wczoraj utracił bezpowrotnie szacunek jaki dla niego miałem. Był on dla mnie jednym z ostatnich ludzi "starego" PiS-u, których autentycznie szanowałem za charakter, uczciwość i odwagę. Po tym, co wczoraj powiedział na temat bandyckich ekscesów policji wobec Marszu Niepodległości, nadal szanować Mariusza Kamińskiego nie mogę i nie chcę. Jest mi dokładnie obojętne, czy to on wydał rozkazy policji, czy wydał je kto inny, czy też policja dopuściła się samowoli. To, co wczoraj wyprawiała policja jest nie do przyjęcia i w żaden sposób nie może być usprawiedliwione. Kamiński nie tylko poparł (a więc "autoryzował") te bandyckie działania policji, ale nawet obiecał sprawcom w nagrodę wysokie podwyżki uposażeń (n.b. znacznie wyższe, niż niedawno PiS przyznał ofiarom represji komunistycznych). Zarówno Kamiński, jak obydwoje jego przełożeni (czyli Kaczyński i Morawiecki) stracili u mnie wczoraj wszelki szacunek (a właściwie tylko te resztki szacunku, jakie jeszcze u mnie mieli). Nie rozumiem, co stało się z tymi ludźmi. Ale to się stało, więc moja reakcja nie może (i nie chce) być inna. WSZYSCY WON!!!
Teraz mamy taki czas, że
Teraz mamy taki czas, że spadają maski. Zaczyna być widoczne kto jest kim, a kto tylko dobrze się maskował. Wczoraj Kamiński z Kaczyńskim stanęli po stronie ZOMO. I żadne usprawiedliwienia i tłumaczenia już nie pomogą. Kolejna budowana przez lata legenda sypie się w proch.
Kamiński został dobrze
Kamiński został dobrze zalegendowany rzekomym skazaniem i tego legendowania wystarczyło na całe 5 lat.
Szumowski ze św.Matką Teresą pociągnął znacznie krócej.
Po pierwsze PiS ma problem z
Po pierwsze PiS ma problem z „Konfederacją”, – moim zdaniem PiS ma problem z Bąkiewiczem, który nagle wyrósł, broniąc kościoły.
Prowokacje były wymierzone w niego osobiście
Czy tym razem PiS poszedł sam, czy pomógł Czaskoski, – możliwe, dla nich Bąkiewicz, to wspólny wróg
Po pierwsze PiS ma problem z
Po pierwsze PiS ma problem z „Konfederacją”, – moim zdaniem PiS ma problem z Bąkiewiczem, który nagle wyrósł, broniąc kościoły.
Prowokacje były wymierzone w niego osobiście
Czy tym razem PiS poszedł sam, czy pomógł Czaskoski, – możliwe, dla nich Bąkiewicz, to wspólny wróg
Wszędzie jest walka o władzę
Wszędzie jest walka o władzę ,utrzymanie stanowiska lub o uwalenie niewygodnych. W policji też . Kiedy popatrzy się co wyprawiają geniusze z uczelni różnych to doprawdy nic człowieka nie jest w stanie zaskoczyć.Kiedy tam idzie na noże to czego oczekiwać po innych.
Wszędzie jest walka o władzę
Wszędzie jest walka o władzę ,utrzymanie stanowiska lub o uwalenie niewygodnych. W policji też . Kiedy popatrzy się co wyprawiają geniusze z uczelni różnych to doprawdy nic człowieka nie jest w stanie zaskoczyć.Kiedy tam idzie na noże to czego oczekiwać po innych.