Reklama

Nie za bardzo potrafię pisać manifesty, moją specjalizacją są felietony, ale dziś wyjątkowo o manifest się otrę i może trochę o zbiorową psychoterapię. Zewsząd słyszę jęczenie, prawie wszyscy jęczą, ci co to dzwonią na policję, gdy zobaczą 15-latka bez maseczki i ci obawiający się przymusowych szczepień, za którymi pójdzie utrata zdrowia i wolności. Obie grupy łączy jedno – irracjonalny strach, a taki rodzaj strachu nazywa się lękiem. Co do pierwszej grupy, to nie mam żadnych intencji terapeutycznych, wręcz przeciwnie, niech się boją, bo w planie powrotu do normalnej normalności, oni muszą się bać. Druga grupa ma się otrząsnąć albo z pandemii nie wyjdzie nigdy i to nie tylko tej obecnie wymyślonej, ale kolejnych znacznie groźniejszych.

Przy analizowaniu wszelkich zjawisk bezwzględnie należy zachować logikę i konsekwencję, skoro uznajemy, że mamy do czynienia z inżynierią społeczną, nie zjawiskami biologicznymi i medycznymi, to szczepionka nie może inżynierii społecznej zakończyć. Mało tego, szczepionka jest kolejnym etapem inżynierii, który testuje wytrzymałość i podatność populacji na masowe ogłupianie i sterowanie nastrojami. Krótko mówiąc, jeśli godziłeś się bez oporów na ograniczanie Twojego prawa do normalnego życia, pracy, pasji, kontaktów z rodziną i przyjaciółmi, a teraz godzisz się na „dobrowolną” szczepionkę, to zachowujesz ciągłość tresury. Do tej lęki przed mandatami, presją społeczną, medialną nagonka, dawały usprawiedliwienie dla wycofanej postawy, ale jak się temu wszystkiemu dobrze przejrzeć, to alternatywa, jak zawsze, jest tylko jedna. Albo jesteś człowiekiem z odrobiną dobrego smaku albo kompletnym tchórzem, z którym da się zrobić wszystko i skoro się da, to się robi.

Reklama

Pamiętam jak wyglądał przełom marca i kwietnia, gdy pisałem, że „pandemia” to blaga, w tamtym czasie byłem w grupie 1–3% „odmieńców”, których szczuto dzień i noc. Rozum tracili prawie wszyscy, bo strach, czy ściślej mówiąc lęk, rozum odbierał. Dziś sytuacja się zmieniła i nie trzeba być herosem ze stalową psychiką, wystarczy mieć odrobinę dobrego smaku, aby powiedzieć dość. Jęczenie, że nas będą prześladować, to jest pieśń żałobna nad własnym grobem, tym bardziej, że póki co nikt nie mówi o prześladowaniach, jedynie o tym, że na Maderę nie da się polecieć. O to w tym wszystkim chodzi, żeby się bać i iść na coraz krótszym łańcuchu, ale każdy z nas przed sobą musi się przyznać czego tak naprawdę się boi i gdzie ten strach nas wszystkich zaprowadzi. Bierne poddawanie się nie tyle terrorowi, co dyscyplinie na poziomie: „umyj raczki”, „umyj ząbki”, „zrób jaskółkę”, świadczy przede wszystkim o nas, nie o dyscyplinujących. Sam wybierasz kim chcesz być, niewolnikiem z cyrografem szczepienia i darmowym biletem na Maderę, czy wolnym, szczęśliwym człowiekiem. Wybór jest prosty i wszelkie tłumaczenia świadczą zarówno o słabości, jak i o hipokryzji. Zawsze tak było, że każdego dało się kupić, tylko nie każdy dał się sprzedać.

Ktokolwiek myśli, że można się zaszczepić dla „świętego spokoju”, w ogóle nie myśli. Reżyserzy tego wielkiego teatru dokładnie na to liczą, oni zbierają recenzje i właśnie się dowiadują, jak dalece można człowieka przerobić na szarą masę. Zanim powtórzysz kolejny raz tę samą bzdurę, że szczepionka zakończy pandemię, odpowiedz sobie na najprostsze pytanie. Czy polityk, bankier, prezes korporacji, zrezygnuje z tak potężnego narzędzia manipulacji, które przetestował na wszelkie możliwe sposoby i zobaczył, że to działa, w dodatku na całym świecie? Człowiek uczciwy miałby spore problemy, aby się oprzeć tej pokusie, a wymienieni z uczciwością nie mają nic wspólnego. Wyłącznie od ciebie zależy, czy ta pandemia się skończy i kolejne z jeszcze większą siłą nie zaczną. Wystarczy powiedzieć NIE szczepieniom, czyli ostatniemu etapowi tresury. Pandemię skończy masowy sprzeciw przeciw szczepieniom, nie masowe szczepienie, które będzie początkiem kolejnych wielkich produkcji inżynierii społecznej.

Reklama

39 KOMENTARZE

  1. Bodajże Jefferson kiedyś

    Bodajże Jefferson kiedyś powiedział, że jak się politycy boją nas, to mamy demokrację, a jak my się ich boimy, to jest dyktatura. Teraz my się ich boimy i oni w tym zasmakowali. Będą to ciągnąć, tak długo, jak tylko się da.

    Po kilkuset latach względnej demokracji znowu mamy rządy, gdzie władca może zrobić z poddanymi, co tylko chce. Bo pozwalamy im na to. Dlatego dla kaprysu będą nas gnębić bezsensownymi lockdownami, mandatami i szczuć jedną grupę ludzi przeciwko drugiej. Myślą, że taka sytuacja potrwa wieki i będą zawsze bezkarni. Tymczasem pozostało im niewiele czasu. Niedługo zobaczą znaki i otwarte bramy piekieł.

    • Nigdy do tej pory nie

      Nigdy do tej pory nie założyłem kagańca (maseczki) i jakoś funkcjonuję. Dlatego nie mówmy o lęku.

      Przypomnę, że od początku traktowałem medialną pandemię, jako coś niezwykle poważnego. A na ile groźnego, o tym musiałem się przekonać. Zrobiłem to, obserwując codzienne statystyki, obserwując całe to sztucznie wywołane zjawisko, czytając rozmaite publikacje, słuchając wypowiedzi naukowców. Analizowanie wygłupów "polityków", czyli beznadziejnych pajaców pociąganych za szurki, zajęło mi kilka miesięcy, ale wnioski są twarde. Ostatni bastion, którego powinniśmy bronić jak niepodległości i wolności każdego z nas, to akcja "wyszczepianie". Niech wyszczepiają durniów, największych kretynów i największych tchórzy, ale od normalnych ludzi nie się od…lą. Dlaczego? Bo im na żadne "wyszczepianie", na żadne ekseprymenty przeprowadzane na ludziach nie pozwolimy. W tym wypadku każdy sam zadecyduje o swoim losie.

      Dadzą się wyszczepić wyłącznie debile i tchórze. Jeżeli jakiś tuman i skończony nieuk pozostaje do dzisiaj zwolennikiem "wyszczepiania", niech się zgłosi. Brakuje mu argumentów, podamy kolejne. Niekórych debili da się jeszcze edukować. Miejmy nadzieję.

       

       

      • Gdyby szczepionka była

        Gdyby szczepionka była szkodliwa (tego jeszcze nie wiemy bo choroby autoimmunologiczne długo się rozwijają) to zaszczepieni będą zbiorowo kandydować do Nagrody Darwina. Jej "regulamin" określa, że przyznaje się ją (zwykle pośmiertnie) za poprawę ludzkiej puli genetycznej poprzez samoeliminację nosicieli genu głupoty.

        • Nagroda Darwina dla tych

          Nagroda Darwina dla tych kretynów, to jedno, pewność, że będą musieli poddać się kolejnym "szczepionkom", podczas kolejnych pandemii, to drugie. Nawet jeżeli teraz otrzymają placebo, zamrożone do temp. -70st.C, w co słabo wierzę, to raz rozhuśtana kaskada "szczepień" już się nie zatrzyma. Będą na listach proskrypcyjnych, będą mieli swoje książeczki szczepień i na każde kolejne karnie się stawią. Jak to tumany. Tylko że następne "szczepienia" już nie będą z placebo na pewno, bowiem nie tylko o pieniądze, wyłudzane z budżetów 200 państw, w tym wypadku chodzi. Ci, którzy "pandemię" globalną wywołali, mają pieniądze. Mają ich nadmiar. Ostatnio budżet USA dosypuje im kolejnych kilkaset miliardów.

           

          • Z moich obserwacji, najwięcej

            Z moich obserwacji, najwięcej chętnych na szczepionkę jest wśród kodziarzy. W zasadzie ani jednego nie znam sceptycznego. Prawica trzyma fason więc jak będą depopulować to GW straci czytelników a nie gospodarz bloga.

  2. Bodajże Jefferson kiedyś

    Bodajże Jefferson kiedyś powiedział, że jak się politycy boją nas, to mamy demokrację, a jak my się ich boimy, to jest dyktatura. Teraz my się ich boimy i oni w tym zasmakowali. Będą to ciągnąć, tak długo, jak tylko się da.

    Po kilkuset latach względnej demokracji znowu mamy rządy, gdzie władca może zrobić z poddanymi, co tylko chce. Bo pozwalamy im na to. Dlatego dla kaprysu będą nas gnębić bezsensownymi lockdownami, mandatami i szczuć jedną grupę ludzi przeciwko drugiej. Myślą, że taka sytuacja potrwa wieki i będą zawsze bezkarni. Tymczasem pozostało im niewiele czasu. Niedługo zobaczą znaki i otwarte bramy piekieł.

    • Nigdy do tej pory nie

      Nigdy do tej pory nie założyłem kagańca (maseczki) i jakoś funkcjonuję. Dlatego nie mówmy o lęku.

      Przypomnę, że od początku traktowałem medialną pandemię, jako coś niezwykle poważnego. A na ile groźnego, o tym musiałem się przekonać. Zrobiłem to, obserwując codzienne statystyki, obserwując całe to sztucznie wywołane zjawisko, czytając rozmaite publikacje, słuchając wypowiedzi naukowców. Analizowanie wygłupów "polityków", czyli beznadziejnych pajaców pociąganych za szurki, zajęło mi kilka miesięcy, ale wnioski są twarde. Ostatni bastion, którego powinniśmy bronić jak niepodległości i wolności każdego z nas, to akcja "wyszczepianie". Niech wyszczepiają durniów, największych kretynów i największych tchórzy, ale od normalnych ludzi nie się od…lą. Dlaczego? Bo im na żadne "wyszczepianie", na żadne ekseprymenty przeprowadzane na ludziach nie pozwolimy. W tym wypadku każdy sam zadecyduje o swoim losie.

      Dadzą się wyszczepić wyłącznie debile i tchórze. Jeżeli jakiś tuman i skończony nieuk pozostaje do dzisiaj zwolennikiem "wyszczepiania", niech się zgłosi. Brakuje mu argumentów, podamy kolejne. Niekórych debili da się jeszcze edukować. Miejmy nadzieję.

       

       

      • Gdyby szczepionka była

        Gdyby szczepionka była szkodliwa (tego jeszcze nie wiemy bo choroby autoimmunologiczne długo się rozwijają) to zaszczepieni będą zbiorowo kandydować do Nagrody Darwina. Jej "regulamin" określa, że przyznaje się ją (zwykle pośmiertnie) za poprawę ludzkiej puli genetycznej poprzez samoeliminację nosicieli genu głupoty.

        • Nagroda Darwina dla tych

          Nagroda Darwina dla tych kretynów, to jedno, pewność, że będą musieli poddać się kolejnym "szczepionkom", podczas kolejnych pandemii, to drugie. Nawet jeżeli teraz otrzymają placebo, zamrożone do temp. -70st.C, w co słabo wierzę, to raz rozhuśtana kaskada "szczepień" już się nie zatrzyma. Będą na listach proskrypcyjnych, będą mieli swoje książeczki szczepień i na każde kolejne karnie się stawią. Jak to tumany. Tylko że następne "szczepienia" już nie będą z placebo na pewno, bowiem nie tylko o pieniądze, wyłudzane z budżetów 200 państw, w tym wypadku chodzi. Ci, którzy "pandemię" globalną wywołali, mają pieniądze. Mają ich nadmiar. Ostatnio budżet USA dosypuje im kolejnych kilkaset miliardów.

           

          • Z moich obserwacji, najwięcej

            Z moich obserwacji, najwięcej chętnych na szczepionkę jest wśród kodziarzy. W zasadzie ani jednego nie znam sceptycznego. Prawica trzyma fason więc jak będą depopulować to GW straci czytelników a nie gospodarz bloga.

  3. “Pandemię skończy masowy

    "Pandemię skończy masowy sprzeciw przeciw szczepieniom … "

    Tylko i wyłącznie!    Udało się wczorajszy film wkleić  w końcu na cda.pl: https://www.cda.pl/video/6394976de

    Tłumaczenie zostanie w ciągu kilku dni poprawione. Osoby świadome zagrożenia szczepionkowego mogą już teraz wprawiać się w chodzeniu bez kagańca, czyli bez maseczki oraz w każdej innej formie swobodnego życia. Życia, jakie prowadziliśmy przed marcem 2020. Instrukcje wprowadzone przez Morawieckiego i Niedzielskiego nie miały i w dalszym ciągu nie mają innego celu, niż tresura. No i niż gnojenie Polaków. Zarówno fizyczne, jak i umysłowe, przez powtarzane przez tych dwóch pajaców brednie.  Nie poddawanie się tresurze powinno być widoczne na coraz większą skalę w każdej wsi i w każdym mieście. Jedynie w ten sposób skończymy z  medialną  "pandemią". Morawieckiemu i Niedzielskiemu należałoby na każdym kroku przypominać, że nie są w Polsce do niczego potrzebni. Ich rola i ich misja dobiegają końca.

  4. “Pandemię skończy masowy

    "Pandemię skończy masowy sprzeciw przeciw szczepieniom … "

    Tylko i wyłącznie!    Udało się wczorajszy film wkleić  w końcu na cda.pl: https://www.cda.pl/video/6394976de

    Tłumaczenie zostanie w ciągu kilku dni poprawione. Osoby świadome zagrożenia szczepionkowego mogą już teraz wprawiać się w chodzeniu bez kagańca, czyli bez maseczki oraz w każdej innej formie swobodnego życia. Życia, jakie prowadziliśmy przed marcem 2020. Instrukcje wprowadzone przez Morawieckiego i Niedzielskiego nie miały i w dalszym ciągu nie mają innego celu, niż tresura. No i niż gnojenie Polaków. Zarówno fizyczne, jak i umysłowe, przez powtarzane przez tych dwóch pajaców brednie.  Nie poddawanie się tresurze powinno być widoczne na coraz większą skalę w każdej wsi i w każdym mieście. Jedynie w ten sposób skończymy z  medialną  "pandemią". Morawieckiemu i Niedzielskiemu należałoby na każdym kroku przypominać, że nie są w Polsce do niczego potrzebni. Ich rola i ich misja dobiegają końca.

  5. Tworzy się nowy ład.

    Tworzy się nowy ład. Wywołanie pandemii ma ułatwić jego wprowadzenie. Jest to wyjątkowe skurwysyństwo, ale nie ostatnie jakie nas czeka.Możemy tego uniknąć, ale tylko wtedy, gdy będziemy jednością, gdy będziemy umieli oddzielić prawdę od fałszu. Pandemia jest faktem i pandemia zabija. Rządy zrezygnowały ze skutecznego leczenia ludzi, chociaż miały taką możliwość i ograniczyły się do czekania na szczepionkę. Wiele wskazuje na celowy spisek wymierzony przeciwko nam wszystkim. Dzisiaj zostaliśmy postawieni pod ścianą, bez możliwości wyboru.
    Zacznijmy budować jedność, gdyż tyko ona daje nam szansę na poprawę naszego losu. 
    Elity chcą urządzić świat po swojemu, zamierzają zmniejszyć liczbę ludności o połowę i wprowadzić komunistyczny porządek z represjami i ograniczoną wolnością.
    Odrzućmy komunistyczną wersję globalizacji, bo ona nas zniszczy.
    Świat może rozwijać się w sposób pragmatyczny.

    Nasze sympatie poltyczne nie mają teraz żadnego znaczenia, gdyż ugrupowania polityczne nie są stroną tego konfliktu. Przed nami jest konflikt z Elitami tego świata.

     

  6. Tworzy się nowy ład.

    Tworzy się nowy ład. Wywołanie pandemii ma ułatwić jego wprowadzenie. Jest to wyjątkowe skurwysyństwo, ale nie ostatnie jakie nas czeka.Możemy tego uniknąć, ale tylko wtedy, gdy będziemy jednością, gdy będziemy umieli oddzielić prawdę od fałszu. Pandemia jest faktem i pandemia zabija. Rządy zrezygnowały ze skutecznego leczenia ludzi, chociaż miały taką możliwość i ograniczyły się do czekania na szczepionkę. Wiele wskazuje na celowy spisek wymierzony przeciwko nam wszystkim. Dzisiaj zostaliśmy postawieni pod ścianą, bez możliwości wyboru.
    Zacznijmy budować jedność, gdyż tyko ona daje nam szansę na poprawę naszego losu. 
    Elity chcą urządzić świat po swojemu, zamierzają zmniejszyć liczbę ludności o połowę i wprowadzić komunistyczny porządek z represjami i ograniczoną wolnością.
    Odrzućmy komunistyczną wersję globalizacji, bo ona nas zniszczy.
    Świat może rozwijać się w sposób pragmatyczny.

    Nasze sympatie poltyczne nie mają teraz żadnego znaczenia, gdyż ugrupowania polityczne nie są stroną tego konfliktu. Przed nami jest konflikt z Elitami tego świata.

     

  7. Piotrze, przykład z mojego

    Piotrze, przykład z mojego doświadczenia. Swego czasu byłem w radzie nadzorczej naszej spółdzielni. Już nie jestem, bo skończyła mi się kadencja. Ale nie to jest najważniejsze. Ludzie nadal dzwonią do mnie z problemami. ALE. Każdy z dzwoniących zastrzega: Tylko niech Pan nie mówi Prezesowi, że to ja dzwoniłem/dzwoniłam. Ludzie się  boją stanąć twarzą w twarz z władzą. Nawet taką spółdzielczą, która może co najwyżej mieszkańców cmoknąć w d..ę.

  8. Piotrze, przykład z mojego

    Piotrze, przykład z mojego doświadczenia. Swego czasu byłem w radzie nadzorczej naszej spółdzielni. Już nie jestem, bo skończyła mi się kadencja. Ale nie to jest najważniejsze. Ludzie nadal dzwonią do mnie z problemami. ALE. Każdy z dzwoniących zastrzega: Tylko niech Pan nie mówi Prezesowi, że to ja dzwoniłem/dzwoniłam. Ludzie się  boją stanąć twarzą w twarz z władzą. Nawet taką spółdzielczą, która może co najwyżej mieszkańców cmoknąć w d..ę.

  9. Pierwsi wybrańcy, którzy

    Pierwsi wybrańcy, którzy podczas II WŚ jechali do obozów koncentracyjnych – też myśleli , że jedą na wczasy. Podobnie z tymi, którzy teraz sami zapisują się      do wy-szczepienia (wypierdolenia?)  – myślą, że dostąpią zbawienia…że na nic już nigdy nie zachorują, że płuca z galarety ich nie dosięgną…że będą żyli wiecznie

  10. Pierwsi wybrańcy, którzy

    Pierwsi wybrańcy, którzy podczas II WŚ jechali do obozów koncentracyjnych – też myśleli , że jedą na wczasy. Podobnie z tymi, którzy teraz sami zapisują się      do wy-szczepienia (wypierdolenia?)  – myślą, że dostąpią zbawienia…że na nic już nigdy nie zachorują, że płuca z galarety ich nie dosięgną…że będą żyli wiecznie

  11. Panie Piotrze. Jak Pan coś

    Panie Piotrze. Jak Pan coś pisze to niech pan najpierw dwa razy przeczyta to co napisał. Wytłuszczonym drukiem radzi Pan aby bojący się szczepienia przymusowego otrząsnęli się z tego bo pandemia będzie trwać wiecznie" a poźniej "sam wybierasz kim chcesz być, niewolnikiem z cyrografem szczepienia i darmowym biletem na Maderę, czy wolnym, szczęśliwym człowiekiem". Tak więc ci co nie chcą się szczepić bo się boją powikłań to ci sami co chcą być wolnym i szczęśliwym człowiekiem, a perspektywa przymusowych szczepień jest uzasadnionym strachem przed takim reżimowym działaniem rządu. Myślę, że Pan także będzie się bać jak wprowadzą przymusowe szczepienia bo to normalny odruch (tylko głupi albo niedorozwinięty nie będzie się bać jak dowie się, że będą go szczepić czymś co jest dużym zagrożeniem dla ich życia więc niech nie pisze Pan aby się otrząsnąć, bo strach wyzwoli w nich chęć uniknięcia zagrożenia i zmusi do intensywnego myślenia jak to zrobić. Niejednokrotnie strach wyzwalał w ludziach ogromne siły, nawet ponad ludzkie.

  12. Panie Piotrze. Jak Pan coś

    Panie Piotrze. Jak Pan coś pisze to niech pan najpierw dwa razy przeczyta to co napisał. Wytłuszczonym drukiem radzi Pan aby bojący się szczepienia przymusowego otrząsnęli się z tego bo pandemia będzie trwać wiecznie" a poźniej "sam wybierasz kim chcesz być, niewolnikiem z cyrografem szczepienia i darmowym biletem na Maderę, czy wolnym, szczęśliwym człowiekiem". Tak więc ci co nie chcą się szczepić bo się boją powikłań to ci sami co chcą być wolnym i szczęśliwym człowiekiem, a perspektywa przymusowych szczepień jest uzasadnionym strachem przed takim reżimowym działaniem rządu. Myślę, że Pan także będzie się bać jak wprowadzą przymusowe szczepienia bo to normalny odruch (tylko głupi albo niedorozwinięty nie będzie się bać jak dowie się, że będą go szczepić czymś co jest dużym zagrożeniem dla ich życia więc niech nie pisze Pan aby się otrząsnąć, bo strach wyzwoli w nich chęć uniknięcia zagrożenia i zmusi do intensywnego myślenia jak to zrobić. Niejednokrotnie strach wyzwalał w ludziach ogromne siły, nawet ponad ludzkie.

  13. Znalezione na blogu: 

    Znalezione na blogu: 

    https://www.salon24.pl/u/jerzygeorge/1102302,coz-tam-panie-w-polityce-covid-trzyma-sie-mocno

    W Stanach covid zabił do tej pory 350 tysięcy osób, w Polsce 28 tysięcy. To już bodaj połowa ofiar poniesionych odpowiednio w wojnie secesyjnej i w czasie kampanii wrześniowej. W każdym razie jest nas coraz mniej, a covidu coraz więcej. W miarę jak te liczby rosły, rosło moje zdumienie, że nie robią one najmniejszego wrażenia na ludziach, których parę notek wcześniej określiłem jako nieodpowiedzialnych i zadufanych w sobie. Zaciekłość tych osobników w negowaniu istnienia pandemii i bagatelizowaniu jej ekspansji wbrew udokumentowanym i powszechnie dostępnym faktom stoi w krzyczącej sprzeczności z antropologią zaliczającą ich do istot myślących. Są między nimi znani blogerzy, publicyści, duchowni, politycy, nawet prezydenci. Jest ich bardzo dużo. Roją się od nich tabloidy, portale internetowe, facebook, youtube, twitter. Choć są skłóceni ze sobą na punkcie różnych swoich obsesji, jako całość stanowią potężne lobby zdolne przekreślić wysiłki rządów, które nieudolnie, bo nieudolnie, ale jednak z determinacją próbują pokonać pandemię.  

    Negacjoniści wolą siać wokół pandemii zamieszanie. Początkowo negowali samą chorobę, a gdy jej rzekome nieistnienie nawet w ich oczach przestawało być oczywiste, przyczepili się jak pijawki do szczepionki, negując na wszelkie sposoby jej skuteczność. Sporo takich pomyleńców leży już w grobie. O to może mniejsza, bo tu Darwin się kłania, ale do grobu jeszcze częściej trafiają ich rodzice i dziadkowie, oraz inne starsze czy chore osoby, które miały nieszczęście się z nimi stykać. W skali całego zjawiska, jakim jest ta karygodna nieodpowiedzialność, przekłada się to na tysiące tragicznie przedwczesnych zgonów. Covid właśnie dzięki osobnikom, o których mowa, trzyma się mocno i jeszcze długo będzie się trzymać. Dlatego trzeba jasno i bez ogródek powiedzieć, że każdy, kto chorobę powodowaną przez covid publicznie nazywa nieszkodliwą grypką i szerzy wokół szczepionki propagandę zwątpienia, ma krew na rękach. Że krew na rękach ma każdy, kto pandemię nazywa publicznie zajobem, a maskę kagańcem lub namordnikiem, oraz każdy, kto nawołuje do nieprzestrzegania zaleceń i urządzania wielopokoleniowych zjazdów rodzinnych w święta, z uświęconą przez tradycję wymianą uścisków i pocałunków.

    Miałbyś dużo szczęścia, zadufany w sobie mędrku, gdybyś nikogo swoim gadaniem nie zabił. Ale tego nigdy nie będziesz pewien. Więc żyj z tym. 

    • W USA umiera rocznie, bez

      W USA umiera rocznie, bez żadnej pandemii – około  3,3 mln osób. W Polsce około 400 tysięcy. Tzw. "testy PCR" są, zgodnie z wyrokiem sądu w Portugalii wydanego na podstawie naukowych ekspertyz,  w 93% fałszywe. Mogą stwierdzać COVID-a u osób, które go nie mają, jak i stwierdzać jego nieistnienie u osób, które przez COVID-a przechodzą. Wystarczy zatem przesunąć osoby umierające z rozmaitych powodów, ale posiadające pozytywny wynik "testu PCR", do grupy zmarłych z powodu COVID-a i już mamy liczby, które Pan podaje. Rezultaty "pandemii" ocenimy po wzroście umieralności, o ile w jakimś kraju taki wzrost zostanie wykazany. Tylko że wzrost ten jest spowodowany – według raportu niemieckiego MSW – środkami zaradczymi, jakie podjęto w związku z rzekomą pandemią COVID-a.

      Potencjalnymi mordercami są zatem Morawiecki z Niedzielskim, zarządzający bezsensowne i szkodliwe środki zaradcze, zamiast skoncentrować wysiłki służby zdrowia na leczeniu ludzi, którzy pomocy lekarzy faktycznie potrzebują. Obszar zaniedbany, to wzmacnianie odporności obywateli przez propagowanie naturalnych metod, które do takiego wzrostu odporności immunologicznej prowadzą. Także wprowadzanie skutecznych metod leczenia COVID-a, które są znane, ale nie takim durniom dętym, jak Niedzielski i Horban.

      Krótko mówiąc – płaskoziemcami i nieukami są ludzie o poglądach takich, jak Pańskie. Pisze Pan o sprawach, faktach i zjawiskach, o których nie ma Pan zielonego pojęcia. Jak jakiś KOD-owiec czy inny za przeproszeniem ogłupiały leming. Zwolenników kagańców (maseczek) oraz wyszczepiania społeczeństwa jakimś gównem nieznanego pochodzenia nazywamy w skrócie debilami. Jest Pan z takiego swojego usytuowania dumny?

    • Zauważyłem na S24 pod jednym

      Zauważyłem na S24 pod jednym tekstem niejakiego @JerzyGeorge wiele podobnych do siebie postów… @zly_wilk – to troll produkujący pod różnymi nikami te same bzdury. Mam nadzieje, że Pan Piotr zmodyfikuje kiedyś ten portal i wprowadzi przycisk "Wypad za pajacowanie"… W czasie "pandemii" powinno się "dezynfekować" nie tylko ręce, ale również portale…

  14. Znalezione na blogu: 

    Znalezione na blogu: 

    https://www.salon24.pl/u/jerzygeorge/1102302,coz-tam-panie-w-polityce-covid-trzyma-sie-mocno

    W Stanach covid zabił do tej pory 350 tysięcy osób, w Polsce 28 tysięcy. To już bodaj połowa ofiar poniesionych odpowiednio w wojnie secesyjnej i w czasie kampanii wrześniowej. W każdym razie jest nas coraz mniej, a covidu coraz więcej. W miarę jak te liczby rosły, rosło moje zdumienie, że nie robią one najmniejszego wrażenia na ludziach, których parę notek wcześniej określiłem jako nieodpowiedzialnych i zadufanych w sobie. Zaciekłość tych osobników w negowaniu istnienia pandemii i bagatelizowaniu jej ekspansji wbrew udokumentowanym i powszechnie dostępnym faktom stoi w krzyczącej sprzeczności z antropologią zaliczającą ich do istot myślących. Są między nimi znani blogerzy, publicyści, duchowni, politycy, nawet prezydenci. Jest ich bardzo dużo. Roją się od nich tabloidy, portale internetowe, facebook, youtube, twitter. Choć są skłóceni ze sobą na punkcie różnych swoich obsesji, jako całość stanowią potężne lobby zdolne przekreślić wysiłki rządów, które nieudolnie, bo nieudolnie, ale jednak z determinacją próbują pokonać pandemię.  

    Negacjoniści wolą siać wokół pandemii zamieszanie. Początkowo negowali samą chorobę, a gdy jej rzekome nieistnienie nawet w ich oczach przestawało być oczywiste, przyczepili się jak pijawki do szczepionki, negując na wszelkie sposoby jej skuteczność. Sporo takich pomyleńców leży już w grobie. O to może mniejsza, bo tu Darwin się kłania, ale do grobu jeszcze częściej trafiają ich rodzice i dziadkowie, oraz inne starsze czy chore osoby, które miały nieszczęście się z nimi stykać. W skali całego zjawiska, jakim jest ta karygodna nieodpowiedzialność, przekłada się to na tysiące tragicznie przedwczesnych zgonów. Covid właśnie dzięki osobnikom, o których mowa, trzyma się mocno i jeszcze długo będzie się trzymać. Dlatego trzeba jasno i bez ogródek powiedzieć, że każdy, kto chorobę powodowaną przez covid publicznie nazywa nieszkodliwą grypką i szerzy wokół szczepionki propagandę zwątpienia, ma krew na rękach. Że krew na rękach ma każdy, kto pandemię nazywa publicznie zajobem, a maskę kagańcem lub namordnikiem, oraz każdy, kto nawołuje do nieprzestrzegania zaleceń i urządzania wielopokoleniowych zjazdów rodzinnych w święta, z uświęconą przez tradycję wymianą uścisków i pocałunków.

    Miałbyś dużo szczęścia, zadufany w sobie mędrku, gdybyś nikogo swoim gadaniem nie zabił. Ale tego nigdy nie będziesz pewien. Więc żyj z tym. 

    • W USA umiera rocznie, bez

      W USA umiera rocznie, bez żadnej pandemii – około  3,3 mln osób. W Polsce około 400 tysięcy. Tzw. "testy PCR" są, zgodnie z wyrokiem sądu w Portugalii wydanego na podstawie naukowych ekspertyz,  w 93% fałszywe. Mogą stwierdzać COVID-a u osób, które go nie mają, jak i stwierdzać jego nieistnienie u osób, które przez COVID-a przechodzą. Wystarczy zatem przesunąć osoby umierające z rozmaitych powodów, ale posiadające pozytywny wynik "testu PCR", do grupy zmarłych z powodu COVID-a i już mamy liczby, które Pan podaje. Rezultaty "pandemii" ocenimy po wzroście umieralności, o ile w jakimś kraju taki wzrost zostanie wykazany. Tylko że wzrost ten jest spowodowany – według raportu niemieckiego MSW – środkami zaradczymi, jakie podjęto w związku z rzekomą pandemią COVID-a.

      Potencjalnymi mordercami są zatem Morawiecki z Niedzielskim, zarządzający bezsensowne i szkodliwe środki zaradcze, zamiast skoncentrować wysiłki służby zdrowia na leczeniu ludzi, którzy pomocy lekarzy faktycznie potrzebują. Obszar zaniedbany, to wzmacnianie odporności obywateli przez propagowanie naturalnych metod, które do takiego wzrostu odporności immunologicznej prowadzą. Także wprowadzanie skutecznych metod leczenia COVID-a, które są znane, ale nie takim durniom dętym, jak Niedzielski i Horban.

      Krótko mówiąc – płaskoziemcami i nieukami są ludzie o poglądach takich, jak Pańskie. Pisze Pan o sprawach, faktach i zjawiskach, o których nie ma Pan zielonego pojęcia. Jak jakiś KOD-owiec czy inny za przeproszeniem ogłupiały leming. Zwolenników kagańców (maseczek) oraz wyszczepiania społeczeństwa jakimś gównem nieznanego pochodzenia nazywamy w skrócie debilami. Jest Pan z takiego swojego usytuowania dumny?

    • Zauważyłem na S24 pod jednym

      Zauważyłem na S24 pod jednym tekstem niejakiego @JerzyGeorge wiele podobnych do siebie postów… @zly_wilk – to troll produkujący pod różnymi nikami te same bzdury. Mam nadzieje, że Pan Piotr zmodyfikuje kiedyś ten portal i wprowadzi przycisk "Wypad za pajacowanie"… W czasie "pandemii" powinno się "dezynfekować" nie tylko ręce, ale również portale…

  15. Jako katol jestem

    Jako katol jestem przeciwnikiem covidowych szczepień głównie ze względów moralnych – szczepionki te robi się z zamordowanych ludzi. Jednak coś mi się tu nie zgadza. Skoro NWO chce nas wykończyć szczepionkami, to dlaczego zaczyna od swoich największych zwolenników? 

  16. Jako katol jestem

    Jako katol jestem przeciwnikiem covidowych szczepień głównie ze względów moralnych – szczepionki te robi się z zamordowanych ludzi. Jednak coś mi się tu nie zgadza. Skoro NWO chce nas wykończyć szczepionkami, to dlaczego zaczyna od swoich największych zwolenników?