Reklama

Nikt jej jeszcze pewnie nie przeczytał, ale już wszyscy wiedzą, że na uniwersyteckie salony trafiły dzięki niej plotki, które rozsiewano o Wałęsie od dłuższego czasu (np. ta o nieślubnym dziecku).


Nikt jej jeszcze pewnie nie przeczytał, ale już wszyscy wiedzą, że na uniwersyteckie salony trafiły dzięki niej plotki, które rozsiewano o Wałęsie od dłuższego czasu (np. ta o nieślubnym dziecku).

Reklama

Wokół tej magisterki rozpętała się burza. Kudrycka wysyła kanarów z PKA [Państwowa Komisja Akredytacyjna kontrolująca szkoły wyższe] na UJ aby sprawdzili “standardy” panujące na krakowskim wydziale historii.

Rozbawił mnie, przed chwilą, Marek Rocki, szef PKA, który stwierdził, że

PAK jest autonomiczna, eksperci przez nią wyznaczeni również dlatego o jakichkolwiek naciskach politycznych nie może być mowy

.

Paradne prawda? Facet jest senatorem Platformy.

A jeśli chodzi o to nieślubne dziecko to we wsi Wałęsy, jak donosi Gazeta Pomorska, mówili o tym od dawna. Pewnie więc prawda, ale teraz już nie do sprawdzenia. Dzieciak nie żyje. Domniemana matka na drugim końcu Polski.

Wałęsa oczywiście zaprzecza. A gówniarz Zyzak:))) skosi kasę, 3000 egzemplarzy rozeszło się jak ciepłe bułeczki, pewnie będzie dodruk, będą frukta od Prezesa (chłopak jest działaczem młodzieżówki PiS).

Obalajmy autorytety ! Bo się opłaca…

Reklama

20 KOMENTARZE

  1. No chyba, że spodnie zdjął.:>>>>
    A już tak półserio, tak “pissgate” opisuje Express Bydgoski: Ale takich rzeczy się nie zapomina. Uczył nas organista Dąbrowski. W kościele to było. Gdy on wyszedł, Wałęsa podszedł do kropielnicy, wyjął… kranik i nasikał do święconej wody. No, nie da się ukryć, tak było.

    Więc nie chrzcielnica a kropielnica, a poza tym w tym wieku ma się niezłe ciśnienie:))

  2. No chyba, że spodnie zdjął.:>>>>
    A już tak półserio, tak “pissgate” opisuje Express Bydgoski: Ale takich rzeczy się nie zapomina. Uczył nas organista Dąbrowski. W kościele to było. Gdy on wyszedł, Wałęsa podszedł do kropielnicy, wyjął… kranik i nasikał do święconej wody. No, nie da się ukryć, tak było.

    Więc nie chrzcielnica a kropielnica, a poza tym w tym wieku ma się niezłe ciśnienie:))

  3. Tak, tak, przecież to woda na młyn określonych sił, sił
    antywałęsowskich mająca na celu podważenie zdobyczy awangardy postępu w III RP. Dajmy temu odpór demaskując rzeczywiste ośrodki dywersji antywałęsowskiej.:)))

    A ja myślałem, że jako kaczysta mam tu monopol na teorie spiskowo-paranoiczne:))).

    Dorola>Problem raczej w tym, kto do tej książki przykładał ręce i nie mówię tu o Zyzaku

  4. Tak, tak, przecież to woda na młyn określonych sił, sił
    antywałęsowskich mająca na celu podważenie zdobyczy awangardy postępu w III RP. Dajmy temu odpór demaskując rzeczywiste ośrodki dywersji antywałęsowskiej.:)))

    A ja myślałem, że jako kaczysta mam tu monopol na teorie spiskowo-paranoiczne:))).

    Dorola>Problem raczej w tym, kto do tej książki przykładał ręce i nie mówię tu o Zyzaku

  5. Polityka to nie jest dobry rejon dla doznań estetycznych
    Po prostu Kacz. byli wtedy jego ludźmi i tyle. A skoro byli w jego drużynie to czystą głupotą byłoby takie strzelanie do własnej bramki.

    Jestem stary jeśli dzieci by miały mnie potępiać za to co dla nich robiłem w moim mniemaniu w dobrej wierze to ja dziękuję za takich potomków

    Nie łapię.

    PS PIsząc o kombatanctwie miałem na myśli Twoje bohaterskie boje z Kościołem:))).

  6. Polityka to nie jest dobry rejon dla doznań estetycznych
    Po prostu Kacz. byli wtedy jego ludźmi i tyle. A skoro byli w jego drużynie to czystą głupotą byłoby takie strzelanie do własnej bramki.

    Jestem stary jeśli dzieci by miały mnie potępiać za to co dla nich robiłem w moim mniemaniu w dobrej wierze to ja dziękuję za takich potomków

    Nie łapię.

    PS PIsząc o kombatanctwie miałem na myśli Twoje bohaterskie boje z Kościołem:))).

  7. To nie przyzwoitość.
    Jesteś po prostu spectator vulgaris. Widzem zwyczajnym. Ta postawa, ten rodzaj, jak to nazywasz, przyzwoitości, choć z przyzwoitością ma niewiele wspólnego, dominował i nadal dominuje w narodzie. To zwykła bierność. Nie ma się czym szczycić. Zaś przynależność czy to do PZPR czy to do Solidarności nie musiała wcale szufladkować.

    zbyniek>będąc jakiegoś bubka ludziem miałbym się z kurwić

    A gdzie tu przejaw skurwienia ?

  8. To nie przyzwoitość.
    Jesteś po prostu spectator vulgaris. Widzem zwyczajnym. Ta postawa, ten rodzaj, jak to nazywasz, przyzwoitości, choć z przyzwoitością ma niewiele wspólnego, dominował i nadal dominuje w narodzie. To zwykła bierność. Nie ma się czym szczycić. Zaś przynależność czy to do PZPR czy to do Solidarności nie musiała wcale szufladkować.

    zbyniek>będąc jakiegoś bubka ludziem miałbym się z kurwić

    A gdzie tu przejaw skurwienia ?