Philippe Petain i Adolf Hitler, tej sceny nie było w filmie “Katyń”
Dotąd schemat działań jak to schemat był w ślepo czytelny. Zachodnia liberalna i lewicowa prasa atakowała Kaczyńskich, marszałek Komorowski czytał jamajskie dzienniki, Gazeta Wyborcza biła na alarm i darła szaty nad polskim wstydem.
Tym razem stał się cud, wygaszono pod kotłem polskiego piekła i po skandalicznej recenzji filmu „Katyń” we francuski liberalnym Le Monde, cała Polska stanęła murem za Andrzejem Wajdą. Francuski krytyk filmowy publikujący w Le Monde zarzucił polskiemu reżyserowi, że w filmie przedstawiającym zbrodnię sowietów na polskich oficerach nie został poruszony wątek Holokaustu. Takiej dawki absurdu nie był w stanie przełknąć nawet redaktor Michnik znany skądinąd z fascynacji francuskim modelem demokracji, sympatii dla narodu żydowskiego, wręcz ortodoksyjnej czujności i wrażliwości na wszelkie, nawet nieistniejące, przejawy antysemityzmu.
Podenerwowany redaktor Michnik wysmarował replikę, która zostanie opublikowana w francuskiej gazecie. Michnik odpowiada francuskiemu krytykowi, że równie dobrze można zarzucać Spielbergowi, że w swoim filmie „Lista Schindlera” nie poruszył wątku zbrodni katyńskiej i łagrów na Kołymie. Trzeba przyznać, że redaktor trafił w sedno, chociaż z drugiej strony Le Mond zawsze może odpowiedzieć, że brak scen opisujących tragiczna sytuację Algierii dyskwalifikuje film Wajdy jak dzieło uniwersalne i czyni go nieczytelnym dla europejskiego widza.
Pod tym kotłem też bym wygasił
🙂
Pod tym kotłem też bym wygasił
🙂
Pieprzysz matko Kurko, jak poparzona
“Takiej dawki absurdu nie był w stanie przełknąć nawet redaktor Michnik znany skądinąd z fascynacji francuskim modelem demokracji, sympatii dla narodu żydowskiego, wręcz ortodoksyjnej czujności i wrażliwości na wszelkie, nawet nieistniejące, przejawy antysemityzmu.”
Michnik nie raz dokładał żydowskim organizacjom oskarżaających Polską i Polaków sa współudziła lub co najmnie sprzyjanie holokaustowi. Czy to na łamach New York Times, czy przy innych okazjach, w tym oficjalnych.
Riozmienoiasz sie na drobne, czyli na Ziemkiewicza Kurko. Zupełnie niepotrzebnie.
Pieprzysz matko Kurko, jak poparzona
“Takiej dawki absurdu nie był w stanie przełknąć nawet redaktor Michnik znany skądinąd z fascynacji francuskim modelem demokracji, sympatii dla narodu żydowskiego, wręcz ortodoksyjnej czujności i wrażliwości na wszelkie, nawet nieistniejące, przejawy antysemityzmu.”
Michnik nie raz dokładał żydowskim organizacjom oskarżaających Polską i Polaków sa współudziła lub co najmnie sprzyjanie holokaustowi. Czy to na łamach New York Times, czy przy innych okazjach, w tym oficjalnych.
Riozmienoiasz sie na drobne, czyli na Ziemkiewicza Kurko. Zupełnie niepotrzebnie.