Recenzowaliśmy na portalu ostatnie posunięcia pana Rostowskiego, pana Czumy… Nie wspomnę już o panu Tusk… Ja do znudzenia znów chcę przywalić w PO.
Recenzowaliśmy na portalu ostatnie posunięcia pana Rostowskiego, pana Czumy… Nie wspomnę już o panu Tusk… Ja do znudzenia znów chcę przywalić w PO. Pewnie dostanie mi się, ale to nie moja wina. To PO pchała się do władzy. To PO obiecywała wiele…
Już raz próbowałem zaczepić temat polskiej polityki zagranicznej. Jak widać nieumiejętnie. A dzisiaj było ciekawe wydarzenie do Polski przyjechała delegacja z Turcji. Jeden z portali zamieścił analizę dotyczącą wykorzystania możliwości przez Turcję i Polskę.. Jak wypadło, warto było się domyślić.. W treści artykułu pojawiła się migawka i krótkie zdanie Sławusia Nowaka wyrwane z dyskusji z kimś z PiS (nieważne z kim, bo tam na polityce zagranicznej już się teraz nikt nie zna).. Sławuś, który sprawia wrażenie znawcy wszystkich rzeczy (a tak naprawdę, to wie tylko, gdzie są konfiturki w polityce) zmajstrował następujący zarzut pod adresem hm… prezydenta… (boję się coś więcej napisać, bo się obrazi)…: "W Bruskeli za kandydaturę Radka Sikorskiego, to mogliśmy wygrać chociaż batalion w Toruniu…"
… Kurczę, to jest dyplomacja? Sukcesy będziemy liczyć na bataliony? Ja już się przestałem wysilać na jakieś szczególnie zabawne i oryginalne ubieranie takich "kwiatków" w treść… Już mi się nie chce.. Codziennie jesteśmy bombardowani taką ilością głupoty, że humor mi już wysiada…
A co do Turcji, pamiętam ile dolarów ugrała za zgodę na wykorzystanie swoich lotnisk w czasie II wojny w Iraku. My figa z makiem. Aha… z 40letnimi Herkulesami… A ze słynną tarczą zostaliśmy jak Himilsbach z angielskim…
A statek po Wiśle płynie dalej….