Kodeks Karny mówi, że kto wiedzę o przestępstwie tai, podlega karze grzywny lub więzienia.
Kodeks Karny mówi, że kto wiedzę o przestępstwie tai, podlega karze grzywny lub więzienia. Jest patriotycznym obowiązkiem każdego Polaka katolika podzielić się swoją wiedzą o popełnionym czynie karalnym z właściwymi organami władzy.
Ja ze swojej strony jestem czysty. Nic nie wiem, nic nie widziałem i nic nie słyszałem. Gdybym tylko zauważył, że na naszym portalu ktoś kogoś oszukał, pobił czy zabił, niezależnie czy byłby nim mój znienawidzony czy też ukochany bloger – spełniłbym swój patriotyczny obowiązek i niezwłocznie zawiadomił policję a może nawet prokuraturę.
To, że na naszym portalu grasuje przestępca, nie poddaje w wątpliwość jeden z jego użytkowników. Przeczytałem przed chwilą następujący wpis:
Ma znaczenie kto wkleił tekst,
bo jeśli ktoś zrobił to bez wiedzy Migalskiego to dokonał oszustwa – ukradł jego wizerunek dla własnej korzyści (np. finansowej – wpływy z reklam)….
@@@@@@@@@ ::: wt., 09/08/2009 – 12:47.
Zamazałem dane użytkownika portalu, bowiem nie został jeszcze skazany prawomocnym wyrokiem sądu i jego dane osobowe podlegają ochronie. Wpis ten skierowany jest w stronę właściciela portalu (też nie podaję danych, bo i on nie został jeszcze skazany) i bez wątpienia świadczy, że użytkownik @@@@@@@@@, jest w posiadaniu wiedzy o dokonanym przestępstwie przez MK (podaje tylko inicjały, z powodu wyżej wymienionych względów).
Uważam, że właściciel portalu, zamiast do studia telewizyjnego, powinien natychmiast udać się na policję lub prokuratury i zgłosić złamanie prawa przez użytkownika @@@@@@@@@, który wiedząc o przestępstwie, nie powiadomił władz.
Ponieważ palestrina jest intrygującym angolem, to
ja bym mu polecił numer z dziadkiem albo wnuczką. Niech się wyprze i zwali wszystko na chorego dziadka albo pijaną wnuczkę.