Reklama
Moja córka ma 14 lat. Ostatni rok minął mi w błogiej nieświadomości. Gdybym wiedział jakie zagrożenia czyhają na trzynastoletnie dziewczynki, tobym zasnąć nie mógł !!
Moja córka ma 14 lat. Ostatni rok minął mi w błogiej nieświadomości. Gdybym wiedział jakie zagrożenia czyhają na trzynastoletnie dziewczynki, tobym zasnąć nie mógł !!
Reklama
Z drugiej strony, targają mną wątpliwości. Czy dołożyłem wszelkich starań, by uchronić dziecko ? Czy to, że trzymałem ją z daleka od Kalifornii i Alei Szucha (od facetów w sukienkach też) było wystarczające ?
Nie wiem.
Pocieszam się tylko, że nikt w ostatnich latach w okolicach mojej wsi, nie widział ani Pana Romana, ani gestapo.
Reklama
Cztery lata miną jak z bata i
Cztery lata miną jak z bata i przestaniesz się bać.
Cztery lata miną jak z bata i
Cztery lata miną jak z bata i przestaniesz się bać.
“Pocieszam się tylko, że nikt
“Pocieszam się tylko, że nikt w ostatnich latach w okolicach mojej wsi, nie widział ani Pana Romana, ani gestapo”
A faceta w sukience?
Najlepiej to córki nie mieć.
Chociaż, przed facetami w sukienkach zawsze strach…
No pewnie, że cudownie…
Dodajmy jeszcze, że w ramach swojej nieświadomości nie zaprowadziłeś jej na imprezkę solo do znanego starszego artysty dowolnego imienia, aby w “nieświadomym” oczekiwaniu doczekać się tytułu do żądań finansowych.
Ja też się cieszę, że ani tobie, ani mnie nic takiego do głowy nie przyszło.