Tak dobrej opozycji Polska nie miała chyba nigdy. W rządzeniu byli fatalni ignorancja gospodarcza, populistyczne schlebianie roszczeniowo nastawionej części społeczeństwa, te zapędy dyktatorskie.
Tak dobrej opozycji Polska nie miała chyba nigdy. W rządzeniu byli fatalni ignorancja gospodarcza, populistyczne schlebianie roszczeniowo nastawionej części społeczeństwa, te zapędy dyktatorskie. Ale jako opozycja są na medal. Wszystko wytropią i chwała im za to. Platforma jaka jest, każdy widzi. Kunktatorstwo, różne kretyńskie posunięcia, lepkie łapki. Jako opozycja też byli beznadziejni.
Dlatego będę głosowała na PiS w opozycji. Ten stan rzeczy jest najlepszy dla naszej Ojczyzny.
Mówię poważnie.
Brawo PiS
Reklama
Reklama
Nam inne zdanie co do jakości
Nam inne zdanie co do jakości opozycji, gdyby Pis miał łeb na karku i chciał coś ugrać na tej sprawie to nie wyciągałabym tak wielkich armat tylko zostawiła to mediom czyli użyłabym na miejscu Pis więcej subtelności. Konkludując: dostali PO na talerzu i teraz ją pięknie s……ją.
Nam inne zdanie co do jakości
Nam inne zdanie co do jakości opozycji, gdyby Pis miał łeb na karku i chciał coś ugrać na tej sprawie to nie wyciągałabym tak wielkich armat tylko zostawiła to mediom czyli użyłabym na miejscu Pis więcej subtelności. Konkludując: dostali PO na talerzu i teraz ją pięknie s……ją.
Nam inne zdanie co do jakości
Nam inne zdanie co do jakości opozycji, gdyby Pis miał łeb na karku i chciał coś ugrać na tej sprawie to nie wyciągałabym tak wielkich armat tylko zostawiła to mediom czyli użyłabym na miejscu Pis więcej subtelności. Konkludując: dostali PO na talerzu i teraz ją pięknie s……ją.
Mam podobnie. Równowaga
Mam podobnie. Równowaga między tandetami to jedyny patent na półnormalność.
Póki nie ma alternatywy
ten rozkład sił uważam za lepszy, niż gdyby miał rządzić PiS, a ruina Platformy przeszłaby do opozycji
Mam podobnie. Równowaga
Mam podobnie. Równowaga między tandetami to jedyny patent na półnormalność.
Póki nie ma alternatywy
ten rozkład sił uważam za lepszy, niż gdyby miał rządzić PiS, a ruina Platformy przeszłaby do opozycji
Mam podobnie. Równowaga
Mam podobnie. Równowaga między tandetami to jedyny patent na półnormalność.
Póki nie ma alternatywy
ten rozkład sił uważam za lepszy, niż gdyby miał rządzić PiS, a ruina Platformy przeszłaby do opozycji
Zmiana ordynacji
Proponuję wprowadzenie głosowania również na opozycję, nie tylko rządzących.
Będę głosował na PIS.
Zmiana ordynacji
Proponuję wprowadzenie głosowania również na opozycję, nie tylko rządzących.
Będę głosował na PIS.
Zmiana ordynacji
Proponuję wprowadzenie głosowania również na opozycję, nie tylko rządzących.
Będę głosował na PIS.
Ciekawa teoria.
Kaczory
Ciekawa teoria.
Kaczory zawsze były dobre w destrukcji – tak zawsze o nich myślałem. Chociaż od porażki wyborczej są zastanawiająco cisi i nie mogą się odbić od dna( a może mi się wydaje) Są wyjątkowo nieskuteczni. Ale coś się zaczęło dziać i już szybko nie skończy. Kontratak?
Nie wiem, to raczej Platforma sama się wykańcza. Głupek, który prowadzi przez telefon beztroską rozmowę nie godzien jest wpływów i funkcji, to obraża moją inteligencję.
Oczywiście to żart. Najbardziej obraźliwa jest moja kieszeń. Z tego względu jakoś bardziej jestem przekonany do PO. Bo PIS antykorupcyjną psychozą przytłumi nam gospodarkę bez wątpienia.
Układ. Co to jest
cała działalność opiera się na układzie. Rodzinnym, koleżeńskim. Z kim założyć spółkę? Z kimś znajomym, oczywiście, do kogo się ma zaufanie. Przecież nie z losowania, co to sierotka z zawiązanymi oczami ciągnie losy. Układ przestępczy owszem bywa i to należy ścigać, ale nie rozciągać sprawy na wszystkie grupy nieformalne. Człowiek będzie się bał do sąsiadów na grila wstąpić, bo nie wiadomo, czy Kamiński gdzieś za krzakiem nie podsłuchuje. Cała zabawa w PRLu na tym polegała.
Ciekawa teoria.
Kaczory
Ciekawa teoria.
Kaczory zawsze były dobre w destrukcji – tak zawsze o nich myślałem. Chociaż od porażki wyborczej są zastanawiająco cisi i nie mogą się odbić od dna( a może mi się wydaje) Są wyjątkowo nieskuteczni. Ale coś się zaczęło dziać i już szybko nie skończy. Kontratak?
Nie wiem, to raczej Platforma sama się wykańcza. Głupek, który prowadzi przez telefon beztroską rozmowę nie godzien jest wpływów i funkcji, to obraża moją inteligencję.
Oczywiście to żart. Najbardziej obraźliwa jest moja kieszeń. Z tego względu jakoś bardziej jestem przekonany do PO. Bo PIS antykorupcyjną psychozą przytłumi nam gospodarkę bez wątpienia.
Układ. Co to jest
cała działalność opiera się na układzie. Rodzinnym, koleżeńskim. Z kim założyć spółkę? Z kimś znajomym, oczywiście, do kogo się ma zaufanie. Przecież nie z losowania, co to sierotka z zawiązanymi oczami ciągnie losy. Układ przestępczy owszem bywa i to należy ścigać, ale nie rozciągać sprawy na wszystkie grupy nieformalne. Człowiek będzie się bał do sąsiadów na grila wstąpić, bo nie wiadomo, czy Kamiński gdzieś za krzakiem nie podsłuchuje. Cała zabawa w PRLu na tym polegała.
Ciekawa teoria.
Kaczory
Ciekawa teoria.
Kaczory zawsze były dobre w destrukcji – tak zawsze o nich myślałem. Chociaż od porażki wyborczej są zastanawiająco cisi i nie mogą się odbić od dna( a może mi się wydaje) Są wyjątkowo nieskuteczni. Ale coś się zaczęło dziać i już szybko nie skończy. Kontratak?
Nie wiem, to raczej Platforma sama się wykańcza. Głupek, który prowadzi przez telefon beztroską rozmowę nie godzien jest wpływów i funkcji, to obraża moją inteligencję.
Oczywiście to żart. Najbardziej obraźliwa jest moja kieszeń. Z tego względu jakoś bardziej jestem przekonany do PO. Bo PIS antykorupcyjną psychozą przytłumi nam gospodarkę bez wątpienia.
Układ. Co to jest
cała działalność opiera się na układzie. Rodzinnym, koleżeńskim. Z kim założyć spółkę? Z kimś znajomym, oczywiście, do kogo się ma zaufanie. Przecież nie z losowania, co to sierotka z zawiązanymi oczami ciągnie losy. Układ przestępczy owszem bywa i to należy ścigać, ale nie rozciągać sprawy na wszystkie grupy nieformalne. Człowiek będzie się bał do sąsiadów na grila wstąpić, bo nie wiadomo, czy Kamiński gdzieś za krzakiem nie podsłuchuje. Cała zabawa w PRLu na tym polegała.
Główny ośrodek opozycyjny znajduje się w rządzie
CBA się nazywa 🙂 Jak Tusk zostawił Kamińskiego, by patrzył na ręce rządowi, to nie zdawał pewnie sobie sprawy, że niektórzy jego współpracownicy potraktują to jako żart.
Agencja ta nie odróżnia się specjalnie skutecznością od swojego suwerena – PISu.
Za co się wezmą , to spierdolą.
Główny ośrodek opozycyjny znajduje się w rządzie
CBA się nazywa 🙂 Jak Tusk zostawił Kamińskiego, by patrzył na ręce rządowi, to nie zdawał pewnie sobie sprawy, że niektórzy jego współpracownicy potraktują to jako żart.
Agencja ta nie odróżnia się specjalnie skutecznością od swojego suwerena – PISu.
Za co się wezmą , to spierdolą.
Główny ośrodek opozycyjny znajduje się w rządzie
CBA się nazywa 🙂 Jak Tusk zostawił Kamińskiego, by patrzył na ręce rządowi, to nie zdawał pewnie sobie sprawy, że niektórzy jego współpracownicy potraktują to jako żart.
Agencja ta nie odróżnia się specjalnie skutecznością od swojego suwerena – PISu.
Za co się wezmą , to spierdolą.
Też powiem poważnie, że tylko kobiety potrafią być tak
perfidnie okrutne, by z łagodnym uśmiechem, głaszcząc jedną reką lico, drugą delikatnie wbijać sztylet w pisowskie plecy.
Że niby ja perfidnie okrutna?
we mnie jest sama dobroć
Może i jest ale gdybyś tego tu i teraz nie napisała, to
nikt by się o tym nigdy nie dowiedział.
Z tą samą dobrocią
to ja jestem druga w kraju. Kto jest pierwszy, zgadnij
Nie druga tylko trzecia.
Dwa pierwsze miejsca ex equo zajmują bracia Badziewiakowie.
Racja, trzecia
ale jeśli oni są exeguo,to zajmują jedno, pierwsze oczywiście miejsce. Czyli ja zajmuję drugie, ale jestem trzecia, masz rację
Też powiem poważnie, że tylko kobiety potrafią być tak
perfidnie okrutne, by z łagodnym uśmiechem, głaszcząc jedną reką lico, drugą delikatnie wbijać sztylet w pisowskie plecy.
Że niby ja perfidnie okrutna?
we mnie jest sama dobroć
Może i jest ale gdybyś tego tu i teraz nie napisała, to
nikt by się o tym nigdy nie dowiedział.
Z tą samą dobrocią
to ja jestem druga w kraju. Kto jest pierwszy, zgadnij
Nie druga tylko trzecia.
Dwa pierwsze miejsca ex equo zajmują bracia Badziewiakowie.
Racja, trzecia
ale jeśli oni są exeguo,to zajmują jedno, pierwsze oczywiście miejsce. Czyli ja zajmuję drugie, ale jestem trzecia, masz rację
Też powiem poważnie, że tylko kobiety potrafią być tak
perfidnie okrutne, by z łagodnym uśmiechem, głaszcząc jedną reką lico, drugą delikatnie wbijać sztylet w pisowskie plecy.
Że niby ja perfidnie okrutna?
we mnie jest sama dobroć
Może i jest ale gdybyś tego tu i teraz nie napisała, to
nikt by się o tym nigdy nie dowiedział.
Z tą samą dobrocią
to ja jestem druga w kraju. Kto jest pierwszy, zgadnij
Nie druga tylko trzecia.
Dwa pierwsze miejsca ex equo zajmują bracia Badziewiakowie.
Racja, trzecia
ale jeśli oni są exeguo,to zajmują jedno, pierwsze oczywiście miejsce. Czyli ja zajmuję drugie, ale jestem trzecia, masz rację
“będę głosowała na PiS w
“będę głosowała na PiS w opozycji”
Dobre 🙂 Rozumiem, że oznacza to głos na jakąś inną partię przy władzy?
Dopóki nie zostanie zmieniona
ordynacja, tak jak to sugeruje jacio, trzeba będzie z bólem serca głosować na taką partię, która przewyższa PiS w słupkach. Kurde.
Linia w zasadzie słuszna
ale zastanawiam się, co będzie, kiedy już nie będzie PiSu – przynajmniej w obecnym składzie, z JarKaczem na czele. A panowie Putra, Brudziński, Kurski (żeby wymienić tych o najniższych u mnie notowaniach) będą… gdzieś indziej.
Jeszcze nie tym razem
Nie wybiegam zbyt daleko naprzód w przewidywaniach.
“Wielkim błędem, drogi Watsonie jest teoretyzować, zanim ma się dokładne dane” powiedział Sherlock Holmes
Drogi Holmesie!
Ja tylko chciałem zaznaczyć, że za czasów ZChN nie wyobrażałem sobie głosowania na partię, w której będzie Niesiołowski.
Ja jestem Watsonem
co do Niesiołowskiego to what can’t be cured, must be endure
Och, myślałem,
że to jedno z przebrań Sherlocka…
Niesiołowski?
wykluczone
Nie Nie siołowski
Lukrecja ; ))
Też wykluczone
a swoją drogą “za czasów ZChN nie wyobrażałem sobie głosowania na partię, w której będzie Niesiołowski” też sobie tego nie wyobrażałam. I popatrz, na co nam przyszło.
Ja proponuję jeszcze lepszą
Ja proponuję jeszcze lepszą zmianę ordynacji i wprowadzenie okręgów jednomandatowych. To oczywiście tylko pobożne życzenie, ale może kiedyś…
Długa droga do JOW,
a jeszcze zanim ludzie nauczą się odróżniać ziarno od plew..
Lukrecjo
do JOW tylko krok, mały krok, a JOW gwarantuje odsiew plew, tylko JOW to gwarantuje
Moim zdaniem to potrwa
jasne, że JOW gwarantuje odsiew, ale że mały krok – skąd ta wiadomość?
hmmm
oj, wiem, wiem, ten mały kroczek to moje chciejstwo rzecz jasna.
Choć z tego co pamiętam to niekoniecznie musiała by nastąpić zmiana konstytucji aczkolwiek nie jestem pewien
“będę głosowała na PiS w
“będę głosowała na PiS w opozycji”
Dobre 🙂 Rozumiem, że oznacza to głos na jakąś inną partię przy władzy?
Dopóki nie zostanie zmieniona
ordynacja, tak jak to sugeruje jacio, trzeba będzie z bólem serca głosować na taką partię, która przewyższa PiS w słupkach. Kurde.
Linia w zasadzie słuszna
ale zastanawiam się, co będzie, kiedy już nie będzie PiSu – przynajmniej w obecnym składzie, z JarKaczem na czele. A panowie Putra, Brudziński, Kurski (żeby wymienić tych o najniższych u mnie notowaniach) będą… gdzieś indziej.
Jeszcze nie tym razem
Nie wybiegam zbyt daleko naprzód w przewidywaniach.
“Wielkim błędem, drogi Watsonie jest teoretyzować, zanim ma się dokładne dane” powiedział Sherlock Holmes
Drogi Holmesie!
Ja tylko chciałem zaznaczyć, że za czasów ZChN nie wyobrażałem sobie głosowania na partię, w której będzie Niesiołowski.
Ja jestem Watsonem
co do Niesiołowskiego to what can’t be cured, must be endure
Och, myślałem,
że to jedno z przebrań Sherlocka…
Niesiołowski?
wykluczone
Nie Nie siołowski
Lukrecja ; ))
Też wykluczone
a swoją drogą “za czasów ZChN nie wyobrażałem sobie głosowania na partię, w której będzie Niesiołowski” też sobie tego nie wyobrażałam. I popatrz, na co nam przyszło.
Ja proponuję jeszcze lepszą
Ja proponuję jeszcze lepszą zmianę ordynacji i wprowadzenie okręgów jednomandatowych. To oczywiście tylko pobożne życzenie, ale może kiedyś…
Długa droga do JOW,
a jeszcze zanim ludzie nauczą się odróżniać ziarno od plew..
Lukrecjo
do JOW tylko krok, mały krok, a JOW gwarantuje odsiew plew, tylko JOW to gwarantuje
Moim zdaniem to potrwa
jasne, że JOW gwarantuje odsiew, ale że mały krok – skąd ta wiadomość?
hmmm
oj, wiem, wiem, ten mały kroczek to moje chciejstwo rzecz jasna.
Choć z tego co pamiętam to niekoniecznie musiała by nastąpić zmiana konstytucji aczkolwiek nie jestem pewien
“będę głosowała na PiS w
“będę głosowała na PiS w opozycji”
Dobre 🙂 Rozumiem, że oznacza to głos na jakąś inną partię przy władzy?
Dopóki nie zostanie zmieniona
ordynacja, tak jak to sugeruje jacio, trzeba będzie z bólem serca głosować na taką partię, która przewyższa PiS w słupkach. Kurde.
Linia w zasadzie słuszna
ale zastanawiam się, co będzie, kiedy już nie będzie PiSu – przynajmniej w obecnym składzie, z JarKaczem na czele. A panowie Putra, Brudziński, Kurski (żeby wymienić tych o najniższych u mnie notowaniach) będą… gdzieś indziej.
Jeszcze nie tym razem
Nie wybiegam zbyt daleko naprzód w przewidywaniach.
“Wielkim błędem, drogi Watsonie jest teoretyzować, zanim ma się dokładne dane” powiedział Sherlock Holmes
Drogi Holmesie!
Ja tylko chciałem zaznaczyć, że za czasów ZChN nie wyobrażałem sobie głosowania na partię, w której będzie Niesiołowski.
Ja jestem Watsonem
co do Niesiołowskiego to what can’t be cured, must be endure
Och, myślałem,
że to jedno z przebrań Sherlocka…
Niesiołowski?
wykluczone
Nie Nie siołowski
Lukrecja ; ))
Też wykluczone
a swoją drogą “za czasów ZChN nie wyobrażałem sobie głosowania na partię, w której będzie Niesiołowski” też sobie tego nie wyobrażałam. I popatrz, na co nam przyszło.
Ja proponuję jeszcze lepszą
Ja proponuję jeszcze lepszą zmianę ordynacji i wprowadzenie okręgów jednomandatowych. To oczywiście tylko pobożne życzenie, ale może kiedyś…
Długa droga do JOW,
a jeszcze zanim ludzie nauczą się odróżniać ziarno od plew..
Lukrecjo
do JOW tylko krok, mały krok, a JOW gwarantuje odsiew plew, tylko JOW to gwarantuje
Moim zdaniem to potrwa
jasne, że JOW gwarantuje odsiew, ale że mały krok – skąd ta wiadomość?
hmmm
oj, wiem, wiem, ten mały kroczek to moje chciejstwo rzecz jasna.
Choć z tego co pamiętam to niekoniecznie musiała by nastąpić zmiana konstytucji aczkolwiek nie jestem pewien
Święte słowa!
Wszak od dwóch lat tak czynimy, mądrzy zbiorową mądrością…
Święte słowa!
Wszak od dwóch lat tak czynimy, mądrzy zbiorową mądrością…
Święte słowa!
Wszak od dwóch lat tak czynimy, mądrzy zbiorową mądrością…