Reklama
Jako, że nie znałem odpowiedzi na zagadkę starszego1961 pomyślałem, że zadam własną: Kto był właścicielem terenów na fotce poniżej.
Jako, że nie znałem odpowiedzi na zagadkę starszego1961 pomyślałem, że zadam własną: Kto był właścicielem terenów na fotce poniżej. Zagadka jest trudna dla tych co nie byli, nie widzieli (w razie dużych kłopotów będzie fotka pomocnicza;-).
Reklama
Reklama
hmmm
no, nie jest to łatwa zagadka, ale odpowiedź brzmi – nie wiem
hmmm
no, nie jest to łatwa zagadka, ale odpowiedź brzmi – nie wiem
Dzięki Googlowi
ograniczyłbym obszar do Jury Krakowsko-Częstochowskiej ALBO Dolnego Śląska, ale to jedyne przybliżenie, jakie jestem w stanie określić.
Edit: symbolika węża MOŻE wskazywać na grób lekarza, a rozmiary wskazują – jakiegoś słynnego lekarza?
Dzięki Googlowi
ograniczyłbym obszar do Jury Krakowsko-Częstochowskiej ALBO Dolnego Śląska, ale to jedyne przybliżenie, jakie jestem w stanie określić.
Edit: symbolika węża MOŻE wskazywać na grób lekarza, a rozmiary wskazują – jakiegoś słynnego lekarza?
Myślę, że mogą to być
tereny należące do Żydów, bo jest to symbol starotestamentowy.
Ale na krzyżu???
To by ewentualnie wąż mógł być na lasce Mojżesza, ale na krzyżu raczej nie? Zobacz, co piszą o figurze Jana Nepomucena http://nepomuki.pl/nepomuk/gslask-katowice.htm
hmmm
symbolika zdecydowanie chrześcijańska aczkolwiek w silnym nawiązaniu do mojżeszowego miedzianego węża na palu przynoszącego wybawienie i zapowiadającego Tego który na krzyżu złoży ofiarę z siebie i przyniesie wyzwolenie ze śmierci cielesnej i śmierci duszy, Nowy Wąż odnosi się również do wygnania z raju
hmmm 😉
a co do zagadki to Zoe zbyt dokładnie zasłonił ewentualne inskrypcje na nagrobku, zasłonił wklejając prostokącik (chyba) więc niema jak tego odczytać
Nic nie
zasłaniałem. Fotka tak wyszła (znaczy nie wyszła).
Ten sam krzyż
znalazłem jeszcze w jednym miejscu w necie – http://plfoto.com/648077/zdjecie.html (niestety bez szczegółów dot. lokalizacji ; ). Widać tylko sam krzyż, bez nagrobka – a może to nie nagrobek, tylko jakiś cmentarny pomnik ku pamięci? Nie wygląda jak indywidualny nagrobek, już prędzej zbiorowy? Ale zbiorowy? Lekarzy? I na oko XIX wiek, może początek XX?
Szczerze
to nie wiem czy to był nagrobek, czy coś związanego z lekarzami. Nie pamiętam. Następna fotka, którą wkleiłem sporo rozjaśnia. Tak myślę;-).
Pozdr
Myślę, że mogą to być
tereny należące do Żydów, bo jest to symbol starotestamentowy.
Ale na krzyżu???
To by ewentualnie wąż mógł być na lasce Mojżesza, ale na krzyżu raczej nie? Zobacz, co piszą o figurze Jana Nepomucena http://nepomuki.pl/nepomuk/gslask-katowice.htm
hmmm
symbolika zdecydowanie chrześcijańska aczkolwiek w silnym nawiązaniu do mojżeszowego miedzianego węża na palu przynoszącego wybawienie i zapowiadającego Tego który na krzyżu złoży ofiarę z siebie i przyniesie wyzwolenie ze śmierci cielesnej i śmierci duszy, Nowy Wąż odnosi się również do wygnania z raju
hmmm 😉
a co do zagadki to Zoe zbyt dokładnie zasłonił ewentualne inskrypcje na nagrobku, zasłonił wklejając prostokącik (chyba) więc niema jak tego odczytać
Nic nie
zasłaniałem. Fotka tak wyszła (znaczy nie wyszła).
Ten sam krzyż
znalazłem jeszcze w jednym miejscu w necie – http://plfoto.com/648077/zdjecie.html (niestety bez szczegółów dot. lokalizacji ; ). Widać tylko sam krzyż, bez nagrobka – a może to nie nagrobek, tylko jakiś cmentarny pomnik ku pamięci? Nie wygląda jak indywidualny nagrobek, już prędzej zbiorowy? Ale zbiorowy? Lekarzy? I na oko XIX wiek, może początek XX?
Szczerze
to nie wiem czy to był nagrobek, czy coś związanego z lekarzami. Nie pamiętam. Następna fotka, którą wkleiłem sporo rozjaśnia. Tak myślę;-).
Pozdr
Wskazówka
Trop – patrz moja odpowiedź na zagadkę starszego1961
Jeżisz
Mieszko Plątonogi? Od 1178 r.? Na takie stare to to nie wygląda?
Edit: Hmmm, książę opolsko-raciborski…
Nie chodzi o czas
hmmm
dwugłowy orzeł a nad nim chyba mitra czyli jakiś księciuniu jak nic, ale zabij a nie wiem w jakim to mieście, orzeł sugerował by coś z terenów austriackich
Dobrym tropem
podążasz.
hmmm
Już wiem gdzie to jest, jeśli chodzi o balkon, to pałac w Pszczynie, więc nagrobek musi być w parku.
Trudno coś sensownego wypatrzeć na tym herbie
Gwiazdy w pierwszym polu?
Może któryś z tych dwóch herbów?
KROSNOWSKI I Hrabia cz. Junosza odm. — Na tarczy pięciodzielnej w polu I błękitnem
—srebrna podkowa z ki*zyżem kawalerskim złotym na barku i drugim między ocelami
(Lubicj3); w II błękitnem — miecz z końcem na dół między trzema podkowami barkami do
środka (Dąbrowa): w III czerwonem — strzała żelej^cem do góiy^ wąsami u dołu zakończona
(Odrowąż); w IV błękitnem —nad uchem kotłowem barkiem na dół — miecz rękojeścią do góry
{Nowma); w V czerwonem — na zielonej murawie baran srebrny ijunossa). Nad koroną
hrabiowską pięć hełmów ukoronowanych — w pierwszym na pawim ogonie strzała w poprzek
zakończona wąsami, w drugim trzy pióra strusie: białe między czerwonemi, w trzecim pięć
piór strusich: dwa białe między czerwonemi, w czwartym ręka zbrojna z mieczem, w piątym
noga zbrojna, zgięta w kolanie piętą w lewo. Labry przy pierwszym i środkowym czerwone,
przy drugich błękitne — podbite srebrem. Tarczę z prawej podtrzymuje r3”cerz zbrojny opar-
ty na kopii, z lewej gryf zloty. Herb rodziny mazowieckiei z Załuki i Krosnowy w rawskiem, z której gałęź
otrzymała tytuł hrabiowski r. 1791 w osobie Ignacego Tabasz Krosno wskiego. Nits.: Pocz. smI. ic///.; Ilefu : (irit.-
Hild : Sieh. IV. Ą 89: Bork.
ALBO
CPORK Hrabia, Sporek. — Na tarczy pic:iodzielncj w polu 1 i IV złotem— orzeł dwugłowy
-czarny ukoronowany; w U i 111 czerwonych -na ziełonym pagórku— lew srebrny ukoronowany, w łapie trzymający kopię z chorągiewką w szachownicę czarno-srebrną; w V błękitnem— głowa turczyna w turbanie zielonym z białym czubem. Nad tarczą—pięć hełmów ukoro-
nowanych: w pierwszym— ogon pawi, w drugim- pół lwa ukoronowanego w lewo trzymające-
go kopię z chorągwią w szachownicę czarno-srebrną, w środkowym — orzeł dwugłowy czarny
ukoronowany, w czwartym – półturczyn w turbanie trzymający buławę w lewej ręce w pią-
tym—ramię zbrojne z mieczem w ręce. Labry z prawej czarne, z lewej czerwone, przy pierw-
szym podbite złotem, przy tamtych srebrem podbite. Herb rodziny niemieckiej, której szlachectwo po-
twierdzono 1647 roku, indygenat w Czechach 1648, tytuł hrabiowski otrzymała 1664 roku, z której Jan- Wacław,
jako prezes sądu apelacyjnego w Galicyi, otrzymał lam indygenat 1786 roku. Pocs. smI. gal.; He/.; Riet.i GritM,; Hild.;
Bork, prsyp.; Żern,
CPORK II. — Na tarczy pięciodzielnej w polu I i IV złotem— orzeł dwugłowy czarny uko-
^ronowany, w II i 111 czerwonych — na zielonym pagórku — lew srebrny ukoronowany,
w łapie trzymający kopię z chorągiewką w szachownicę czarno-srebrną; górny w prawo,
dolny w lewo obrócone-, w V blękitnem — głowa turczyna w turbanie, prawo ukośnie pocłiylona.
Nad tarczą— pięć hełmów ukoronowanych: w I — ogon pawi, w II — pół lwa ukoronowanego
w lewo w łapie trzymającego kopię z chorągiewką w szachownicę czarno-srebrną, w środ-
kowym orzeł dwugłowy czarny ukoronowany, w czwartym— półturczyn we fioletowo-zie-
lonem ubraniu z turbanem kitą ozdobionym, trzymający buławę w lewej ręce, w piątym
ramię zbrojne z mieczem w ręce. Labry z prawej czarne, z lewej czerwone, pizy pierwszym
podbite złotem, przy tamtych srebrem podbite. Odmiana rysunkowa. Jednakże lwom zapomniał ry-
sownik dodać korony.— (?ri/. Hild,
Ja nie
wiem. Może to jakiś kolaż zrobiony przy renowacji;-).
Ciężko mi dodać jakies sensowne zdjęcie. Albo będzie zbyt oczywiste, albo zbyt nieoczywiste.
Mam!
Tzn. mam lokalizację, “zbyt oczywiste” to była dobra podpowiedź, trochę na ślepo strzelałem, ale trafiłem.
Na zdjęciu ‘pałacowym’ jest zamek w Pszczynie. Co do krzyża – jeszcze nie wiem, ale węszę : )
Edit: już wiem! “Grób Ludwika Anhalt, księcia pszczyńskiego w latach 1830-1842. Nad jego grobem stoi krzyż o liliowych zakończeniach z oplatającym wężem. Nad grobami stoi obelisk z wyrytą inskrypcją: „Auferstehen, ja auferstehen sollst du mein Starub nach kurzez Ruh” ”
Yes, yes yes! : ))))
Wskazówka
Trop – patrz moja odpowiedź na zagadkę starszego1961
Jeżisz
Mieszko Plątonogi? Od 1178 r.? Na takie stare to to nie wygląda?
Edit: Hmmm, książę opolsko-raciborski…
Nie chodzi o czas
hmmm
dwugłowy orzeł a nad nim chyba mitra czyli jakiś księciuniu jak nic, ale zabij a nie wiem w jakim to mieście, orzeł sugerował by coś z terenów austriackich
Dobrym tropem
podążasz.
hmmm
Już wiem gdzie to jest, jeśli chodzi o balkon, to pałac w Pszczynie, więc nagrobek musi być w parku.
Trudno coś sensownego wypatrzeć na tym herbie
Gwiazdy w pierwszym polu?
Może któryś z tych dwóch herbów?
KROSNOWSKI I Hrabia cz. Junosza odm. — Na tarczy pięciodzielnej w polu I błękitnem
—srebrna podkowa z ki*zyżem kawalerskim złotym na barku i drugim między ocelami
(Lubicj3); w II błękitnem — miecz z końcem na dół między trzema podkowami barkami do
środka (Dąbrowa): w III czerwonem — strzała żelej^cem do góiy^ wąsami u dołu zakończona
(Odrowąż); w IV błękitnem —nad uchem kotłowem barkiem na dół — miecz rękojeścią do góry
{Nowma); w V czerwonem — na zielonej murawie baran srebrny ijunossa). Nad koroną
hrabiowską pięć hełmów ukoronowanych — w pierwszym na pawim ogonie strzała w poprzek
zakończona wąsami, w drugim trzy pióra strusie: białe między czerwonemi, w trzecim pięć
piór strusich: dwa białe między czerwonemi, w czwartym ręka zbrojna z mieczem, w piątym
noga zbrojna, zgięta w kolanie piętą w lewo. Labry przy pierwszym i środkowym czerwone,
przy drugich błękitne — podbite srebrem. Tarczę z prawej podtrzymuje r3”cerz zbrojny opar-
ty na kopii, z lewej gryf zloty. Herb rodziny mazowieckiei z Załuki i Krosnowy w rawskiem, z której gałęź
otrzymała tytuł hrabiowski r. 1791 w osobie Ignacego Tabasz Krosno wskiego. Nits.: Pocz. smI. ic///.; Ilefu : (irit.-
Hild : Sieh. IV. Ą 89: Bork.
ALBO
CPORK Hrabia, Sporek. — Na tarczy pic:iodzielncj w polu 1 i IV złotem— orzeł dwugłowy
-czarny ukoronowany; w U i 111 czerwonych -na ziełonym pagórku— lew srebrny ukoronowany, w łapie trzymający kopię z chorągiewką w szachownicę czarno-srebrną; w V błękitnem— głowa turczyna w turbanie zielonym z białym czubem. Nad tarczą—pięć hełmów ukoro-
nowanych: w pierwszym— ogon pawi, w drugim- pół lwa ukoronowanego w lewo trzymające-
go kopię z chorągwią w szachownicę czarno-srebrną, w środkowym — orzeł dwugłowy czarny
ukoronowany, w czwartym – półturczyn w turbanie trzymający buławę w lewej ręce w pią-
tym—ramię zbrojne z mieczem w ręce. Labry z prawej czarne, z lewej czerwone, przy pierw-
szym podbite złotem, przy tamtych srebrem podbite. Herb rodziny niemieckiej, której szlachectwo po-
twierdzono 1647 roku, indygenat w Czechach 1648, tytuł hrabiowski otrzymała 1664 roku, z której Jan- Wacław,
jako prezes sądu apelacyjnego w Galicyi, otrzymał lam indygenat 1786 roku. Pocs. smI. gal.; He/.; Riet.i GritM,; Hild.;
Bork, prsyp.; Żern,
CPORK II. — Na tarczy pięciodzielnej w polu I i IV złotem— orzeł dwugłowy czarny uko-
^ronowany, w II i 111 czerwonych — na zielonym pagórku — lew srebrny ukoronowany,
w łapie trzymający kopię z chorągiewką w szachownicę czarno-srebrną; górny w prawo,
dolny w lewo obrócone-, w V blękitnem — głowa turczyna w turbanie, prawo ukośnie pocłiylona.
Nad tarczą— pięć hełmów ukoronowanych: w I — ogon pawi, w II — pół lwa ukoronowanego
w lewo w łapie trzymającego kopię z chorągiewką w szachownicę czarno-srebrną, w środ-
kowym orzeł dwugłowy czarny ukoronowany, w czwartym— półturczyn we fioletowo-zie-
lonem ubraniu z turbanem kitą ozdobionym, trzymający buławę w lewej ręce, w piątym
ramię zbrojne z mieczem w ręce. Labry z prawej czarne, z lewej czerwone, pizy pierwszym
podbite złotem, przy tamtych srebrem podbite. Odmiana rysunkowa. Jednakże lwom zapomniał ry-
sownik dodać korony.— (?ri/. Hild,
Ja nie
wiem. Może to jakiś kolaż zrobiony przy renowacji;-).
Ciężko mi dodać jakies sensowne zdjęcie. Albo będzie zbyt oczywiste, albo zbyt nieoczywiste.
Mam!
Tzn. mam lokalizację, “zbyt oczywiste” to była dobra podpowiedź, trochę na ślepo strzelałem, ale trafiłem.
Na zdjęciu ‘pałacowym’ jest zamek w Pszczynie. Co do krzyża – jeszcze nie wiem, ale węszę : )
Edit: już wiem! “Grób Ludwika Anhalt, księcia pszczyńskiego w latach 1830-1842. Nad jego grobem stoi krzyż o liliowych zakończeniach z oplatającym wężem. Nad grobami stoi obelisk z wyrytą inskrypcją: „Auferstehen, ja auferstehen sollst du mein Starub nach kurzez Ruh” ”
Yes, yes yes! : ))))
Dzięki Quackie!
http://www.zamek-pszczyna.pl/index.php?q=node/1098
Zoe, to ten? Po odnowieniu, oczywiście.
Brawo
To to. Nawet tego nie wiedziałem, że to jest to:-)
hmmm
to chyba nie jest to, nie ten grób, na zdjęciu Zoe za nagrobkiem są krzaki, drzewa, co ewidentnie wskazuje na park przy pałacu a nie na cmentarz
edit:
a więc w Pszczynie są dwa krzyże z wężem, jeden męski w parku i drugi kobiecy na cmentarzu
A może i tak?
Ale na zdjęciu spod linku w komentarzu Graz krzyż jest ewidentnie od tyłu, zobacz, jak się owija. Czyli od przodu może wyglądać inaczej, aczkolwiek faktycznie na zdjęciu Zoe’go nie wygląda, żeby było tam tyle miejsca, żeby zrobić zdjęcie takie jak Graz zlinkowała?
Edit: no i musiałby być cały nagrobek nieźle odrestaurowany – zdjęcie od Graz wygląda na wcześniejsze, dopiero ludzie robią podmurówkę, widoczną na “zagadkowym” i krawędź postumentu jest ścięta, a nie z takim gzymsikiem.
No musi że ten
aczkolwiek na blogu http://fotojaga.blogspot.com/2008/10/grobowce-rodw-ksicych-anhaltw-i.html, gdzie znalazłem też to zdjęcie, stoi, że to księcia Ludwika, a nie że księżnej Henrietty – należałoby się spodziewać, że na zdjęciu z “firmowej” strony zamku wiedzą lepiej, czyj to grób, ale na zdjęciu zamkowym ten krzyż z wężem jest jakby od tyłu? No w każdym razie ktoś z rodziny książęcej tam pod spodem leży.
hmmm
to sa ewidentnie dwa różne miejsca, dwa nagrobki, podstawy, cokoły są różne, a na tym z pod linka Graz niema miejsca po bokach są groby
A może
ten krzyż został przeniesiony z cmentarza do parku po renowacji (nie interesowałem się nim szczególnie – po prostu strzeliłem fotkę).
Macie słusznego chłopaki
Z opisu tutaj:
http://www.zamek-pszczyna.pl/index.php?q=node/1100
wynika, że są dwa takie groby i pierwszy był księcia Anhalt. Zwracam honor Quackie. Otoczenie też inne – zwracam honor Starszy. Pospieszyłam się, ale dziś time is NOT on my side, no it is not…
Ja tam nie widzę grobów po bokach
na zdjęciu Graz, raczej “przed frontem” nagrobka z krzyżem. Innymi słowy, zdjęcie Zoe’go mogło być zrobione “spomiędzy” tych grobów. A różnice mogą wynikać ze stanu sprzed i po odnowieniu. Ale nie zamierzam się spierać ani udowadniać nic na siłę.
Bardziej mnie interesuje, czyj to grób jest – księżna (Henrietta) Luiza zu Holstein(-Sonderburg-)Beck zmarła w 1803 i faktycznie w Pszczynie. Natomiast książę Ludwik, książę Anhalt(-Pless) był najmłodszym bratem jej męża, który to mąż (Fryderyk Ferdynand) zmarł bezpotomnie w 1830, pozostawiając całość dóbr średniemu bratu Henrykowi, który z kolei powierzył Pszczynę Ludwikowi, a ten zmarł tamże, również bezpotomnie w 1841, a więc 38 lat później. Ciekawe!
Edit: No, to już wiadomo, pod linkiem Graz do opisu wszystko jest wyłożone.
Krzyż
stał samotnie.
Po drugiej stronie placyka? było z pięć leżących płyt nagrobnych (gdzieś ta fotka na necie się mi przewinęła – nie mam czasu teraz jej szukać – spadam aż do wieczornego relaksu;-)
Pozdr dla wszystkich uczestników zabawy
Dzięki Quackie!
http://www.zamek-pszczyna.pl/index.php?q=node/1098
Zoe, to ten? Po odnowieniu, oczywiście.
Brawo
To to. Nawet tego nie wiedziałem, że to jest to:-)
hmmm
to chyba nie jest to, nie ten grób, na zdjęciu Zoe za nagrobkiem są krzaki, drzewa, co ewidentnie wskazuje na park przy pałacu a nie na cmentarz
edit:
a więc w Pszczynie są dwa krzyże z wężem, jeden męski w parku i drugi kobiecy na cmentarzu
A może i tak?
Ale na zdjęciu spod linku w komentarzu Graz krzyż jest ewidentnie od tyłu, zobacz, jak się owija. Czyli od przodu może wyglądać inaczej, aczkolwiek faktycznie na zdjęciu Zoe’go nie wygląda, żeby było tam tyle miejsca, żeby zrobić zdjęcie takie jak Graz zlinkowała?
Edit: no i musiałby być cały nagrobek nieźle odrestaurowany – zdjęcie od Graz wygląda na wcześniejsze, dopiero ludzie robią podmurówkę, widoczną na “zagadkowym” i krawędź postumentu jest ścięta, a nie z takim gzymsikiem.
No musi że ten
aczkolwiek na blogu http://fotojaga.blogspot.com/2008/10/grobowce-rodw-ksicych-anhaltw-i.html, gdzie znalazłem też to zdjęcie, stoi, że to księcia Ludwika, a nie że księżnej Henrietty – należałoby się spodziewać, że na zdjęciu z “firmowej” strony zamku wiedzą lepiej, czyj to grób, ale na zdjęciu zamkowym ten krzyż z wężem jest jakby od tyłu? No w każdym razie ktoś z rodziny książęcej tam pod spodem leży.
hmmm
to sa ewidentnie dwa różne miejsca, dwa nagrobki, podstawy, cokoły są różne, a na tym z pod linka Graz niema miejsca po bokach są groby
A może
ten krzyż został przeniesiony z cmentarza do parku po renowacji (nie interesowałem się nim szczególnie – po prostu strzeliłem fotkę).
Macie słusznego chłopaki
Z opisu tutaj:
http://www.zamek-pszczyna.pl/index.php?q=node/1100
wynika, że są dwa takie groby i pierwszy był księcia Anhalt. Zwracam honor Quackie. Otoczenie też inne – zwracam honor Starszy. Pospieszyłam się, ale dziś time is NOT on my side, no it is not…
Ja tam nie widzę grobów po bokach
na zdjęciu Graz, raczej “przed frontem” nagrobka z krzyżem. Innymi słowy, zdjęcie Zoe’go mogło być zrobione “spomiędzy” tych grobów. A różnice mogą wynikać ze stanu sprzed i po odnowieniu. Ale nie zamierzam się spierać ani udowadniać nic na siłę.
Bardziej mnie interesuje, czyj to grób jest – księżna (Henrietta) Luiza zu Holstein(-Sonderburg-)Beck zmarła w 1803 i faktycznie w Pszczynie. Natomiast książę Ludwik, książę Anhalt(-Pless) był najmłodszym bratem jej męża, który to mąż (Fryderyk Ferdynand) zmarł bezpotomnie w 1830, pozostawiając całość dóbr średniemu bratu Henrykowi, który z kolei powierzył Pszczynę Ludwikowi, a ten zmarł tamże, również bezpotomnie w 1841, a więc 38 lat później. Ciekawe!
Edit: No, to już wiadomo, pod linkiem Graz do opisu wszystko jest wyłożone.
Krzyż
stał samotnie.
Po drugiej stronie placyka? było z pięć leżących płyt nagrobnych (gdzieś ta fotka na necie się mi przewinęła – nie mam czasu teraz jej szukać – spadam aż do wieczornego relaksu;-)
Pozdr dla wszystkich uczestników zabawy
Bingo
Pszczyna (krzyż również). Do wszystkich uczestników, którzy odgadli mam prośbę o wytłumaczenie jak znaleźliście rozwiązanie zagadki. Gdzieś w tle majaczy mi się pytanie jak dotrzeć do właściwej informacji w miarę sensownym czasie w tej masie zalewającej nas z internet i inne środki przekazu.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/bbbfc8c9c95a4765.html
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zamek_pszczyński
Coś skopana jest ta fotka. Jakoś taka nie bardzo. Może ktoś ma do niej uwagi – to poproszę.
Ps. Polecam zwiedzanie parku i zamku (w zamku byłem 172637162378 lat temu) – bardzo przyjemna wycieczka w jakiś słoneczny dzień
Właście dopiero po zdjęciu pałacu
Pałac -> ładnie odnowiowny (pisałeś o renowacji) -> z herbem nie byle jakim (pięć hełmów to co najmniej hrabiowie) + mitra książęca. Czyli zapewne pałac książęcy, a za dużo ładnie odremontowanych to ich nie ma.
Dalej – na zdjęciu herbu w powiększeniu widać nad środkowym hełmem dwugłowego orła, zapewne austriackiego, czyli szukać trzeba na południu Polski.
Ponieważ zdarza mi się jeździć DK nr 1 do Bielska i dalej, strzeliłem, że to Pszczyna – i trafiło się.
Z krzyżem było gorzej – jeżeli zamek, to krzyż zapewne w parku. Zacząłem szukać dalej od polskiej Wikipedii, ale żeby było śmieszniej, przy haśle "Zamek w Pszczynie" NIE MA linku do hasła "Park pszczyński", jest taki link natomiast przy haśle "Pszczyna" (opis parku jest częścią tego hasła) : P.
Tam znalazłem fragment o tym, że w parku znajdują się "Nekropolia Książąt Anhalt-Köthen-Pless z lat 1773 do 1841 i Groby członków rodu książęcego Hochberg von Pless z 1936 oraz 1938", Obok było zdjęcie nekropolii – i to nie było to. Wbiłem więc w google +"Hochberg von Pless" +grób i zaznaczyłem, że chodzi mi o grafikę. Nie było co prawda zdjęcia samego krzyża, ale było zdjęcie nagrobka – tutaj: http://fotojaga.blogspot.com/2008/10/grobowce-rodw-ksicych-anhaltw-i.html
No i już. W sumie trochę szczęścia, że tak od pierwszego kopa trafiłem w Pszczynę.
hmmm
ja szukałem podobnie, choć dwugłowy orzeł okazał się lekka zmyłką, bo szukałem czysto po austriackiej stronie, stawiając na kogoś od strony Habsburgów, co zaprowadziło mnie na manowce, ale jak przeszukałem sobie własny zasobnik pamięci to wyszło mi, że tylko Pszczyna pasuje
Bingo
Pszczyna (krzyż również). Do wszystkich uczestników, którzy odgadli mam prośbę o wytłumaczenie jak znaleźliście rozwiązanie zagadki. Gdzieś w tle majaczy mi się pytanie jak dotrzeć do właściwej informacji w miarę sensownym czasie w tej masie zalewającej nas z internet i inne środki przekazu.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/bbbfc8c9c95a4765.html
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zamek_pszczyński
Coś skopana jest ta fotka. Jakoś taka nie bardzo. Może ktoś ma do niej uwagi – to poproszę.
Ps. Polecam zwiedzanie parku i zamku (w zamku byłem 172637162378 lat temu) – bardzo przyjemna wycieczka w jakiś słoneczny dzień
Właście dopiero po zdjęciu pałacu
Pałac -> ładnie odnowiowny (pisałeś o renowacji) -> z herbem nie byle jakim (pięć hełmów to co najmniej hrabiowie) + mitra książęca. Czyli zapewne pałac książęcy, a za dużo ładnie odremontowanych to ich nie ma.
Dalej – na zdjęciu herbu w powiększeniu widać nad środkowym hełmem dwugłowego orła, zapewne austriackiego, czyli szukać trzeba na południu Polski.
Ponieważ zdarza mi się jeździć DK nr 1 do Bielska i dalej, strzeliłem, że to Pszczyna – i trafiło się.
Z krzyżem było gorzej – jeżeli zamek, to krzyż zapewne w parku. Zacząłem szukać dalej od polskiej Wikipedii, ale żeby było śmieszniej, przy haśle "Zamek w Pszczynie" NIE MA linku do hasła "Park pszczyński", jest taki link natomiast przy haśle "Pszczyna" (opis parku jest częścią tego hasła) : P.
Tam znalazłem fragment o tym, że w parku znajdują się "Nekropolia Książąt Anhalt-Köthen-Pless z lat 1773 do 1841 i Groby członków rodu książęcego Hochberg von Pless z 1936 oraz 1938", Obok było zdjęcie nekropolii – i to nie było to. Wbiłem więc w google +"Hochberg von Pless" +grób i zaznaczyłem, że chodzi mi o grafikę. Nie było co prawda zdjęcia samego krzyża, ale było zdjęcie nagrobka – tutaj: http://fotojaga.blogspot.com/2008/10/grobowce-rodw-ksicych-anhaltw-i.html
No i już. W sumie trochę szczęścia, że tak od pierwszego kopa trafiłem w Pszczynę.
hmmm
ja szukałem podobnie, choć dwugłowy orzeł okazał się lekka zmyłką, bo szukałem czysto po austriackiej stronie, stawiając na kogoś od strony Habsburgów, co zaprowadziło mnie na manowce, ale jak przeszukałem sobie własny zasobnik pamięci to wyszło mi, że tylko Pszczyna pasuje