Do tej garści refleksji skłoniło mnie wiele wypowiedzi Kontrowersjan, delikatnie mówiąc lekko zniesmaczonych językiem posła Palikota. Można mu wiele zarzucić i wieszać do woli na nim psy.
Do tej garści refleksji skłoniło mnie wiele wypowiedzi Kontrowersjan, delikatnie mówiąc lekko zniesmaczonych językiem posła Palikota. Można mu wiele zarzucić i wieszać do woli na nim psy. Zgoda. Nie przyłączam się jednak do podnoszonych zarzutów o jego skandaliczny i niewyparzony język.
Mocno utkwiła mi w głowie afera z politycznym prostytuowaniem się i manipulowanie tymi słowami do granic obrzydzenia. Wielce czcigodna posłanka PIS-u żonglowała bezwstydnie statystyką, wykazując w czasie przedstawienia przed kamerami dużo złej woli i bez wątpienia realizując wytyczne prezesa partii. Poseł PO bardzo celnie zripostował jej występ, określając go mianem prostytucji politycznej. Później w całym zamieszaniu całkowicie zniknęło sedno, czyli manipulowanie liczbami. Oczywiście dziennikarze, nigdy nie słyszeli o takim dziwolągu słownym jak prostytuowanie polityczne, więc odrzucając niepotrzebny balast w postaci słowa >polityczny< i stosując skrót myślowy, skupili się tylko na słowie >prostytucja<. A słowo to w naszym katolickim kraju wymiar ma jednoznaczny. Nic zatem dziwnego, że Palikot w końcu pokajał się za swoją wypowiedź i przeprosił wszystkich żywych i umarłych. I szczerze mówiąc, w całej tej historii ja mam jedną pretensję do posła. Mianowicie – że przeprosił. Do dzisiaj nie wiem po co i nie wiem dlaczego.
Wczoraj obejrzałem film Tarantino. Bardzo mocny i celny. Opisując go w skrócie, musiałbym użyć tysiąca przekleństw i wulgaryzmów. Scenariusz napisał sam reżyser ale fabuła oparta jest mocno w realiach. To mogło się zdarzyć albo i zdarzyło się. Postacie jak z życia marginesu wzięte. Z krwi i kości. Nie wyobrażam sobie tego filmu, w którym wszystkie cipy i pojeby biorące w nim udział operują literackim językiem. Każde przekleństwo czy wulgarne określenie ma swój sens i uzasadnienie. Cała więc rzecz dotyczy czasu, miejsca i ludzi.
Jeżeli jesteśmy na przyjęciu imieninowym u cioci, to słowo dupa wypowiedziane w czasie siorbania zupy może towarzystwo wprowadzić w głęboki szok ale jak chlejemy wódę na melinie z Krwawym Mańkiem, to zapomnijmy o literackim języku, chyba, że chcemy wyjść z libacji z nożem w plecach. Kultywowane od wieków zasady wymuszają na nas takie a nie inne postępowanie. Jak idę do cioci to nawet mi w głowie nie postanie wysmarkać się na dywan perski ale u Krwawego Mańka jestem znów sobą.
Można być sobą i u Cioci i u Mańka.
P.S. Widziałeś “Ucho, gardło, nóż”? Polecam.
Nie idzie. Często chciałbym krzyknąć w stronę tej starej
purchwy – co ty kurwa pierdolisz? Ale niestety przyjęta konwencja skutecznie powstrzymuje mnie od bycia sobą.
Miałeś na myśli Ciocię czy Krysię Jandę?
Odpowiadam sobie sam: prawdopodobnie to pierwsze…
Można być sobą i u Cioci i u Mańka.
P.S. Widziałeś “Ucho, gardło, nóż”? Polecam.
Nie idzie. Często chciałbym krzyknąć w stronę tej starej
purchwy – co ty kurwa pierdolisz? Ale niestety przyjęta konwencja skutecznie powstrzymuje mnie od bycia sobą.
Miałeś na myśli Ciocię czy Krysię Jandę?
Odpowiadam sobie sam: prawdopodobnie to pierwsze…
Melinę Krwawego Mańka omijam
Melinę Krwawego Mańka omijam szerokim łukiem, u cioci na imieninach nie bywam. Zgadzam się, że czasami, żeby zwrócić uwagę na coś, trzeba użyć mocnych słów. Palikot przeprosił, dlaczego? Bo nie miał innego wyjścia. Z pozdrowieniami utwór z soundtrack`u z przypomnianego przez Ciebie filmu. Trochę nietypowe dzieło jak na Tarantino.
Jackie Brown – Street Life – Randy Crowford
Swietna jesteś w tym wklejaniu, kurka wodna!
Zazdrość się we mnie przelewa, yyyyyy!
Zbyt wiele kosztowało mnie
Zbyt wiele kosztowało mnie wysiłku, żeby się tego naumieć, żebym nie wykorzystywała każdej nadarzającej się okazji, coby sobie powklejać, a co.;p;) Z jeden wpis poświęcę samym wklejankom, może to w końcu sprawi, że nie będę zaśmiecać poważnych wątków.:))
a żeby się podzielić wiedzą?
Jak robię”Publikuj” to mam opcję “wklej film z youtube” i wklejam, ale przy komentowaniu nie wiem jak sie wkleja.
Przy komentowaniu przełącz na
Przy komentowaniu przełącz na edytor graficzny i zwyczajnie wklej linkę Lukrecjo.:) U mnie wyskakuje okienko, u Ciebie pewnie też wyskoczy, tam wklejam. Powodzenia.:)
próba wklejenia, niekoniecznie jako komentarz
http://www.youtube.com/watch?v=Mi0PbXjNbVA&feature=related
Pokazało się okienko
wkleiłam linkę, ale filmik się nie sciągnął
Co robię źle, pamiętaj, że jestem babcią staruszką, umiem robić skarpetki na drutach, ale takie technologie są dla mnie trudne.
Napisałam Ci na pocztę
Napisałam Ci na pocztę wewnętrzną Lukrecjo, żeby tu nie zaśmiecać.:)
Jaśminowa Pani
mnie też proszę….
Poszło.:)
Poszło.:)
NIE przełączać
na edytor graficzny, wkleić właśnie w “zwykłym”, to po pierwsze.
Po drugie, nie “zwykłą” linkę wkleić z adresem http, tylko skopiować to, co jest w okenku pt. “embed”/ “umieść”.
Widać każdemu inaczej. Jak w
Widać każdemu inaczej. Jak w zwykłym, to mi nie działa.:( Przynajmniej ostatnio. Sądziłam, że Lukrecja może mieć podobnie. Dlatego tak. Widocznie trzeba próbować tak i tak, i podejrzeć. O “umieść” mówiłam.
Dzięki stokrotne
Teraz się udało.
Dzięki za muzykę. Drugi już raz ogladałem ten film i
bardziej skupiwszy sie na grze aktorów niż bluzgach, byłem pod wrażeniem Jacksona. Świetna rola! Jest przekonujacy. De Niro pomylił filmy. Jakby grał w Depresji gangstera.
Ty też byś pomylił – przy takiej masówie…
Szkoda, bo w końcu bardzo zdolny facet.
Melinę Krwawego Mańka omijam
Melinę Krwawego Mańka omijam szerokim łukiem, u cioci na imieninach nie bywam. Zgadzam się, że czasami, żeby zwrócić uwagę na coś, trzeba użyć mocnych słów. Palikot przeprosił, dlaczego? Bo nie miał innego wyjścia. Z pozdrowieniami utwór z soundtrack`u z przypomnianego przez Ciebie filmu. Trochę nietypowe dzieło jak na Tarantino.
Jackie Brown – Street Life – Randy Crowford
Swietna jesteś w tym wklejaniu, kurka wodna!
Zazdrość się we mnie przelewa, yyyyyy!
Zbyt wiele kosztowało mnie
Zbyt wiele kosztowało mnie wysiłku, żeby się tego naumieć, żebym nie wykorzystywała każdej nadarzającej się okazji, coby sobie powklejać, a co.;p;) Z jeden wpis poświęcę samym wklejankom, może to w końcu sprawi, że nie będę zaśmiecać poważnych wątków.:))
a żeby się podzielić wiedzą?
Jak robię”Publikuj” to mam opcję “wklej film z youtube” i wklejam, ale przy komentowaniu nie wiem jak sie wkleja.
Przy komentowaniu przełącz na
Przy komentowaniu przełącz na edytor graficzny i zwyczajnie wklej linkę Lukrecjo.:) U mnie wyskakuje okienko, u Ciebie pewnie też wyskoczy, tam wklejam. Powodzenia.:)
próba wklejenia, niekoniecznie jako komentarz
http://www.youtube.com/watch?v=Mi0PbXjNbVA&feature=related
Pokazało się okienko
wkleiłam linkę, ale filmik się nie sciągnął
Co robię źle, pamiętaj, że jestem babcią staruszką, umiem robić skarpetki na drutach, ale takie technologie są dla mnie trudne.
Napisałam Ci na pocztę
Napisałam Ci na pocztę wewnętrzną Lukrecjo, żeby tu nie zaśmiecać.:)
Jaśminowa Pani
mnie też proszę….
Poszło.:)
Poszło.:)
NIE przełączać
na edytor graficzny, wkleić właśnie w “zwykłym”, to po pierwsze.
Po drugie, nie “zwykłą” linkę wkleić z adresem http, tylko skopiować to, co jest w okenku pt. “embed”/ “umieść”.
Widać każdemu inaczej. Jak w
Widać każdemu inaczej. Jak w zwykłym, to mi nie działa.:( Przynajmniej ostatnio. Sądziłam, że Lukrecja może mieć podobnie. Dlatego tak. Widocznie trzeba próbować tak i tak, i podejrzeć. O “umieść” mówiłam.
Dzięki stokrotne
Teraz się udało.
Dzięki za muzykę. Drugi już raz ogladałem ten film i
bardziej skupiwszy sie na grze aktorów niż bluzgach, byłem pod wrażeniem Jacksona. Świetna rola! Jest przekonujacy. De Niro pomylił filmy. Jakby grał w Depresji gangstera.
Ty też byś pomylił – przy takiej masówie…
Szkoda, bo w końcu bardzo zdolny facet.
A mnie się bardzo podoba jak wieszają psy na Palikocie
Bo z zestawienia faktów i opinii politycznie poprawnych wynika, że można robić chlew, byle w białych rękawiczkach. To, że posłowie przekształcili swojego czasu hotel sejmowy w burdel z którego panienki wyskakiwały po nocy przez okno i melinę z wódą nikomu z mędzących w mediach nie przeszkadzało tak jak prostytuowanie polityczne z ust Palikota.
Kurwy latające na korytarzach sejmowych i handelki zapisami ustaw to nic w porównaniu z tym, że ktoś na sali sejmowej głośno powie dupa.
Wersal Panie, Wersal
A mnie się bardzo podoba jak wieszają psy na Palikocie
Bo z zestawienia faktów i opinii politycznie poprawnych wynika, że można robić chlew, byle w białych rękawiczkach. To, że posłowie przekształcili swojego czasu hotel sejmowy w burdel z którego panienki wyskakiwały po nocy przez okno i melinę z wódą nikomu z mędzących w mediach nie przeszkadzało tak jak prostytuowanie polityczne z ust Palikota.
Kurwy latające na korytarzach sejmowych i handelki zapisami ustaw to nic w porównaniu z tym, że ktoś na sali sejmowej głośno powie dupa.
Wersal Panie, Wersal
@e_krakowski, już sobie wyobrażam
jak byście wyli rwąc kłaki z oświeconych łbów wielce oburzeni gdyby po stronie PiS był ktoś kto równie barwnym językiem Palikota obrażał, ubliżał i gnoił waszych nadętych bufonów. Obłuda, zakłamanie, dulszczyzna do entej potęgi ludzi z PO i ich popierających jest porażająca. Wam oczywiście wszystko wolno zgodnie z zasadą Kalego, zaś inaczej myślącym i niepoprawnym inaczej nic nie wolno. Prawda?
Co powiesz o Kurskim? Brudzińskim? A obecnie
Migalskim? Toż to takie same cyngle jak Palikot, z tą różnicą, że ci trzej wyglądają przy mistrzu jak czeladnicy.
@e_krakowski, a to ci powiem,
że zamiast myśleć wolisz pisać. No bo wypada coś tam napisać. Zaś sens tego co piszesz już nie jest dla ciebie w ogóle ważny. Nie staraj się wszystkich mierzyć swoją miarką i zanim coś napiszesz wpierw pomyśl, bo twoja riposta przypomina mi ripostę dzieciaka babrającego się w piaskownicy. Tylko dzieciak może przyrównywać mrówki do słonia tylko dlatego, że mrówka i słoń mają nogi.
Daj sobie spokój przyjacielu z dobrymi radami. Jeżeli
zarzucasz mi pisanie bez myślenia, to proponuję, żebyś jeszcze raz przeczytał swój komentarz. Może zrozumiesz, że nic nie napisałeś. Ble, ble, ble – bez jednego konkretu.
A tu ci Lustro przyznam
A tu ci Lustro przyznam rację, choć na ogół bredzisz gorzej od Palikota i Kaczyńskiego razem wziętych. Do dziś młodzi i wykształceni liżą rany, bo stali tam gdzie ZOMO i są wykształciuchami, tudzież dziadek był z Wehrmachtu. Lament nawet po 3 latach od zadania ran, wiem bo sam lamentowałem. To są kanony chamstwa i prymitywu politycznego. Polikot, pierdoli od rzeczy, bo tu nie chodzi o brzydkie wyrazy, ale o to, że to debil jest i partyjny wyrobnik, uznawany za intelektualistę. I łyka to ciemny lud jak Kurskiego dziadka. Przeczytał Gombrowicza i nazwał pedałem Kaczyńskiego, na którego jak Tymiński ma czarną teczkę, tym zwrócił uwagę na ważne aspekty społeczne. Kurwa kto to może kupić? Palikot robi laskę Tuskowi na zawołanie, jest tępym wyrobnikiem Tuska wytycznych, spermą i krwią na gębie Schetyny wymalował kolejne zlecenie. A ciemny lud kupuje, happenera, artystę, ekscentryka. Paleciarz spod Lublina, Dyzma był chociaż zabawny, ten jest do wyrzygania nudny, jak Drozda prowadzący “Śmiechu warte”.
Gdyby ,,niezależne media” poświęciły mu 10% czasu
jaki aktualnie pochłania ich nowy-stary ulubieniec Piskorski , zagadka Palikota wyjaśniłaby się w mig.Jak to się zostaje tuzem branży tanich win bez poparcia żadnej mafii , będąc studentem filozofii zarazem.Albo jak się kupuje – w polskiej demokracji – poselski mandat i za ile.No i jak się kitra 300 nowych baniek za granicą i co z tego ma partia ,która to widzi i nie mówi nawet – spieprzaj dziadu.
@MatkaKurka, z większością co napisałeś
zgadzam się. Natomiast nie uważam Palikota za tępego osobnika. Palikot to stary cwaniak. Inteligencji też nie można mu odmówić. Szybko wyczuł, że grając na kompleksach i fobiach elektoratu PO można zbić niezły kapitał polityczny, więc eksploatuje tą możliwość do wyrzygania. A ludzie zawsze lubili tego typu igrzyska. Większość woli dobrze bawić się czyimś kosztem niż myśleć.
Odnośnie zaś ZOMO. “ZOMO” zostało zrodzone jako forma reakcji na knajackie ataki ze wszystkich stron i to dopiero po wielu miesiącach tych ataków. Choćby to nawoływanie do nieposłuszeństwa obywatelskiego, pokazywania pustych lodówek, klepsydr na plakatach, wieszczeniu krachu gospodarczego, galopującej inflacji, gigantycznego bezrobocia, upadku giełdy, itp, itd.
W tej gigantycznej kampanii propagandowej prowadzonej non stop brali udział wszyscy mądrzy, a wiec i wszystkie media i znamienite “autorytety”. To wszystko zrodziło tę skrajnie rozpaczliwą reakcję przypartego do muru z każdej strony.
A tonący brzytwy się chwyta. Kaczyński chwycił się “ZOMO” i przegrał. Zresztą przegrał już na samym początku zaczynając wojnę z mediami. Choć tak naprawdę, to wojna ta została mu narzucona, praktycznie już po wygranych wyborach prezydenckich, ale winę przypisano Palestyńczykom.
Kaczyński naiwnie liczył, że dziennikarze sami, widząc co się wyprawia zareagują przejmując redakcje by odciąć oligarchów medialnych od koryta. Jak widać, nie przypuszczał, że kadrze dziennikarskiej szkolonej w kibucach Michnika tak bardzo wyprano mózgi.
O pisuar, który gada
Widziałem już pisuary samospłukujące się, ale gadających nigdy.
Ja widziałem i słuchałem
pisuarów grających muzykę symfoniczną 🙂
To się nazywa
nowe otwarcie
@e_krakowski, już sobie wyobrażam
jak byście wyli rwąc kłaki z oświeconych łbów wielce oburzeni gdyby po stronie PiS był ktoś kto równie barwnym językiem Palikota obrażał, ubliżał i gnoił waszych nadętych bufonów. Obłuda, zakłamanie, dulszczyzna do entej potęgi ludzi z PO i ich popierających jest porażająca. Wam oczywiście wszystko wolno zgodnie z zasadą Kalego, zaś inaczej myślącym i niepoprawnym inaczej nic nie wolno. Prawda?
Co powiesz o Kurskim? Brudzińskim? A obecnie
Migalskim? Toż to takie same cyngle jak Palikot, z tą różnicą, że ci trzej wyglądają przy mistrzu jak czeladnicy.
@e_krakowski, a to ci powiem,
że zamiast myśleć wolisz pisać. No bo wypada coś tam napisać. Zaś sens tego co piszesz już nie jest dla ciebie w ogóle ważny. Nie staraj się wszystkich mierzyć swoją miarką i zanim coś napiszesz wpierw pomyśl, bo twoja riposta przypomina mi ripostę dzieciaka babrającego się w piaskownicy. Tylko dzieciak może przyrównywać mrówki do słonia tylko dlatego, że mrówka i słoń mają nogi.
Daj sobie spokój przyjacielu z dobrymi radami. Jeżeli
zarzucasz mi pisanie bez myślenia, to proponuję, żebyś jeszcze raz przeczytał swój komentarz. Może zrozumiesz, że nic nie napisałeś. Ble, ble, ble – bez jednego konkretu.
A tu ci Lustro przyznam
A tu ci Lustro przyznam rację, choć na ogół bredzisz gorzej od Palikota i Kaczyńskiego razem wziętych. Do dziś młodzi i wykształceni liżą rany, bo stali tam gdzie ZOMO i są wykształciuchami, tudzież dziadek był z Wehrmachtu. Lament nawet po 3 latach od zadania ran, wiem bo sam lamentowałem. To są kanony chamstwa i prymitywu politycznego. Polikot, pierdoli od rzeczy, bo tu nie chodzi o brzydkie wyrazy, ale o to, że to debil jest i partyjny wyrobnik, uznawany za intelektualistę. I łyka to ciemny lud jak Kurskiego dziadka. Przeczytał Gombrowicza i nazwał pedałem Kaczyńskiego, na którego jak Tymiński ma czarną teczkę, tym zwrócił uwagę na ważne aspekty społeczne. Kurwa kto to może kupić? Palikot robi laskę Tuskowi na zawołanie, jest tępym wyrobnikiem Tuska wytycznych, spermą i krwią na gębie Schetyny wymalował kolejne zlecenie. A ciemny lud kupuje, happenera, artystę, ekscentryka. Paleciarz spod Lublina, Dyzma był chociaż zabawny, ten jest do wyrzygania nudny, jak Drozda prowadzący “Śmiechu warte”.
Gdyby ,,niezależne media” poświęciły mu 10% czasu
jaki aktualnie pochłania ich nowy-stary ulubieniec Piskorski , zagadka Palikota wyjaśniłaby się w mig.Jak to się zostaje tuzem branży tanich win bez poparcia żadnej mafii , będąc studentem filozofii zarazem.Albo jak się kupuje – w polskiej demokracji – poselski mandat i za ile.No i jak się kitra 300 nowych baniek za granicą i co z tego ma partia ,która to widzi i nie mówi nawet – spieprzaj dziadu.
@MatkaKurka, z większością co napisałeś
zgadzam się. Natomiast nie uważam Palikota za tępego osobnika. Palikot to stary cwaniak. Inteligencji też nie można mu odmówić. Szybko wyczuł, że grając na kompleksach i fobiach elektoratu PO można zbić niezły kapitał polityczny, więc eksploatuje tą możliwość do wyrzygania. A ludzie zawsze lubili tego typu igrzyska. Większość woli dobrze bawić się czyimś kosztem niż myśleć.
Odnośnie zaś ZOMO. “ZOMO” zostało zrodzone jako forma reakcji na knajackie ataki ze wszystkich stron i to dopiero po wielu miesiącach tych ataków. Choćby to nawoływanie do nieposłuszeństwa obywatelskiego, pokazywania pustych lodówek, klepsydr na plakatach, wieszczeniu krachu gospodarczego, galopującej inflacji, gigantycznego bezrobocia, upadku giełdy, itp, itd.
W tej gigantycznej kampanii propagandowej prowadzonej non stop brali udział wszyscy mądrzy, a wiec i wszystkie media i znamienite “autorytety”. To wszystko zrodziło tę skrajnie rozpaczliwą reakcję przypartego do muru z każdej strony.
A tonący brzytwy się chwyta. Kaczyński chwycił się “ZOMO” i przegrał. Zresztą przegrał już na samym początku zaczynając wojnę z mediami. Choć tak naprawdę, to wojna ta została mu narzucona, praktycznie już po wygranych wyborach prezydenckich, ale winę przypisano Palestyńczykom.
Kaczyński naiwnie liczył, że dziennikarze sami, widząc co się wyprawia zareagują przejmując redakcje by odciąć oligarchów medialnych od koryta. Jak widać, nie przypuszczał, że kadrze dziennikarskiej szkolonej w kibucach Michnika tak bardzo wyprano mózgi.
O pisuar, który gada
Widziałem już pisuary samospłukujące się, ale gadających nigdy.
Ja widziałem i słuchałem
pisuarów grających muzykę symfoniczną 🙂
To się nazywa
nowe otwarcie
To znaczy, krakusie,
którego filmu mam nie oglądać, aby mi uszy nie zwiędły, co szkodzi męskiej urodzie? 😉
To znaczy, krakusie,
którego filmu mam nie oglądać, aby mi uszy nie zwiędły, co szkodzi męskiej urodzie? 😉