Zakochałem się!
Tak!
Zakochałem się!
Tak!
Oglądam ją – moją wybrankę, codziennie w stereo i w kolorze. Ona, jedyna kobieta w tym towarzystwie niewychowanych facetów musi co rusz przypominać im – „proszę pamiętać, że jestem kobietą”.
Jest kobietą i to jaką. Ja „biedna sierota i pokręcona fermata” przy niej szedłbym przez życie jak piechota za czołgiem. Ona utoruje mi drogę przez meandry szarej codzienności. Jej poświęcę poezję, choć wierszy pisać nie potrafię. Ale skoro mogły Czerwone Gitary; „kto Tuwima wiersze pisał, jako własne Tobie wysłał”; mogę i ja.
Wciąż pamiętam Twe oczy
Były małe i czarne
I pamiętam twe uszy
Duże i muskularne
I pamiętam twój uśmiech
Skradziony Mona Lizie
I nogi wzorowane
Na słynnej wieży w Pizie
Popatrzcie na nią, jak rozstawia po kątach facetów. Wczorajsi ministrowie, dzisiaj – przy niej – zlęknione … . Niby wsłuchuje się, a naprawdę bada. Ten wzrok, ten uśmiech, ta retoryka…Bądź moją muzą!
Usta twe miła są takie namiętne
Takie mięsiste i twórcze
Gdy patrzę na nie z miłości aż więdnę
I szarpią rozkoszy mnie skurcze
Wargi rozpięte od ucha do ucha
Dyndając rozkosznie po nosem
Sprawiają, że w żyłach gotuje się jucha
I kipi jak pasza w silosie
A Nowak, ten żigolo, jak go sprowadziła w obecności premiera na ziemię. Co za kobieta! Ten błysk w oczach, ten refleks, ta wiedza. Powiedz jeden z drugim: masz tę wiedzę?
I wszystko masz piękne
Lecz niech broni Bóg
Popatrzeć w kierunku Twych nóg
Bo nogi twe Betty są krzywe jak beczka
Gdy staniesz na baczność to luka
Jest taka, że może przejść przez nią wycieczka
I walec
I Nowa Huta
I chociaż blask włosów
I ust twych maliny
Choć serce me kwili i szlocha
To za te właśnie rapciaste kończyny
JA WCALE CIĘ BETTY NIE KOCHAM!
P.S. Bez pozwolenia skorzystałem z twórczości kabaretu Ocipiec i A. Waligórskiego. Tego drugiego nie jestem pewien, bo tekst spisałem przez 25 laty z kasety Stilon Gorzów (kto to pamięta?), a w tomikach wierszy tego akurat nie znalazłem, choć czuć A.W.
Może to jeszcze nie miłość…
Ale tekst ocieka fascynacją. Międzi miłością a nienawiścią to tylko cienka, czerwona linia, weź Ty lepiej uważaj co oglądasz w tv.
Podług mnie, ten tekst aż ocieka erotyką. No ale mnie
z erotyką to się wszystko kojarzy. O seksie mogę godzinami rozmawiać. Co ja gadam…. dniami, miesiącami, latami. A lata lecą więc coraz częściej mówię, mówię…… i zasypiam.
Permananty orgazm wskazany
Kiedyś przeprowadzono eksperyment na szczurach. Podłączono im do obszaru mózgu odpowiedzialnego za dostarczanie przyjemności elektrodę, która ten obszar podrażniała dostarczając szczurowi przyjemności. Szczur naciskając przycisk mógł sobie dozować przyjemność. Tak sobie dozował, że zapomniał o jedzeniu i zdachł z głodu.
W mordę znowu literówka
idę spać, bo mi się dwoi w oczach, a śnić będę o moje Muzie…już czuję mrowienie
Ja myślę
że ty masz po prostu te słynne kurwiki w oczach i dlatego ci się dwoi.
Ps. też idę, dobranoc wszystkim czytającym i piszącym i nie piszącym
Może to jeszcze nie miłość…
Ale tekst ocieka fascynacją. Międzi miłością a nienawiścią to tylko cienka, czerwona linia, weź Ty lepiej uważaj co oglądasz w tv.
Podług mnie, ten tekst aż ocieka erotyką. No ale mnie
z erotyką to się wszystko kojarzy. O seksie mogę godzinami rozmawiać. Co ja gadam…. dniami, miesiącami, latami. A lata lecą więc coraz częściej mówię, mówię…… i zasypiam.
Permananty orgazm wskazany
Kiedyś przeprowadzono eksperyment na szczurach. Podłączono im do obszaru mózgu odpowiedzialnego za dostarczanie przyjemności elektrodę, która ten obszar podrażniała dostarczając szczurowi przyjemności. Szczur naciskając przycisk mógł sobie dozować przyjemność. Tak sobie dozował, że zapomniał o jedzeniu i zdachł z głodu.
W mordę znowu literówka
idę spać, bo mi się dwoi w oczach, a śnić będę o moje Muzie…już czuję mrowienie
Ja myślę
że ty masz po prostu te słynne kurwiki w oczach i dlatego ci się dwoi.
Ps. też idę, dobranoc wszystkim czytającym i piszącym i nie piszącym
Może to jeszcze nie miłość…
Ale tekst ocieka fascynacją. Międzi miłością a nienawiścią to tylko cienka, czerwona linia, weź Ty lepiej uważaj co oglądasz w tv.
Podług mnie, ten tekst aż ocieka erotyką. No ale mnie
z erotyką to się wszystko kojarzy. O seksie mogę godzinami rozmawiać. Co ja gadam…. dniami, miesiącami, latami. A lata lecą więc coraz częściej mówię, mówię…… i zasypiam.
Permananty orgazm wskazany
Kiedyś przeprowadzono eksperyment na szczurach. Podłączono im do obszaru mózgu odpowiedzialnego za dostarczanie przyjemności elektrodę, która ten obszar podrażniała dostarczając szczurowi przyjemności. Szczur naciskając przycisk mógł sobie dozować przyjemność. Tak sobie dozował, że zapomniał o jedzeniu i zdachł z głodu.
W mordę znowu literówka
idę spać, bo mi się dwoi w oczach, a śnić będę o moje Muzie…już czuję mrowienie
Ja myślę
że ty masz po prostu te słynne kurwiki w oczach i dlatego ci się dwoi.
Ps. też idę, dobranoc wszystkim czytającym i piszącym i nie piszącym
Z wiedzy posiadanej przez moją osobę
oraz informacji powziętych z kalendarza nasuwa się wniosek, że dziś jeszcze nie Dzień Kobiet ani nawet nie Walentynki (walentynki, śmiechu warte, a staropolska Kupała!) I w ogóle nie rozmię, co to ma być?
Z wiedzy posiadanej przez moją osobę
oraz informacji powziętych z kalendarza nasuwa się wniosek, że dziś jeszcze nie Dzień Kobiet ani nawet nie Walentynki (walentynki, śmiechu warte, a staropolska Kupała!) I w ogóle nie rozmię, co to ma być?
Z wiedzy posiadanej przez moją osobę
oraz informacji powziętych z kalendarza nasuwa się wniosek, że dziś jeszcze nie Dzień Kobiet ani nawet nie Walentynki (walentynki, śmiechu warte, a staropolska Kupała!) I w ogóle nie rozmię, co to ma być?
“I ud twych maliny”. Tak ją
“I ud twych maliny”. Tak ją stłukł po tych udach, że z malinowych pewnie zrobią się za jakiś czas fioletowe…fioletowe jak co? W pierwszym porywie ocznym pomyślałam, że to “ust” a jednak nie. Dziwne to miłosne jakoś. Na zasadzie, że jak chłop baby nie bije, to nie kocha? Ale tak, żeby aż na kolorowo, to chyba letka przesada jest.
No jasne że ust
Sprawdzałem cholera. Dzięki. To miłość tak mnie zaślepiła. Juz poprawiam.
“I ud twych maliny”. Tak ją
“I ud twych maliny”. Tak ją stłukł po tych udach, że z malinowych pewnie zrobią się za jakiś czas fioletowe…fioletowe jak co? W pierwszym porywie ocznym pomyślałam, że to “ust” a jednak nie. Dziwne to miłosne jakoś. Na zasadzie, że jak chłop baby nie bije, to nie kocha? Ale tak, żeby aż na kolorowo, to chyba letka przesada jest.
No jasne że ust
Sprawdzałem cholera. Dzięki. To miłość tak mnie zaślepiła. Juz poprawiam.
“I ud twych maliny”. Tak ją
“I ud twych maliny”. Tak ją stłukł po tych udach, że z malinowych pewnie zrobią się za jakiś czas fioletowe…fioletowe jak co? W pierwszym porywie ocznym pomyślałam, że to “ust” a jednak nie. Dziwne to miłosne jakoś. Na zasadzie, że jak chłop baby nie bije, to nie kocha? Ale tak, żeby aż na kolorowo, to chyba letka przesada jest.
No jasne że ust
Sprawdzałem cholera. Dzięki. To miłość tak mnie zaślepiła. Juz poprawiam.
dobrze,
że nie mam TV
Wystarczy sam jej głos, niczym ta tartaczna piła.
A może to Wróbel?
dobrze,
że nie mam TV
Wystarczy sam jej głos, niczym ta tartaczna piła.
A może to Wróbel?
dobrze,
że nie mam TV
Wystarczy sam jej głos, niczym ta tartaczna piła.
A może to Wróbel?
Wtedy mógłby się zaplątać w wężyk
i się udusić
Wtedy mógłby się zaplątać w wężyk
i się udusić
Wtedy mógłby się zaplątać w wężyk
i się udusić
i drugą
kroplówkę z czystą….
Ps. przydała by się taka oferta wakacyjna dla panów ofcorz – dwa tygodnie w raju;-)
i drugą
kroplówkę z czystą….
Ps. przydała by się taka oferta wakacyjna dla panów ofcorz – dwa tygodnie w raju;-)
i drugą
kroplówkę z czystą….
Ps. przydała by się taka oferta wakacyjna dla panów ofcorz – dwa tygodnie w raju;-)
Zboczenie
Coś ty sobie zakuty za muzę wybrał? głucha jakaś choc nie głucha, pewnie starucha. Ja też TV nie mam więc nie wiem.
Miłość nie wybiera
Miłość nie kieruje się rozumem
Miłość nie widzi wad
Miłość nie słucha wrednych podszeptów
“Bo miłość mój miły to jaaaaaaa, Twoja Beataaaaaaa!”
Zboczenie
Coś ty sobie zakuty za muzę wybrał? głucha jakaś choc nie głucha, pewnie starucha. Ja też TV nie mam więc nie wiem.
Miłość nie wybiera
Miłość nie kieruje się rozumem
Miłość nie widzi wad
Miłość nie słucha wrednych podszeptów
“Bo miłość mój miły to jaaaaaaa, Twoja Beataaaaaaa!”
Zboczenie
Coś ty sobie zakuty za muzę wybrał? głucha jakaś choc nie głucha, pewnie starucha. Ja też TV nie mam więc nie wiem.
Miłość nie wybiera
Miłość nie kieruje się rozumem
Miłość nie widzi wad
Miłość nie słucha wrednych podszeptów
“Bo miłość mój miły to jaaaaaaa, Twoja Beataaaaaaa!”
Jeszcze tylko jedno
popraw SKURCZE, bo mi kartofle gniją…
Reszta jak zwykle umila poranek w pracy.
Też kórcze mnie to raziło ale nie miałem serca
napomknąć, bo tekst wyśmienity. Poza tym autor mógłby się wkurzyć i wykasować go. Nam wszystkim na złość 🙂
E tam
Sprawdzam zawsze babole, ale zdarza się, że coś się uchowa. Wytłumaczę się tak: na Pomorzu jest miejscowość Skórcz, a ja jestem wzrokowcem. O! Może być?
Dla mnie każdy może babolić jak Markiz i gówno mnie
to razi. Raczej nikomu tego nie wytykam, bo patrzę na sens, myśl i inne rzeczy mnie interesujące. Nawet Następnej Blogującej nie wytknąłem fatalnej interpunkcji. Twój tekst jest za dobry, żeby jakiś >gupi babol< go psuł.
No to czuję się usprawiedliwiony
Tym nie mniej uważniej będę się przyglądał temu co wychodzi z klawiatury, bo to po prawdzie jej wina. Suka jedna.
To tłumaczenie brzmi w stylu
To tłumaczenie brzmi w stylu “komputer się pomylił, psze pani” :))))
Bo tak jest
psze Pani
Jeszcze tylko jedno
popraw SKURCZE, bo mi kartofle gniją…
Reszta jak zwykle umila poranek w pracy.
Też kórcze mnie to raziło ale nie miałem serca
napomknąć, bo tekst wyśmienity. Poza tym autor mógłby się wkurzyć i wykasować go. Nam wszystkim na złość 🙂
E tam
Sprawdzam zawsze babole, ale zdarza się, że coś się uchowa. Wytłumaczę się tak: na Pomorzu jest miejscowość Skórcz, a ja jestem wzrokowcem. O! Może być?
Dla mnie każdy może babolić jak Markiz i gówno mnie
to razi. Raczej nikomu tego nie wytykam, bo patrzę na sens, myśl i inne rzeczy mnie interesujące. Nawet Następnej Blogującej nie wytknąłem fatalnej interpunkcji. Twój tekst jest za dobry, żeby jakiś >gupi babol< go psuł.
No to czuję się usprawiedliwiony
Tym nie mniej uważniej będę się przyglądał temu co wychodzi z klawiatury, bo to po prawdzie jej wina. Suka jedna.
To tłumaczenie brzmi w stylu
To tłumaczenie brzmi w stylu “komputer się pomylił, psze pani” :))))
Bo tak jest
psze Pani
Jeszcze tylko jedno
popraw SKURCZE, bo mi kartofle gniją…
Reszta jak zwykle umila poranek w pracy.
Też kórcze mnie to raziło ale nie miałem serca
napomknąć, bo tekst wyśmienity. Poza tym autor mógłby się wkurzyć i wykasować go. Nam wszystkim na złość 🙂
E tam
Sprawdzam zawsze babole, ale zdarza się, że coś się uchowa. Wytłumaczę się tak: na Pomorzu jest miejscowość Skórcz, a ja jestem wzrokowcem. O! Może być?
Dla mnie każdy może babolić jak Markiz i gówno mnie
to razi. Raczej nikomu tego nie wytykam, bo patrzę na sens, myśl i inne rzeczy mnie interesujące. Nawet Następnej Blogującej nie wytknąłem fatalnej interpunkcji. Twój tekst jest za dobry, żeby jakiś >gupi babol< go psuł.
No to czuję się usprawiedliwiony
Tym nie mniej uważniej będę się przyglądał temu co wychodzi z klawiatury, bo to po prawdzie jej wina. Suka jedna.
To tłumaczenie brzmi w stylu
To tłumaczenie brzmi w stylu “komputer się pomylił, psze pani” :))))
Bo tak jest
psze Pani
Stosujesz w praktyce?
Stosujesz w praktyce?
Stosujesz w praktyce?
Stosujesz w praktyce?
Stosujesz w praktyce?
Stosujesz w praktyce?
Aż się prześlizguje…aha…
Aż się prześlizguje…aha…
Aż się prześlizguje…aha…
Aż się prześlizguje…aha…
Aż się prześlizguje…aha…
Aż się prześlizguje…aha…
Możesz mi wytłumaczyć?
Dlaczego Twój numer buta jest identyczny z Twoim wiekiem?
I jaki to ma związek z Twoimi poglądami, znajomościami, przynależnością do warstwy społecznej i, co najważniesze, do Twoich wpisów tutaJ, NA BLOGU mk.
Muszę o to zapytać, bo nie jest wykluczone, że Twja obecność tutaj może być nieprzypadkowa…
A może masz jakieś związki z, przepraszam za wyrażenie, WSI…
A może jesteś wodą na młyn zachodnioniemieckich imperialistów?
Możesz mi wytłumaczyć?
Dlaczego Twój numer buta jest identyczny z Twoim wiekiem?
I jaki to ma związek z Twoimi poglądami, znajomościami, przynależnością do warstwy społecznej i, co najważniesze, do Twoich wpisów tutaJ, NA BLOGU mk.
Muszę o to zapytać, bo nie jest wykluczone, że Twja obecność tutaj może być nieprzypadkowa…
A może masz jakieś związki z, przepraszam za wyrażenie, WSI…
A może jesteś wodą na młyn zachodnioniemieckich imperialistów?
Możesz mi wytłumaczyć?
Dlaczego Twój numer buta jest identyczny z Twoim wiekiem?
I jaki to ma związek z Twoimi poglądami, znajomościami, przynależnością do warstwy społecznej i, co najważniesze, do Twoich wpisów tutaJ, NA BLOGU mk.
Muszę o to zapytać, bo nie jest wykluczone, że Twja obecność tutaj może być nieprzypadkowa…
A może masz jakieś związki z, przepraszam za wyrażenie, WSI…
A może jesteś wodą na młyn zachodnioniemieckich imperialistów?