Reklama
Korzystam ze sportowego serwisu Onet, są po prostu szybcy.
Korzystam ze sportowego serwisu Onet, są po prostu szybcy. Siłą rzeczy na końcu informacji obija mi się o oczy legendarne forum, a tam pracownicy Onet na przemian z jełopami dbają o klikalność wypisując komentarze, których nie da się czytać i tym bardziej zastanawiam się jak się daje pisać. Tak czy owak ADAM MAŁYSZ jest wicemistrzem olimpijskim i przegrał tylko z równym sobie. Lubię ludzi takich jak Małysz, lubię bo to są ludzie, nie Onet. Gratulacje Adaś! Niech wąs Ci rośnie gęsto i przeleć Adaś ponad wszystkim.
Reklama
Nieodmiennie
zdumiewają mnie onet, interia, gw, wp…
Zastanawiam się kto tam moderuje, bo takiego chlewu to nikt przy zdrowych zmysłach nie mógłby tolerować.
A jeśli chodzi o Adama… To fenomen, bo byli skoczkowie, którzy miewali dwa szczyty kariery, a u Adama to jest już czwarty szczyt, a i pomiędzy nimi nigdy nie spadł poniżej pewnego przyzwoitego poziomu.
Nieodmiennie
zdumiewają mnie onet, interia, gw, wp…
Zastanawiam się kto tam moderuje, bo takiego chlewu to nikt przy zdrowych zmysłach nie mógłby tolerować.
A jeśli chodzi o Adama… To fenomen, bo byli skoczkowie, którzy miewali dwa szczyty kariery, a u Adama to jest już czwarty szczyt, a i pomiędzy nimi nigdy nie spadł poniżej pewnego przyzwoitego poziomu.
Podpisuję
się ze szczerym uśmiechem, kończynami wszystkiemi.
Podpisuję
się ze szczerym uśmiechem, kończynami wszystkiemi.
Mówisz o Schlierenzauer’ze. On uwielbia Małysza !
Austriak Gregor Schlierenzauer to prawdopodobnie
przyszły wielki skoczek. Małysz był i jest w jego
świadomości wielkim mistrzem.
Stojąc na podium wraz z Małyszem odczuwał on zapewne
wielką radość.
Kto wie, czy na wielkiej skoczni Schlierenzauer
nie bedzie pierwszy.
Skacze nierówno, ale potencjał ma wielki.
Mówisz o Schlierenzauer’ze. On uwielbia Małysza !
Austriak Gregor Schlierenzauer to prawdopodobnie
przyszły wielki skoczek. Małysz był i jest w jego
świadomości wielkim mistrzem.
Stojąc na podium wraz z Małyszem odczuwał on zapewne
wielką radość.
Kto wie, czy na wielkiej skoczni Schlierenzauer
nie bedzie pierwszy.
Skacze nierówno, ale potencjał ma wielki.
Co powiedział do pana Gregor
Co powiedział do pana Gregor Schlierenzauer, który zajął trzecie miejsce?
– Cieszył się. Wiem, że to było szczere. Wielokrotnie powtarzał kiedyś, że jestem dla niego idolem. Dla mnie to jest wielki sportowiec i wielki człowiek.
sport.onet.pl
Tu o wzlotach i nie tylko naszego Mistrza:
http://sport.onet.pl/imprezy/vancouver-2010/historia-zio/polskie-sukcesy/polscy-medalisci-adam-malysz,1,3167083,wiadomosc.html
Co powiedział do pana Gregor
Co powiedział do pana Gregor Schlierenzauer, który zajął trzecie miejsce?
– Cieszył się. Wiem, że to było szczere. Wielokrotnie powtarzał kiedyś, że jestem dla niego idolem. Dla mnie to jest wielki sportowiec i wielki człowiek.
sport.onet.pl
Tu o wzlotach i nie tylko naszego Mistrza:
http://sport.onet.pl/imprezy/vancouver-2010/historia-zio/polskie-sukcesy/polscy-medalisci-adam-malysz,1,3167083,wiadomosc.html
Dziś trzymałam kciuki za
Dziś trzymałam kciuki za Tomasza Sikorę, niestety, marna, zmienna pogoda, może złe smarowanie nart, na pewno 2 razy nie trafił w tarczę. Miejsce daleko poza czołówką. Marnym pocieszeniem jest, że wszyscy faworyci zawiedli. Taka konkurencja ten biathlon, wygrać może każdy, nawet ktoś spoza 1-ej pięćdziesiątki.
Tomasz Sikora ma przed sobą jeszcze kolejne starty. Życzmy powodzenia naszemu, jakby nie było, jeszcze, wicemistrzowi olimpijskiemu.
Ale nie o tym chciałam. Jest jeszcze ktoś, kogo podziwiam za pracowitość, wytrwałość i niesamowitą skromność, że o wynikach nie wspomnę. To nasza nie kwestionowania Królowa Nart. Trzymajcie jutro po 21-ej kciuki za Justynę Kowalczyk!
PS1: Proszę o systematyczne odwiedzanie drzewek. Ostatnio z lekka przyhamowały.
PS2: W sumie to tylko dla PS1 to wszystko napisałam.;)
Dziś trzymałam kciuki za
Dziś trzymałam kciuki za Tomasza Sikorę, niestety, marna, zmienna pogoda, może złe smarowanie nart, na pewno 2 razy nie trafił w tarczę. Miejsce daleko poza czołówką. Marnym pocieszeniem jest, że wszyscy faworyci zawiedli. Taka konkurencja ten biathlon, wygrać może każdy, nawet ktoś spoza 1-ej pięćdziesiątki.
Tomasz Sikora ma przed sobą jeszcze kolejne starty. Życzmy powodzenia naszemu, jakby nie było, jeszcze, wicemistrzowi olimpijskiemu.
Ale nie o tym chciałam. Jest jeszcze ktoś, kogo podziwiam za pracowitość, wytrwałość i niesamowitą skromność, że o wynikach nie wspomnę. To nasza nie kwestionowania Królowa Nart. Trzymajcie jutro po 21-ej kciuki za Justynę Kowalczyk!
PS1: Proszę o systematyczne odwiedzanie drzewek. Ostatnio z lekka przyhamowały.
PS2: W sumie to tylko dla PS1 to wszystko napisałam.;)