W przedsionku wawelskim obok sarkofagu nędznej pamięci Lecha i Marii Kaczyńskich ma stanąć tablica z piaskowca, która będzie kosztować podatnika 14 tysięcy złotych. Na tablicy mają znaleźć się wszystkie nazwiska tych co zginęli w zwykłym wypadku lotniczym jakie zdarzają się kilka razy w roku. Wśród nazwisk ma być wyryte nazwisko posła Sebastiana Karpiniuka, popularnego Seby i posła Grzegorza Dolniaka, chyba nie miał ksywy. Wydaje się, że pora przerwać tę egzaltację, co tydzień na polskich drogach ginie co najmniej jeden Tupolew, Wawel pękłby w szwach od takich uroczystości. Nie jest też jasna sytuacja prawna i moralna, pamiętajmy, że trwa niezależne śledztwo i tak jak bardzo prawdopodobną jest teza, że to Lech Kaczyński ma krew na rękach, tak z punktu prawnego krew Donalda Tuska jest wykluczona, niemniej szanujmy prawo. Śmieszą mnie te śmieszne zarzuty, że to obóz polityczny Donalda Tuska odpowiada za śmierć 96 osób i wyciąganie „incydentu brukselskiego” kiedy Donald Tusk zaparkował samolot i schował kluczki. Ale co niektórzy słuchacze, nie mogą wykluczyć, że Donald Tusk tym razem spuścił paliwo, albo powietrze z turbosprężarki umieszczonej w kadłubowej części statku powietrznego, w okolicach urządzeń nawigacyjnych typu ILS? Dalej powiadaja oszołomy, że dopóki nie poznamy zapisów rozmów Seby z Mirem i Zbychem, powinniśmy powstrzymać się z tą hucpą i polską histerią wawelską.

Nie bądźmy nienawistni i zaściankowi, oprotestujmy umieszczanie nazwisk otwartych ludzi między ciemnogrodem. W ramach protestu proponuję dwa rozwiązania. Po pierwsze rusza wielka społeczna akcja na Facebooku „Nie dla Karpiniuka i Dolniaka na Wawelu” podaję linkę: Nie dla Dolniaka i Karpinika na wawelu. Proszę myślących ludzi, aby przyłączyli się i wyrazili swój sprzeciw wobec profanacji narodowego symbolu, który należy do wszystkich Polaków. Po drugie bardzo proszę, aby wysłać do wszystkich znajomych poniższy wierszyk napisany przez Wojtka Młynarskiego. Poślijcie do 10 znajomych, a oni do kolejnych 10 i tak zbudujemy wielki łańcuch z ludzkich serc. W tej chwili rozmawiam z kompozytorem Hołdysem w sprawie muzyki do słów Wojtka. Kora Jackowska już się zgodziła zaśpiewać.

Tu jest PolskA

Rzecz wam streszczę tu pokrótce
Historyjka to o ptaku
Wsiadł w samolot w reklamówce
A ty wstydź się zań Polaku

Ref.
Poprzez Wawel, poprzez łąki
Poprzez Blidy pomnik śląski
Przez parytet katolicki
Motorówki świst bałtycki
Przez Orkiestrę z serduszkami
Konstytucję z podpisami
Kto zbuduje naszą zgodę?
Kto wyruszy w tę przygodę?
Na ramieniu z dubeltówką
Zwiedzać Polskę z Budą Ruską
Rwać czereśnie babom w ciąży
Po In vitro biegać w komży
Zrobić dzieci całą piątkę
W „więźniu” pstryknąć śliczną fotkę
Z ciemnogrodem walczyć jawnie
W telewizji snuć zabawnie
Dobiegniemy taką drogą
Do Europy jedną nogą
Kaczor niechaj leży w błocie
Za libację w samolocie
Na drugiego przyjdzie pora
Wolna Polska od Kaczora

Latał Kaczor razy kilka
Do Brukseli, Tbilisi
Wystarczyła jedna chwilka
Nie utonie, co nam wisi

Ref.
Poprzez Wawel, poprzez łąki
Poprzez Blidy pomnik śląski
Przez parytet katolicki
Motorówki świst bałtycki
Przez Orkiestrę z serduszkami…

Poniesiono tuszę Kaczą
Tam gdzie królów cmentarzysko
I mohery tym się raczą
Takie Boże to igrzysko

Ref.
Poprzez Wawel, poprzez łąki
Poprzez Blidy pomnik śląski
Przez parytet katolicki
Motorówki świst bałtycki
Przez Orkiestrę z serduszkami…

Na Wawelu wielka draka
Jaka płynie stąd nauka?
Tam nie miejsce dla Dolniaka
Tam nie przystań Karpiniuka

Ref.
Poprzez Wawel, poprzez łąki
Poprzez Blidy pomnik śląski
Przez parytet katolicki
Motorówki świst bałtycki
Przez Orkiestrę z serduszkami…

Jeśli macie jakieś śmieszne zdjęcia, filmiki, rysunki, inne wiersze proszę prześlijcie, pamiętajcie, że nie jesteście sami!