Widziałem w TV Donalda Palikota i niestety
Widziałem w TV Donalda Palikota i niestety dalej widzę, na szczęście nie słyszę, a dokładniej nie słucham. Patrzę na Donalda Palikota i widzę jak łże, łże już nie z takim polotem jak dawniej, łże leniwie, chaotycznie, łże niedbale. Łżąc zacina się, odpoczywa, gubi oddech, nie ma formy, łże bez kondycji i błyskotliwego dryblingu. Nie wiem na temat kogo i czego łże, nie słucham go, widzę tylko jak prymitywnie podrywa dwudziestokilkuletnie media biegające z mikrofonami. Jeśli ktoś kiedyś widział te media od drugiej strony, ten wie, że po tej drugiej niewidocznej stronie stoją gówniarze, nie więcej jak dwadzieścia parę lat, a ich twarze wyrażają nic, brak zdolności do czegokolwiek. Im można łgać do woli, oni dopóki nie usłyszał co maja i mogą nadać i tak są kryci. Relacje na żywo bierze na siebie 50 letni wyżarty wydawca, potrafi zareagować błyskawicznie i właściwie, mówi do słuchawki co robić. Łącze te dwa zjawiska w jednym celu. Chciałbym powiedzieć, że widząc jak Donald Palikot łże, za chwilę z całą pewnością usłyszę zwiastowanie najświętszej reformy, albo adorację innego pakietu ustaw. Tymczasem widzę, że Donald Palikot łże, ponieważ coś znowu się rozpieprzyło, potem sznurkiem owinięte i gumą do żucia zamurowane. Nie wiem co to jest, być może ZUS, może OFE, nie słuchałem to nie wiem, w każdym razie widzę, że to nie będzie takie zwykłe rozpieprzenie resztek zrębów. Co jeszcze jakimś cudem bez smaru i w piachu zgrzytając się kręciło, zostanie wysadzone.
Widzę jak Donald Palikot łże i nawet tego już mu się nie chce robić, tylko czekam kiedy usłyszę, że to koniec. Właściwie i na to nie czekam specjalnie, czekam na coś innego. Czekam na skalę końca. Jak wiadomo może umierać lekko i pięknie, a można zdychać w męczarniach, w nieznośnym krajobrazie robienia pod siebie. Jak każdy, chciałbym umrzeć jak człowiek, już niekoniecznie pięknie, nawet może mnie coś zakłuć, byle nie zdychać miesiącami, bo dłużej to chyba nie potrwa. Ciężko zgadywać co będzie wypisane na akcie zgonu, stawiałbym na ogólną niewydolność i serię nowotworów, wirusów, zakażeń, pomniejszych wyrostków chyba nikt nie policzy. Organizm został oddany w ręce rakarzy, to nawet nie są znachorzy, baby zielarki, rzeźnicy, ci się jednak znają na anatomii i takiej kaszanki by nie zrobili. To są rakarze, a jak wiadomo w tym fachu ciężko o dwie rzeczy. O inteligencję i humanizm najtrudniej. Widok rakarzy zarządzających państwem jest widokiem nie do zniesienia. Popatrzeć na łżącego Donalda Palikota, w niewielkich dawkach, daje się znieść, o ile plomby na zaciśniętych zębach nie puszczą, o tyle tej całej bandy rakarzy jako sfory oglądać się nie da.
Tak czy inaczej należy sobie dać spokój, dla higieny ciała i ducha należy sobie dać spokój. Patrząc na załganą i groteskową gębę Donalda Palikota trzeba się pogodzić z widokiem. Na nic innego patrzeć przez najbliższych czas nie będziemy, można sobie jedynie pozwolić na komfort nie słuchania co rakarz ma do powiedzenia. Nie inaczej zamierzam postępować, taką mam nową taktykę. Zupełnie głuchy jestem na rakarskie wywody, bo cóż rakarze mogą mi powiedzieć? Poluzują pętlę, odmalują klatki? Zmienią metodę eutanazji z doodbytniczej elektrody na pigułkę szczęścia? Przeczytają jakąś książkę, albo w Boże Narodzenie przeprowadzą staruszkę przez zebrę? W 2007 roku oczy mi odpoczęły po poprzedniej rakarskiej ekipie, boję się, że tym razem oślepnę, to stanowczo za długo dla moich źrenic i tęczówek trwa. Owszem poprzedników słuchałem, żeby wiedzieć czym się odszczekać, z tymi mi się nie chce już kurwa gadać, bo to kurwy i złodzieje, ubeki pierdolone. Może właśnie to mi wzrok ratuje? Ten radykalizm oceny. Może to jest jakoś laryngologiczno-okulistycznie połączone. Kiedy się zamyka uszy, to oczy odpoczywają. Tyle mam do powiedzenia po głuchym widoku Donalda Palikota. No jeszcze dodam, że ten kurewsko złodziejski, ubecki rakarz, mimo wszystko gorszym się wydaje od poprzedniego kołchoźnika. Gorszy bo głupszy, a to zawsze jest najgorzej.
“… być może ZUS, może OFE… “
Szkoda, że zamknąłeś uszy na kłamstwa. Cofnięcie składki z OFE do ZUS, to nie kłamstwo. To jeszcze gorsza decyzja niż likwidacja Kas Chorych i powołanie NFZ.
Totalna beznadzieja i przyznanie się do porażki programu obywatelskiego, obojętnie jakimi kłamliwymi uzasadnieniami poparte.
Nie wiem czy ten gorszy od tamtego, ale wygąda, że tak naprawdę różni ich to, że jeden owijał trociny w gówno, a drugi owija gówno w papierki po czekoladzie.
“… być może ZUS, może OFE… “
Szkoda, że zamknąłeś uszy na kłamstwa. Cofnięcie składki z OFE do ZUS, to nie kłamstwo. To jeszcze gorsza decyzja niż likwidacja Kas Chorych i powołanie NFZ.
Totalna beznadzieja i przyznanie się do porażki programu obywatelskiego, obojętnie jakimi kłamliwymi uzasadnieniami poparte.
Nie wiem czy ten gorszy od tamtego, ale wygąda, że tak naprawdę różni ich to, że jeden owijał trociny w gówno, a drugi owija gówno w papierki po czekoladzie.
Kto to i kiedy?
Jest to również kłamstwo, triumfujące wszędzie i na każdym kroku… Życie społeczne w tym kraju jest ciągłą konspiracją przeciw prawdzie
cd
…Wszyscy urodzeni w
cd
…Wszyscy urodzeni w Rosji lub pragnący żyć w tym kraju spiknęli się, by by wszystko bez wyjątku przemilczeć, nic się tu nie mówi, a jednak wszystko się wie…
Astolphe de Custine – “Listy z Rosji” 1839
Kto to i kiedy?
Jest to również kłamstwo, triumfujące wszędzie i na każdym kroku… Życie społeczne w tym kraju jest ciągłą konspiracją przeciw prawdzie
cd
…Wszyscy urodzeni w
cd
…Wszyscy urodzeni w Rosji lub pragnący żyć w tym kraju spiknęli się, by by wszystko bez wyjątku przemilczeć, nic się tu nie mówi, a jednak wszystko się wie…
Astolphe de Custine – “Listy z Rosji” 1839
Lubiczu
To samo dokładnie słyszę od krewnych i znajomych rozsianych po różnych krajach.
„mam tutaj na miejscu ich dokladne odpowiedniki. Tak samo wygladaja, takie same ciuszki nosza, tak samo nic nie robia, wrecz mówia nawet podobnym (lingua politica?) jezykiem choc po niemiecku” (Lub po angielsku)
Powiedz jeszcze jak na to reagują obywatele pięknej Austrii. Też się zamartwiają, zapijają, toczą „nocne rozmowy” czy inne austriackie gadanie?
Wiem, u nas jest biedniej i mniej do roztrwonienia, w tym róznica.
Lubiczu
To samo dokładnie słyszę od krewnych i znajomych rozsianych po różnych krajach.
„mam tutaj na miejscu ich dokladne odpowiedniki. Tak samo wygladaja, takie same ciuszki nosza, tak samo nic nie robia, wrecz mówia nawet podobnym (lingua politica?) jezykiem choc po niemiecku” (Lub po angielsku)
Powiedz jeszcze jak na to reagują obywatele pięknej Austrii. Też się zamartwiają, zapijają, toczą „nocne rozmowy” czy inne austriackie gadanie?
Wiem, u nas jest biedniej i mniej do roztrwonienia, w tym róznica.
Gorszy wypiera lepszego, że sparafrazuję Kopernika.
Każdy następny okazuje się gorszy, a my dalej zaciskając zęby wybieramy mniejsze zło licząc naiwnie na cud przemienienia. I wierzymy, że gorzej już być nie może.
To kto tu jest najgłupszy?
Gorszy wypiera lepszego, że sparafrazuję Kopernika.
Każdy następny okazuje się gorszy, a my dalej zaciskając zęby wybieramy mniejsze zło licząc naiwnie na cud przemienienia. I wierzymy, że gorzej już być nie może.
To kto tu jest najgłupszy?
Ja Hrabini
" Jeśli ktoś kiedyś widział te media od drugiej strony, ten wie, że po tej drugiej niewidocznej stronie stoją gówniarze, nie więcej jak dwadzieścia parę lat, a ich twarze wyrażają nic, brak zdolności do czegokolwiek. Im można łgać do woli, oni dopóki nie usłyszał co maja i mogą nadać i tak są kryci "
Panie Kurczynski jak pan fajnu i prawdziwi opisałał był te czeredy
skablowano.
Nu, ali żeby Kolendowom zaliczył był pan do dwadziesto paro…to letko przesadził .
dzieńkuje
Ja Hrabini
" Jeśli ktoś kiedyś widział te media od drugiej strony, ten wie, że po tej drugiej niewidocznej stronie stoją gówniarze, nie więcej jak dwadzieścia parę lat, a ich twarze wyrażają nic, brak zdolności do czegokolwiek. Im można łgać do woli, oni dopóki nie usłyszał co maja i mogą nadać i tak są kryci "
Panie Kurczynski jak pan fajnu i prawdziwi opisałał był te czeredy
skablowano.
Nu, ali żeby Kolendowom zaliczył był pan do dwadziesto paro…to letko przesadził .
dzieńkuje
Późną jesienią 1986 roku na pożegnalnej rozmowie
z prowincjonalnym esbekiem , dowiedziałem się dwóch rzeczy. Pierwsza to taka , że Związek Radziecki niedługo zdechnie , bo … Gorbaczow ograniczył sprzedaż wódki w Moskwie. A bez wódki to wiadomo , komuna nie pociągnie. No i na koniec , jakżeśmy się żegnali ,
zapytałem go czy wie chociaż , kto naprawdę rządzi tym ,,jego” krajem – Polską Ludową ? Kurwa i złodziej – odpowiedział bez zastanowienia.
I tak już zostało.
Koło historii zrobiło pełny obrót – powie ktoś.Nie , to tylko nasza zardzewiała karuzela , z niemieckiego szrotu, kręci się dziwnie.Ze zgrzytem łożysk i uwalonym silnikiem. Zabierajcie dzieci i spierdalajcie!
Późną jesienią 1986 roku na pożegnalnej rozmowie
z prowincjonalnym esbekiem , dowiedziałem się dwóch rzeczy. Pierwsza to taka , że Związek Radziecki niedługo zdechnie , bo … Gorbaczow ograniczył sprzedaż wódki w Moskwie. A bez wódki to wiadomo , komuna nie pociągnie. No i na koniec , jakżeśmy się żegnali ,
zapytałem go czy wie chociaż , kto naprawdę rządzi tym ,,jego” krajem – Polską Ludową ? Kurwa i złodziej – odpowiedział bez zastanowienia.
I tak już zostało.
Koło historii zrobiło pełny obrót – powie ktoś.Nie , to tylko nasza zardzewiała karuzela , z niemieckiego szrotu, kręci się dziwnie.Ze zgrzytem łożysk i uwalonym silnikiem. Zabierajcie dzieci i spierdalajcie!
Ja nie dałem rady.
Trafiłem na moment, w którym przemawiał ktoś tam z OFE, ale D. Tusk był cały czas w kadrze. Tej jego mowy ciała wytrzymałem może z kilkanaście sekund. Może dałoby radę więcej, ale pojawił się uśmieszek – ‘oj, jeszcze długa i kręta droga przed wami, jeśli chcecie tak dobrze ściemniać jak ja’. A może jestem tylko negatywnie nastawiony?
Ja nie dałem rady.
Trafiłem na moment, w którym przemawiał ktoś tam z OFE, ale D. Tusk był cały czas w kadrze. Tej jego mowy ciała wytrzymałem może z kilkanaście sekund. Może dałoby radę więcej, ale pojawił się uśmieszek – ‘oj, jeszcze długa i kręta droga przed wami, jeśli chcecie tak dobrze ściemniać jak ja’. A może jestem tylko negatywnie nastawiony?
aby jakoś wytrzymać do końca misji
Kłopot Tuska nie na tym polegał że kłamał, ale na tym że po raz pierwszy musiał mówić nieprzyjemne rzeczy, a nie jest do tego przyzwyczajony. On w ogóle bardzo lubi gdy jest miło i przyjemnie, w stresie męczy się strasznie.
Sądzę że się z czasem wyrobi.
Chyba liczy dni aż wreszcie odejdzie na obiecane godne, spokojne i zaszczytne stanowisko w prawdziwej Europie.
aby jakoś wytrzymać do końca misji
Kłopot Tuska nie na tym polegał że kłamał, ale na tym że po raz pierwszy musiał mówić nieprzyjemne rzeczy, a nie jest do tego przyzwyczajony. On w ogóle bardzo lubi gdy jest miło i przyjemnie, w stresie męczy się strasznie.
Sądzę że się z czasem wyrobi.
Chyba liczy dni aż wreszcie odejdzie na obiecane godne, spokojne i zaszczytne stanowisko w prawdziwej Europie.
Z drugiej strony to wygląda mniej więcej tak:
http://picasaweb.google.pl/lh/photo/PjyNXtn5ViOdzgqfzvzrfQ?feat=directlink
Z drugiej strony to wygląda mniej więcej tak:
http://picasaweb.google.pl/lh/photo/PjyNXtn5ViOdzgqfzvzrfQ?feat=directlink
Aż obejrzałem wiadomości
Normalnie nie oglądam TV w ogóle. Obejrzałem tego może było z minutę. Aż mnie normalnie głosującego na PO poruszyło – niczym dobry władca (car) premier op….ł OFErmy. Premier był przekonujący w swej roli – szczery, poważny i przejęty. K…a. Chyba to jest jakiś nowy projekt marketingowy PO – testują na ile premier może grać w stylu Putina czy Łukaszenki – takiego coś pochyli nad szarym, biednym obywatelem zwalając winę na kastę urzędniczą.
Ufff nie wiem jak to przełknę jako przysłowiowy lemming. Muszę jakoś zapić ten dysonans pomiędzy rzeczywistością a moim wyobrażeniem o rządzących:-).
Szkoda że w PiSie rządzi gość z poluzowanymi klepkami. Przecież tutaj władza leży na ulicy – wystarczy tylko rzetelnie wypunktować PO. Szkoda słów opozycja tyle samo warta co koalicja.
wystarczy tylko rzetelnie wypunktować PO
Nie, nie wystarczy. Dlaczego nie: this is a question.
Nie mam
juz dziś siły politykować. Napisz jakiś tekst o tym jutro, pojutrze czy kiedyś tam – poczytam chętnie.
Aż obejrzałem wiadomości
Normalnie nie oglądam TV w ogóle. Obejrzałem tego może było z minutę. Aż mnie normalnie głosującego na PO poruszyło – niczym dobry władca (car) premier op….ł OFErmy. Premier był przekonujący w swej roli – szczery, poważny i przejęty. K…a. Chyba to jest jakiś nowy projekt marketingowy PO – testują na ile premier może grać w stylu Putina czy Łukaszenki – takiego coś pochyli nad szarym, biednym obywatelem zwalając winę na kastę urzędniczą.
Ufff nie wiem jak to przełknę jako przysłowiowy lemming. Muszę jakoś zapić ten dysonans pomiędzy rzeczywistością a moim wyobrażeniem o rządzących:-).
Szkoda że w PiSie rządzi gość z poluzowanymi klepkami. Przecież tutaj władza leży na ulicy – wystarczy tylko rzetelnie wypunktować PO. Szkoda słów opozycja tyle samo warta co koalicja.
wystarczy tylko rzetelnie wypunktować PO
Nie, nie wystarczy. Dlaczego nie: this is a question.
Nie mam
juz dziś siły politykować. Napisz jakiś tekst o tym jutro, pojutrze czy kiedyś tam – poczytam chętnie.
Spuścić klasę (tfu) polityczną z wodą w kiblu i posypać kretem.
.
Spuścić klasę (tfu) polityczną z wodą w kiblu i posypać kretem.
.
Nuda Panie, nuda.
Nuda Panie, nuda.
Nuda Panie, nuda.
Nuda Panie, nuda.
Taka prosta,w zasadzie -prymitywna – podmiana bez sensu
Zadnego. Nikogo nie powinny obchodzić rozterki szefa partii opozycyjnej , a już sposób żałoby – na pewno. Albowiem NICZYM to nie skutkuje – największe nawet ekstrawagancje Kaczyńskiego. W tekście MK jest mowa o RZĄDZIE i płemieze.Ten cyrk – za Twoje , frajerze,pieniądze. Płacisz ekstra za każdy dzień zabawy w rząd . Ale najgorsze , że nie spłacisz , a w nagrodę dostaniesz kilkusetzłotową emeryturę . I będą Cię przeklinały Twoje dzieci i wnuki. Jeżeli zechcą tu żyć .
Rozmawiajmy więc o konkretach.
Taka prosta,w zasadzie -prymitywna – podmiana bez sensu
Zadnego. Nikogo nie powinny obchodzić rozterki szefa partii opozycyjnej , a już sposób żałoby – na pewno. Albowiem NICZYM to nie skutkuje – największe nawet ekstrawagancje Kaczyńskiego. W tekście MK jest mowa o RZĄDZIE i płemieze.Ten cyrk – za Twoje , frajerze,pieniądze. Płacisz ekstra za każdy dzień zabawy w rząd . Ale najgorsze , że nie spłacisz , a w nagrodę dostaniesz kilkusetzłotową emeryturę . I będą Cię przeklinały Twoje dzieci i wnuki. Jeżeli zechcą tu żyć .
Rozmawiajmy więc o konkretach.
Przecież ta prymitywna
Przecież ta prymitywna podstawka jest totalnie debilna, nic się nie trzyma kupy, tekst MK mówi o indolentnym, załganym premierze dzikiego kraju a po podstawieniu wychodzi bełkot tak jakby to Kaczor był u steru władzy. Kurewsko debilny komentarz, podobnie jak autor, powinien stąd wylecieć wraz ze wszystkimi odpowiedziami.
Przecież ta prymitywna
Przecież ta prymitywna podstawka jest totalnie debilna, nic się nie trzyma kupy, tekst MK mówi o indolentnym, załganym premierze dzikiego kraju a po podstawieniu wychodzi bełkot tak jakby to Kaczor był u steru władzy. Kurewsko debilny komentarz, podobnie jak autor, powinien stąd wylecieć wraz ze wszystkimi odpowiedziami.
Jak debil podstawia w tekst o
Jak debil podstawia w tekst o premierze szefa partii opozycyjnej, to wychodzi debilny komentarz. “Chciałbym powiedzieć, że widząc jak Jarosław Niedowartoścowany Grający Krzyżem i Śmiercią Brata, Którą sam Spowodował łże, za chwilę z całą pewnością usłyszę zwiastowanie najświętszej reformy, albo adorację innego pakietu ustaw”. Co ma kurwa Kaczyński do zwiastowania reform albo pakietów ustaw, weź ty mi powiedz. Obydwaj są chuja warci ale z całkowicie, zasadniczo odmiennych powodów i nie niszcz mi nerek mówiąc że dowolnie można podstawiać.
Jak debil podstawia w tekst o
Jak debil podstawia w tekst o premierze szefa partii opozycyjnej, to wychodzi debilny komentarz. “Chciałbym powiedzieć, że widząc jak Jarosław Niedowartoścowany Grający Krzyżem i Śmiercią Brata, Którą sam Spowodował łże, za chwilę z całą pewnością usłyszę zwiastowanie najświętszej reformy, albo adorację innego pakietu ustaw”. Co ma kurwa Kaczyński do zwiastowania reform albo pakietów ustaw, weź ty mi powiedz. Obydwaj są chuja warci ale z całkowicie, zasadniczo odmiennych powodów i nie niszcz mi nerek mówiąc że dowolnie można podstawiać.
Nie masz racji
OFE mają nakazane ustawowo inwestować w obligacje.
Poza tym pomyśl o redundancji podnoszącej bezpieczeństwo.
Ja nie mam zaufania do central zjednoczonych centralnie pod zarządem państwa. Lubię mieć wybór.
Nie masz racji
OFE mają nakazane ustawowo inwestować w obligacje.
Poza tym pomyśl o redundancji podnoszącej bezpieczeństwo.
Ja nie mam zaufania do central zjednoczonych centralnie pod zarządem państwa. Lubię mieć wybór.
Link za link:
http://www.inwestycje.pl/ubezpieczenia/ofe/ofe___8211__w_co_inwestuja_;13492;0.html
Rozumiem Twoje rozgoryczenie supermarketami, ale mam przykłady jak można z nimi z sukcesem konkurować:
– zielony rynek
– mięso i jego pochodne
– małe sklepiki osiedlowe z mydłem i powidłem pierwszej potrzeby
– specjalistyczne sklepy ze sprzetem (AGD, komputerowym, sportowym, itd, a jest jeszcze alledrogo)
– galerie z butikami
Skoro ludzie są leniwi i chcą wszystko opędzić jednotygodniowymi zakupami w jednym miejscu, to niech kupują w supermarketach to chińskie badziewie.
Ja w week-end wypoczywam:)
Link za link:
http://www.inwestycje.pl/ubezpieczenia/ofe/ofe___8211__w_co_inwestuja_;13492;0.html
Rozumiem Twoje rozgoryczenie supermarketami, ale mam przykłady jak można z nimi z sukcesem konkurować:
– zielony rynek
– mięso i jego pochodne
– małe sklepiki osiedlowe z mydłem i powidłem pierwszej potrzeby
– specjalistyczne sklepy ze sprzetem (AGD, komputerowym, sportowym, itd, a jest jeszcze alledrogo)
– galerie z butikami
Skoro ludzie są leniwi i chcą wszystko opędzić jednotygodniowymi zakupami w jednym miejscu, to niech kupują w supermarketach to chińskie badziewie.
Ja w week-end wypoczywam:)