„Wstyd dla Polski”, to jest jeden z wytrychów, k
„Wstyd dla Polski”, to jest jeden z wytrychów, którym chętnie posługują się wszystkie formacje polityczne, chociaż trzeba przyznać, że te najmniej zainteresowane Polską i wstydem, posługują się najczęściej. Policzyć nie potrafię ile to już wstydów dla Polski przeżyliśmy, w każdym razie, swego czasu byłem na tyle głupi, aby uwierzyć, że wizyta Lecha Kaczyńskiego w Gruzji była wstydem dla Polski. Jeden z nielicznych polityków, który pośród politycznych przeciętniaków miał odwagę, wobec radzieckiej agresji, nie udawać głupiego, jak to czyniła Merkel, Sarkozy i cała europejska śmietanka. Innym wstydem dla Polski było to, że na Jamajce pisano o polskiej bunga-bunga w SO i skoro już przy tym jesteśmy, to tak się zastanawiam czy całe Włochy chodzą ze zwieszonymi głowami, oblanymi rumieńcem licami, po wstydzie wywołanym wypowiedziami Berlusconiego, nie tylko na temat Włoch, ale i kanclerz Merkel. Nieustannie grozi nam jakiś wstyd dla Polski, najlepiej pod ziemię się zapaść, a ja ciągle nie rozumiem co tak naprawdę decyduje o tym wstydzie.
Weźmy na przykład takie wstydliwe sprawy jak wykształcenie. Wydawałoby się, że do pewnych funkcji należy wymagać pewnego wykształcenia, co łatwo da się zauważyć na stronach z ofertami pracy, które obecnie przeżywają swój renesans. Gdy się przyjrzeć Polsce pod tym względem, no to niestety jest się czego wstydzić. Pierwszym prezydentem RP był człowiek z wykształceniem zawodowym, drugi prezydent miał zaledwie średnie. Pierwszy premier Polski miał średnie wykształcenie, premier, który się bił z prezydentem o wciągniecie flagi europejskiej, miał wykształcenie średnie. Minister spraw zagranicznych, w czasach AWS, Władysław Bartoszewski, może się pochwalić jedynie małą maturą i na tym koniec. Wydaje się, że trochę wstyd, tymczasem ci niedouczeni politycy, nie tylko nie są powodem do wstydu, ale usiłuje się Polakom wmówić dumę wraz z autorytetem. Potem było już nieco lepiej, wysypało magistrami, głównie historii i tak mamy: premiera magistra historii, prezydenta magistra historii, marszałka sejmu magistra historii. Jakby nie patrzeć awans, ale takim najbardziej sowicie i światowo wykształconym, miał być obecny minister spraw zagranicznych, w co trudno uwierzyć, Radek Sikorski.
Uczciwie należy do rzeczy podejść i tak już na wstępie powiedzieć, że mimo usilnych starań, Radek Sikorski ciągle może się pocieszać obecnością Bronisława Komorowskiego. Palma samemu Radkowi odbija, żeby odbić palmę Komorowskiemu, ale póki co i mimo wszystko najmiększy wstyd dla Polski jako samotny lider dzierży Bronisław Komorowski. Co wcale nie znaczy, że ambitny Radek Sikorski, nie depcze Komorowskiemu po piętach. Mówiło się i szeroko zachwycano nad angielską szkołą Sikorskiego, w najbardziej tradycyjnym, konserwatywnym wydaniu. Oksfordczyk pełną gębą wkrótce okazał się zwykłym licencjatem, a potem zaczęła całymi snopkami wyłazić słoma z papci. Wiele osiągnięć Radka Sikorskiego można przytaczać, które są ewidentnym wstydem dla Polski, każde z nich w brytyjskiej dyplomacji byłoby uznane za skandal polityczny i wstyd dla Anglii. Znęcał się nie będę, wystarczy, że podam opinię wygłoszoną przez licencjata Sikorskiego w kwestii „polskich Brevików”. Nie ma siły, za coś podobnego, o ile w ogóle przyszłoby po pijaku do głowy, brytyjski szef dyplomacji musiałby wylecieć na zbitą twarz, a Jej Królewska Mość, mogłaby pozbawić tytułu szlacheckiego.
W Polsce było tylko trochę wstydu, bo wiadomo, do kogo licencjat Sikorski pił. Uszło płazem i poszło bokiem i jakoś nie bardzo jestem zdziwiony. Natomiast ostatnie wyżyny dyplomacji w charakterystycznym stylu Radka Sikorskiego, trochę mi jednak odebrały język w gębie. Wiele w życiu widziałem, ale szefa dyplomacji, dużego europejskiego kraju, będącego członkiem cywilizacji zachodniej, czyli tak zwanej Unii Europejskiej, który wdaje się w uliczną słowną przepychankę z grupą kibiców, jeszcze nie widziałem. Zdarzało mi się zobaczyć Jelcyna dyrygującego orkiestrą, a nawet dostępne są filmy z Breżniewem dyrygującym zjazdem PZPR. Takiego cuda jak szef dyplomacji dyrygujący kibicami, jeszcze nie widziałem. Wiem, że to żadna okoliczność łagodząca, przynajmniej tak się przyjęło, ale wydaje mi się, że gdyby Radek Sikorski był pijany jak Breżniew, czy Jelcyn, to lepiej by wszystko wyglądało. Zdarza się, przykry incydent, wiadomo każdy się kiedyś budził rano z „moralniakiem” i odtwarzał z wykrzywioną gębą wczorajsze wyczyny. Uważam się za dość biegłego w tej branży i stwierdzam autorytatywnie, że Sikorski był trzeźwy. Jeśli już doszukiwałbym się jakiś niedyspozycji, to właśnie kaca, ewentualnie głodu. W tym konkretnym wypadku alkohol byłby okolicznością łagodzącą, ponieważ alkohol odmienia człowieka, a tak trzeźwy Sikorski w Białymstoku pokazał swoją normalną kondycję intelektualną, mentalną i dyplomatyczną. Różnych mieliśmy ministrów, ale tak żenującego gówniarza nie było dotąd w historii polskiej dyplomacji od roku 1989. Wstyd dla Polski, już pal sześć ten licencjat, ale dyplomata przekrzykujący kibiców i zaczepiający spokojnych obywateli, żeby się poskarżyć na swój los przegranego, to jest niebywały skandal.
Szef dyplomacji kolportuje ulotki
To również jest warte odnotowania.
A jak ktoś nie przyjął, to miał napyskowane?
Szef dyplomacji kolportuje ulotki
To również jest warte odnotowania.
A jak ktoś nie przyjął, to miał napyskowane?
Szef dyplomacji kolportuje ulotki
To również jest warte odnotowania.
A jak ktoś nie przyjął, to miał napyskowane?
Palestyńczycy zabili żydowskie niemowlę. Znany rabin wezwał
do stosowania odpowiedzialności zbiorowej.
– Żyjemy w otoczeniu morderczych bojówkarzy. Według Tory w takich przypadkach powinno się stosować odpowiedzialność zbiorową – przekonywał rabin Dow Lior. – Izraelska armia powinna wykonać karę. Na wojnie nie ma niewinnych – dodał znany z radykalnych, antyarabskich poglądów duchowny.
Palestyńczycy zabili żydowskie niemowlę. Znany rabin wezwał
do stosowania odpowiedzialności zbiorowej.
– Żyjemy w otoczeniu morderczych bojówkarzy. Według Tory w takich przypadkach powinno się stosować odpowiedzialność zbiorową – przekonywał rabin Dow Lior. – Izraelska armia powinna wykonać karę. Na wojnie nie ma niewinnych – dodał znany z radykalnych, antyarabskich poglądów duchowny.
Palestyńczycy zabili żydowskie niemowlę. Znany rabin wezwał
do stosowania odpowiedzialności zbiorowej.
– Żyjemy w otoczeniu morderczych bojówkarzy. Według Tory w takich przypadkach powinno się stosować odpowiedzialność zbiorową – przekonywał rabin Dow Lior. – Izraelska armia powinna wykonać karę. Na wojnie nie ma niewinnych – dodał znany z radykalnych, antyarabskich poglądów duchowny.
Do Knock.out.4
A ten komentarz to w jakim kontekście? Bo tak z rana to nie chwytam. Znaczy się bierzmy przykład z lepszych i też zastosujmy odpowiedzialność zbiorową – na przykład za wystąpienie "łysych pał" z podlaskiego zwiniemy im te kilkanaście kilometrów S8, które platforma zbudowała: http://www.youtube.com/watch czy może tym z podlaskiego nie odpalimy ani złotówki z obiecanych 300 miliardów, które platforma obiecala rozdać po wyborach (kasa zajumana z naszych emerytur? może zarobiona na tanich autostradach budowanych z błota i lodu? czy może stadionów? inne propozycje? a właściwie to ile musieli rąbnąć skoro są w stanie odpalić dziłakę w takiej wysokości?).
Tak sobie myślę
że komentarz ten jest w kontekście przyszłych politycznych wydarzeń. Polska zaciągnęła długi – a my będziemy musieli je jakoś spłacić.
Wstydu dla Izraela
od rana premier N. przeprasza arabów i cały świat. Jakbyś otworzył dziś rano wyborczą to byś przeczytał stosowny artykuł 😉
A na poważnie – kilkanaście dni przed wyborami zaczyna się pompowanie sondaży. PObis zyskuje, SLD traci. Jak się sąd pośpieszy to może i NP zabierze parę głosów PiS… Grześ nie zrozumiał jak Premier mówił że nie ma poważnych planów dzielenia się z SLD władzą. Myślał że DT buja w obłokach, przecież sondaże wyraźnie mówią że DT jest w szachu….
Ale po co?
Po co otwierać wyborczą – chcesz mieć większego doła? Otwórz oczy na to co się dookoła dzieje i depresja gotowa… A ciąg przyczynowo skutkowy w drugiej części komentarza brzmi jak jakiś dialog z Barei – coś w stylu (dla przypomnienia i poprawy humoru): " Ja to, proszę pana, mam bardzo dobre połączenie. Wstaję rano za piętnaście trzecia. Latem to już widno. Za piętnaście trzecia jestem ogolony, bo golę się wieczorem. Śniadanie jadam na kolację. Tylko wstaję i wychodzę. – No, ubierasz się pan. – W płaszcz – jak pada. Opłaca mi się rozbierać po śniadaniu? – Fakt! – Do PKS mam pięć kilometry. O czwartej za piętnaście jest PKS. – I zdążasz pan? – Nie, ale i tak mam dobrze, bo jest przepełniony i nie zatrzymuje się. Przystanek idę do mleczarni. To jest godzinka. Potem szybko wiozą mnie do Szymanowa. Mleko, widzi pan, ma najszybszy transport, inaczej się zsiada. W Szymanowie zsiadam, znoszę bańki i łapię EKD. Na Ochocie w elektryczny do Stadionu, a potem to już mam z górki, bo tak… w 119, przesiadka w 13, przesiadka w 345 i jestem w domu, to znaczy w robocie. I jest za piętnaście siódma! To jeszcze mam kwadrans. To sobie obiad jem w bufecie, to po fajrancie już nie muszę zostawać, żeby jeść, tylko prosto do domu. I góra 22.50 jestem z powrotem. Golę się. Jem śniadanie i idę spać."
Przyczytałem list tego niedoszłego samobójcy
i jestem w szoku. Nawet gw by mnie tak nie załatwiła.
Do Knock.out.4
A ten komentarz to w jakim kontekście? Bo tak z rana to nie chwytam. Znaczy się bierzmy przykład z lepszych i też zastosujmy odpowiedzialność zbiorową – na przykład za wystąpienie "łysych pał" z podlaskiego zwiniemy im te kilkanaście kilometrów S8, które platforma zbudowała: http://www.youtube.com/watch czy może tym z podlaskiego nie odpalimy ani złotówki z obiecanych 300 miliardów, które platforma obiecala rozdać po wyborach (kasa zajumana z naszych emerytur? może zarobiona na tanich autostradach budowanych z błota i lodu? czy może stadionów? inne propozycje? a właściwie to ile musieli rąbnąć skoro są w stanie odpalić dziłakę w takiej wysokości?).
Tak sobie myślę
że komentarz ten jest w kontekście przyszłych politycznych wydarzeń. Polska zaciągnęła długi – a my będziemy musieli je jakoś spłacić.
Wstydu dla Izraela
od rana premier N. przeprasza arabów i cały świat. Jakbyś otworzył dziś rano wyborczą to byś przeczytał stosowny artykuł 😉
A na poważnie – kilkanaście dni przed wyborami zaczyna się pompowanie sondaży. PObis zyskuje, SLD traci. Jak się sąd pośpieszy to może i NP zabierze parę głosów PiS… Grześ nie zrozumiał jak Premier mówił że nie ma poważnych planów dzielenia się z SLD władzą. Myślał że DT buja w obłokach, przecież sondaże wyraźnie mówią że DT jest w szachu….
Ale po co?
Po co otwierać wyborczą – chcesz mieć większego doła? Otwórz oczy na to co się dookoła dzieje i depresja gotowa… A ciąg przyczynowo skutkowy w drugiej części komentarza brzmi jak jakiś dialog z Barei – coś w stylu (dla przypomnienia i poprawy humoru): " Ja to, proszę pana, mam bardzo dobre połączenie. Wstaję rano za piętnaście trzecia. Latem to już widno. Za piętnaście trzecia jestem ogolony, bo golę się wieczorem. Śniadanie jadam na kolację. Tylko wstaję i wychodzę. – No, ubierasz się pan. – W płaszcz – jak pada. Opłaca mi się rozbierać po śniadaniu? – Fakt! – Do PKS mam pięć kilometry. O czwartej za piętnaście jest PKS. – I zdążasz pan? – Nie, ale i tak mam dobrze, bo jest przepełniony i nie zatrzymuje się. Przystanek idę do mleczarni. To jest godzinka. Potem szybko wiozą mnie do Szymanowa. Mleko, widzi pan, ma najszybszy transport, inaczej się zsiada. W Szymanowie zsiadam, znoszę bańki i łapię EKD. Na Ochocie w elektryczny do Stadionu, a potem to już mam z górki, bo tak… w 119, przesiadka w 13, przesiadka w 345 i jestem w domu, to znaczy w robocie. I jest za piętnaście siódma! To jeszcze mam kwadrans. To sobie obiad jem w bufecie, to po fajrancie już nie muszę zostawać, żeby jeść, tylko prosto do domu. I góra 22.50 jestem z powrotem. Golę się. Jem śniadanie i idę spać."
Przyczytałem list tego niedoszłego samobójcy
i jestem w szoku. Nawet gw by mnie tak nie załatwiła.
Do Knock.out.4
A ten komentarz to w jakim kontekście? Bo tak z rana to nie chwytam. Znaczy się bierzmy przykład z lepszych i też zastosujmy odpowiedzialność zbiorową – na przykład za wystąpienie "łysych pał" z podlaskiego zwiniemy im te kilkanaście kilometrów S8, które platforma zbudowała: http://www.youtube.com/watch czy może tym z podlaskiego nie odpalimy ani złotówki z obiecanych 300 miliardów, które platforma obiecala rozdać po wyborach (kasa zajumana z naszych emerytur? może zarobiona na tanich autostradach budowanych z błota i lodu? czy może stadionów? inne propozycje? a właściwie to ile musieli rąbnąć skoro są w stanie odpalić dziłakę w takiej wysokości?).
Tak sobie myślę
że komentarz ten jest w kontekście przyszłych politycznych wydarzeń. Polska zaciągnęła długi – a my będziemy musieli je jakoś spłacić.
Wstydu dla Izraela
od rana premier N. przeprasza arabów i cały świat. Jakbyś otworzył dziś rano wyborczą to byś przeczytał stosowny artykuł 😉
A na poważnie – kilkanaście dni przed wyborami zaczyna się pompowanie sondaży. PObis zyskuje, SLD traci. Jak się sąd pośpieszy to może i NP zabierze parę głosów PiS… Grześ nie zrozumiał jak Premier mówił że nie ma poważnych planów dzielenia się z SLD władzą. Myślał że DT buja w obłokach, przecież sondaże wyraźnie mówią że DT jest w szachu….
Ale po co?
Po co otwierać wyborczą – chcesz mieć większego doła? Otwórz oczy na to co się dookoła dzieje i depresja gotowa… A ciąg przyczynowo skutkowy w drugiej części komentarza brzmi jak jakiś dialog z Barei – coś w stylu (dla przypomnienia i poprawy humoru): " Ja to, proszę pana, mam bardzo dobre połączenie. Wstaję rano za piętnaście trzecia. Latem to już widno. Za piętnaście trzecia jestem ogolony, bo golę się wieczorem. Śniadanie jadam na kolację. Tylko wstaję i wychodzę. – No, ubierasz się pan. – W płaszcz – jak pada. Opłaca mi się rozbierać po śniadaniu? – Fakt! – Do PKS mam pięć kilometry. O czwartej za piętnaście jest PKS. – I zdążasz pan? – Nie, ale i tak mam dobrze, bo jest przepełniony i nie zatrzymuje się. Przystanek idę do mleczarni. To jest godzinka. Potem szybko wiozą mnie do Szymanowa. Mleko, widzi pan, ma najszybszy transport, inaczej się zsiada. W Szymanowie zsiadam, znoszę bańki i łapię EKD. Na Ochocie w elektryczny do Stadionu, a potem to już mam z górki, bo tak… w 119, przesiadka w 13, przesiadka w 345 i jestem w domu, to znaczy w robocie. I jest za piętnaście siódma! To jeszcze mam kwadrans. To sobie obiad jem w bufecie, to po fajrancie już nie muszę zostawać, żeby jeść, tylko prosto do domu. I góra 22.50 jestem z powrotem. Golę się. Jem śniadanie i idę spać."
Przyczytałem list tego niedoszłego samobójcy
i jestem w szoku. Nawet gw by mnie tak nie załatwiła.
Nie sądziłem, że zgodzę się
Nie sądziłem, że zgodzę się kiedykolwiek z kurtyzaną z Biłograja, ale po obejrzeniu tego nagrania przyznaję, że faktycznie: “Jest coś patologicznego w jego (Sikorskiego) osobowości, jest jakby na granicy równowagi psychicznej”; “ma się wrażenie, że jest uzależniony od narkotyków, że jest zwyczajnie naćpany”.
Nie sądziłem, że zgodzę się
Nie sądziłem, że zgodzę się kiedykolwiek z kurtyzaną z Biłograja, ale po obejrzeniu tego nagrania przyznaję, że faktycznie: “Jest coś patologicznego w jego (Sikorskiego) osobowości, jest jakby na granicy równowagi psychicznej”; “ma się wrażenie, że jest uzależniony od narkotyków, że jest zwyczajnie naćpany”.
Nie sądziłem, że zgodzę się
Nie sądziłem, że zgodzę się kiedykolwiek z kurtyzaną z Biłograja, ale po obejrzeniu tego nagrania przyznaję, że faktycznie: “Jest coś patologicznego w jego (Sikorskiego) osobowości, jest jakby na granicy równowagi psychicznej”; “ma się wrażenie, że jest uzależniony od narkotyków, że jest zwyczajnie naćpany”.
Zdobyte gdzie indziej – o (g)łupkach.
Jest to agitacja wyborcza, jednak facet mówi ciekawe rzeczy:
Słyszałem takie określenie o dużych chłopczykach, a takim jest i Sikorski i Tusk: "facet luźne majtki".
Zdobyte gdzie indziej – o (g)łupkach.
Jest to agitacja wyborcza, jednak facet mówi ciekawe rzeczy:
Słyszałem takie określenie o dużych chłopczykach, a takim jest i Sikorski i Tusk: "facet luźne majtki".
Zdobyte gdzie indziej – o (g)łupkach.
Jest to agitacja wyborcza, jednak facet mówi ciekawe rzeczy:
Słyszałem takie określenie o dużych chłopczykach, a takim jest i Sikorski i Tusk: "facet luźne majtki".
Analogiczna agitacja wyborcza PO w Lubinie,
niedaleko Matki Kurki :), zakończona ucieczką do autokaru i blokowaniem tegoż przez protestujących..
http://www.youtube.com/watch?v=TkFvAD3_aQM&feature=player_embedded
gdyby busy były na platformie andersa…
ale to dopiero za parę lat 😀
Analogiczna agitacja wyborcza PO w Lubinie,
niedaleko Matki Kurki :), zakończona ucieczką do autokaru i blokowaniem tegoż przez protestujących..
http://www.youtube.com/watch?v=TkFvAD3_aQM&feature=player_embedded
gdyby busy były na platformie andersa…
ale to dopiero za parę lat 😀
Analogiczna agitacja wyborcza PO w Lubinie,
niedaleko Matki Kurki :), zakończona ucieczką do autokaru i blokowaniem tegoż przez protestujących..
http://www.youtube.com/watch?v=TkFvAD3_aQM&feature=player_embedded
gdyby busy były na platformie andersa…
ale to dopiero za parę lat 😀
Na dodatek ten birbant karierowicz robi na posyłki baronowej MSZ
UE wojażując na koszt podatników w misjach, które gówno dają. Nie mówiąc już o tym, że obraża swoich muzłumańskich rozmówców ostentacyjnie pokazując podeszwy butów. Do tego dowody na niekompetencję są nonszalancko wrzucone na strony polskiego MSZtu. Minister Twiter przebija Fotygę o rząd wielkości!
Mniej Twitera a więcej google to się chociaż czegoś nauczy ten pajac: "Since Muslims consider the left hand unclean, use it only if inevitable. The soles of your shoes are also considered unclean and you must avoid showing them to others, even when seated on a cushion. Pointing at people or objects is impolite. Instead, wave your open hand toward the object. The thumbs-up gesture is an offensive gesture throughout the Arab world. Eye contact should be frequent, almost to the point of staring. This conveys sincerity and helps build trust."
Ale jaki rząd/ polityka zagraniczna taki minister…
Na dodatek ten birbant karierowicz robi na posyłki baronowej MSZ
UE wojażując na koszt podatników w misjach, które gówno dają. Nie mówiąc już o tym, że obraża swoich muzłumańskich rozmówców ostentacyjnie pokazując podeszwy butów. Do tego dowody na niekompetencję są nonszalancko wrzucone na strony polskiego MSZtu. Minister Twiter przebija Fotygę o rząd wielkości!
Mniej Twitera a więcej google to się chociaż czegoś nauczy ten pajac: "Since Muslims consider the left hand unclean, use it only if inevitable. The soles of your shoes are also considered unclean and you must avoid showing them to others, even when seated on a cushion. Pointing at people or objects is impolite. Instead, wave your open hand toward the object. The thumbs-up gesture is an offensive gesture throughout the Arab world. Eye contact should be frequent, almost to the point of staring. This conveys sincerity and helps build trust."
Ale jaki rząd/ polityka zagraniczna taki minister…
Na dodatek ten birbant karierowicz robi na posyłki baronowej MSZ
UE wojażując na koszt podatników w misjach, które gówno dają. Nie mówiąc już o tym, że obraża swoich muzłumańskich rozmówców ostentacyjnie pokazując podeszwy butów. Do tego dowody na niekompetencję są nonszalancko wrzucone na strony polskiego MSZtu. Minister Twiter przebija Fotygę o rząd wielkości!
Mniej Twitera a więcej google to się chociaż czegoś nauczy ten pajac: "Since Muslims consider the left hand unclean, use it only if inevitable. The soles of your shoes are also considered unclean and you must avoid showing them to others, even when seated on a cushion. Pointing at people or objects is impolite. Instead, wave your open hand toward the object. The thumbs-up gesture is an offensive gesture throughout the Arab world. Eye contact should be frequent, almost to the point of staring. This conveys sincerity and helps build trust."
Ale jaki rząd/ polityka zagraniczna taki minister…