Dlaczego powinienem głosować na PIS:
1. Abym nie musiał czytać zbyt często wypowiedzi tego idioty:
Dlaczego powinienem głosować na PIS:
1. Abym nie musiał czytać zbyt często wypowiedzi tego idioty:
Gazeta Wyborcza: Były wicepremier i prezes NBP Leszek Balcerowicz sugeruje, że przed wyborami PO nie mówi o reformach, ale po wyborach coś jednak zaczniecie robić.
Donald Tusk:Jestem odpowiedzialny za to, żeby Polska nie wpadła w ręce Kaczyńskiego. Chciałbym, żeby wreszcie ktoś ze strony autorytetów ekonomicznych to dostrzegł.
<em>Żeby Polska nie wpadła w ręce PiS, SLD i Palikota</em>, wywiad z D.Tuskiem, Gazeta Wyborcza, 4 października 2011 roku
2. Aby Jarosław Gugała jeszcze bardziej się zdenerwował
http://www.youtube.com/watch?v=4qbIpKcmQKE&feature=related
i część druga:
http://www.youtube.com/watch?v=tse1ecG5d9o&feature=related
3. Aby Adam Michnik dalej obawiał się o Polskę z równym zapałem co dotychczas
Szanuję ludzi różnych orientacji, którzy mają wątpliwości. Wszelako apeluję do was o chwilę namysłu. Bojkotując wybory, oddajecie Polskę w ręce ludziom, którzy są mitomanami i kłamczuchami. Ci ludzie wierzą, że katastrofa smoleńska była wynikiem spisku Putina z Tuskiem, a ofiary tej katastrofy zostały "zdradzone o świcie". Ci ludzie powtarzają, że Polska jest dzisiaj rosyjsko-niemieckim kondominium; ci ludzie bredzą, że wybór Obamy to koniec cywilizacji białego człowieka; ci ludzie zastępowali politykę parlamentarną operacjami służb specjalnych; tych ludzi przyłapano na wielu kłamstwach, gdy przegrywali kolejne procesy sądowe; ci ludzie zmieniali w ciągu jednej nocy ustawy, by przeobrażać media publiczne w instrument własnej propagandy; ci ludzie ogłosili Lecha Wałęsę agentem komunistycznej bezpieki.
Adam Michnik, <em>Głosujcie – Szkoda Polski</em>, Gazeta Wyborcza 1 października 2011.
I dlaczego jednak nie zagłosowałem…
Kaczyński:Byłem w takim stanie, że – uczciwie mówiąc – to za mnie wymyślano tę kampanię.
NEWSWEEK:Kto ją wymyślił (kampanię przed wyborami prezydenckimi – dop. mój)?
JAROSŁAW KACZYŃSKI: Sztab. Dokładnie jego część. Ja byłem w potwornym szoku po śmierci brata – nic gorszego w życiu nie mogło mnie spotkać. Musiałem brać bardzo silne leki uspokajające, co też miało swoje skutki. Już 10 kwietnia, dosłownie w godzinę po katastrofie, dostałem w szpitalu takie środki. Ja nigdy w życiu przedtem podobnych leków nie brałem, w związku z tym zadziałały na mnie niezwykle silnie.
<em>Jarosław Kaczyński:Chcę być premierem</em>, wywiad w tygodniku Newsweek, 27 września 2010 roku
Po raz kolejny świadomie oddałem głos nieważny. Był to jedyny wybór, którego mogłem dokonać z czystym sumieniem. Niezbyt odważny, ale uczciwy. Wobec siebie.
PS W teście latarnika wyborczego wyszło mi 75 % zgodności z PiS-em. Moherowa ekstraklasa:D.