Jeden obraz za t
Jeden obraz za tysiąc słów. Nie trzeba być Ojcem Klimuszko, żeby wyczytać z tych twarzy przyszłość dla właścicieli twarzy. Jedynym utrudnieniem może być fakt, że to nie są twarze, to zniszczone, spękane maski i makijaże. Pocieszające z kolei jest to, że na kilku maskach wyraźnie widać wstyd, na kilku innych zrezygnowanie, na jednej głupawy uśmieszek, a na wszystkich strach. Ojciec Klimuszko by wiedział z detalami, który zabił, gdzie zakopał, co konkretnie ukradł, kiedy zgwałcił. Ludziom, którym Bozia nie dała talentu do tak wielkiej przenikliwości, pozostaje zgadywać, czego konkretnie wstydzą się i boją odrapane maski. Ogólny obraz dokonań pokutników zebranych w tym odizolowanym od ludzi czyśćcu, jest znany, ale oni są przerażeni konkretami. Boją się nie ogólnego planu, ponieważ ten nieustannie koloryzują, domalowują sztuczne kwiaty, przesuwają jeziora, rysują mosty, dokładają szybkie kolejki na baterie lecz boją się osobistych czynów.
Oni wyglądają tak, jak wyglądają, bo przed oczami mają pełne rubryki swoich dokonań, a najgorzej wygląda ten, który nie złamał, najwyżej dwóch zapisów dekalogu. Czas na Dziady, po kolei każdego Dziada wywołać i spytać, co go dręczy. Jeszcze nie ma warunków formalnych, ale już można, widzimy żywe trupy, kto przy kredensie niech stawia talerzyk, inny szuka w Internecie: „wywoływanie duchów, zaklęcia”. I trzeba się śpieszyć, z tej przyczyny, że cześć konkretów jest na tyle niebezpieczna, że będą musiały zostać pogrzebane razem z szeregowymi grzesznikami. Szeregowców widać na zdjęciu, wśród nich kilku kaprali, ale i oni nie mogą być pewni, że nie zatrzyma im się dekoder, nie ukradną im Daewoo Matiza. Nie tacy przepadali, nie szeregowcy, ale generałowie, premierzy, wicepremierzy, że o szyfrantach nie wspomnę. Kamień w wodę, był człowiek nie ma człowieka, ale co się dziwić, załamał się, miał chorego syna, który dożyje do 67 lat, niestety raty na zmywarkę załamały nieboszczyka finansowo. W tym kontekście wystąpienie naczelnego Dziada, należy traktować jako list pożegnalny.
Nie kiedy tylko jak?
I cóż to na monitorze będzie?
Nie kiedy tylko jak?
I cóż to na monitorze będzie?
Nie kiedy tylko jak?
I cóż to na monitorze będzie?
czas ochronny przedłużony
Załatwił międzynarodowemu rynkowi finansowemu rzekę szmalu po martwych, i niedoszłych emerytach.
Ten sukces daje mu jakąś ochronę, przynajmniej na rok.
To środowisko uważa, że
Wdzięczność to cecha psów
Forsa po zmarłych płatnikach ZUS-u ukradziona
już dawno, bodajże 4,5 mld zł, przejął Vincent bez NIP-u.
Natomiast podniósł mnie na duchu Miller Leszek – ta ustawa obowiązuje tylko do końca rządów Tuska, czyli do końca kadencji tego sejmu. Ciekawe, czy wówczas będą pamiętali nowi-starzy wybrańcy narodu?
To nic nie da, to jest
To nic nie da, to jest zaległe zdanie domowe. Jeśli przy tym co jest wyrównały się sondaże i jest odwaga, żeby to pokazać, czas na zmiany, w dodatku na szybko. Muszą wykuć nową gwiazdę, obecna zużywa się dramatycznie. Trzy lata to nie jest dużo czasu.
czas ochronny przedłużony
Załatwił międzynarodowemu rynkowi finansowemu rzekę szmalu po martwych, i niedoszłych emerytach.
Ten sukces daje mu jakąś ochronę, przynajmniej na rok.
To środowisko uważa, że
Wdzięczność to cecha psów
Forsa po zmarłych płatnikach ZUS-u ukradziona
już dawno, bodajże 4,5 mld zł, przejął Vincent bez NIP-u.
Natomiast podniósł mnie na duchu Miller Leszek – ta ustawa obowiązuje tylko do końca rządów Tuska, czyli do końca kadencji tego sejmu. Ciekawe, czy wówczas będą pamiętali nowi-starzy wybrańcy narodu?
To nic nie da, to jest
To nic nie da, to jest zaległe zdanie domowe. Jeśli przy tym co jest wyrównały się sondaże i jest odwaga, żeby to pokazać, czas na zmiany, w dodatku na szybko. Muszą wykuć nową gwiazdę, obecna zużywa się dramatycznie. Trzy lata to nie jest dużo czasu.
czas ochronny przedłużony
Załatwił międzynarodowemu rynkowi finansowemu rzekę szmalu po martwych, i niedoszłych emerytach.
Ten sukces daje mu jakąś ochronę, przynajmniej na rok.
To środowisko uważa, że
Wdzięczność to cecha psów
Forsa po zmarłych płatnikach ZUS-u ukradziona
już dawno, bodajże 4,5 mld zł, przejął Vincent bez NIP-u.
Natomiast podniósł mnie na duchu Miller Leszek – ta ustawa obowiązuje tylko do końca rządów Tuska, czyli do końca kadencji tego sejmu. Ciekawe, czy wówczas będą pamiętali nowi-starzy wybrańcy narodu?
To nic nie da, to jest
To nic nie da, to jest zaległe zdanie domowe. Jeśli przy tym co jest wyrównały się sondaże i jest odwaga, żeby to pokazać, czas na zmiany, w dodatku na szybko. Muszą wykuć nową gwiazdę, obecna zużywa się dramatycznie. Trzy lata to nie jest dużo czasu.
Rostowski
jednakże robi wrazenie zadowolonego.
Miałem takiego kolegę, padł i zszedł na zawał niestety
fajnie wyglądał gdy w solidnej wannie kąpał się w forsie, co prawda to przed denominacją było 🙂
Z gęby nawet podobny, cosik tak jakby Vincent+Lenin.
Bo nas równo śmierć sadza
(za wieszczem Janem)
Clemenceau, 1885, stwierdził był
To nie jest ława ministrów, na którą teraz patrzę, lecz ława oskarżonych… Nie chcemy z wami dyskutować o wielkich problemach ojczyzny… Precz
Rzecz w tym, sami chłopcy z Gnojnej chyba.
Na Gnojnej
bawili się z szaconkiem, bo się może skończyć źle. Mieli swoją etykę.
http://www.youtube.com/watch?v=ETnZ66yB6hI
Co do ławy oskarżonych, to zgoda, ale dlaczego precz? Mają odejść swobodnie?
Clemenceau miał przydomek tygrysa, przemawiał,
“ulica … omal nie utopiła … Ferry’ego i jego ministrów, którzy chyłkiem, tylnymi drzwiami, wymknęli się z Pałacu Burbońskiego i ukradkiem dotarli do swoich mieszkań.”
Belle époque. Przeminęło.
Nawet Gnojnej nie ma, fakt, mamy PO+PiS z Palikotem, co to za wisienkę robi.
W sieci Malaparte ” Zamach Stanu” (1931) krąży, wyjaśnia jak żydokomuna dorwała się do władzy w 1917, dobry wstęp do “Dwustu lat razem”, a to przecież dopiero początek :)^:) .
Bo gdyby teraz przeszedł na emeryturę to dostanie
12000 co miesiąc. Ten usmiech to zdrowy objaw.
Czy to prawda, że głównym punktem expose Premiera na temat reformy emerytalnej były wyzwiska pod adresem szefów innych partii?
Nie, expose premiera było rozpisane na dwa głosy
zajawkę wygłosił Tusk a dokończył jego delegat Palikot.
Pomysł był tradycyjny – wyprowadzić z równowagi Kaczora. Do tego celu został stworzony Ruch POparcia (albo Poparcie Rucha). W każdym bądź razie doradca Tuska, który przygotował cytat z Lecha Kaczyńskiego wiedział co nastąpi po. Więc było to, co zwykle.Że Kaczyński(Jarosław) strącił tupolewa.
No i dlatego nie odbyła się ,,ważna publiczna debata”.
Nad ukradzionymi emeryturami. Nad rozbojem w biały dzień.
Otóż to!
Stary chwyt Tuska. Oklepany jak 12900 odcinek brazylijskiej noweli. Aż dziw, że nadal działa. Pierwszy kopie gałę Tusk, potem przejmuje pajac z Biłgoraja. Na koniec knock out w Kaczyńskiego.
Jestem jednak dobrej myśli: Palikot już tyle sobie nagrabił, że ktoś w końcu nie wytrzyma i da mu w mordę. Należy się jak psu micha.
Przepraszam za obcesowe słowa, ale nerwy mi puściły.
Paleciarz z Biłgoraja jest żywym dowodem na republikę
bananową w samym środku Europy. Robi za przydupasa władzy i w związku z tym nie podlega miejscowemu prawu. Może sobie sam udzielać ,,pożyczek” – ze skitranej na Kajmanach forsy. Wielką akcję CBA – przeciwko nieujawnionym dochodom Palikota – prokurator podsumował ,,filozoficznym stosunkiem do pieniędzy, dóbr materialnych i oświadczeń majątkowych”.
Jakbyś miała Lukrecjo kamienicę w Londynie – na wynajem
też byś emanowała spokojem i pełnym zadowoleniem. A gdyby tak jeszcze durne polactwo spłacało Twój kredyt – promieniowałabyś szczęściem. A uśmiech -politowania/niedowierzania *
* niepotrzebne skreślić
Ja bym się
w takim przypadku oczywiście uśmiechała, a Ty, OM na pewno też, ale Jan Vincent ma raczej wyższe aspiracje, więc powód do zadowolenia musi być jeszcze jakiś dodatkowy.
Nie. Aspiracje takich ludzi sprowadzaja się do
nakraść ile wlezie i w nogi. Najlepiej do Londynu.
Z tym, że pojęcie kradzieży bardzo się zrelatywizowało. To znaczy ludzie pokroju Rostowskiego wprowadzili ,,nowe opcje”. Zatrudnienie panny Fuck Me Rostowskiej w MSZ, ,,analizy” ,,opracowania” – kilka kartek papieru za kilka milionów(vide HGW Bufetowa i jej 40 mln) itp itd. Więc już się nikt nie musi stresować z walizką lewych dolarów w bagażniku, niczym jakiś ,,Fryzjer” albo Beata Sawicka. Teraz to wszystko legal. Wystarczy być członkiem tej bandy.
Rostowski
jednakże robi wrazenie zadowolonego.
Miałem takiego kolegę, padł i zszedł na zawał niestety
fajnie wyglądał gdy w solidnej wannie kąpał się w forsie, co prawda to przed denominacją było 🙂
Z gęby nawet podobny, cosik tak jakby Vincent+Lenin.
Bo nas równo śmierć sadza
(za wieszczem Janem)
Clemenceau, 1885, stwierdził był
To nie jest ława ministrów, na którą teraz patrzę, lecz ława oskarżonych… Nie chcemy z wami dyskutować o wielkich problemach ojczyzny… Precz
Rzecz w tym, sami chłopcy z Gnojnej chyba.
Na Gnojnej
bawili się z szaconkiem, bo się może skończyć źle. Mieli swoją etykę.
http://www.youtube.com/watch?v=ETnZ66yB6hI
Co do ławy oskarżonych, to zgoda, ale dlaczego precz? Mają odejść swobodnie?
Clemenceau miał przydomek tygrysa, przemawiał,
“ulica … omal nie utopiła … Ferry’ego i jego ministrów, którzy chyłkiem, tylnymi drzwiami, wymknęli się z Pałacu Burbońskiego i ukradkiem dotarli do swoich mieszkań.”
Belle époque. Przeminęło.
Nawet Gnojnej nie ma, fakt, mamy PO+PiS z Palikotem, co to za wisienkę robi.
W sieci Malaparte ” Zamach Stanu” (1931) krąży, wyjaśnia jak żydokomuna dorwała się do władzy w 1917, dobry wstęp do “Dwustu lat razem”, a to przecież dopiero początek :)^:) .
Bo gdyby teraz przeszedł na emeryturę to dostanie
12000 co miesiąc. Ten usmiech to zdrowy objaw.
Czy to prawda, że głównym punktem expose Premiera na temat reformy emerytalnej były wyzwiska pod adresem szefów innych partii?
Nie, expose premiera było rozpisane na dwa głosy
zajawkę wygłosił Tusk a dokończył jego delegat Palikot.
Pomysł był tradycyjny – wyprowadzić z równowagi Kaczora. Do tego celu został stworzony Ruch POparcia (albo Poparcie Rucha). W każdym bądź razie doradca Tuska, który przygotował cytat z Lecha Kaczyńskiego wiedział co nastąpi po. Więc było to, co zwykle.Że Kaczyński(Jarosław) strącił tupolewa.
No i dlatego nie odbyła się ,,ważna publiczna debata”.
Nad ukradzionymi emeryturami. Nad rozbojem w biały dzień.
Otóż to!
Stary chwyt Tuska. Oklepany jak 12900 odcinek brazylijskiej noweli. Aż dziw, że nadal działa. Pierwszy kopie gałę Tusk, potem przejmuje pajac z Biłgoraja. Na koniec knock out w Kaczyńskiego.
Jestem jednak dobrej myśli: Palikot już tyle sobie nagrabił, że ktoś w końcu nie wytrzyma i da mu w mordę. Należy się jak psu micha.
Przepraszam za obcesowe słowa, ale nerwy mi puściły.
Paleciarz z Biłgoraja jest żywym dowodem na republikę
bananową w samym środku Europy. Robi za przydupasa władzy i w związku z tym nie podlega miejscowemu prawu. Może sobie sam udzielać ,,pożyczek” – ze skitranej na Kajmanach forsy. Wielką akcję CBA – przeciwko nieujawnionym dochodom Palikota – prokurator podsumował ,,filozoficznym stosunkiem do pieniędzy, dóbr materialnych i oświadczeń majątkowych”.
Jakbyś miała Lukrecjo kamienicę w Londynie – na wynajem
też byś emanowała spokojem i pełnym zadowoleniem. A gdyby tak jeszcze durne polactwo spłacało Twój kredyt – promieniowałabyś szczęściem. A uśmiech -politowania/niedowierzania *
* niepotrzebne skreślić
Ja bym się
w takim przypadku oczywiście uśmiechała, a Ty, OM na pewno też, ale Jan Vincent ma raczej wyższe aspiracje, więc powód do zadowolenia musi być jeszcze jakiś dodatkowy.
Nie. Aspiracje takich ludzi sprowadzaja się do
nakraść ile wlezie i w nogi. Najlepiej do Londynu.
Z tym, że pojęcie kradzieży bardzo się zrelatywizowało. To znaczy ludzie pokroju Rostowskiego wprowadzili ,,nowe opcje”. Zatrudnienie panny Fuck Me Rostowskiej w MSZ, ,,analizy” ,,opracowania” – kilka kartek papieru za kilka milionów(vide HGW Bufetowa i jej 40 mln) itp itd. Więc już się nikt nie musi stresować z walizką lewych dolarów w bagażniku, niczym jakiś ,,Fryzjer” albo Beata Sawicka. Teraz to wszystko legal. Wystarczy być członkiem tej bandy.
Rostowski
jednakże robi wrazenie zadowolonego.
Miałem takiego kolegę, padł i zszedł na zawał niestety
fajnie wyglądał gdy w solidnej wannie kąpał się w forsie, co prawda to przed denominacją było 🙂
Z gęby nawet podobny, cosik tak jakby Vincent+Lenin.
Bo nas równo śmierć sadza
(za wieszczem Janem)
Clemenceau, 1885, stwierdził był
To nie jest ława ministrów, na którą teraz patrzę, lecz ława oskarżonych… Nie chcemy z wami dyskutować o wielkich problemach ojczyzny… Precz
Rzecz w tym, sami chłopcy z Gnojnej chyba.
Na Gnojnej
bawili się z szaconkiem, bo się może skończyć źle. Mieli swoją etykę.
http://www.youtube.com/watch?v=ETnZ66yB6hI
Co do ławy oskarżonych, to zgoda, ale dlaczego precz? Mają odejść swobodnie?
Clemenceau miał przydomek tygrysa, przemawiał,
“ulica … omal nie utopiła … Ferry’ego i jego ministrów, którzy chyłkiem, tylnymi drzwiami, wymknęli się z Pałacu Burbońskiego i ukradkiem dotarli do swoich mieszkań.”
Belle époque. Przeminęło.
Nawet Gnojnej nie ma, fakt, mamy PO+PiS z Palikotem, co to za wisienkę robi.
W sieci Malaparte ” Zamach Stanu” (1931) krąży, wyjaśnia jak żydokomuna dorwała się do władzy w 1917, dobry wstęp do “Dwustu lat razem”, a to przecież dopiero początek :)^:) .
Bo gdyby teraz przeszedł na emeryturę to dostanie
12000 co miesiąc. Ten usmiech to zdrowy objaw.
Czy to prawda, że głównym punktem expose Premiera na temat reformy emerytalnej były wyzwiska pod adresem szefów innych partii?
Nie, expose premiera było rozpisane na dwa głosy
zajawkę wygłosił Tusk a dokończył jego delegat Palikot.
Pomysł był tradycyjny – wyprowadzić z równowagi Kaczora. Do tego celu został stworzony Ruch POparcia (albo Poparcie Rucha). W każdym bądź razie doradca Tuska, który przygotował cytat z Lecha Kaczyńskiego wiedział co nastąpi po. Więc było to, co zwykle.Że Kaczyński(Jarosław) strącił tupolewa.
No i dlatego nie odbyła się ,,ważna publiczna debata”.
Nad ukradzionymi emeryturami. Nad rozbojem w biały dzień.
Otóż to!
Stary chwyt Tuska. Oklepany jak 12900 odcinek brazylijskiej noweli. Aż dziw, że nadal działa. Pierwszy kopie gałę Tusk, potem przejmuje pajac z Biłgoraja. Na koniec knock out w Kaczyńskiego.
Jestem jednak dobrej myśli: Palikot już tyle sobie nagrabił, że ktoś w końcu nie wytrzyma i da mu w mordę. Należy się jak psu micha.
Przepraszam za obcesowe słowa, ale nerwy mi puściły.
Paleciarz z Biłgoraja jest żywym dowodem na republikę
bananową w samym środku Europy. Robi za przydupasa władzy i w związku z tym nie podlega miejscowemu prawu. Może sobie sam udzielać ,,pożyczek” – ze skitranej na Kajmanach forsy. Wielką akcję CBA – przeciwko nieujawnionym dochodom Palikota – prokurator podsumował ,,filozoficznym stosunkiem do pieniędzy, dóbr materialnych i oświadczeń majątkowych”.
Jakbyś miała Lukrecjo kamienicę w Londynie – na wynajem
też byś emanowała spokojem i pełnym zadowoleniem. A gdyby tak jeszcze durne polactwo spłacało Twój kredyt – promieniowałabyś szczęściem. A uśmiech -politowania/niedowierzania *
* niepotrzebne skreślić
Ja bym się
w takim przypadku oczywiście uśmiechała, a Ty, OM na pewno też, ale Jan Vincent ma raczej wyższe aspiracje, więc powód do zadowolenia musi być jeszcze jakiś dodatkowy.
Nie. Aspiracje takich ludzi sprowadzaja się do
nakraść ile wlezie i w nogi. Najlepiej do Londynu.
Z tym, że pojęcie kradzieży bardzo się zrelatywizowało. To znaczy ludzie pokroju Rostowskiego wprowadzili ,,nowe opcje”. Zatrudnienie panny Fuck Me Rostowskiej w MSZ, ,,analizy” ,,opracowania” – kilka kartek papieru za kilka milionów(vide HGW Bufetowa i jej 40 mln) itp itd. Więc już się nikt nie musi stresować z walizką lewych dolarów w bagażniku, niczym jakiś ,,Fryzjer” albo Beata Sawicka. Teraz to wszystko legal. Wystarczy być członkiem tej bandy.
Western sejmowy bez Palikota w smole i pierzu
Wyglądają jak ława oskarżonych w Norymberdze. Rzeczywiście Jarosław miał rację, że poziom chamstwa który Tusk sprowadził na polski sejm był kiedyś marzeniem Hitlera. Tę wypowiedź oczywiście media zmanipulowały by wybielić Palikota, który powinien od razu dostać po mordzie za to co powiedział. Jeśli po takiej wypowiedzi zostanie w sejmie to wszyscy z PO i PSL powinni zostać wywiezieni stamtąd na taczkach, wykapani w smole i obsypani pierzem. Jak w westernach, gdzie buraków i bandytów tak się traktowało. Jeśli dziś w sejmie nikt nie dał w mordę Palikotowi to znaczy, że poprawność polityczna odcina jaja facetom, a Palikot tylko na tym korzysta…ale się w końcu doczeka.
Tak faktycznie to powiedział tylko
“Ten poziom nieprawdopodobnego grubiaństwa to jest pańska zasługa, jeśli chodzi o polskie życie publiczne, tego nieprawdopodobnego wręcz chamstwa takiego na poziomie marzeń Adolfa Hitlera o Polakach, o losie Polaków.”
Obóz Tuska i Palikota potrzebuje swojego
Horsta Wessela – żeby śpiewać rzewne piosenki i złapać opozycję za twarz.
Moim skromnym zdaniem, lepszym pomysłem jest POszukanie jakiegoś Georgi Dymitrowa i podpalenie sejmu.
To znaczy odwrotnie – najpierw POdpalenie a później szukanie winnego pisowca.
Zaś prawdziwe bydło faszystowskie z warszawskiego Reichstagu wygląda tak:
poziom nieprawdopodobnego grubiaństwa :)^:)
Niesiołowski, z jego chamstwem, prostactwem, brakiem jakichkolwiek hamulców, z haniebną kartą donoszenia na swoja narzeczoną na SB, jest czymś niesłychanie hańbiącym polski Sejm i polską politykę. Oczywiście cześć winy spada (jak zawsze!), na Jarosława Kaczyńskiego, który przed laty odrzucił możliwość przyjęcia Niesioła do PiS, gdy ten się o to starał, co najwyraźniej spowodowało trwałe zniszczenia w psychice i niszczące zafiksowanie się tego nieszczęsnego człowieka na nienawiści do wszystkich ludzi o nazwisku Kaczyński i wszystkich, którzy kiedykolwiek stali w bezpośredniej bliskości.
http://seawolf.salon24.pl/374196,o-matrioszce-i-dziurawym-stefku
A gdy twierdzę
JOW, tylko JOW
.
To co?
Pstro!
A tak właściwie to kto kogo wyryćka?
.
http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=2496
Zabluźnię
polubiłem Dziurawego Stefka, bo on jest szczerym fanatykiem, nie ukrywa, wiadomo kiedy łże, jest czytelny jak czerwona książeczka, wiadomo co się po nim spodziewać. Jak najwięcej Stefków.
Zaś osobnicy wokoło, a szczególnie pan z 1:00 mówiący, że policji mają aż nadto, przy czym przymilnie i jednocześnie przepraszająco się uśmiechający, to ludzie daleko bardziej wstrętni.
To Paweł Suski
pobity, zmaltretowany, poniżony, zgwałcony, torturowany, opluty, nabity na pal, obdarty ze skóry i poćwiartowany przez Solidarność.
http://www.tvn24.pl/1,1744250,druk.html
Western sejmowy bez Palikota w smole i pierzu
Wyglądają jak ława oskarżonych w Norymberdze. Rzeczywiście Jarosław miał rację, że poziom chamstwa który Tusk sprowadził na polski sejm był kiedyś marzeniem Hitlera. Tę wypowiedź oczywiście media zmanipulowały by wybielić Palikota, który powinien od razu dostać po mordzie za to co powiedział. Jeśli po takiej wypowiedzi zostanie w sejmie to wszyscy z PO i PSL powinni zostać wywiezieni stamtąd na taczkach, wykapani w smole i obsypani pierzem. Jak w westernach, gdzie buraków i bandytów tak się traktowało. Jeśli dziś w sejmie nikt nie dał w mordę Palikotowi to znaczy, że poprawność polityczna odcina jaja facetom, a Palikot tylko na tym korzysta…ale się w końcu doczeka.
Tak faktycznie to powiedział tylko
“Ten poziom nieprawdopodobnego grubiaństwa to jest pańska zasługa, jeśli chodzi o polskie życie publiczne, tego nieprawdopodobnego wręcz chamstwa takiego na poziomie marzeń Adolfa Hitlera o Polakach, o losie Polaków.”
Obóz Tuska i Palikota potrzebuje swojego
Horsta Wessela – żeby śpiewać rzewne piosenki i złapać opozycję za twarz.
Moim skromnym zdaniem, lepszym pomysłem jest POszukanie jakiegoś Georgi Dymitrowa i podpalenie sejmu.
To znaczy odwrotnie – najpierw POdpalenie a później szukanie winnego pisowca.
Zaś prawdziwe bydło faszystowskie z warszawskiego Reichstagu wygląda tak:
poziom nieprawdopodobnego grubiaństwa :)^:)
Niesiołowski, z jego chamstwem, prostactwem, brakiem jakichkolwiek hamulców, z haniebną kartą donoszenia na swoja narzeczoną na SB, jest czymś niesłychanie hańbiącym polski Sejm i polską politykę. Oczywiście cześć winy spada (jak zawsze!), na Jarosława Kaczyńskiego, który przed laty odrzucił możliwość przyjęcia Niesioła do PiS, gdy ten się o to starał, co najwyraźniej spowodowało trwałe zniszczenia w psychice i niszczące zafiksowanie się tego nieszczęsnego człowieka na nienawiści do wszystkich ludzi o nazwisku Kaczyński i wszystkich, którzy kiedykolwiek stali w bezpośredniej bliskości.
http://seawolf.salon24.pl/374196,o-matrioszce-i-dziurawym-stefku
A gdy twierdzę
JOW, tylko JOW
.
To co?
Pstro!
A tak właściwie to kto kogo wyryćka?
.
http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=2496
Zabluźnię
polubiłem Dziurawego Stefka, bo on jest szczerym fanatykiem, nie ukrywa, wiadomo kiedy łże, jest czytelny jak czerwona książeczka, wiadomo co się po nim spodziewać. Jak najwięcej Stefków.
Zaś osobnicy wokoło, a szczególnie pan z 1:00 mówiący, że policji mają aż nadto, przy czym przymilnie i jednocześnie przepraszająco się uśmiechający, to ludzie daleko bardziej wstrętni.
To Paweł Suski
pobity, zmaltretowany, poniżony, zgwałcony, torturowany, opluty, nabity na pal, obdarty ze skóry i poćwiartowany przez Solidarność.
http://www.tvn24.pl/1,1744250,druk.html
Western sejmowy bez Palikota w smole i pierzu
Wyglądają jak ława oskarżonych w Norymberdze. Rzeczywiście Jarosław miał rację, że poziom chamstwa który Tusk sprowadził na polski sejm był kiedyś marzeniem Hitlera. Tę wypowiedź oczywiście media zmanipulowały by wybielić Palikota, który powinien od razu dostać po mordzie za to co powiedział. Jeśli po takiej wypowiedzi zostanie w sejmie to wszyscy z PO i PSL powinni zostać wywiezieni stamtąd na taczkach, wykapani w smole i obsypani pierzem. Jak w westernach, gdzie buraków i bandytów tak się traktowało. Jeśli dziś w sejmie nikt nie dał w mordę Palikotowi to znaczy, że poprawność polityczna odcina jaja facetom, a Palikot tylko na tym korzysta…ale się w końcu doczeka.
Tak faktycznie to powiedział tylko
“Ten poziom nieprawdopodobnego grubiaństwa to jest pańska zasługa, jeśli chodzi o polskie życie publiczne, tego nieprawdopodobnego wręcz chamstwa takiego na poziomie marzeń Adolfa Hitlera o Polakach, o losie Polaków.”
Obóz Tuska i Palikota potrzebuje swojego
Horsta Wessela – żeby śpiewać rzewne piosenki i złapać opozycję za twarz.
Moim skromnym zdaniem, lepszym pomysłem jest POszukanie jakiegoś Georgi Dymitrowa i podpalenie sejmu.
To znaczy odwrotnie – najpierw POdpalenie a później szukanie winnego pisowca.
Zaś prawdziwe bydło faszystowskie z warszawskiego Reichstagu wygląda tak:
poziom nieprawdopodobnego grubiaństwa :)^:)
Niesiołowski, z jego chamstwem, prostactwem, brakiem jakichkolwiek hamulców, z haniebną kartą donoszenia na swoja narzeczoną na SB, jest czymś niesłychanie hańbiącym polski Sejm i polską politykę. Oczywiście cześć winy spada (jak zawsze!), na Jarosława Kaczyńskiego, który przed laty odrzucił możliwość przyjęcia Niesioła do PiS, gdy ten się o to starał, co najwyraźniej spowodowało trwałe zniszczenia w psychice i niszczące zafiksowanie się tego nieszczęsnego człowieka na nienawiści do wszystkich ludzi o nazwisku Kaczyński i wszystkich, którzy kiedykolwiek stali w bezpośredniej bliskości.
http://seawolf.salon24.pl/374196,o-matrioszce-i-dziurawym-stefku
A gdy twierdzę
JOW, tylko JOW
.
To co?
Pstro!
A tak właściwie to kto kogo wyryćka?
.
http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=2496
Zabluźnię
polubiłem Dziurawego Stefka, bo on jest szczerym fanatykiem, nie ukrywa, wiadomo kiedy łże, jest czytelny jak czerwona książeczka, wiadomo co się po nim spodziewać. Jak najwięcej Stefków.
Zaś osobnicy wokoło, a szczególnie pan z 1:00 mówiący, że policji mają aż nadto, przy czym przymilnie i jednocześnie przepraszająco się uśmiechający, to ludzie daleko bardziej wstrętni.
To Paweł Suski
pobity, zmaltretowany, poniżony, zgwałcony, torturowany, opluty, nabity na pal, obdarty ze skóry i poćwiartowany przez Solidarność.
http://www.tvn24.pl/1,1744250,druk.html
Nie wiem czy wiadomo Dyskutantom
że Donald Tusk odbierze na koniec maja niemiecką nagrodę im.Walthera Rathenaua. Kolaudację wygłosi szefowa Tuska – Angela Merkel.
Czekam niecierpliwie na nagrodę im. Hansa Franka i pierwszego, oczywiście polskiego, laureata. Albowiem minister spraw zagranicznych Republiki Weimarskiej W. Rathenau podpisał traktat w Rapallo, który był wymierzony w Polskę, na mocy którego Niemcy rozpoczynali zbrojenia (fabryka Junkersa w Sowietach) oraz szkolenia na sowieckich poligonach.Był de facto uwerturą do paktu Ribbentrop-Mołotow i Września 39.
Nie wiem czy wiadomo Dyskutantom
że Donald Tusk odbierze na koniec maja niemiecką nagrodę im.Walthera Rathenaua. Kolaudację wygłosi szefowa Tuska – Angela Merkel.
Czekam niecierpliwie na nagrodę im. Hansa Franka i pierwszego, oczywiście polskiego, laureata. Albowiem minister spraw zagranicznych Republiki Weimarskiej W. Rathenau podpisał traktat w Rapallo, który był wymierzony w Polskę, na mocy którego Niemcy rozpoczynali zbrojenia (fabryka Junkersa w Sowietach) oraz szkolenia na sowieckich poligonach.Był de facto uwerturą do paktu Ribbentrop-Mołotow i Września 39.
Nie wiem czy wiadomo Dyskutantom
że Donald Tusk odbierze na koniec maja niemiecką nagrodę im.Walthera Rathenaua. Kolaudację wygłosi szefowa Tuska – Angela Merkel.
Czekam niecierpliwie na nagrodę im. Hansa Franka i pierwszego, oczywiście polskiego, laureata. Albowiem minister spraw zagranicznych Republiki Weimarskiej W. Rathenau podpisał traktat w Rapallo, który był wymierzony w Polskę, na mocy którego Niemcy rozpoczynali zbrojenia (fabryka Junkersa w Sowietach) oraz szkolenia na sowieckich poligonach.Był de facto uwerturą do paktu Ribbentrop-Mołotow i Września 39.
…dziady…
Sanhedryn?
…dziady…
Sanhedryn?
…dziady…
Sanhedryn?
Samobójstwo.
Artykuł wybitnie trafiony. Nareszcie trafiłem portal gdzie można poczytać bez negatywnych emocji.
Miał bym tylko małe zastrzeżenie czy to są samobójcy? Dla mnie są to straceńcy a co gorsza oszołomy łaknące kasy i jeszcze raz kasy. Są jak topielcy pociągający za sobą na dno wszystkich tych, którzy usiłują im udzielić pomocy. Nie trudno sobie wyobrazić dokąd to zaprowadzi. Dla mnie taka sytuacja to jawna zdrada polaków. Działanie które jest na rękę Rosji przez osłabianie państwa doprowadzi do kolejnego zniewolenia a to już bliskie.
Samobójstwo.
Artykuł wybitnie trafiony. Nareszcie trafiłem portal gdzie można poczytać bez negatywnych emocji.
Miał bym tylko małe zastrzeżenie czy to są samobójcy? Dla mnie są to straceńcy a co gorsza oszołomy łaknące kasy i jeszcze raz kasy. Są jak topielcy pociągający za sobą na dno wszystkich tych, którzy usiłują im udzielić pomocy. Nie trudno sobie wyobrazić dokąd to zaprowadzi. Dla mnie taka sytuacja to jawna zdrada polaków. Działanie które jest na rękę Rosji przez osłabianie państwa doprowadzi do kolejnego zniewolenia a to już bliskie.
Samobójstwo.
Artykuł wybitnie trafiony. Nareszcie trafiłem portal gdzie można poczytać bez negatywnych emocji.
Miał bym tylko małe zastrzeżenie czy to są samobójcy? Dla mnie są to straceńcy a co gorsza oszołomy łaknące kasy i jeszcze raz kasy. Są jak topielcy pociągający za sobą na dno wszystkich tych, którzy usiłują im udzielić pomocy. Nie trudno sobie wyobrazić dokąd to zaprowadzi. Dla mnie taka sytuacja to jawna zdrada polaków. Działanie które jest na rękę Rosji przez osłabianie państwa doprowadzi do kolejnego zniewolenia a to już bliskie.