Reklama

Każdego dnia jest podnoszona poprzeczka idiotyzmu, który się sprzedaje jako prawdę objawioną i obowiązującą. Aby zdać sobie sprawę z siły jaką dysponują ośrodki ogłupiania mas, wystarczy cofnąć się o pół pokolenia. Wówczas obowiązywał zupełnie inny przekaz, facet przebierający się za babę był nazwany zboczeńcem i nie miał odwagi nosa z chałupy wystawić. Obozy koncentracyjne były niemieckie, a Związku Radzieckiego nikt ni traktował jako poważnego partnera, którym prowadzi proces demokratyzacji kraju. W tym krótkim zestawieniu wcale nie chodzi o jakieś sentymenty, czy pokoleniowe tęsknoty, bo wiadomo, że za „naszych czasów było lepiej”. Przywołałem parę przykładów, żeby podkreślić gigantyczną moc propagandy, która zawsze działa z morderczą konsekwencją. Co wydawało się niewyobrażalnym lada moment stanie się faktem. Z „narracją” Żydów i Niemców nie wygramy z prostej przyczyny, oni płacą i wymagają odpowiedniej „narracji”, my bełkoczemy coś o dialogu i obiektywizmie. Każdemu frajerowi da się wmówić dowolną winę i historię wystarczy wzbudzić w nim poczucie winy i strachu. Nie jest kwestią światopoglądu lub preferencji politycznych to, co się działo w historii ludzkości. Mamy do czynienia z albumami pełnymi fotografii i każdy oglądający widzi mundury i pasiaki, każdy rozpoznaje babę i chłopa, język obcy i ojczysty, ale wszystko się diametralnie potrafi zmienić, gdy do albumu dołączy przewodnik, czyli „narrator”. Z tą chwilą obrazy zostają poddane słownej obróbce i chociaż na początku jest śmiesznie, później irytująco, to na końcu zmęczona i zaszczuta większość kiwa ze zrozumieniem głowami, przyjmując brednie do „aprobującej widomości”.

Weźmy pierwszą fotografię, widzimy na niej Niemca z owczarkiem niemieckim obok człowieka w pasiaku i gwiazdą Dawida na ramieniu. Dodajmy do obrazu dźwięk, teraz Niemiec krzyczy „Juden raus” i spytajmy widza, co widzi, a słuchacza, co słyszy. Dopóki pozwolimy uczestnikom eksperymentu wyrażać własne zdanie, to nie licząc psychicznie chorych i esesmanów, 97 na 100 powie, że widzi to, co widać i słyszy, to co słychać. Zupełnie inaczej zachowają się ci sami ludzie w warunkach, które pogorszą komfort wypowiedzi, bo nie ważne kto mówi, ważne kto i po co pyta. W obecności niemieckiego skina napakowanego sterydami padną nieco inne wypowiedzi albo powstanie głucha cisza. Podobnej weryfikacji dokonają warunki, w jakich nieszczęśnicy są odpytywani: egzamin, rozmowa kwalifikacyjna, teleturniej, badanie psychologiczne, wypowiedź publiczna. I przy pomocy takich trywialnych narządzi dochodzimy do sytuacji, którą wszyscy znamy. To powiadasz, że ta kura przypomina osła? Albo. Jesteś pewien, że ten w nazistowskim mundurze jest Niemcem? A jakie masz dowody? – pyta profesor zatrudniony w niemieckim koncernie. Znasz jego nazwisko, a wiesz, że w 1943 w Prochowicach Mniejszych, Słota Antoni pobił Żyda, zabrał mu portfel i jeszcze za nim krzyknął: „do gazu Żydku, do gazu”? To kto tu jest nazistą, kto był ten zły? Może się jednak zastanowisz, zanim powiesz coś głupiego i bezpodstawnie oskarżysz Niemców. Tą samą obróbką i na tym samym warsztacie można z dewianta zrobić przykładnego żono-mężo-matko-ojca i tymi samymi metodami z człowieka robi się idiotę.

Reklama

Dlaczego to się udaje? Bo się musi udać, gdy po jednej stronie mamy fachowców nie zastanawiających się sekundy nad śmiesznością i cynizmem swojej „narracji”, a po drugiej frajerów, którzy ze strachu odczuwają poczucie winy i brną w idiotyczny dialog. Narratorzy startując z pozycji bandytów, których zbrodnie idą w miliony ofiar i są udokumentowane w jeszcze większej liczbie, z pomocą Antoniego Słoty i żonglowania kurą przypominającą osła, produkują zagonione w kozi róg masy „dialogujące”. Ten ostatni zabieg powoduje, że demokracja wraz ze swobodą wypowiedzi „nie umarły”. Gadaj sobie, co chcesz i ile chcesz, ale… Jak ty chcesz mieć jakąś normalną pracę, skoro opowiadasz takie bzdury? No oczywiście masz konstytucyjne prawo, daj ci Boże zdrowie, tylko my potrzebujemy kreatywnych i trzeźwo myślacych. Wiesz, to nawet śmieszne co mówisz i świadczy, że żyjemy w wolnym kraju, ale czasami to naprawdę ma się ochotę zrobić porządek z takimi przejawami głupoty. I tak dalej i tym podobnie. Zamordyzm w białych aksamitnych rękawiczkach będzie trwał, dopóki narratorzy nie dostaną od byłych frajerów w zakłamane mordy – gołą pięścią albo ciosem z półobrotu. Wszelkie dialogi z narratorami są przejawem głupoty lub niewolnictwa. Co mamy zrobić? Nie trzaskać dziobem, ale walić w ryj czym popadanie, na początek własną narracją, bez cienia dialogu!

PS Co widzisz na zdjęciu?

Reklama

72 KOMENTARZE

  1. a’propos
    zdjuntko pierwsza klasa…na nim facet co to wypija dziennie 14 butelek wina…podobno ostatnio zmienil obywatelstwo….
    a co do reszty…na terenie muzeum zydow polskich urządzić poligon..i strzelnice taktyczna (czarna taktyka-zielona taktyka-taktyka walk ulicznych……i tym podobne)..mozna by bylo takze rozwazyc jako pierwsza rzecz po wygranych wyborach by pozbawic media rzadowe i komercyjne jakichkolwiek subwencji z budżetu panstwa…i to w 3 minuty po zaprzysieżeniu nowego parlamentu..czy tak sie stanie??nie wiem..czy ktos sie na to w nowym sejmie odważy??

  2. a’propos
    zdjuntko pierwsza klasa…na nim facet co to wypija dziennie 14 butelek wina…podobno ostatnio zmienil obywatelstwo….
    a co do reszty…na terenie muzeum zydow polskich urządzić poligon..i strzelnice taktyczna (czarna taktyka-zielona taktyka-taktyka walk ulicznych……i tym podobne)..mozna by bylo takze rozwazyc jako pierwsza rzecz po wygranych wyborach by pozbawic media rzadowe i komercyjne jakichkolwiek subwencji z budżetu panstwa…i to w 3 minuty po zaprzysieżeniu nowego parlamentu..czy tak sie stanie??nie wiem..czy ktos sie na to w nowym sejmie odważy??

  3. Niepolskie, ale polskojęzyczne
    W czasie zaborów zakazywano nam, Polakom, mówić w języku ojczystym – germanizowano nas i rusyfikowano. Dziś kolonizator/zaborca/okupant/ czy po prostu władcy kondominium zmienili taktykę: mówią do nas w naszym języku, i to poprzez media masowe – niepolskie, polskojęzyczne. I tak ogłupiają naród.

  4. Niepolskie, ale polskojęzyczne
    W czasie zaborów zakazywano nam, Polakom, mówić w języku ojczystym – germanizowano nas i rusyfikowano. Dziś kolonizator/zaborca/okupant/ czy po prostu władcy kondominium zmienili taktykę: mówią do nas w naszym języku, i to poprzez media masowe – niepolskie, polskojęzyczne. I tak ogłupiają naród.

  5. Problem zaczyna się od tego
    Że w naszym pojęciu nie istnieje pojęcie winy i odpowiedzialności zbiorowej. W zupełnym przeciwieństwie do pojmowania tych pojęć przez Żydów. Przy czym oczywiście oni uważają, że odpowiedzialność zbiorowa dotyczy tylko innych, bo przecież oni nie moga odpowiadać zbiorowo za Fejgina i innych.
    Co z drugiej strony świadczy o tym, że komunizm był wymysłem żydowskim, gdyż komuniści równie chętnie odpowiedzialność zbiorową stosowali.

    Skądinąd co to jest nedzne 3 miliony Żydów wykończonych przez Niemców.
    Skoro Angole w latach od 1770 do około 1900 zagłodzili, tak właśnie  ZAGŁODZILI, około 40 milionów Hindusów.
    A w pubach w Angli jeszcze długo po II WŚ były napisy: "Psom, Irlandczykom i czarnuchom wstęp wzbroniony".

    P.S.
    Na zdjęciu widzę otłuszczonego faceta na skuterku (tak mi się wydaje, że to skuterek, bo całości nie widać)

    • Problem.
      Problem polega na tym, że "holokaustowi" (cudzysłów za MK) przeciwstawiamy ………. no właśnie – co?
      Nie wiem co wstawić w kropkowane miejsce, co miałoby być antonimem do "pojęcia" "holokaust".
      Jak można w skrócie wyrazić oczywistą oczywistość: Polska uratowała Żydów przed zagładą w ten sposób, że przyjęła ich pod swój dach na 1000 lat?
      Proszę Żydów o wyrażenie w jednym słowie: dzięki Polsce i Polakom,  ich gościnnej naiwności przetrwaliśmy na tej ziemi nie jeden "holokaust", wbrew logice i historii świata.

      • W sumie
        Chyba powinnismy zażądać pieniędzy, za każdego uratowanego + odszkodowanie za każdego Polaka, który zginął ratując Żydów.
        Skoro handel, to handel.
        Niech określą sami ile jest wart każdy ocalony, potem to przemnożyć przez ilość ocalonych, dadać kwotę za tych Polaków, którzy zginęli i przedstawić rachunek do zapłaty.

        Jak Lech Kaczyński kazał zrobić wycenę odszkodowań jakie mieliby zapłacić Niemcy, tylko za zniszczenia w W-wie, to niemiaszki natychmiast się opanowali.
        Tutaj może b yć analogicznie.

        Podobno ocalono około 100'000 żydów w Polsce, co kosztowało życie również 100'000 Polaków.
        Rachunki są trywialne.

  6. Problem zaczyna się od tego
    Że w naszym pojęciu nie istnieje pojęcie winy i odpowiedzialności zbiorowej. W zupełnym przeciwieństwie do pojmowania tych pojęć przez Żydów. Przy czym oczywiście oni uważają, że odpowiedzialność zbiorowa dotyczy tylko innych, bo przecież oni nie moga odpowiadać zbiorowo za Fejgina i innych.
    Co z drugiej strony świadczy o tym, że komunizm był wymysłem żydowskim, gdyż komuniści równie chętnie odpowiedzialność zbiorową stosowali.

    Skądinąd co to jest nedzne 3 miliony Żydów wykończonych przez Niemców.
    Skoro Angole w latach od 1770 do około 1900 zagłodzili, tak właśnie  ZAGŁODZILI, około 40 milionów Hindusów.
    A w pubach w Angli jeszcze długo po II WŚ były napisy: "Psom, Irlandczykom i czarnuchom wstęp wzbroniony".

    P.S.
    Na zdjęciu widzę otłuszczonego faceta na skuterku (tak mi się wydaje, że to skuterek, bo całości nie widać)

    • Problem.
      Problem polega na tym, że "holokaustowi" (cudzysłów za MK) przeciwstawiamy ………. no właśnie – co?
      Nie wiem co wstawić w kropkowane miejsce, co miałoby być antonimem do "pojęcia" "holokaust".
      Jak można w skrócie wyrazić oczywistą oczywistość: Polska uratowała Żydów przed zagładą w ten sposób, że przyjęła ich pod swój dach na 1000 lat?
      Proszę Żydów o wyrażenie w jednym słowie: dzięki Polsce i Polakom,  ich gościnnej naiwności przetrwaliśmy na tej ziemi nie jeden "holokaust", wbrew logice i historii świata.

      • W sumie
        Chyba powinnismy zażądać pieniędzy, za każdego uratowanego + odszkodowanie za każdego Polaka, który zginął ratując Żydów.
        Skoro handel, to handel.
        Niech określą sami ile jest wart każdy ocalony, potem to przemnożyć przez ilość ocalonych, dadać kwotę za tych Polaków, którzy zginęli i przedstawić rachunek do zapłaty.

        Jak Lech Kaczyński kazał zrobić wycenę odszkodowań jakie mieliby zapłacić Niemcy, tylko za zniszczenia w W-wie, to niemiaszki natychmiast się opanowali.
        Tutaj może b yć analogicznie.

        Podobno ocalono około 100'000 żydów w Polsce, co kosztowało życie również 100'000 Polaków.
        Rachunki są trywialne.

  7. Co widzę…
    Na początku myślałem, że to bardzo stara i bardzo brzydka kobieta w zaawansowanej ciąży. Dopiero po chwili zoreintowałem się, że to Żerar Depardje w zaawansowanej ciąży (efekt bliskich spotkań 3go stopnia z pułkownikiem KGB?). PS. Matko, gratuluję trafnego zdiagnozowania przyczyn flekowania Bronka. Wychodzi, że to długie ramię Donalada z Brukseli tarmosiło gajowego bez wąsa, bo opierał się przed zakupem francuskiego złomu (a przecież Donek obiecał…).

  8. Co widzę…
    Na początku myślałem, że to bardzo stara i bardzo brzydka kobieta w zaawansowanej ciąży. Dopiero po chwili zoreintowałem się, że to Żerar Depardje w zaawansowanej ciąży (efekt bliskich spotkań 3go stopnia z pułkownikiem KGB?). PS. Matko, gratuluję trafnego zdiagnozowania przyczyn flekowania Bronka. Wychodzi, że to długie ramię Donalada z Brukseli tarmosiło gajowego bez wąsa, bo opierał się przed zakupem francuskiego złomu (a przecież Donek obiecał…).

  9. nie dalej jak dzis godzinke temu
    obejrzalam, tj. chcialam obejrzec "Blizej" Pospieszalskiego. tytul odcinka "Zydzi".

    z ich strony Weiss i Spiewak z jakims tytulem, ktory obraza profesure z tamtych lat. a naprzeciwko nich prof. Zaryn i Ziemkiewicz. Mozna podawac argumenty: historyczne, logiczne itp. a na koniec pan Spiewak stwierdza, ze jest problem z tysiacleznia kultura krzescijanska.
    z jednej strony – rece opadaja.
    z drugiej – nie owijaja. wala prosto o co im chodzi.

    Pytanie sondazowe: czy Zydzi odpowiedzialni sa za smierc Chrystusa. odp. w katolickim pono kraju: 73% – nie. nie sa.
    a Pismo sw. czytali?!

  10. nie dalej jak dzis godzinke temu
    obejrzalam, tj. chcialam obejrzec "Blizej" Pospieszalskiego. tytul odcinka "Zydzi".

    z ich strony Weiss i Spiewak z jakims tytulem, ktory obraza profesure z tamtych lat. a naprzeciwko nich prof. Zaryn i Ziemkiewicz. Mozna podawac argumenty: historyczne, logiczne itp. a na koniec pan Spiewak stwierdza, ze jest problem z tysiacleznia kultura krzescijanska.
    z jednej strony – rece opadaja.
    z drugiej – nie owijaja. wala prosto o co im chodzi.

    Pytanie sondazowe: czy Zydzi odpowiedzialni sa za smierc Chrystusa. odp. w katolickim pono kraju: 73% – nie. nie sa.
    a Pismo sw. czytali?!

  11. Co widzę na zdjęciu?
    Na przedstawionym zdjęciu w pełnej krasie odzwierciedlone są słowa pieśni mówiące (śpiewajace?) "na kombajnie chłop się szkoli, na dodatek wygrać może końcówkę od banderoli". W przypadku TEGO CHŁOPA, końcówka od banderoli oczywiście pochodzi z flaszki po Stolicznej. 

  12. Co widzę na zdjęciu?
    Na przedstawionym zdjęciu w pełnej krasie odzwierciedlone są słowa pieśni mówiące (śpiewajace?) "na kombajnie chłop się szkoli, na dodatek wygrać może końcówkę od banderoli". W przypadku TEGO CHŁOPA, końcówka od banderoli oczywiście pochodzi z flaszki po Stolicznej. 

  13. Nie da się zwyczajnym ludziom powiedzieć
    "wyłącz telewizor" czy "przestań oglądać telewizję", to jest tak, jakby im powiedzieć "przestań jeść".

    Rozpoczęłam akcję tłumaczenia, że telewizja jest rozrywką, a nie informacją.
    Niech sobie oglądają seriale i inne bzdety, ale tzw. wiadomości to nie są wiadomości. To jest wszystko rozrywka.
    Od czegoś trzeba zacząć.

    • Telewizja
      Lubiliśmy TVN Meteo. Praktycznie o każdej porze można było trafić na prognozę pogody na dzisiaj, na wczoraj, na jutro, na za tydzień. Były programy przyrodnicze, niektóre wprawdzie nadawane w kółko do znudzenia, ale inne interesujące. Była też bardzo przeze mnie lubiana audycja pani redaktor Mai Popielarskiej „Maja w ogrodzie”. Właściciele prezentowanych ogrodów to byli ludzie z pasją, można się było dowiedzieć o roślinach, ich wymaganiach, sama pani Popielarska też znała się na rzeczy. Było oczywiście trochę reklam,. Wśród nich specjalistyczne – nawozy, środki ochrony roślin, sprzętu ogrodniczego. Nie było za to wiadomości, także tych, co to pani zabiła pana, pan zabił panią, dzieci zabiły rodziców, rodzice zabili dzieci.
      Teraz TVN kupili rodacy Jamesa Comeya , same rekiny biznesu. Meteo zmieniło się w Meteo-Active. Maja gdzieś jeszcze na obrzeżach funkcjonuje, prognozy są z rzadka, ale są za to reklamy, reklamy, reklamy i jakaś mocno zbudowana pani się gimnastykuje. To po to, aby nas nauczyć, jak się czuć każdego dnia jeszcze lepiej, jeszcze lepiej, jeszcze lepiej,jeszcze lepiej, jeszcze lepiej, aż po kres naszych dni,

  14. Nie da się zwyczajnym ludziom powiedzieć
    "wyłącz telewizor" czy "przestań oglądać telewizję", to jest tak, jakby im powiedzieć "przestań jeść".

    Rozpoczęłam akcję tłumaczenia, że telewizja jest rozrywką, a nie informacją.
    Niech sobie oglądają seriale i inne bzdety, ale tzw. wiadomości to nie są wiadomości. To jest wszystko rozrywka.
    Od czegoś trzeba zacząć.

    • Telewizja
      Lubiliśmy TVN Meteo. Praktycznie o każdej porze można było trafić na prognozę pogody na dzisiaj, na wczoraj, na jutro, na za tydzień. Były programy przyrodnicze, niektóre wprawdzie nadawane w kółko do znudzenia, ale inne interesujące. Była też bardzo przeze mnie lubiana audycja pani redaktor Mai Popielarskiej „Maja w ogrodzie”. Właściciele prezentowanych ogrodów to byli ludzie z pasją, można się było dowiedzieć o roślinach, ich wymaganiach, sama pani Popielarska też znała się na rzeczy. Było oczywiście trochę reklam,. Wśród nich specjalistyczne – nawozy, środki ochrony roślin, sprzętu ogrodniczego. Nie było za to wiadomości, także tych, co to pani zabiła pana, pan zabił panią, dzieci zabiły rodziców, rodzice zabili dzieci.
      Teraz TVN kupili rodacy Jamesa Comeya , same rekiny biznesu. Meteo zmieniło się w Meteo-Active. Maja gdzieś jeszcze na obrzeżach funkcjonuje, prognozy są z rzadka, ale są za to reklamy, reklamy, reklamy i jakaś mocno zbudowana pani się gimnastykuje. To po to, aby nas nauczyć, jak się czuć każdego dnia jeszcze lepiej, jeszcze lepiej, jeszcze lepiej,jeszcze lepiej, jeszcze lepiej, aż po kres naszych dni,

  15. Wprawdzie nie na temat, ale niecierpliwie czekam na tekst MK
    związanego ze zejściem ze sceny słynnego "profesora" po maturze. Otóż jest to znak i palec Boży, że Andrzej Duda i PiS wygrają wybory!!! Niedawno wymieniony wyżej bohater mówił, żenie chciałby by mu urządzali pogrzeb ci od  PiS-u….

  16. Wprawdzie nie na temat, ale niecierpliwie czekam na tekst MK
    związanego ze zejściem ze sceny słynnego "profesora" po maturze. Otóż jest to znak i palec Boży, że Andrzej Duda i PiS wygrają wybory!!! Niedawno wymieniony wyżej bohater mówił, żenie chciałby by mu urządzali pogrzeb ci od  PiS-u….

  17. Na twitterze zapowiadasz dziś
    Na twitterze zapowiadasz dziś tekst o wielkim polskim szkodniku Bartoszewskim. Moim zdaniem nie powinieneś pominąć informacji tego typu, że jego syn W. Teofil Bartoszewski jest wiceprezesem państwowej spółki Exatel – 100 proc. spółki należy do grupy PGE.
    Tak jak Leszek Miller, Tusk, Komorowski (syn w cypryjskiej spółce Maddy Investments) także Bartoszewski umieścił syna w spółeczce.

  18. Na twitterze zapowiadasz dziś
    Na twitterze zapowiadasz dziś tekst o wielkim polskim szkodniku Bartoszewskim. Moim zdaniem nie powinieneś pominąć informacji tego typu, że jego syn W. Teofil Bartoszewski jest wiceprezesem państwowej spółki Exatel – 100 proc. spółki należy do grupy PGE.
    Tak jak Leszek Miller, Tusk, Komorowski (syn w cypryjskiej spółce Maddy Investments) także Bartoszewski umieścił syna w spółeczce.