Reklama

 

Sposób w jaki media w Polsce opisują sprawę posła Pięty i jego romansu z rzetelnym dziennikarstwem nie ma za wiele wspólnego. Po obu stronach barykady fakty można zaobserwować ideologiczne zaczadzenie, stronnicze relacjonowanie i tym samym brak poszanowania dla czytelnika / słuchacza / telewidza. Interes grupowy i plemienna mentalność zabijają prawdę i są źródłem podziałów w społeczeństwie. Zachowanie Faktu nie dziwi mnie wcale, ale to co wyprawiają tzw. niepokorni to w najlepszym razie jest… powiedzmy kompromitacja. 

Reklama

Reklama

2 KOMENTARZE