Reklama
Jak co roku kupujemy choinkę w doniczce. Potem sobie sadzimy tę choinkę w ogródku. Mam już z pięc takich co się przyjęły (bodajże jedna usłcha). Zazwyczaj były to drzewka max 1,5 metra.
Jak co roku kupujemy choinkę w doniczce. Potem sobie sadzimy tę choinkę w ogródku. Mam już z pięc takich co się przyjęły (bodajże jedna usłcha). Zazwyczaj były to drzewka max 1,5 metra. Jak ta się przyjmie w ogródku to będzie mistrzostwo świata:-). A nie powiem ile przekleństw poleciało przy taszczeniu tego drzewka do pokoju…
Reklama
Reklama
z życzeniami przeżycia
tego domowego zniewolenia:)
z życzeniami przeżycia
tego domowego zniewolenia:)
Przeklinałeś w obecności choinki?!
Bez komentarza…
Przekleństwa
były bezgłośne;-). Takie pomyślane tylko.
Przeklinałeś w obecności choinki?!
Bez komentarza…
Przekleństwa
były bezgłośne;-). Takie pomyślane tylko.
Zoe
Aż się oczy zaszkliły i gwiazdki różnokolorowe pokazały;)
No bo
to był konkret na tym zdjęciu. Gwiazdki a nie choinka. Pozdr.
Jak zwykle bełkot?
To jakaś pokuta za świąteczne szaleństwa, opinia o piszących czy szyfr?
Ten
bełkot to moja opinia o moim pisaniu. Trochę samokrytyki nie zaszkodzi. Wytrącam ten argument moim adwersarzom;-)
Pozdr.
Kokiet, znaczy się
:))
Zoe
Aż się oczy zaszkliły i gwiazdki różnokolorowe pokazały;)
No bo
to był konkret na tym zdjęciu. Gwiazdki a nie choinka. Pozdr.
Jak zwykle bełkot?
To jakaś pokuta za świąteczne szaleństwa, opinia o piszących czy szyfr?
Ten
bełkot to moja opinia o moim pisaniu. Trochę samokrytyki nie zaszkodzi. Wytrącam ten argument moim adwersarzom;-)
Pozdr.
Kokiet, znaczy się
:))