Kampania wyborcza trwa w Polsce nieustannie, zmieniają się tylko s
Kampania wyborcza trwa w Polsce nieustannie, zmieniają się tylko stany napięcia i zaangażowania. Przed wyborami do Parlamentu Europejskiego pojawia się coraz więcej sensacyjnych odkryć, które nie oszczędzają nikogo, nawet samego Jarosława Kaczyńskiego.
Znany wszystkim producentom krawatów Janusz Kaczmarek, poszedł do prokuratury i poskarżył się na Jarosława Kaczyńskiego, w efekcie do sejmu wpłynął wniosek o uchylenie immunitetu prezesowi Jarosławowi. Okazja jakich mało, prawdziwa gratka, żeby sobie w wysokiej izbie merytorycznie porozmawiać, ale niestety wszystko popsuła partia PO. Wprawdzie wniosek trafił już do sejmowej komisji regulaminowej, ale jej szef Jerzy Budnik już zapowiedział, że żadnej debaty do czasu wyborów nie będzie. PO nie chce się narażać na zarzuty stare jak świat, albo i jeszcze starsze jak polityka, że wykorzystuje ludzkie nieszczęście do prowadzenia kampanii wyborczej.
Po tej decyzji prezes Jarosław może odsapnąć, na razie sprawą zajmą się media, eksperci, konstytucjonaliści, komentatorzy wszelacy, dopiero po tych zabiegach może sprawa trafi do laski marszałkowskiej i dalej do prokuratury. Biorąc pod uwagę fakt, że nie tak dawno i o dziwo sami synowie narodu ukręcili na siebie bat i przegłosowali zakaz kandydowania do sejmu skazanym, losy prezesa nie przedstawiają się różowo. Może się okazać, że nie zobaczymy już Jarosława K. w klubie poselskim PiS, czego wielu sobie nie wyobraża, ale jeszcze więcej się o to modli.