Dlaczego w Polsce musi rządzić ku*wa i złodziej?

Tak od 1944 roku z dwoma przerwami na poprzedni moment PiS-u i mgnienie oka Jana Olszewskiego.
Dlaczego?
Dlaczego jedno z drugim bezmyślne bydlę powołuje się na posiniaczone przez ZOMO plecy, dźwiganie bezdebitowej bibuły czy wysłuchiwanie prawd objawionych Kuroniów, Michników, Geremków czy innych Bartoszewskich nie biorąc pod uwagę, że stanowi tylko i wyłącznie koronny argument koncesjonowanej przez SB i aparat partyjny tzw. opozycji i NIC poza tym?
Dlaczego?
Dlaczego jeden z drugim protestujący dla jakże szczytnej (demokracja, głupcze!!!) idei nie dopuszcza do siebie myśli, że w istocie protestuje p-ko końcowi świata:
rewizjonistów komunizmu,
potomków aparatczyków i esbecji,
"salonów" sprostytuowanych przez pozbawioną klasy inteligencję i najemnych artystów, którzy za marne srebrniki i jakże fałszywy blichtr firmowali i nadal firmują chamstwo&kłamstwo do tej pory rządzących?
Dlaczego? 
Dlaczego w dzisiejszym proteście "obrońców demokracji" widzę stojących (maszerujących, śpiewających, tańczących La Constitutę czy inną postpeerelowską Prostitutę)  obok siebie Nowacką i Petru – pasujących światopoglądowo jedno do drugiego jak kwiatek do kożucha?
Dlaczego?
Dlaczego w dzisiejszym pochodzie brakuje mi Kiszczaka i Jaruzelskiego, choć ich patriotyczny duch LUDZI HONORU unosił się nad marszem KOD-u?
Dlaczego?
Dlaczego nie można  stwierdzić, że od 1944 roku Polska była niszczona, plugawiona i okradana -bez  obawy oskarżenia o bycie "faszystą"?
Dlaczego?
Dlaczego (casus Krzywonos) po ROZPĘDZENIU komunistycznego potworka zwanego Trybunałem Konstytucyjnym nie będzie można pozbawić funkcjonariuszy bezpieki i innych beneficjentów PRL-u i  III RP NIEUSPRAWIEDLIWIONYCH SPOŁECZNYM I POLSKIM INTERESEM wysokich uposażeń rentowo-emerytalnych?
Dlaczego?
Dlaczego w Polsce musi rzadzić ochlokracja – czy oprócz ku*ew, złodziei i oszołomionego kłamstwami medialnej sieczki bydła nie ma TU normalnych LUDZI?
Mam nadzieję, że są i w końcu zaczną dla dobra Polski robić swoje.