Z reguły wszyscy dyrektorzy są PEDERASTAMI. Wśród nich wyróżniamy:
* antypederasta
* pederasta tradycjonalista
* pederasta komunista
* pederasta myśliciel
* pederasta magik
Z reguły wszyscy dyrektorzy są PEDERASTAMI. Wśród nich wyróżniamy:
* antypederasta
* pederasta tradycjonalista
* pederasta komunista
* pederasta myśliciel
* pederasta magik
* pederasta piroman
* pederasta ekshibicjonista
* pederasta Mc Gaver
Po czym ich rozpoznajemy? A otóż po tym:
Dyrektor antypederasta wzywa do siebie pracownika i mówi:
„Kowalski ja się z wami pierd… nie będę”
Dyrektor pederasta tradycjonalista wzywa do siebie pracownika i mówi:
„Kowalski ja się z wam do d… dobiorę”
Dyrektor pederasta komunista wzywa do siebie pracownika i mówi:
„Kowalski ja WAS wypier…”
Dyrektor pederasta myśliciel wzywa do siebie pracownika i mówi:
„Kowalski ja myślałem, że was dawno wypier…”
Dyrektor pederasta magik wzywa do siebie pracownika i mówi:
„Kowalski ja was wypier… tak, że nie będziecie wiedzieć kiedy i gdzie”
Dyrektor pederasta piroman wzywa do siebie pracownika i mówi:
„Kowalski ja was wypier… z wielkim hukiem”
Dyrektor pederasta ekshibicjonista wzywa do siebie pracownika i mówi:
„Kowalski ja was wypier… przy całej załodze”
Dyrektor pederasta Mc Gaver wzywa do siebie pracownika i mówi:
„Kowalski ja was wypier… na księżyc gołymi rękoma”
DYREKTOR – wcale nie a propos
Reklama
Reklama
wszystkich was kiedyś wypierdolę
Wszystkich – rzecz fizycznie niemożliwa. Kiedyś – nie starczy życia. Czyli dyrektor gaduła tylko, a nie praktyk. 🙂
pozdr
wszystkich was kiedyś wypierdolę
Wszystkich – rzecz fizycznie niemożliwa. Kiedyś – nie starczy życia. Czyli dyrektor gaduła tylko, a nie praktyk. 🙂
pozdr
Koteuszu
Pederasta to nie jest homoseksualista, zwany potocznie pedałem. Ten tekst jest o męskich homoseksualistach, a nie o molestowaczach dziecięcych.
Żart w sumie może być, już go kiedyś widziałam, ale te definicje zaniedbane… A z nimi rozumienie spraw.
Koteuszu
Pederasta to nie jest homoseksualista, zwany potocznie pedałem. Ten tekst jest o męskich homoseksualistach, a nie o molestowaczach dziecięcych.
Żart w sumie może być, już go kiedyś widziałam, ale te definicje zaniedbane… A z nimi rozumienie spraw.
Ale czemu tylko pederasta?
Jeśli rzecz dotyczy pracownic, to jak najbardziej po Bożemu.
Ale czemu tylko pederasta?
Jeśli rzecz dotyczy pracownic, to jak najbardziej po Bożemu.