Dawno, dawno temu… jeździłam do Rabki na zimowiska jako opiekunka. Pięknie tam było: śnieg po pas, powietrze czyste i przezroczyste, sylwestry jak z bajki … zupy mleczne na śniadanie (jak pani nie zje, to my też nie jemy) i 15 par warkoczyków do zaplatania co rano. Szał ciał i uprzęży! Rozmarzyłam się, kurcze piórko.
No popatrz Już nie liczę tych osób, co mi piszą o Rabce.
A ja w niej niczego niezwykłego nie widzę, a za działania władz miasta, to odebrałbym jej ten cały Zdrój z nazwy.
Jestem tu od 10 lat z przerwą na studiowanie, a i teraz z doskoku przez wyjazdy do Skandynawii, która mnie coraz bardziej urzeka….i wkurza jednocześnie.
Dawno, dawno temu… jeździłam do Rabki na zimowiska jako opiekunka. Pięknie tam było: śnieg po pas, powietrze czyste i przezroczyste, sylwestry jak z bajki … zupy mleczne na śniadanie (jak pani nie zje, to my też nie jemy) i 15 par warkoczyków do zaplatania co rano. Szał ciał i uprzęży! Rozmarzyłam się, kurcze piórko.
No popatrz Już nie liczę tych osób, co mi piszą o Rabce.
A ja w niej niczego niezwykłego nie widzę, a za działania władz miasta, to odebrałbym jej ten cały Zdrój z nazwy.
Jestem tu od 10 lat z przerwą na studiowanie, a i teraz z doskoku przez wyjazdy do Skandynawii, która mnie coraz bardziej urzeka….i wkurza jednocześnie.
Markizie, jestem w kropce, od tamtych czasów moje podopieczne wyrosły na piękne kobiety, więc już chyba poza Twoim targetem. Cnotka? Uwielbiam mężczyzn, którzy prawią mi komplementy.
Markizie, jestem w kropce, od tamtych czasów moje podopieczne wyrosły na piękne kobiety, więc już chyba poza Twoim targetem. Cnotka? Uwielbiam mężczyzn, którzy prawią mi komplementy.
Śnieżek! A gdzie to tak?
Dobry wieczór,
W Warszawie czarno i zimno. Tam, gdzie zdjęcie, zima jakaś nieśmiała, ale dobre i to.
Śnieżek! A gdzie to tak?
Dobry wieczór,
W Warszawie czarno i zimno. Tam, gdzie zdjęcie, zima jakaś nieśmiała, ale dobre i to.
Cukier puder
prosto z Gorców.
Dobry wieczór.
Dziękuję opatrzności, że nie muszę mieszkać w stolicy.
Żartuję.
I tak to los nas w różne miejsca rzuca. Czasami nie pytając się o zdanie.
To nie są moje rodzinne strony…
Dawno, dawno temu…
jeździłam do Rabki na zimowiska jako opiekunka. Pięknie tam było: śnieg po pas, powietrze czyste i przezroczyste, sylwestry jak z bajki … zupy mleczne na śniadanie (jak pani nie zje, to my też nie jemy) i 15 par warkoczyków do zaplatania co rano. Szał ciał i uprzęży! Rozmarzyłam się, kurcze piórko.
No popatrz
Już nie liczę tych osób, co mi piszą o Rabce.
A ja w niej niczego niezwykłego nie widzę, a za działania władz miasta, to odebrałbym jej ten cały Zdrój z nazwy.
Jestem tu od 10 lat z przerwą na studiowanie, a i teraz z doskoku przez wyjazdy do Skandynawii, która mnie coraz bardziej urzeka….i wkurza jednocześnie.
Bywałam tam co roku przez cztery lata studiów,
ale to było…. nieważne, w każdym razie dużo więcej niż 10 lat temu.
Ale i one
się pewnie po Polsce rozpierzchły…
Pozdrowienia
Ech, Gorce…
Dobre miejsce dla partyzanta 😉
Cukier puder
prosto z Gorców.
Dobry wieczór.
Dziękuję opatrzności, że nie muszę mieszkać w stolicy.
Żartuję.
I tak to los nas w różne miejsca rzuca. Czasami nie pytając się o zdanie.
To nie są moje rodzinne strony…
Dawno, dawno temu…
jeździłam do Rabki na zimowiska jako opiekunka. Pięknie tam było: śnieg po pas, powietrze czyste i przezroczyste, sylwestry jak z bajki … zupy mleczne na śniadanie (jak pani nie zje, to my też nie jemy) i 15 par warkoczyków do zaplatania co rano. Szał ciał i uprzęży! Rozmarzyłam się, kurcze piórko.
No popatrz
Już nie liczę tych osób, co mi piszą o Rabce.
A ja w niej niczego niezwykłego nie widzę, a za działania władz miasta, to odebrałbym jej ten cały Zdrój z nazwy.
Jestem tu od 10 lat z przerwą na studiowanie, a i teraz z doskoku przez wyjazdy do Skandynawii, która mnie coraz bardziej urzeka….i wkurza jednocześnie.
Bywałam tam co roku przez cztery lata studiów,
ale to było…. nieważne, w każdym razie dużo więcej niż 10 lat temu.
Ale i one
się pewnie po Polsce rozpierzchły…
Pozdrowienia
Ech, Gorce…
Dobre miejsce dla partyzanta 😉
one mogą
jeszcze nie mieć skończone 15 lat;)
Graz pisze dawno temu za górami za Gorcami, a tu się okaże, że to Sylwester w zeszłym roku był i to jej warkoczyki zaplatano;)
Jejku, jak bardzo bym chciała,
żeby tak właśnie było
ale co,
te warkoczyki czy rozpierzchnięcie?
Jasne że warkoczyki!
Dziewczynki już były rozpierzchnięte – z całej Polski zjechały w góry, nawet z Krakowa, czego nigdy nie byłam w stanie pojąć.
one mogą
jeszcze nie mieć skończone 15 lat;)
Graz pisze dawno temu za górami za Gorcami, a tu się okaże, że to Sylwester w zeszłym roku był i to jej warkoczyki zaplatano;)
Jejku, jak bardzo bym chciała,
żeby tak właśnie było
ale co,
te warkoczyki czy rozpierzchnięcie?
Jasne że warkoczyki!
Dziewczynki już były rozpierzchnięte – z całej Polski zjechały w góry, nawet z Krakowa, czego nigdy nie byłam w stanie pojąć.
Markizie, jestem w kropce,
od tamtych czasów moje podopieczne wyrosły na piękne kobiety, więc już chyba poza Twoim targetem. Cnotka? Uwielbiam mężczyzn, którzy prawią mi komplementy.
Markizie, jestem w kropce,
od tamtych czasów moje podopieczne wyrosły na piękne kobiety, więc już chyba poza Twoim targetem. Cnotka? Uwielbiam mężczyzn, którzy prawią mi komplementy.
A ja za każdym razem się nabieram…
uuuuuh
A ja za każdym razem się nabieram…
uuuuuh