Czas umyka jak rączy jeleń a Partia Plaga Wszechczasów Obywatelska trwa i trwa. Z tym, że pod batutą nowych starych nazwisk. Jeszcze chwilka upłynie a na ambergoldbank do tej szlachetnej jak nie wiemy co, cywilizacji„dobije” Koniu, Miro i Chlebowski. Bo Zegarmistrz nie zdążył nawet odbić . Do dziś lata po epicentrum. Wiosenna ledwo łączka ubrała się w kwiatki i na ten tychmiast wyskoczył uśmiechnięty prezydent grodziszcza nad Motławą. I jak zwykle NIEWINNY !
W tym kraju nigdy nie ma i nie było winnych. I wszyscy nigdy a przenigdy nie mają sobie nic do zarzucenia. Patologia goni patologię i patologią pogania. Tak samo jak ongiś cep cepa cepem. Co było dość prymitywnym przekształceniem skrótu "CCCP".
Z kolei opozycja taka jest jaka jest. Każdy widzi. I dziś nawet my nic nie wymyślimy. Oprócz tego, że musi podmęczona być jakoś. Inna sprawa, że czas jest taki, że wszelkie próby wytłumaczenia czegokolwiek Ludowi pracującemu miast i wsi płoną jak zapałki. Bo Lud jest ognioodpornie impregnowany i stąd wywodzi się opozycyjne zmęczenie ze zniechęceniem. Chyba, że Lud zagotuje się … ale póki co …
Daremne żale, próżny trud,
Bezsilne złorzeczenia!
Przeżytych kształtów żaden cud
Nie wróci do istnienia. /AA/
Dziś a i od dawna Władza ewidentnie robi co chce. „Dorzyna” kogo i kiedy chce ale czasami nawet pozwala oddychać. Wazeliniarzom. Przechrztom. I Palikotom. Na on przykład. Wypisz wymaluj „Cesarz” abisyński pana Ryszarda odwzorowuje się nam. Ino że we Europie. Cud bis nad Wisłą.
Każda jedna opozycja w tej scenografii ma przechlapane. Choćby jakaś najmądrzejsza była. I przygotowała taką kampanię, przy której schowałby się nawet Karnawał w Rio, a program pisał geniusz, to i tak skończy jak zwykle. Czyli marnie. Albowiem ponieważ, że każden jeden elektorat i tak pozostanie ogłupiony przez telewizor do imentu.
Już dziś widać i słychać nawet na dalekiej emigracji, że PO to jedyne, niekwestionowane „dobro” a PiS to od razu wojna. Nieważne z kim ? Ale konflikt pewny. Najlepiej z Rosją. Dlaczego z Rosją ? Bo blisko jest.
Po co "wałęsać" się po odległych Irakach czy innych Afganistanach i jeszcze płacić imperialistom za dojazd ? I tego się trzymajmy …