To pierwsze zdjęcie to raczej “Stary, gdzie się szlajasz z piwem pod blokiem! W tej chwili na górę! Dzieci brudne, lekcje nieodrobione, gary niepozmywane, pranie niepowieszone, a ty co?!”
Akurat na podstawie wspomnień z dzieciństwa na blokowisku : )
To pierwsze zdjęcie to raczej “Stary, gdzie się szlajasz z piwem pod blokiem! W tej chwili na górę! Dzieci brudne, lekcje nieodrobione, gary niepozmywane, pranie niepowieszone, a ty co?!”
Jak podszedłem z aparatem pod budkę to sikorka warowała na płocie 20 metrów dalej. Po 15 minutach rozbolały mnie ręce odszedłem kilka metrów. Wleciała do budki. Znowu 15 min pod budką. Oczywiście nawet dzioba nie wystawiła. Znowu mnie ręce rozbolały. Cyknąłem fotkę na pożegnianie i poszedłem do domu.
Jak podszedłem z aparatem pod budkę to sikorka warowała na płocie 20 metrów dalej. Po 15 minutach rozbolały mnie ręce odszedłem kilka metrów. Wleciała do budki. Znowu 15 min pod budką. Oczywiście nawet dzioba nie wystawiła. Znowu mnie ręce rozbolały. Cyknąłem fotkę na pożegnianie i poszedłem do domu.
Zdradzają je, dwa w miarę wyraźnie zarysowane kształty liści i gałąź, charakterystyczna dla lipy.
Zdjęcie efektowne jednak, powiedziałabym Domek ma wyraz twarzy z tego kąta – zdziwiony jakby albo letko wkurzony.
Ten domek odzwierciedla to, Ten domek odzwierciedla to, co czuł Zoe w tym momencie.
Witaj Partyzancie Dobre masz oko; ten kolega (albo ta koleżanka) na drugiej fotce prawie wtopił się w tło. Co on tak patrzy na skałę, do kąta go ktoś postawił czy co?
Dzięki chłopaki, Partyzancie i Quackie, będzie mi się spało cudnie!
Witaj Partyzancie Dobre masz oko; ten kolega (albo ta koleżanka) na drugiej fotce prawie wtopił się w tło. Co on tak patrzy na skałę, do kąta go ktoś postawił czy co?
Dzięki chłopaki, Partyzancie i Quackie, będzie mi się spało cudnie!
Coraz częściej żałuję, że tak Coraz częściej żałuję, że tak nie umiem. Jakieś roślinki to może nawet bym, bo one z reguły mało ruchliwe są, ale skrzydlate poza moim zasięgiem. Chociaż…Zawsze przecież mogę popodziwiać.:)
Jasmine Ale cóż ja dopiero potrafię? Życia mi nie starczy, by się dobrze nauczyć obserwować przyrodę, taka jest wymagająca, niezwykła i tajemnicza. Masz wiele fantastycznych umiejętności, które inni moga tylko podziwiać i uczyć się od Ciebie.
Coraz częściej żałuję, że tak Coraz częściej żałuję, że tak nie umiem. Jakieś roślinki to może nawet bym, bo one z reguły mało ruchliwe są, ale skrzydlate poza moim zasięgiem. Chociaż…Zawsze przecież mogę popodziwiać.:)
Jasmine Ale cóż ja dopiero potrafię? Życia mi nie starczy, by się dobrze nauczyć obserwować przyrodę, taka jest wymagająca, niezwykła i tajemnicza. Masz wiele fantastycznych umiejętności, które inni moga tylko podziwiać i uczyć się od Ciebie.
To pierwsze zdjęcie to raczej
“Stary, gdzie się szlajasz z piwem pod blokiem! W tej chwili na górę! Dzieci brudne, lekcje nieodrobione, gary niepozmywane, pranie niepowieszone, a ty co?!”
że niby
zalewa robaka?
Ostatnie zdjęcie wyjaśnia wszystko:)
Coś w tym rodzaju
ostatnie zdjęcie: “No, wróciłeś wreszcie z tych zakupów, już myślałam, że ci będzie trzeba zaproszenie ekstrapocztą wysyłać!”
Licentia poetica,
czy może na podstawie świeżutkich doświadczeń. Ot, ludzie, ludkowie, ludziska 🙂
Akurat na podstawie
wspomnień z dzieciństwa na blokowisku : )
To pierwsze zdjęcie to raczej
“Stary, gdzie się szlajasz z piwem pod blokiem! W tej chwili na górę! Dzieci brudne, lekcje nieodrobione, gary niepozmywane, pranie niepowieszone, a ty co?!”
że niby
zalewa robaka?
Ostatnie zdjęcie wyjaśnia wszystko:)
Coś w tym rodzaju
ostatnie zdjęcie: “No, wróciłeś wreszcie z tych zakupów, już myślałam, że ci będzie trzeba zaproszenie ekstrapocztą wysyłać!”
Licentia poetica,
czy może na podstawie świeżutkich doświadczeń. Ot, ludzie, ludkowie, ludziska 🙂
Akurat na podstawie
wspomnień z dzieciństwa na blokowisku : )
Ale
muszę Wam powiedzieć, że one w tej budce, naprawdę ostro dopominały się o kolejne porcje.
Te foty, to nawet lekko politycznie mi się kojarzą.
Jak podszedłem
z aparatem pod budkę to sikorka warowała na płocie 20 metrów dalej. Po 15 minutach rozbolały mnie ręce odszedłem kilka metrów. Wleciała do budki. Znowu 15 min pod budką. Oczywiście nawet dzioba nie wystawiła. Znowu mnie ręce rozbolały. Cyknąłem fotkę na pożegnianie i poszedłem do domu.
pzdr
Na lipie?
Efektowne zdjęcie.
Ze szpakami jest prościej, choć szybkie jak piorun.
Pozdr
Jak
Ci się udało to drzewo rozpoznać? Zdjęcie nie jest efektowne. Brak głównego aktora.
Zdradzają
je, dwa w miarę wyraźnie zarysowane kształty liści i gałąź, charakterystyczna dla lipy.
Zdjęcie efektowne jednak, powiedziałabym
Domek ma wyraz twarzy z tego kąta – zdziwiony jakby albo letko wkurzony.
Ten domek odzwierciedla to,
Ten domek odzwierciedla to, co czuł Zoe w tym momencie.
Ale
muszę Wam powiedzieć, że one w tej budce, naprawdę ostro dopominały się o kolejne porcje.
Te foty, to nawet lekko politycznie mi się kojarzą.
Jak podszedłem
z aparatem pod budkę to sikorka warowała na płocie 20 metrów dalej. Po 15 minutach rozbolały mnie ręce odszedłem kilka metrów. Wleciała do budki. Znowu 15 min pod budką. Oczywiście nawet dzioba nie wystawiła. Znowu mnie ręce rozbolały. Cyknąłem fotkę na pożegnianie i poszedłem do domu.
pzdr
Na lipie?
Efektowne zdjęcie.
Ze szpakami jest prościej, choć szybkie jak piorun.
Pozdr
Jak
Ci się udało to drzewo rozpoznać? Zdjęcie nie jest efektowne. Brak głównego aktora.
Zdradzają
je, dwa w miarę wyraźnie zarysowane kształty liści i gałąź, charakterystyczna dla lipy.
Zdjęcie efektowne jednak, powiedziałabym
Domek ma wyraz twarzy z tego kąta – zdziwiony jakby albo letko wkurzony.
Ten domek odzwierciedla to,
Ten domek odzwierciedla to, co czuł Zoe w tym momencie.
Witaj Partyzancie
Dobre masz oko; ten kolega (albo ta koleżanka) na drugiej fotce prawie wtopił się w tło. Co on tak patrzy na skałę, do kąta go ktoś postawił czy co?
Dzięki chłopaki, Partyzancie i Quackie, będzie mi się spało cudnie!
Witaj Graz
Niecierpliwił się strasznie nad tą wodą,(może czuł jej chłód, a chciał się w niej wypluskać?) że ledwie zdążyłem go uchwycić.
W powierzu rządzą szpaki z kwiczołami, więc biedak lekko w defensywie:)
Miłego dnia!
Witaj Partyzancie
Dobre masz oko; ten kolega (albo ta koleżanka) na drugiej fotce prawie wtopił się w tło. Co on tak patrzy na skałę, do kąta go ktoś postawił czy co?
Dzięki chłopaki, Partyzancie i Quackie, będzie mi się spało cudnie!
Witaj Graz
Niecierpliwił się strasznie nad tą wodą,(może czuł jej chłód, a chciał się w niej wypluskać?) że ledwie zdążyłem go uchwycić.
W powierzu rządzą szpaki z kwiczołami, więc biedak lekko w defensywie:)
Miłego dnia!
Coraz częściej żałuję, że tak
Coraz częściej żałuję, że tak nie umiem. Jakieś roślinki to może nawet bym, bo one z reguły mało ruchliwe są, ale skrzydlate poza moim zasięgiem. Chociaż…Zawsze przecież mogę popodziwiać.:)
Miłego dnia Partyzancie:)
Jasmine
Ale cóż ja dopiero potrafię? Życia mi nie starczy, by się dobrze nauczyć obserwować przyrodę, taka jest wymagająca, niezwykła i tajemnicza. Masz wiele fantastycznych umiejętności, które inni moga tylko podziwiać i uczyć się od Ciebie.
Miłego dnia!
Nie będę się z Tobą
Nie będę się z Tobą licytowała Partyzancie, z oczywistego powodu. Wiem lepiej.:)
Dawno nie chodziłam z brzytwą na poziomki. Dziękuję.:)
Coraz częściej żałuję, że tak
Coraz częściej żałuję, że tak nie umiem. Jakieś roślinki to może nawet bym, bo one z reguły mało ruchliwe są, ale skrzydlate poza moim zasięgiem. Chociaż…Zawsze przecież mogę popodziwiać.:)
Miłego dnia Partyzancie:)
Jasmine
Ale cóż ja dopiero potrafię? Życia mi nie starczy, by się dobrze nauczyć obserwować przyrodę, taka jest wymagająca, niezwykła i tajemnicza. Masz wiele fantastycznych umiejętności, które inni moga tylko podziwiać i uczyć się od Ciebie.
Miłego dnia!
Nie będę się z Tobą
Nie będę się z Tobą licytowała Partyzancie, z oczywistego powodu. Wiem lepiej.:)
Dawno nie chodziłam z brzytwą na poziomki. Dziękuję.:)
Mogę
Jutro zabieram się za budowę karmnika, od wczesnej wiosny się za to zabieram, chyba mnie zmobilizowałeś
Mogę
Jutro zabieram się za budowę karmnika, od wczesnej wiosny się za to zabieram, chyba mnie zmobilizowałeś