Ja wiem, że na tym portalu są roztrząsane problemy wagi krajowej: dlaczego JK a nie BK, ilu leciało w kabinie i czy głosować.
Ja wiem, że na tym portalu są roztrząsane problemy wagi krajowej: dlaczego JK a nie BK, ilu leciało w kabinie i czy głosować. Ale wpływ czytelników portalu na powyższe problemy jest nikły właściwie to żaden jak się głębiej zastanowić. Ja natomiast mam konkretny problem. Rośnie u mnie w ogródku jarzębina. W okolicach września tak wygląda:
Natomiast teraz tak to wygląda:
Co to k…..a jest?
Kto zjadł wszystkie liście z mojej jarzębiny?
Czy będzie dalej rosła?
Jak temu zapobiec?
Jakie są odpowiedzi na powyższe pytania? Podejrzewam, że specjaliści, którzy znają się na katastrofach lotniczych, przepływie elektoratów pomiędzy kandydatami, marketingu politycznym etc. nie będą mieli problemu z odpowiedzią na tak banalne iprozaiczne pytanie: Co zrobić aby ta jarzębina równie pięknie zaowocowała w tym roku?
Nawiązując
do wypowiedzi pewnego pana na K. Nic w tym roku nie będzie:)
Jest tak potwornie zimno, że obawiam się, iż drzewa owocowe nie zakwitną wcale.
Może choć w Polsce jest trochę lepiej:)
Pozdrowienia
Sobie
będziemy tak krzyżowo komentować?;-). Kółeczko tutaj założymy.
Nawiązując
do wypowiedzi pewnego pana na K. Nic w tym roku nie będzie:)
Jest tak potwornie zimno, że obawiam się, iż drzewa owocowe nie zakwitną wcale.
Może choć w Polsce jest trochę lepiej:)
Pozdrowienia
Sobie
będziemy tak krzyżowo komentować?;-). Kółeczko tutaj założymy.
Podlałeś
go chociaż, żeby nie usechł???
Podlałeś
go chociaż, żeby nie usechł???
Żywe
organizmy źle znoszą przesadzanie. Choinka (świerk świąteczny) właśnie stracił igły i ląduje niestety w piecu.
Podejrzewam, że po przesadzeniu facet może mieć problem z korzonkami!
Są jakieś środki przyspieszające ukorzenianie
Co prawda facet palił, to podobno niezdrowe. Minister zdrowia potwierdzi. Ale niepijący był.
Jak
palił to przynajmniej mrówki nie bedą go atakować. Minister(owa) zdrowia to chyba pójdzie gościa odkopacz.
Żywe
organizmy źle znoszą przesadzanie. Choinka (świerk świąteczny) właśnie stracił igły i ląduje niestety w piecu.
Podejrzewam, że po przesadzeniu facet może mieć problem z korzonkami!
Są jakieś środki przyspieszające ukorzenianie
Co prawda facet palił, to podobno niezdrowe. Minister zdrowia potwierdzi. Ale niepijący był.
Jak
palił to przynajmniej mrówki nie bedą go atakować. Minister(owa) zdrowia to chyba pójdzie gościa odkopacz.
A w zeszłym roku na wiosnę to jak wyglądała?
Masz udokumentowane?
A żona do sałatki nie brała czasem?
W zeszłym
roku to ta jarzębina rosła w szkółce jakiegoś plantatora. Nie miałem jej jeszcze. Do sałatki? Nooo co ty. Ja rozumiem listki wiśni do nalewki wiśniowej albo igły sosnowe też do jakiejś nalewki czy, ale liście jarzębiny? Do jedzenia? BLEEE:-)
pzdr
Przyjdzie kryzys i polubisz
Przyjdzie kryzys i polubisz ;-)))
Co polubię?
Łyse galązki??? Nie, dzięki. Mogę posłać trochę kory pocztą polską.
Cześć Zoe
Z owoców jarzębiny robi się pyszne konfitury wytrawne, coś jak żurawiny. Trzeba zebrać owoce po pierwszym mrozie. Na szkodnikach się nie znam, więc nic nie doradzę.
Moja morelka zakwitła pięknie, ale teraz jakby oklapła.
Czółko pszczółko
Jakie owoce?
Jak mi liście ktoś zeżarł. A widzę tutaj sporo potencjalnych podejrzanych.
pzdr
No dobra. O liściach jarzębiny do jedzenia nie słyszałem.
Liści jarzębiny chyba w żadnej postaci się nie spożywa.
Ale słyszałem, że mrozi się owoce jarzębiny,
aby pozbyć się jakichś tam szkodliwych substancji
i używa się ich w produktach spożywczych
(nie wiem jakich).
Z owoców jarzębiny robi się chyba także wino.
A skąd
ja wezmę te owoce jarzębiny jak nie mam nawet liści? Poza tym nie interesuje mnie teraz produkcja wina, dżemu, nalewki etc. Interesuje mnie co się stało z liśćmi.
Ps. Sorry za obsesowość. Głowa mnie boli.
Trochę liści jednak pozostało. Będzie mniej owoców, ale będą.
Z tego, co widzę na zdjęciu, części liści pozostały.
Będą one brały udział w fotosyntezie i nie tylko uratują
drzewo, ale nawet pozwolą drzewu wyprodukować
owoce.
Wiele tych owoców niestety nie będzie.
Jedyne o co teraz możesz walczyć, to o resztę liści.
Poczytaj i znajdź sposób, aby zwalczyć zarazę.
Osiągnięcia dzisiejszej nauki na pewno zawierają
w sobie skuteczną poradę.
Nie mam
czasu tego szukać:-). Kontrowersje zbyt mocno pożerają moje wolne chwile.
A w zeszłym roku na wiosnę to jak wyglądała?
Masz udokumentowane?
A żona do sałatki nie brała czasem?
W zeszłym
roku to ta jarzębina rosła w szkółce jakiegoś plantatora. Nie miałem jej jeszcze. Do sałatki? Nooo co ty. Ja rozumiem listki wiśni do nalewki wiśniowej albo igły sosnowe też do jakiejś nalewki czy, ale liście jarzębiny? Do jedzenia? BLEEE:-)
pzdr
Przyjdzie kryzys i polubisz
Przyjdzie kryzys i polubisz ;-)))
Co polubię?
Łyse galązki??? Nie, dzięki. Mogę posłać trochę kory pocztą polską.
Cześć Zoe
Z owoców jarzębiny robi się pyszne konfitury wytrawne, coś jak żurawiny. Trzeba zebrać owoce po pierwszym mrozie. Na szkodnikach się nie znam, więc nic nie doradzę.
Moja morelka zakwitła pięknie, ale teraz jakby oklapła.
Czółko pszczółko
Jakie owoce?
Jak mi liście ktoś zeżarł. A widzę tutaj sporo potencjalnych podejrzanych.
pzdr
No dobra. O liściach jarzębiny do jedzenia nie słyszałem.
Liści jarzębiny chyba w żadnej postaci się nie spożywa.
Ale słyszałem, że mrozi się owoce jarzębiny,
aby pozbyć się jakichś tam szkodliwych substancji
i używa się ich w produktach spożywczych
(nie wiem jakich).
Z owoców jarzębiny robi się chyba także wino.
A skąd
ja wezmę te owoce jarzębiny jak nie mam nawet liści? Poza tym nie interesuje mnie teraz produkcja wina, dżemu, nalewki etc. Interesuje mnie co się stało z liśćmi.
Ps. Sorry za obsesowość. Głowa mnie boli.
Trochę liści jednak pozostało. Będzie mniej owoców, ale będą.
Z tego, co widzę na zdjęciu, części liści pozostały.
Będą one brały udział w fotosyntezie i nie tylko uratują
drzewo, ale nawet pozwolą drzewu wyprodukować
owoce.
Wiele tych owoców niestety nie będzie.
Jedyne o co teraz możesz walczyć, to o resztę liści.
Poczytaj i znajdź sposób, aby zwalczyć zarazę.
Osiągnięcia dzisiejszej nauki na pewno zawierają
w sobie skuteczną poradę.
Nie mam
czasu tego szukać:-). Kontrowersje zbyt mocno pożerają moje wolne chwile.
Witam
http://kwiaty-ogrody.pl/?p=2872 z tego linka dowie się Pan o szkodnikach jarzębiny a w sklepie ogrodniczym doradzą czym je potraktować. Pozdrawiam.
Witaj Ł.
Thx za linka.
Zajrzałem na twoje konto. Trafiła Pani tutaj w gorącym czasie. MK trochę szaleje (ma takie okresy od czasu do czasu;-). Po wyborach będzie spokojniej (chyba:-).
pzdr
Witaj Zoe.
Dziś pod ostatnim artykułem MK trochę sobie pozwoliłam na prywatę i pojechałam po jego ostatnim idolu.Myślałam , że zostanę słownie zjechana, ale chyba mi się upiekło. pzdr.
Nigdy mi się nie zdarzyło
Nigdy mi się nie zdarzyło atakować spokojnych ludzi, zawsze tłukę się tylko z takimi chamami jak ja. Proszę się nie obawiać, ja jestem niegroźny socjopata.
Może
ty mi pomozesz? Zapytaj w sztabie co mi zeżarło jarzębinę?
Niesiołowski… mówią, że
Niesiołowski… mówią, że Niesiołowski.
No wreszcie
jakiś konkret. Patrz pan a ja myślałem, że robaki go tylko interesują. A on w rośliny poszedł.
Spokojnie potwierdzam.
Spokojnie potwierdzam. Socjopata.:)
Strachliwa za bardzo nie
Strachliwa za bardzo nie jestem a dylematy sama ze sobą też miewam, a czy jestem spokojna? Oj, różnie to bywa.
On
jest nieprzewidywalny. Podejrzewam, że to przemęczenie i stres spowodowany popieraniem kandydata, którego nie lubi:-). Ale w moich notkach nie ma polityki. Tylko same błachostki. Jak ta powyżej. Partyzant podobnie prowadzi bloga.
No nie wiem
Po pierwszej turze Goldman chyba zainwestuje…
Jarzębiaczek niezły jest. Do jarząbków zwłaszcza. 🙂
W którą
stronę? Na wzrost złotówki, czy przeciw niej?
Za trudne, ja nie jestem ani Goldman ani Sachs, z logiki wynika:
— Po pierwszej turze Goldman inwestuje w MK 20 000 000$ by Komorowski wygrał
— Komorowski wygrywa w 2 turze (zakładam MK sprzeda się) a wtedy Sachs ściąga z naszej umęczonej ojczyzny 100 000 000$ by odbić sobie straty.
— W jaki sposób to ściągnie, wzrostem czy spadkiem zł tego nie wiem bo ja nie ani Goldman ani Sachs
— MK nie powinien się oblizywać, bo z 20 000 000zł urząd skarbowy zabierze 90%
— Różnica kursowa między $ a zł pokryje koszty całej operacji czyli pośredników itd.
Mam nadzieję, że rozumiesz już o co chodzi w demokracji?
No to jest piękne.
No to jest piękne.
Mówisz o tych 90% ? Nie chciałem martwić, ale 92% ściśle.
.
Ewidentnie
cmss ma kontakty z Bildenbergami. Będzie namiestnikiem NWO na nasz kraj. Uważaj MK tu nawet kontrowersje.net Ci nie pomogą!
Nie chcę Cię martwić a ponadto ciekawym jak jarzębinka urośnie,
ale podejrzewam ze toto wszystko mi się śni. I czasami mam ochotę się obudzić. Chyba sobie łyknę.
Bye.
bye
.
Witam
http://kwiaty-ogrody.pl/?p=2872 z tego linka dowie się Pan o szkodnikach jarzębiny a w sklepie ogrodniczym doradzą czym je potraktować. Pozdrawiam.
Witaj Ł.
Thx za linka.
Zajrzałem na twoje konto. Trafiła Pani tutaj w gorącym czasie. MK trochę szaleje (ma takie okresy od czasu do czasu;-). Po wyborach będzie spokojniej (chyba:-).
pzdr
Witaj Zoe.
Dziś pod ostatnim artykułem MK trochę sobie pozwoliłam na prywatę i pojechałam po jego ostatnim idolu.Myślałam , że zostanę słownie zjechana, ale chyba mi się upiekło. pzdr.
Nigdy mi się nie zdarzyło
Nigdy mi się nie zdarzyło atakować spokojnych ludzi, zawsze tłukę się tylko z takimi chamami jak ja. Proszę się nie obawiać, ja jestem niegroźny socjopata.
Może
ty mi pomozesz? Zapytaj w sztabie co mi zeżarło jarzębinę?
Niesiołowski… mówią, że
Niesiołowski… mówią, że Niesiołowski.
No wreszcie
jakiś konkret. Patrz pan a ja myślałem, że robaki go tylko interesują. A on w rośliny poszedł.
Spokojnie potwierdzam.
Spokojnie potwierdzam. Socjopata.:)
Strachliwa za bardzo nie
Strachliwa za bardzo nie jestem a dylematy sama ze sobą też miewam, a czy jestem spokojna? Oj, różnie to bywa.
On
jest nieprzewidywalny. Podejrzewam, że to przemęczenie i stres spowodowany popieraniem kandydata, którego nie lubi:-). Ale w moich notkach nie ma polityki. Tylko same błachostki. Jak ta powyżej. Partyzant podobnie prowadzi bloga.
No nie wiem
Po pierwszej turze Goldman chyba zainwestuje…
Jarzębiaczek niezły jest. Do jarząbków zwłaszcza. 🙂
W którą
stronę? Na wzrost złotówki, czy przeciw niej?
Za trudne, ja nie jestem ani Goldman ani Sachs, z logiki wynika:
— Po pierwszej turze Goldman inwestuje w MK 20 000 000$ by Komorowski wygrał
— Komorowski wygrywa w 2 turze (zakładam MK sprzeda się) a wtedy Sachs ściąga z naszej umęczonej ojczyzny 100 000 000$ by odbić sobie straty.
— W jaki sposób to ściągnie, wzrostem czy spadkiem zł tego nie wiem bo ja nie ani Goldman ani Sachs
— MK nie powinien się oblizywać, bo z 20 000 000zł urząd skarbowy zabierze 90%
— Różnica kursowa między $ a zł pokryje koszty całej operacji czyli pośredników itd.
Mam nadzieję, że rozumiesz już o co chodzi w demokracji?
No to jest piękne.
No to jest piękne.
Mówisz o tych 90% ? Nie chciałem martwić, ale 92% ściśle.
.
Ewidentnie
cmss ma kontakty z Bildenbergami. Będzie namiestnikiem NWO na nasz kraj. Uważaj MK tu nawet kontrowersje.net Ci nie pomogą!
Nie chcę Cię martwić a ponadto ciekawym jak jarzębinka urośnie,
ale podejrzewam ze toto wszystko mi się śni. I czasami mam ochotę się obudzić. Chyba sobie łyknę.
Bye.
bye
.
To nie ja. Jakby
To nie ja. Jakby co.
Pozdrowienia od słowika dołączam. Ale się wydziera.:))
Również
pozdrawiam.
To nie ja. Jakby
To nie ja. Jakby co.
Pozdrowienia od słowika dołączam. Ale się wydziera.:))
Również
pozdrawiam.