Już po wszystkim, no może prawie… Na 98,9%
Już po wszystkim, no może prawie… Na 98,9% już wszystko jasne i raczej nikt nie powinien się czuć zaskoczonym, ani wynikiem, ani frekwencją na trybunach.
dane PKW z 98,9 proc. obwodów wyborczych (frekwencja 24,53 proc.):
KW UPR – 80.144 głosów – 1,10% poparcia
KW PSL – 511.528 – 7,03%
KW Samoobrona – 106.229 – 1,46%
KW PPP – 51.300 – 0,7%
KW Libertas – 82.868 – 1,14%
KW SLD-UP – 897.702 – 12,33%
KW PdP – 176.925 – 2,43%
Prawica RP – 142.790 – 1,96%
KW PO – 3.231.077 – 44,39%
KW PiS – 1.995.414 – 27,41%
Niby nikt nie powinien, jednak wielu twierdzi, że frekwencja to wielki sukces, wszak miało być beznadziejnie, a skończyło się na bardzo źle. Jest to jakaś metoda na poprawę nastrojów, wdrażając tę technologię możemy rozwiązać kilkanaście najbardziej palących problemów. Na przykład zaplanować 2 kilometry autostrady i zbudować 6. Zaplanować 7 złotych rewaloryzacji emerytom i dać aż 23 złote. Zaplanować budowę połowy stadionu i zbudować 4 – miażdżący sukces. I tylko jedno ma redakcja marzenie o porażce. Zaplanować 150 posłów, a wybrać góra 50.
