Reklama

Polacy znów narozrabiali. A konkretnie Pruchniczanie. Powiesili kukłę zdrajcy, donosiciela i szmalcownika. Kukłę Judasza Iskarioty – Żyda z przypadku.

I już podniósł się żydowski klangor w całym medialnym świecie, że potworniejszego antysemityzmusa dawno nie widziano – powieszono Żyda!

Reklama

W odpowiedzi pojawiły się liczne filmiki o wieszaniu przez Żydów Hamana, czyli śmiertelnego wroga-goja (nie Żyda).

Jak to zwykle bywa, okazało się, że wieszanie Hamana jest bardzo dobre, a wieszanie Judasza – zdrajcy, donosiciela i szmalcownika – bardzo złe (bo Żyd).

Wytłumaczył to oczywiście niezawodny pan Deniels, że tak być musi, bo ony – Żydzi, to co innego, niż goje-hamany. Podobne tłumaczenie słyszałem już wcześniej od pani Enkelking-Boni – żydowskiej profesorzycy, która wytłumaczyła mi krótko, ale treściwie, że jak ja umrę, to będzie to… to nic się takiego nie stanie – biologia i fizjologia, jakby świeczka zgasła, ale jak umiera Żyd – to o ho, hoo – to natenczas roztwierają się bramy metafizycznego wszechświata i Żyda umieranie staje się doniosłym metafizycznym aktem pełnym konwulsji i przejmującej grozy.

Oczywiście ośrodki rządowe, jak i Episkopat, bez zbędnej zwłoki przyjęły narrację żydowską i zgodnym chórem potępiły wieszanie, batożenie, palenie i topienie kukły Judasza, ani słowem nie wspominając o corocznym, licznym wieszaniu kukieł Hamana (tzw. żydowskie święto Purim).

Morałów z tej historyjki jest kilka. Pominę morał polityczny, który wszyscy roztrząsają, a skupię się na antropologicznym i filozoficznym.

Filozoficzny jest taki, że to co Żyd robi, ma zupełnie inny wymiar i znaczenie, niż to co robi goj (po żydowsku bydlak, śmieć, czyli my wszyscy – nie Żydzi). Bierze się to stąd, że (antropologia) Naród Wybrany jest  z nieco innej, wybranej specjalnie do jego ulepienia gliny ulepiony. Mówić, o Żydach, że są nadludźmi byłoby może mniej trafne, niż mówić o nich, że są ludźmi, ale reszta to bezbożne gojarskie bydło, coś jakby bezduszna masa podludzka.

Stąd wynika, że Żyd może zrobić wszystko, a goja krytyka, ocena, czy jakakolwiek wypowiedź na tematy żydowskie jest niedopuszczalna i zawsze może być antysemityzmusem.

Nie odkrywam tutaj oczywiście niczego nowego, gdyż o tym wszystkim już dawno pisano – prof. Feliks Koneczny o dualizmie etycznym Żydów oraz o ich monolatrycznej-plemiennej religii, prof. ks. Michał Poradowski, ks. dr Stanisław Trzeciak – o zawartości Talmudu, dr Ewa Kurek o żydowskich kodach kulturowych i wielu innych uczonych którzy o tym pisali. Trzeba tylko przeczytać.

Boli tylko przyjęcie tej perspektywy przez „naszych”, gdyż jest to pewną formą społecznej pedagogiki dla maluczkich, że faktycznie jesteśmy podludźmi, a Żydzi są czymś lepszym. Taka mała lekcja szowinizmu z perspektywy bydła.

A przecież wystarczyło odpowiedzieć, żeby nie brali tak wszystkiego do siebie – że Judasz był przede wszystkim zdrają, donosicielem i szmalcownikiem i dlatego została jego kukła powieszona, a nie dlatego że był Żydem. Że kukła Judasza jest figurą wszystkich szmalcowników i donosicieli – również tych których AK i NSZ wieszały za donoszenie na Żydów.

Uspokoić trochę tych niemyślących nadludzi, oblać ich przy dyngusie wiaderkiem zimnej wody, żeby oszołomienie minęło… ale jak się okazało, jak zwykle było to za trudne – łatwiej włazić w żydowskie dupska całkiem już bez wazeliny – a fuj!

 

 

Reklama

PODOBNE ARTYKUŁYWIĘCEJ OD AUTORA

6 KOMENTARZE

  1. Ciekawe czy nasze tak “mendia

    Ciekawe czy te "nasze mendia" będą teraz tak licytowały się z relacji wieszania Hamanów? A czy jakiś polityk powie wtedy coś o Żydowskim antygojiźmie? Jakiś protest wystosujemy w tej sprawie? Zapewne nie. Cóż na razie wszystko po staremu ma działać wyłącznie w jedną stronę. Tyle dobrego że ludziom w RP trudniej teraz będzie wcisnąć pedagogikę wstydu i ten prostacki kit o antysemityźmie. To tak jak z tym księżycowym lądownikiem który rozbił się ostatnio na Księżycu. I teraz Księżyc nie dosyć, że stał się zaciekłym antysemitą co to z mlekiem matki . . . . To jeszcze będzie musiał bulić Żydom kosmiczne odszkodowania, a nie bardzo wiadomo z czego.

  2. Ciekawe czy nasze tak “mendia

    Ciekawe czy te "nasze mendia" będą teraz tak licytowały się z relacji wieszania Hamanów? A czy jakiś polityk powie wtedy coś o Żydowskim antygojiźmie? Jakiś protest wystosujemy w tej sprawie? Zapewne nie. Cóż na razie wszystko po staremu ma działać wyłącznie w jedną stronę. Tyle dobrego że ludziom w RP trudniej teraz będzie wcisnąć pedagogikę wstydu i ten prostacki kit o antysemityźmie. To tak jak z tym księżycowym lądownikiem który rozbił się ostatnio na Księżycu. I teraz Księżyc nie dosyć, że stał się zaciekłym antysemitą co to z mlekiem matki . . . . To jeszcze będzie musiał bulić Żydom kosmiczne odszkodowania, a nie bardzo wiadomo z czego.

  5. Palenie kukieł to głupota.

    Palenie kukieł to głupota. Nie podoba mi się ten obyczaj. Ale najwyraźniej nie którym jest potrzebny. No i się narobiło. Bezsensowne Żydowskie larum zapewne ma moc przywrócenia tego zwyczaju. Być może o to właśnie chodzi larum robiącym. O to aby za rok w co trzeciej gminie palono Judasza. No i Lapid będzie mógł dalej bredzić o antysemityzmie i winach za holokaust. Ten pan potwierdza najgorsze stereotypy po pierwsze o tym, ze modelki to puste głupie lalki, po drugie, że niestety często trenujący boks po zakończeniu kariery mają takie zmiany w mózgu które powodują słabość umysłową. Zaczynam mieć dziwne przekonanie, że judaszowa afera  jest od samego początku manipulowana dokładnie w tym kierunku. Co z tym można zrobić? Po pierwsze przydała by się teraz kontrakcja naszych (A są tacy zapytam?). Możliwie oficjalna aby tego nie wyciszono! Jak by to miało np. wyglądać? Jakaś nota z wyszczególnieniem innych miejsc na świecie gdzie Judasz jest topiony, palony itd. A nie jest to dowodem na „zwierzęcy antysemityzm”! Za rok będzie na to za późno. A zakazany zwyczaj jak wszystko co zakazane nabierze kontestatorskiego uroku. Jedyne o co mogę zaapelować do uczestników to o to aby się zastanowili. I jeśli już muszą spalić jakąś kukłę to niech nie będzie to kukła Polskiego „chałaciarza”. To naprawdę nie przystoi! Chcecie palić ok. Kukła obowiązkowo powinna przypominać funkcjonariusza policji z Getta. Napisy też powinny być rozważne. Obowiązkowo Haman dla przypomnienia o tym, że innym to jednak wolno palić. Do tego Judasz jako zdrajca no bo ta tradycja. I na koniec aby uściślić kogo uważa się za zdrajcę można wpisać parę nazwisk. A wybór jest szeroki : Rumkowski (o to dobre nawiązanie do legendy o spaleniu go żywcem w Oświęcimiu), Gancwajch, Meryn – o tu nawet wskazany koloryt lokalny.  Prawica może wrzucić paru rodzimych aparatczyków z NKWD np. Różański albo nawet i Beria. Tylko trzeba się dobrze przygotować medialnie, aby wyjaśnić światu kim byli ci panowie i co zrobili. Wtedy wrzask o antysemityzmie jaki podniosą producenci fałszywych weksli pod roszczenia może uda się wykorzystać. Bo na razie przez głupotę tylko ustępujemy potwierdzając ich zakłamaną narrację.

  6. Palenie kukieł to głupota.

    Palenie kukieł to głupota. Nie podoba mi się ten obyczaj. Ale najwyraźniej nie którym jest potrzebny. No i się narobiło. Bezsensowne Żydowskie larum zapewne ma moc przywrócenia tego zwyczaju. Być może o to właśnie chodzi larum robiącym. O to aby za rok w co trzeciej gminie palono Judasza. No i Lapid będzie mógł dalej bredzić o antysemityzmie i winach za holokaust. Ten pan potwierdza najgorsze stereotypy po pierwsze o tym, ze modelki to puste głupie lalki, po drugie, że niestety często trenujący boks po zakończeniu kariery mają takie zmiany w mózgu które powodują słabość umysłową. Zaczynam mieć dziwne przekonanie, że judaszowa afera  jest od samego początku manipulowana dokładnie w tym kierunku. Co z tym można zrobić? Po pierwsze przydała by się teraz kontrakcja naszych (A są tacy zapytam?). Możliwie oficjalna aby tego nie wyciszono! Jak by to miało np. wyglądać? Jakaś nota z wyszczególnieniem innych miejsc na świecie gdzie Judasz jest topiony, palony itd. A nie jest to dowodem na „zwierzęcy antysemityzm”! Za rok będzie na to za późno. A zakazany zwyczaj jak wszystko co zakazane nabierze kontestatorskiego uroku. Jedyne o co mogę zaapelować do uczestników to o to aby się zastanowili. I jeśli już muszą spalić jakąś kukłę to niech nie będzie to kukła Polskiego „chałaciarza”. To naprawdę nie przystoi! Chcecie palić ok. Kukła obowiązkowo powinna przypominać funkcjonariusza policji z Getta. Napisy też powinny być rozważne. Obowiązkowo Haman dla przypomnienia o tym, że innym to jednak wolno palić. Do tego Judasz jako zdrajca no bo ta tradycja. I na koniec aby uściślić kogo uważa się za zdrajcę można wpisać parę nazwisk. A wybór jest szeroki : Rumkowski (o to dobre nawiązanie do legendy o spaleniu go żywcem w Oświęcimiu), Gancwajch, Meryn – o tu nawet wskazany koloryt lokalny.  Prawica może wrzucić paru rodzimych aparatczyków z NKWD np. Różański albo nawet i Beria. Tylko trzeba się dobrze przygotować medialnie, aby wyjaśnić światu kim byli ci panowie i co zrobili. Wtedy wrzask o antysemityzmie jaki podniosą producenci fałszywych weksli pod roszczenia może uda się wykorzystać. Bo na razie przez głupotę tylko ustępujemy potwierdzając ich zakłamaną narrację.