7.08.2010 r. ok. godziny 18 doszło do przerwania tamy na zbiorniku w Niedowie, na rzece Witka :
7.08.2010 r. ok. godziny 18 doszło do przerwania tamy na zbiorniku w Niedowie, na rzece Witka :
Prawie 5 mln litrów wody popłynęło w kierunku Zgorzelca, zmywając fragment drogi nr 352:
Przerwane zostało tym samym JEDYNE połączenie drogowe Worka Turoszowskiego z Elektrownią Turów (8% krajowej produkcji energii elektrycznej), Kopalnią Węgla Brunatnego – z resztą Polski :
Historię tej, niezwykłej bo strategicznej drogi, opisałem na tym Portalu zeszłego roku.
Wracam do tej historii z jednego tylko powodu. Została ta tragedia dopisana do listy ,,osiagnięć” Platformy Obywatelskiej i jako ,,sukces” zamieszczona w broszurce wyborczej pod tytułem ,,Polska w budowie” : http://www.platforma.org/polskawbudowie/index.php?dzial=zobacz-inwestycje&w=1&i=110.
Mniejsza o fotografie mające być materiałem porównawczym tego samego miejsca. Bo nie są!
Najciekawszy jest komentarz pod zdjęciami : ,,w wyniku podjętych działań droga została odbudowana w rekordowym czasie 2 tygodni”.
Tak, odbudowa 750 metrów zniszczonej nawierzchni to w tym kraju cud. Ten cud był możliwy tylko i wyłącznie dzięki temu, że dokładnie w miejscu przerwania drogi nr 352, na lewo od miejsca fotografa na ostatnim zdjęciu, znajdowała się baza firmy, budującej nowy most na rzece Witka ( którego konstrukcję fala powodziowa również zmyła) – jako fragment remontu i przebudowy całej, bardzo zniszczonej, drogi nr 352. Gdyby nie ta zupełnie niezwykła, granicząca z cudem, zbieżność, na połączenie drogowe przyszłoby czekać miesiące, jeśli nie dłużej. Tylko udostępnione objazdy przez, również zalane, drogi Republiki Czeskiej zapobiegły katastrofie tego, jakże ważnego, regionu. Bowiem kilka tysięcy ludzi jest dowożonych do pracujących w ruchu ciągłym elektrowni i kopalni.
W ciągu tych rekordowych dwóch tygodni uczyniono drogę 352 przejezdną, w taki sposób, że można się nią ,,przetoczyć” maksymalnie 40 km/h (tyle wynika ze znaków ograniczenia predkości), w rzeczywistości jeszcze wolniej. Ta droga dopiero jest w budowie, a fragment o którym mowa – dopiero będzie. Zaś napisac o nim, że ,,odbudowany” będzie można za 2 lata.
A i to pod warunkiem, ze Bóg będzie z nami. A Platforma – w opozycji.
Post scriptum:
Tak wygląda ,,odbudowany” odcinek drogi nr 352 w dniu 18.08.2011 r.
Bardzo dobra odpowiedz PiS-u nt.
tej broszurki, ktora poszla pod nozyce. Zapomnieli w takim razie wspomniec o sukcesie katastrofy pod Miroslawcem i w Smolensku.
Dlatego szybko dopisałem ten ,,sukces”
bo bardzo mi się spodobała odpowiedź Hoffmana na budowlane cuda. Szkoda, że nie pojechali z kamerą na wszystkie wielkie budowy naszego ,,nowego socjalizmu” – jak te osiem razy otwierane stadiony albo autostrady – wczoraj ,,oddane”, dzisiaj – w remoncie.
Bardzo dobra odpowiedz PiS-u nt.
tej broszurki, ktora poszla pod nozyce. Zapomnieli w takim razie wspomniec o sukcesie katastrofy pod Miroslawcem i w Smolensku.
Dlatego szybko dopisałem ten ,,sukces”
bo bardzo mi się spodobała odpowiedź Hoffmana na budowlane cuda. Szkoda, że nie pojechali z kamerą na wszystkie wielkie budowy naszego ,,nowego socjalizmu” – jak te osiem razy otwierane stadiony albo autostrady – wczoraj ,,oddane”, dzisiaj – w remoncie.
Bardzo dobra odpowiedz PiS-u nt.
tej broszurki, ktora poszla pod nozyce. Zapomnieli w takim razie wspomniec o sukcesie katastrofy pod Miroslawcem i w Smolensku.
Dlatego szybko dopisałem ten ,,sukces”
bo bardzo mi się spodobała odpowiedź Hoffmana na budowlane cuda. Szkoda, że nie pojechali z kamerą na wszystkie wielkie budowy naszego ,,nowego socjalizmu” – jak te osiem razy otwierane stadiony albo autostrady – wczoraj ,,oddane”, dzisiaj – w remoncie.