Odpowiedź na to pytanie jest tak samo prosta, co i niezwykła.
Prosta dlatego, że na ten szatański pomysł wpadli Niemcy. A niezwykła – bo ci sami.
Odpowiedź na to pytanie jest tak samo prosta, co i niezwykła.
Prosta dlatego, że na ten szatański pomysł wpadli Niemcy. A niezwykła – bo ci sami.
Ci sami – z racji profesji, przekonań a nawet jednej organizacji. Z tej, mianowicie, organizacji, która w czasach III Rzeszy Adolfa Hitlera zorganizowała, w najdrobniejszych szczegółach, przemysł śmierci, ,,ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej” – w setkach obozów i podobozów, zwanych w skrócie KL. Jednym słowem – z SS. Brali w tym przedsięwzięciu udział byli rzeźnicy z Gestapo i SD. Bo tylko takich wybrał sobie do tej roboty Adolf Benzinger – szef zachodnioniemieckiego kontrwywiadu, zwanego wówczas Agencja 114.
Cała operacja odbywała się w ramach zachodnioniemieckiego wywiadu, zwanego wówczas Organizacją Gehlena – od nazwiska twórcy i szefa ,,nowej” niemieckiej służby Reinharda Gehlena.
To właśnie Gehlen zlecił swoim ,,specjalistom”, wśród których byli tacy zbrodniarze, jak SS-Hauptstrurmfuhrer Klaus Barbie, znany bardziej jako ,,Kat Lyonu”, Walter Kurreck ze szwadronu SS Einsatzgruppe D albo Konrad Fiebig odpowiedzialny za 11 tysięcy mordów.
Takim to ,,specjalistom”, pod wodzą wspomnianego już Alfreda Benzingera, w roku 1956, postawiono zadanie zdjęcia choć części odium Holocaustu i wszystkich innych zbrodni, z ,,dobrych” już wtedy Niemców. A tak konkretnie, to z powodu bojkotu, na światowych rynkach, niemieckich produktów.
Tak zmotywowany Benzinger wpadł na pomysł ,,polskich obozów koncentracyjnych”, które jak twierdził ,,mogą się przyczynić do wybielenia historycznej odpowiedzialności Niemiec za Zagładę”.
I z takim właśnie hasłem ruszyła wielka i bardzo skuteczna ,,kampania reklamowa”. Najpierw w niemieckich gazetach, a później również w USA. Przewrotnie można by napisać, że takie były początki współczesnego PR. Z tą wielką różnicą, wobec wszystkich innych, że ofiary nie tylko nie mogły zaprzeczyć, ale nawet materialnie zaświadczyć. Bo uleciały z dymem krematoriów, a taki obóż Auschwitz mogli Niemcy spokojnie i metodycznie zlikwidować pod bokiem ,,wyzwolicieli” z Armii Czerwonej.
Nie pomogło nawet ogłoszenie, przez ONZ, nowej nazwy obozu Auschwitz-Birkenau, na ,,Auschwitz – Birkenau. Niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny i zagłady”. Bo polskie MSZ ocenia liczbę cytowań , już teraz hitlerowskiego, terminu ,,polskie obozy koncentracyjne” na kilkaset. Nie pomagają akcje protestacyjne Polonii w Chicago ani specjalne szkolenia dla amerykańskich dziennikarzy. Wymyślona przez byłych SS-manów nazwa żyje swoim życiem.
I tutaj, jak zawsze, w sukurs niemieckim ,,specjalistom” przyszli spadkobiercy nieśmiertelnych idei Lenina – Stalina, z rosyjskiej telewizji ORT, oraz wspomniany już kiedyś przeze mnie radziecko- rosyjski profesor Matwiejew, którzy oficjalnie i bez ceregieli pokazują i mówią o ,,polskich obozach koncentracyjnych”.
Wszystkie szczegóły mogliśmy poznać dzięki decyzji kanclerz Angeli Merkel o odtajnieniu archwum wywiadu BND. Niemiecka prasa martwi się, czy ta decyzja nie odbrązowi postaci Konrada Adenauera.
Natomiast Polską i ,,jej” obozami – nikt sobie głowy nie zawraca.
Źródła: ,,Wręcz przeciwnie” Nr 1/2011 L.Pietrzak Plan ,,Grubasa”.
Jeszcze nie sięgnąłem
W pobliskich sklepach jest ograniczony dostęp do Prasy, nie mylić z prasą, za to cokolwiek jest związane z psl-em samo przychodzi do domu, wisi na każdym słupie, w witrynie, kryje się pod łóżkiem i nawiedza w snach. To się nazywa – struktury terenowe PSL, pojęcie abstrakcyjne w miastach.
Ja się gazeta prezentuje w całości?
Wystartowali tchórzliwie, bo miało być ,,Wprost przeciwnie”
ale ktoś ich ,,przekonał”. Coś jak w tym sławnym filmie o sycylijskiej mafii ,,Ośmiornica”.
No i bez Janeckiego. A reklamują się jako przytomni dziennikarze, którzy porzucili lisowy Wprost-szmatławiec. Nie wiem tylko po co dokooptowali Drozdę, wypisuje bzdury na poziomie Materny. Generalnie – ,,Uważam Rze” prezentuje znacznie wyższy poziom.
Jeszcze nie sięgnąłem
W pobliskich sklepach jest ograniczony dostęp do Prasy, nie mylić z prasą, za to cokolwiek jest związane z psl-em samo przychodzi do domu, wisi na każdym słupie, w witrynie, kryje się pod łóżkiem i nawiedza w snach. To się nazywa – struktury terenowe PSL, pojęcie abstrakcyjne w miastach.
Ja się gazeta prezentuje w całości?
Wystartowali tchórzliwie, bo miało być ,,Wprost przeciwnie”
ale ktoś ich ,,przekonał”. Coś jak w tym sławnym filmie o sycylijskiej mafii ,,Ośmiornica”.
No i bez Janeckiego. A reklamują się jako przytomni dziennikarze, którzy porzucili lisowy Wprost-szmatławiec. Nie wiem tylko po co dokooptowali Drozdę, wypisuje bzdury na poziomie Materny. Generalnie – ,,Uważam Rze” prezentuje znacznie wyższy poziom.
Jeszcze nie sięgnąłem
W pobliskich sklepach jest ograniczony dostęp do Prasy, nie mylić z prasą, za to cokolwiek jest związane z psl-em samo przychodzi do domu, wisi na każdym słupie, w witrynie, kryje się pod łóżkiem i nawiedza w snach. To się nazywa – struktury terenowe PSL, pojęcie abstrakcyjne w miastach.
Ja się gazeta prezentuje w całości?
Wystartowali tchórzliwie, bo miało być ,,Wprost przeciwnie”
ale ktoś ich ,,przekonał”. Coś jak w tym sławnym filmie o sycylijskiej mafii ,,Ośmiornica”.
No i bez Janeckiego. A reklamują się jako przytomni dziennikarze, którzy porzucili lisowy Wprost-szmatławiec. Nie wiem tylko po co dokooptowali Drozdę, wypisuje bzdury na poziomie Materny. Generalnie – ,,Uważam Rze” prezentuje znacznie wyższy poziom.