Czytam tu i ówdzie, że to już koniec świata, bo Palikot ze swoim Ruchem Poparcia Samego Siebie wprowadził do parlamentu jakieś dziwne istoty, jakiegoś byłego eseldowca i byłego mężczyznę zaraze
Czytam tu i ówdzie, że to już koniec świata, bo Palikot ze swoim Ruchem Poparcia Samego Siebie wprowadził do parlamentu jakieś dziwne istoty, jakiegoś byłego eseldowca i byłego mężczyznę zarazem, jakiegoś homoseksualistę, kryminalistę, a nawet ponoć niepełnosprawnego umysłowo.
No to pytam się: co z tego? Mało było dotychczas w parlamencie transwestytów, aczkolwiek zmieniali oni "tylko" poglądy i przyprawiali maski, a nie zmieniali płeć i przyprawiali cycki? No, najwyżej przebierali się w babskie ciuchy? Ten/ta od Palikota przynajmniej jest stały/stała w poglądach, jakkolwiek by nie wydawały się komuś głupie, czy szkodliwe.
Mało było w parlamencie kryminalistów? I tylko nie mówcie, że nie wolno tak się wypowiadać, bo wyroków sądowych nie było. Odkąd Tomasz Lis nazwał "Starucha" bandziorem, choć żaden wyrok skazujący dotąd nie zapadł, czuję się usprawiedliwiony, nazywając np. ekipę od "prywatyzacji" z czasów KL-D/UW – przekręciarzami. Nie mówiąc o "biznesmenach" z cmentarza, madame Sawickiej, czy "działaczach" z Wałbrzycha.
"Kochających inaczej" też paru by się znalazło… prawda? Nawet na dość eksponowanych krzesełkach.
O niedorozwojach nawet nie ma co pisać – na moje oko mieści się w tej kategorii co najmniej połowa składu sejmu wszystkich kadencji.
Zatem skąd te pomstowanie na Palikota? Mamy demokrację i nawet największy cymbał ma prawo głosować, a także być wybranym do wyselekcjonowanego grona menażerii nazywanej oficjalnie parlamentem. Bądźcie dumni, że Polska nie jest krajem, który wyklucza z przestrzeni publicznej różne pokemony, czego świadkiem byli wczoraj np. ci wszyscy, którzy oglądali w S24 występ Leszczyńskiego i jego koleżanki z TVP Szczecin 🙂
Mówicie, że będzie wojna z Kościołem? Ależ ona trwa od dwóch tysięcy lat! Nie dał Rady Hitler, nie dał rady Stalin, to jak może dać radę Palikot i jego groupies? A marihuana? A niech sobie będzie legalna, choć bardzo w to wątpię, by tak się stało. Skoro legalne są fajki i wóda, to czemu nie zioło? W czasach Witkacego, czyli stosunkowo niedawno, różne takie "dopalacze" były legalne i jakoś świat się nie zawalił. Ba, przy okazji takich imprez, jak Jazz Jamboree czuć było trawę na 15 metrów od Kongresowej, a w korytarzach można było zawiesić siekierę. Za komuny. Społeczeństwo zaś nie było tak głupie, jak dzisiaj, jak się zdaje.
A że menażeria Palikota sprawi, że parlament będzie cyrkiem, tonącym w absurdzie? I dobrze. Może wreszcie do wielu dotrze, że tak jest od zawsze.
W powszechnym dzisiaj jęczeniu, ta przewrotność
to taki powiew świeżości.
Dzięki, ale czy to przewrotność?
Tak to faktycznie IMHO wygląda. A co do "powszechnego jęczenia", to zgadzam się – w sieci dominują płaczki jak na greckim pogrzebie. Męczy mnie to.
W wolnej chwili rzuć okiem tutaj: http://zezem.salon24.pl/352281,na-szczescie-wygrala-platforma
To też trochę na pohybel jęczącym 🙂
Niestety
rodacy oglądają świat przez soczewki kamer TVN24, a to przy obecnej opcji, barwi świat póki co na różowo. Cóż żyjemy w ciekawych czasach. Znowu…
W powszechnym dzisiaj jęczeniu, ta przewrotność
to taki powiew świeżości.
Dzięki, ale czy to przewrotność?
Tak to faktycznie IMHO wygląda. A co do "powszechnego jęczenia", to zgadzam się – w sieci dominują płaczki jak na greckim pogrzebie. Męczy mnie to.
W wolnej chwili rzuć okiem tutaj: http://zezem.salon24.pl/352281,na-szczescie-wygrala-platforma
To też trochę na pohybel jęczącym 🙂
Niestety
rodacy oglądają świat przez soczewki kamer TVN24, a to przy obecnej opcji, barwi świat póki co na różowo. Cóż żyjemy w ciekawych czasach. Znowu…
W powszechnym dzisiaj jęczeniu, ta przewrotność
to taki powiew świeżości.
Dzięki, ale czy to przewrotność?
Tak to faktycznie IMHO wygląda. A co do "powszechnego jęczenia", to zgadzam się – w sieci dominują płaczki jak na greckim pogrzebie. Męczy mnie to.
W wolnej chwili rzuć okiem tutaj: http://zezem.salon24.pl/352281,na-szczescie-wygrala-platforma
To też trochę na pohybel jęczącym 🙂
Niestety
rodacy oglądają świat przez soczewki kamer TVN24, a to przy obecnej opcji, barwi świat póki co na różowo. Cóż żyjemy w ciekawych czasach. Znowu…
Rację miał Ziemkiewicz pisząc
Rację miał Ziemkiewicz pisząc kilka lat temu w “Polactwie”, że kto przeciera oczy ze zdumienia na widok ludzi Leppera w sejmie, niech się lepiej przygotuje na jeszcze “milsze” doznania.
Jak ktoś myślał
że Tymiński to jednorazowy numer to się mylił. Ciekawie prezentuje się charakterystyka wyborców RPP.
typowy klient Palikota?
W tym rzecz że niema w niej typowości. Właściwie wszystkie grupy wiekowe, zawodowe, miejskie, wiejskie itd.
Bo frustraci są wszędzie.
I tacy, którzy więcej myślą siadając na kiblu, niż spełniając “obywatelski obowiązek”.
Typowy?
Typowy to nie znaczy wyłącznie z małych miast i wsi, czy z zasadniczym wykształceniem. Sądzę, że gdyby zbadać tych ludzi jednocześnie wg 4-5 kryteriów, (w tym stylu życia, poziomu satysfakcji zawodowej,życiowej itp.) to obraz motywacji byłby wyraźny. Zawsze jest cecha lub dwie trzy dominujące cechy, występujące przy dużym zróżnicowaniu zawodowym, miejsca zamieszkania, wieku czy wykształcenia, które łączą jednostki we względnie homogeniczne grupy. Odpowiednie dane ma zapewne Tymochowicz, który wiedział do czego się odwołać.
Te cechy dość łatwo wskazać
Te cechy dość łatwo wskazać intuicyjnie:
1) Buntownik bez powodu
2) Antyklerykał
3) Luzak popkulturowy
4) Jajcarz
Tak z grubsza, codziennie widać takich typów. Czym się różni na przykład taki Łozo od Kory, Kora od Urbana, a Urban od “artysty” Szpaka? Oni wszyscy są luzaki jajcarze, taka bohema parafialna i to chyba jest cecha naczelna, tyle, że moją metaforyczną bohemę Tymochowicz zdefiniował poszczególnymi cechami, które wyznaczyły kierunek działań. Ale i tu się Tymochowicz nie wysilił, ja wiem, że to nudne, ale propagandzista skopiował SO i nadał tej wersji rys “intelektualny”. Przecież Palikot jedzie na dwóch patentach SO: “oni już rządzili”, “Kaczyński musi odejść”, plus hasło uniwersalne o tych przy korycie, a oni wszyscy złodzieje. No i w tym kontekście nie dziwi mnie poparcie gówniarzy od JKM, bo to właściwie też luzacy i oryginały na siłę, parafialna bohema.
Tymochowicz
trzyma się podobnego segmentu tworzącego łańcuszek dla jego klientów: Tymińskiego – Leppera – Palikota. Ten w środku trochę się różnił od 1 i 3, ale wszyscy byli “antysystemowi”, przynajmniej chwilowo, w kampanii.
Uważam, że wiekszość tych, co chodzą na wybory,
kompletnie nie rozumie, że przekłada się to na ich własne życie. Ot, taki tam show w rodzaju “Idola”, ubaw po pachy. “Dziś esemesujemy na tego w babskich ciuchach, niech się katole spieniają”, albo “mi się podoba ta dupa z numerem sześć, ma fajne cyce. Głosuję na nią!”.
A coraz wyższe podatki, ceny, bezrobocie, to dla tych ludków jeno dopust Boży. I dodatkowa zachęta, by oddać głos na tych, co Pana Boga i księży nie lubią.
To dość powszechne
wszyscy tłumaczą to co jest w Polsce kryzysem światowym. Nie widzą błędów rządu, jest źle bo skoro nawet w USA kryzys to co dopiero u nas.
A już takie bzdury jak IPN, zabieranie lekcji historii nie ma dla nich znaczenia. A co dopiero rozwiązany Smoleńsk czy samobójstwo Leppera.
Absolutnie nie widzą związku między swoją sytuacją a rządem.
A to już robota mediów
i zawsze z dziką radością patrzę jak te dwulicowe k..y, których stacje wypełniają programy sieczką, załamują ręce nad upadkiem edukacji, systemu wartości et cetera. To ich robota. Ta kampania wyborcza robiona w stylu X-factor i tańców z gwiazdami. To ich dzieło.
Dużo gorzej nie będzie.
Myślę, że może nawet nie tak groteskowo. Menażeria Palikota będzie chyba bardziej w cieniu guru, niż za czasów Leppera i SO. Dewianci zrobili swoje i mogą teraz co najwyżej naciskać guziki od głosowania.
Rację miał Ziemkiewicz pisząc
Rację miał Ziemkiewicz pisząc kilka lat temu w “Polactwie”, że kto przeciera oczy ze zdumienia na widok ludzi Leppera w sejmie, niech się lepiej przygotuje na jeszcze “milsze” doznania.
Jak ktoś myślał
że Tymiński to jednorazowy numer to się mylił. Ciekawie prezentuje się charakterystyka wyborców RPP.
typowy klient Palikota?
W tym rzecz że niema w niej typowości. Właściwie wszystkie grupy wiekowe, zawodowe, miejskie, wiejskie itd.
Bo frustraci są wszędzie.
I tacy, którzy więcej myślą siadając na kiblu, niż spełniając “obywatelski obowiązek”.
Typowy?
Typowy to nie znaczy wyłącznie z małych miast i wsi, czy z zasadniczym wykształceniem. Sądzę, że gdyby zbadać tych ludzi jednocześnie wg 4-5 kryteriów, (w tym stylu życia, poziomu satysfakcji zawodowej,życiowej itp.) to obraz motywacji byłby wyraźny. Zawsze jest cecha lub dwie trzy dominujące cechy, występujące przy dużym zróżnicowaniu zawodowym, miejsca zamieszkania, wieku czy wykształcenia, które łączą jednostki we względnie homogeniczne grupy. Odpowiednie dane ma zapewne Tymochowicz, który wiedział do czego się odwołać.
Te cechy dość łatwo wskazać
Te cechy dość łatwo wskazać intuicyjnie:
1) Buntownik bez powodu
2) Antyklerykał
3) Luzak popkulturowy
4) Jajcarz
Tak z grubsza, codziennie widać takich typów. Czym się różni na przykład taki Łozo od Kory, Kora od Urbana, a Urban od “artysty” Szpaka? Oni wszyscy są luzaki jajcarze, taka bohema parafialna i to chyba jest cecha naczelna, tyle, że moją metaforyczną bohemę Tymochowicz zdefiniował poszczególnymi cechami, które wyznaczyły kierunek działań. Ale i tu się Tymochowicz nie wysilił, ja wiem, że to nudne, ale propagandzista skopiował SO i nadał tej wersji rys “intelektualny”. Przecież Palikot jedzie na dwóch patentach SO: “oni już rządzili”, “Kaczyński musi odejść”, plus hasło uniwersalne o tych przy korycie, a oni wszyscy złodzieje. No i w tym kontekście nie dziwi mnie poparcie gówniarzy od JKM, bo to właściwie też luzacy i oryginały na siłę, parafialna bohema.
Tymochowicz
trzyma się podobnego segmentu tworzącego łańcuszek dla jego klientów: Tymińskiego – Leppera – Palikota. Ten w środku trochę się różnił od 1 i 3, ale wszyscy byli “antysystemowi”, przynajmniej chwilowo, w kampanii.
Uważam, że wiekszość tych, co chodzą na wybory,
kompletnie nie rozumie, że przekłada się to na ich własne życie. Ot, taki tam show w rodzaju “Idola”, ubaw po pachy. “Dziś esemesujemy na tego w babskich ciuchach, niech się katole spieniają”, albo “mi się podoba ta dupa z numerem sześć, ma fajne cyce. Głosuję na nią!”.
A coraz wyższe podatki, ceny, bezrobocie, to dla tych ludków jeno dopust Boży. I dodatkowa zachęta, by oddać głos na tych, co Pana Boga i księży nie lubią.
To dość powszechne
wszyscy tłumaczą to co jest w Polsce kryzysem światowym. Nie widzą błędów rządu, jest źle bo skoro nawet w USA kryzys to co dopiero u nas.
A już takie bzdury jak IPN, zabieranie lekcji historii nie ma dla nich znaczenia. A co dopiero rozwiązany Smoleńsk czy samobójstwo Leppera.
Absolutnie nie widzą związku między swoją sytuacją a rządem.
A to już robota mediów
i zawsze z dziką radością patrzę jak te dwulicowe k..y, których stacje wypełniają programy sieczką, załamują ręce nad upadkiem edukacji, systemu wartości et cetera. To ich robota. Ta kampania wyborcza robiona w stylu X-factor i tańców z gwiazdami. To ich dzieło.
Dużo gorzej nie będzie.
Myślę, że może nawet nie tak groteskowo. Menażeria Palikota będzie chyba bardziej w cieniu guru, niż za czasów Leppera i SO. Dewianci zrobili swoje i mogą teraz co najwyżej naciskać guziki od głosowania.
Rację miał Ziemkiewicz pisząc
Rację miał Ziemkiewicz pisząc kilka lat temu w “Polactwie”, że kto przeciera oczy ze zdumienia na widok ludzi Leppera w sejmie, niech się lepiej przygotuje na jeszcze “milsze” doznania.
Jak ktoś myślał
że Tymiński to jednorazowy numer to się mylił. Ciekawie prezentuje się charakterystyka wyborców RPP.
typowy klient Palikota?
W tym rzecz że niema w niej typowości. Właściwie wszystkie grupy wiekowe, zawodowe, miejskie, wiejskie itd.
Bo frustraci są wszędzie.
I tacy, którzy więcej myślą siadając na kiblu, niż spełniając “obywatelski obowiązek”.
Typowy?
Typowy to nie znaczy wyłącznie z małych miast i wsi, czy z zasadniczym wykształceniem. Sądzę, że gdyby zbadać tych ludzi jednocześnie wg 4-5 kryteriów, (w tym stylu życia, poziomu satysfakcji zawodowej,życiowej itp.) to obraz motywacji byłby wyraźny. Zawsze jest cecha lub dwie trzy dominujące cechy, występujące przy dużym zróżnicowaniu zawodowym, miejsca zamieszkania, wieku czy wykształcenia, które łączą jednostki we względnie homogeniczne grupy. Odpowiednie dane ma zapewne Tymochowicz, który wiedział do czego się odwołać.
Te cechy dość łatwo wskazać
Te cechy dość łatwo wskazać intuicyjnie:
1) Buntownik bez powodu
2) Antyklerykał
3) Luzak popkulturowy
4) Jajcarz
Tak z grubsza, codziennie widać takich typów. Czym się różni na przykład taki Łozo od Kory, Kora od Urbana, a Urban od “artysty” Szpaka? Oni wszyscy są luzaki jajcarze, taka bohema parafialna i to chyba jest cecha naczelna, tyle, że moją metaforyczną bohemę Tymochowicz zdefiniował poszczególnymi cechami, które wyznaczyły kierunek działań. Ale i tu się Tymochowicz nie wysilił, ja wiem, że to nudne, ale propagandzista skopiował SO i nadał tej wersji rys “intelektualny”. Przecież Palikot jedzie na dwóch patentach SO: “oni już rządzili”, “Kaczyński musi odejść”, plus hasło uniwersalne o tych przy korycie, a oni wszyscy złodzieje. No i w tym kontekście nie dziwi mnie poparcie gówniarzy od JKM, bo to właściwie też luzacy i oryginały na siłę, parafialna bohema.
Tymochowicz
trzyma się podobnego segmentu tworzącego łańcuszek dla jego klientów: Tymińskiego – Leppera – Palikota. Ten w środku trochę się różnił od 1 i 3, ale wszyscy byli “antysystemowi”, przynajmniej chwilowo, w kampanii.
Uważam, że wiekszość tych, co chodzą na wybory,
kompletnie nie rozumie, że przekłada się to na ich własne życie. Ot, taki tam show w rodzaju “Idola”, ubaw po pachy. “Dziś esemesujemy na tego w babskich ciuchach, niech się katole spieniają”, albo “mi się podoba ta dupa z numerem sześć, ma fajne cyce. Głosuję na nią!”.
A coraz wyższe podatki, ceny, bezrobocie, to dla tych ludków jeno dopust Boży. I dodatkowa zachęta, by oddać głos na tych, co Pana Boga i księży nie lubią.
To dość powszechne
wszyscy tłumaczą to co jest w Polsce kryzysem światowym. Nie widzą błędów rządu, jest źle bo skoro nawet w USA kryzys to co dopiero u nas.
A już takie bzdury jak IPN, zabieranie lekcji historii nie ma dla nich znaczenia. A co dopiero rozwiązany Smoleńsk czy samobójstwo Leppera.
Absolutnie nie widzą związku między swoją sytuacją a rządem.
A to już robota mediów
i zawsze z dziką radością patrzę jak te dwulicowe k..y, których stacje wypełniają programy sieczką, załamują ręce nad upadkiem edukacji, systemu wartości et cetera. To ich robota. Ta kampania wyborcza robiona w stylu X-factor i tańców z gwiazdami. To ich dzieło.
Dużo gorzej nie będzie.
Myślę, że może nawet nie tak groteskowo. Menażeria Palikota będzie chyba bardziej w cieniu guru, niż za czasów Leppera i SO. Dewianci zrobili swoje i mogą teraz co najwyżej naciskać guziki od głosowania.
Żałuję tylko jednego, ale
Żałuję tylko jednego, ale jakiś cień, no półcień, szansy jeszcze na to jest, bo widzę, że Pawlak poczuł się za pewnie. Palikot w koalicji z Tuskiem, jakiejkolwiek, niechby nawet parlamentarnej, wiadomo co skutecznie gilotynuje takich “antysytemowych”. Cieszę się, że zacząłeś pisać na Kontrowersjach. Pozdrawiam.
Jeśli Pawlak poczuje sie za pewnie
to Tusk i jego zacznie gilotynować, mając w odwodzie Palikota. Bo nie wierzę zbytnio w jakąś straszna wojnę Tuska z Palikotem. To cyrk dla gawiedzi, łącznie z książką o Platformie. I tak mało kto ją z fanów Januszka przeczytał, a jeszcze mniej zrozumiało. A wszyscy i tak wkrótce zapomną. Ot, stworzono sprytnie ściek, do którego spłynęli obrażeni na Donalda, na SLD, z dodatkiem przyćpanych korwinowców i dawnych wielbicieli Ikonowicza.
P.S. Miałem wcześniej zacząć 🙂 ale ostatnimi czasy coraz mniej czasu spędzam w necie. Pozdrawiam Cię również i dzięki za stworzenie tego miejsca.
Żałuję tylko jednego, ale
Żałuję tylko jednego, ale jakiś cień, no półcień, szansy jeszcze na to jest, bo widzę, że Pawlak poczuł się za pewnie. Palikot w koalicji z Tuskiem, jakiejkolwiek, niechby nawet parlamentarnej, wiadomo co skutecznie gilotynuje takich “antysytemowych”. Cieszę się, że zacząłeś pisać na Kontrowersjach. Pozdrawiam.
Jeśli Pawlak poczuje sie za pewnie
to Tusk i jego zacznie gilotynować, mając w odwodzie Palikota. Bo nie wierzę zbytnio w jakąś straszna wojnę Tuska z Palikotem. To cyrk dla gawiedzi, łącznie z książką o Platformie. I tak mało kto ją z fanów Januszka przeczytał, a jeszcze mniej zrozumiało. A wszyscy i tak wkrótce zapomną. Ot, stworzono sprytnie ściek, do którego spłynęli obrażeni na Donalda, na SLD, z dodatkiem przyćpanych korwinowców i dawnych wielbicieli Ikonowicza.
P.S. Miałem wcześniej zacząć 🙂 ale ostatnimi czasy coraz mniej czasu spędzam w necie. Pozdrawiam Cię również i dzięki za stworzenie tego miejsca.
Żałuję tylko jednego, ale
Żałuję tylko jednego, ale jakiś cień, no półcień, szansy jeszcze na to jest, bo widzę, że Pawlak poczuł się za pewnie. Palikot w koalicji z Tuskiem, jakiejkolwiek, niechby nawet parlamentarnej, wiadomo co skutecznie gilotynuje takich “antysytemowych”. Cieszę się, że zacząłeś pisać na Kontrowersjach. Pozdrawiam.
Jeśli Pawlak poczuje sie za pewnie
to Tusk i jego zacznie gilotynować, mając w odwodzie Palikota. Bo nie wierzę zbytnio w jakąś straszna wojnę Tuska z Palikotem. To cyrk dla gawiedzi, łącznie z książką o Platformie. I tak mało kto ją z fanów Januszka przeczytał, a jeszcze mniej zrozumiało. A wszyscy i tak wkrótce zapomną. Ot, stworzono sprytnie ściek, do którego spłynęli obrażeni na Donalda, na SLD, z dodatkiem przyćpanych korwinowców i dawnych wielbicieli Ikonowicza.
P.S. Miałem wcześniej zacząć 🙂 ale ostatnimi czasy coraz mniej czasu spędzam w necie. Pozdrawiam Cię również i dzięki za stworzenie tego miejsca.
trzeba jakoś żyć
Taki śmiech przez łzy, a tu jeszcze żałoba. Może od jutra?
Ale co od jutra?
Śmiech, czy żałoba?
Tak czy siak moja odpowiedź zawsze będzie jedna – śmiech! 🙂
trzeba jakoś żyć
Taki śmiech przez łzy, a tu jeszcze żałoba. Może od jutra?
Ale co od jutra?
Śmiech, czy żałoba?
Tak czy siak moja odpowiedź zawsze będzie jedna – śmiech! 🙂
trzeba jakoś żyć
Taki śmiech przez łzy, a tu jeszcze żałoba. Może od jutra?
Ale co od jutra?
Śmiech, czy żałoba?
Tak czy siak moja odpowiedź zawsze będzie jedna – śmiech! 🙂
Pierwszy tekst
Pierwszy tekst dzisiaj, który wzbudza jakąś nadzieję.
A ja się naprawdę boję dziś włączyć tv. Nie zdzierżę tych kurewskich uśmieszków tryumfu.
A mnie jeszcze coś bardzo
A mnie jeszcze coś bardzo ponurego przyszło do głowy. Często zajmujemy się jakimiś dyżurnymi tematami i potem zapominamy. Dla mnie stryczek Leppera w kontekście sukcesu Palikota z mecenasem Urbanem i ostatniej rozmowy Tymochowicza na kilkanaście godzin przed zgonem Andrzeja, nabiera świeżego wymiaru.
Tak, mi to również przyszło do głowy…
Tymochowicz gada z Lepperem, na drugi dzień Lepper dynda, a Tymochowicz zaczyna robić u Palikota. Może zbieg okoliczności, może nie. Niemniej Lepper zrobił dużo miejsca na scenie politycznej swoim “samobójem” (?). A dla kogo? Hmmmm…
A inny rusofil nagle nie zdołał zarejestrować swojej kanapy we wszystkich okręgach. Hmmmm…
Nie ma przypadków. Są tylko znaki.
Ja nie mam takich dylematów –
– od lat nie posiadam TV. Gorąco polecam, to działa 🙂
fajny tekst
Od wczoraj jestem zdołowany , ale tak sobie myślę , że to Ty masz rację. Należy się przestawić w końcu śmiech to zdrowie :-).
ps. no i jeszcze jedno ludowe przysłowie ” co nas nie zabije to nas wzmocni. ”
Hmmm… To ludowe przysłowie to jedno
z popularnych haseł, pod jakimi odbywały się “obozy przetrwania” dla dzielnej młodzieży z Hitlerjugend, wiesz, tych, co łazili zimą w krótkich tyrolskich gatkach i kąpali się w przeręblu 🙂
Pierwszy tekst
Pierwszy tekst dzisiaj, który wzbudza jakąś nadzieję.
A ja się naprawdę boję dziś włączyć tv. Nie zdzierżę tych kurewskich uśmieszków tryumfu.
A mnie jeszcze coś bardzo
A mnie jeszcze coś bardzo ponurego przyszło do głowy. Często zajmujemy się jakimiś dyżurnymi tematami i potem zapominamy. Dla mnie stryczek Leppera w kontekście sukcesu Palikota z mecenasem Urbanem i ostatniej rozmowy Tymochowicza na kilkanaście godzin przed zgonem Andrzeja, nabiera świeżego wymiaru.
Tak, mi to również przyszło do głowy…
Tymochowicz gada z Lepperem, na drugi dzień Lepper dynda, a Tymochowicz zaczyna robić u Palikota. Może zbieg okoliczności, może nie. Niemniej Lepper zrobił dużo miejsca na scenie politycznej swoim “samobójem” (?). A dla kogo? Hmmmm…
A inny rusofil nagle nie zdołał zarejestrować swojej kanapy we wszystkich okręgach. Hmmmm…
Nie ma przypadków. Są tylko znaki.
Ja nie mam takich dylematów –
– od lat nie posiadam TV. Gorąco polecam, to działa 🙂
fajny tekst
Od wczoraj jestem zdołowany , ale tak sobie myślę , że to Ty masz rację. Należy się przestawić w końcu śmiech to zdrowie :-).
ps. no i jeszcze jedno ludowe przysłowie ” co nas nie zabije to nas wzmocni. ”
Hmmm… To ludowe przysłowie to jedno
z popularnych haseł, pod jakimi odbywały się “obozy przetrwania” dla dzielnej młodzieży z Hitlerjugend, wiesz, tych, co łazili zimą w krótkich tyrolskich gatkach i kąpali się w przeręblu 🙂
Pierwszy tekst
Pierwszy tekst dzisiaj, który wzbudza jakąś nadzieję.
A ja się naprawdę boję dziś włączyć tv. Nie zdzierżę tych kurewskich uśmieszków tryumfu.
A mnie jeszcze coś bardzo
A mnie jeszcze coś bardzo ponurego przyszło do głowy. Często zajmujemy się jakimiś dyżurnymi tematami i potem zapominamy. Dla mnie stryczek Leppera w kontekście sukcesu Palikota z mecenasem Urbanem i ostatniej rozmowy Tymochowicza na kilkanaście godzin przed zgonem Andrzeja, nabiera świeżego wymiaru.
Tak, mi to również przyszło do głowy…
Tymochowicz gada z Lepperem, na drugi dzień Lepper dynda, a Tymochowicz zaczyna robić u Palikota. Może zbieg okoliczności, może nie. Niemniej Lepper zrobił dużo miejsca na scenie politycznej swoim “samobójem” (?). A dla kogo? Hmmmm…
A inny rusofil nagle nie zdołał zarejestrować swojej kanapy we wszystkich okręgach. Hmmmm…
Nie ma przypadków. Są tylko znaki.
Ja nie mam takich dylematów –
– od lat nie posiadam TV. Gorąco polecam, to działa 🙂
fajny tekst
Od wczoraj jestem zdołowany , ale tak sobie myślę , że to Ty masz rację. Należy się przestawić w końcu śmiech to zdrowie :-).
ps. no i jeszcze jedno ludowe przysłowie ” co nas nie zabije to nas wzmocni. ”
Hmmm… To ludowe przysłowie to jedno
z popularnych haseł, pod jakimi odbywały się “obozy przetrwania” dla dzielnej młodzieży z Hitlerjugend, wiesz, tych, co łazili zimą w krótkich tyrolskich gatkach i kąpali się w przeręblu 🙂
Ciekawe czy tandem Palikot & Tymochowicz ma jaja
i jakie?
Ciekawe czy tandem Palikot & Tymochowicz ma jaja
i jakie?
Ciekawe czy tandem Palikot & Tymochowicz ma jaja
i jakie?
Sprawa ta
“w kontekście sukcesu Palikota z mecenasem Urbanem i ostatniej rozmowy Tymochowicza (…) nabiera świeżego wymiaru”.
Maksymiuk w zawiści kazał wyborcom Samoobrony zagłosować na RPP.
Dodaj do tego sprawę nie zarejestrowania Korwina, w konsekwencji debat Korwina z Palikotem i publiczne spijanie z dziubka mądrości Korwina, co uwiarygodniało tezę, że poglądy Korwina= poglądy Palikota. Korwin dał się zrobić jak malutkie, naiwne dziecko.
Wg mnie taki manewr zapewnił, że dziwaczna gówniarzeria pobiegła za mesjaszem przyjaznego, świeckiego, państwa. Ograno ich nimożebnie. Ale to tylko świadczyłoby o tym, że Korwin również grał na niskich emocjach tej bohemy dla ubogich. Masz już strzępy tych 2 elektoratów, a dodajmy jeszcze czytaczy Faktów i Mitów, Urbanowców, LBGT (Lesbians, Gays, Bisexuals, Transgenders), mało?
Projekt RPP, że tak szumnie to nazwę był precyzyjnie i profesjonalnie przygotowany, bez żadnego oszołomstwa. Na zimno i pełnym wyrachowaniem. I w końcu ostatni etap – odchudzić, ostrzyc i wysłać do solarium. No i wszystko, później tylko czekać na efekt, no i efekt jest. A przecież Samoobrona też miała chyba w 2005 równo chyba 10%. To dobry sprawdzony patent.
PS Jak dobrze, że jest jeszcze taki portal, na który można wejśc i poczytać rozsądnych ludzi.
Nie wiem czy pełny, ale
Nie wiem czy pełny, ale celnie skatalogowany target. Samych pajaców LGBT i Urabanowców będzie co najmniej 5% z tego co dostał przygłup. Do tego wymienieni i pewnie mimo wszystko “liberałowie” z PO, a i wyższe sfery w stylu Maryli Rodowicz, czy Kory Jackowskiej. Palikot jest na sznurku, a historię Leppera ma na świeżo, to będzie narzędzie, ciągle pozostaje pytanie jakiej grupy? Na pewno esbeckiej, tylko której. Dom Ojczysty Aleksander, czy Sojusz Unii Wolności? W zasadzie na jedno wychodzi, ale jeden wariant staje się zapleczem, pontonem na wypadek kompromitacji PO, co raczej jest nieuchronne.
I tak oto optymistyczny
I tak oto optymistyczny nastrój artykułu Freemana nie zakończył się zbyt radośnie.
No to coś na poprawę humoru 🙂
Parę moskalików powyborczych:
Ten, kto wybrał Palikota
Ślepy jest jak Stevie Wonder
Nie czekając na Godota
Ksiądz mu zrobi przecier z jąder
Gdy kto cudów się spodziewa
I Donaldem się zachwyca –
Archijerej mu zaśpiewa
A Angela strzeli z cyca
Kto głosuje tylko po to
By móc ziołem się zaciągać
Temu główny rabin Kioto
Wsadzi w ryja swego schlonga
_____________________________
Co to są moskaliki? Kto nie wie, dowie się tutaj: http://pl.wikipedia.org/wiki/Moskalik_%28wiersz%29
Miłośników tej krótkiej formy, a także limeryków i lepieji o tematyce polityczno-erotycznej (choć nie tylko) zapraszam do mojej wirtualnej koleżanki Laenii: http://laenia.salon24.pl/
Czasem dobrze jest oderwać się na chwilę od "poważnych" tekstów 😉
(…)
Kto głosować na Korwina
Nie mógł, chociaż bardzo chciałby,
Od Świętego Serafina
Go pogonią dzikie małpy.
Kto wyborcą jest lewicy
I uwierzył Grzegorzowi
Temu woskiem od gromnicy
Depilować będą nogi
Kogo skusił ornitolog
Do wyboru PJN,
Ten – a to dopiero prolog! –
Krzyżem legnie cały dzień.
:))
Kto głosuje na Korwina
I uważa, że jest trendy
Flaszką od mszalnego wina
Będzie tłukł na jajach mendy
…
Kto na PJN głosował
Bo go uwiódł pan Migalski
Temu odpust da ksiądz Sowa
Gdy go zgwałci słoń Trąbalski
Sprawa ta
“w kontekście sukcesu Palikota z mecenasem Urbanem i ostatniej rozmowy Tymochowicza (…) nabiera świeżego wymiaru”.
Maksymiuk w zawiści kazał wyborcom Samoobrony zagłosować na RPP.
Dodaj do tego sprawę nie zarejestrowania Korwina, w konsekwencji debat Korwina z Palikotem i publiczne spijanie z dziubka mądrości Korwina, co uwiarygodniało tezę, że poglądy Korwina= poglądy Palikota. Korwin dał się zrobić jak malutkie, naiwne dziecko.
Wg mnie taki manewr zapewnił, że dziwaczna gówniarzeria pobiegła za mesjaszem przyjaznego, świeckiego, państwa. Ograno ich nimożebnie. Ale to tylko świadczyłoby o tym, że Korwin również grał na niskich emocjach tej bohemy dla ubogich. Masz już strzępy tych 2 elektoratów, a dodajmy jeszcze czytaczy Faktów i Mitów, Urbanowców, LBGT (Lesbians, Gays, Bisexuals, Transgenders), mało?
Projekt RPP, że tak szumnie to nazwę był precyzyjnie i profesjonalnie przygotowany, bez żadnego oszołomstwa. Na zimno i pełnym wyrachowaniem. I w końcu ostatni etap – odchudzić, ostrzyc i wysłać do solarium. No i wszystko, później tylko czekać na efekt, no i efekt jest. A przecież Samoobrona też miała chyba w 2005 równo chyba 10%. To dobry sprawdzony patent.
PS Jak dobrze, że jest jeszcze taki portal, na który można wejśc i poczytać rozsądnych ludzi.
Nie wiem czy pełny, ale
Nie wiem czy pełny, ale celnie skatalogowany target. Samych pajaców LGBT i Urabanowców będzie co najmniej 5% z tego co dostał przygłup. Do tego wymienieni i pewnie mimo wszystko “liberałowie” z PO, a i wyższe sfery w stylu Maryli Rodowicz, czy Kory Jackowskiej. Palikot jest na sznurku, a historię Leppera ma na świeżo, to będzie narzędzie, ciągle pozostaje pytanie jakiej grupy? Na pewno esbeckiej, tylko której. Dom Ojczysty Aleksander, czy Sojusz Unii Wolności? W zasadzie na jedno wychodzi, ale jeden wariant staje się zapleczem, pontonem na wypadek kompromitacji PO, co raczej jest nieuchronne.
I tak oto optymistyczny
I tak oto optymistyczny nastrój artykułu Freemana nie zakończył się zbyt radośnie.
No to coś na poprawę humoru 🙂
Parę moskalików powyborczych:
Ten, kto wybrał Palikota
Ślepy jest jak Stevie Wonder
Nie czekając na Godota
Ksiądz mu zrobi przecier z jąder
Gdy kto cudów się spodziewa
I Donaldem się zachwyca –
Archijerej mu zaśpiewa
A Angela strzeli z cyca
Kto głosuje tylko po to
By móc ziołem się zaciągać
Temu główny rabin Kioto
Wsadzi w ryja swego schlonga
_____________________________
Co to są moskaliki? Kto nie wie, dowie się tutaj: http://pl.wikipedia.org/wiki/Moskalik_%28wiersz%29
Miłośników tej krótkiej formy, a także limeryków i lepieji o tematyce polityczno-erotycznej (choć nie tylko) zapraszam do mojej wirtualnej koleżanki Laenii: http://laenia.salon24.pl/
Czasem dobrze jest oderwać się na chwilę od "poważnych" tekstów 😉
(…)
Kto głosować na Korwina
Nie mógł, chociaż bardzo chciałby,
Od Świętego Serafina
Go pogonią dzikie małpy.
Kto wyborcą jest lewicy
I uwierzył Grzegorzowi
Temu woskiem od gromnicy
Depilować będą nogi
Kogo skusił ornitolog
Do wyboru PJN,
Ten – a to dopiero prolog! –
Krzyżem legnie cały dzień.
:))
Kto głosuje na Korwina
I uważa, że jest trendy
Flaszką od mszalnego wina
Będzie tłukł na jajach mendy
…
Kto na PJN głosował
Bo go uwiódł pan Migalski
Temu odpust da ksiądz Sowa
Gdy go zgwałci słoń Trąbalski
Sprawa ta
“w kontekście sukcesu Palikota z mecenasem Urbanem i ostatniej rozmowy Tymochowicza (…) nabiera świeżego wymiaru”.
Maksymiuk w zawiści kazał wyborcom Samoobrony zagłosować na RPP.
Dodaj do tego sprawę nie zarejestrowania Korwina, w konsekwencji debat Korwina z Palikotem i publiczne spijanie z dziubka mądrości Korwina, co uwiarygodniało tezę, że poglądy Korwina= poglądy Palikota. Korwin dał się zrobić jak malutkie, naiwne dziecko.
Wg mnie taki manewr zapewnił, że dziwaczna gówniarzeria pobiegła za mesjaszem przyjaznego, świeckiego, państwa. Ograno ich nimożebnie. Ale to tylko świadczyłoby o tym, że Korwin również grał na niskich emocjach tej bohemy dla ubogich. Masz już strzępy tych 2 elektoratów, a dodajmy jeszcze czytaczy Faktów i Mitów, Urbanowców, LBGT (Lesbians, Gays, Bisexuals, Transgenders), mało?
Projekt RPP, że tak szumnie to nazwę był precyzyjnie i profesjonalnie przygotowany, bez żadnego oszołomstwa. Na zimno i pełnym wyrachowaniem. I w końcu ostatni etap – odchudzić, ostrzyc i wysłać do solarium. No i wszystko, później tylko czekać na efekt, no i efekt jest. A przecież Samoobrona też miała chyba w 2005 równo chyba 10%. To dobry sprawdzony patent.
PS Jak dobrze, że jest jeszcze taki portal, na który można wejśc i poczytać rozsądnych ludzi.
Nie wiem czy pełny, ale
Nie wiem czy pełny, ale celnie skatalogowany target. Samych pajaców LGBT i Urabanowców będzie co najmniej 5% z tego co dostał przygłup. Do tego wymienieni i pewnie mimo wszystko “liberałowie” z PO, a i wyższe sfery w stylu Maryli Rodowicz, czy Kory Jackowskiej. Palikot jest na sznurku, a historię Leppera ma na świeżo, to będzie narzędzie, ciągle pozostaje pytanie jakiej grupy? Na pewno esbeckiej, tylko której. Dom Ojczysty Aleksander, czy Sojusz Unii Wolności? W zasadzie na jedno wychodzi, ale jeden wariant staje się zapleczem, pontonem na wypadek kompromitacji PO, co raczej jest nieuchronne.
I tak oto optymistyczny
I tak oto optymistyczny nastrój artykułu Freemana nie zakończył się zbyt radośnie.
No to coś na poprawę humoru 🙂
Parę moskalików powyborczych:
Ten, kto wybrał Palikota
Ślepy jest jak Stevie Wonder
Nie czekając na Godota
Ksiądz mu zrobi przecier z jąder
Gdy kto cudów się spodziewa
I Donaldem się zachwyca –
Archijerej mu zaśpiewa
A Angela strzeli z cyca
Kto głosuje tylko po to
By móc ziołem się zaciągać
Temu główny rabin Kioto
Wsadzi w ryja swego schlonga
_____________________________
Co to są moskaliki? Kto nie wie, dowie się tutaj: http://pl.wikipedia.org/wiki/Moskalik_%28wiersz%29
Miłośników tej krótkiej formy, a także limeryków i lepieji o tematyce polityczno-erotycznej (choć nie tylko) zapraszam do mojej wirtualnej koleżanki Laenii: http://laenia.salon24.pl/
Czasem dobrze jest oderwać się na chwilę od "poważnych" tekstów 😉
(…)
Kto głosować na Korwina
Nie mógł, chociaż bardzo chciałby,
Od Świętego Serafina
Go pogonią dzikie małpy.
Kto wyborcą jest lewicy
I uwierzył Grzegorzowi
Temu woskiem od gromnicy
Depilować będą nogi
Kogo skusił ornitolog
Do wyboru PJN,
Ten – a to dopiero prolog! –
Krzyżem legnie cały dzień.
:))
Kto głosuje na Korwina
I uważa, że jest trendy
Flaszką od mszalnego wina
Będzie tłukł na jajach mendy
…
Kto na PJN głosował
Bo go uwiódł pan Migalski
Temu odpust da ksiądz Sowa
Gdy go zgwałci słoń Trąbalski
Owszem Palikot da sobie radę z KK
Owszem, problem polega na tym że to nie wykrzywienie demokracji tylko jej naturalny kierunek. Owszem, problem polega na tym że teraz bedzie oficjalna promocja.
naturalny kierunek
http://m.nowyekran.pl/pdfs/70/nowyekran_post_27561_c785e779.pdf
Owszem Palikot da sobie radę z KK
Owszem, problem polega na tym że to nie wykrzywienie demokracji tylko jej naturalny kierunek. Owszem, problem polega na tym że teraz bedzie oficjalna promocja.
naturalny kierunek
http://m.nowyekran.pl/pdfs/70/nowyekran_post_27561_c785e779.pdf
Owszem Palikot da sobie radę z KK
Owszem, problem polega na tym że to nie wykrzywienie demokracji tylko jej naturalny kierunek. Owszem, problem polega na tym że teraz bedzie oficjalna promocja.
naturalny kierunek
http://m.nowyekran.pl/pdfs/70/nowyekran_post_27561_c785e779.pdf
Zadanie dla Palikota
Mam pomysł, do czego Palikot jest potrzebny w Sejmie.
Będzie zawracał dupę Kaczyńskiemu i odwracał jego i naszą uwagę od ważnych spraw.
Jego doradca Tymochowicz nazywając głosujących na PIS debilami wyznacza już kierunek działań.
Do robóra.
Wg mnie Twoja uwaga jest bardzo trafna. Spróbuj to powielać, żeby się nie wygłupiali z brnięciem w to bagno. Jak się zamotają w tę nędzę, szczególnie prezes, bo bez obrazy, on nie ma za grosz poczucia humoru (wyjątkiem jest okres przedwyborczy), to wypalą się, odpierając każdego dnia Palikotowe debilizmy.
Powtórka z rozrywki z poprzedniej kadencji
Możni naszego kraju wiedzą ,że Kaczyński taki jak w kampanii wyborczej(spokojny, rzeczowy) jest dla nich realnym zagrożeniem, zaś Kaczyński rozjuszony żadnym . Oczywiście, prezes nie może dać się ponieść emocjom, bo zachowa sie zgodnie z oczekiwaniem możnych naszego kraju, oni tylko na to czekają.
Zadanie dla Palikota
Mam pomysł, do czego Palikot jest potrzebny w Sejmie.
Będzie zawracał dupę Kaczyńskiemu i odwracał jego i naszą uwagę od ważnych spraw.
Jego doradca Tymochowicz nazywając głosujących na PIS debilami wyznacza już kierunek działań.
Do robóra.
Wg mnie Twoja uwaga jest bardzo trafna. Spróbuj to powielać, żeby się nie wygłupiali z brnięciem w to bagno. Jak się zamotają w tę nędzę, szczególnie prezes, bo bez obrazy, on nie ma za grosz poczucia humoru (wyjątkiem jest okres przedwyborczy), to wypalą się, odpierając każdego dnia Palikotowe debilizmy.
Powtórka z rozrywki z poprzedniej kadencji
Możni naszego kraju wiedzą ,że Kaczyński taki jak w kampanii wyborczej(spokojny, rzeczowy) jest dla nich realnym zagrożeniem, zaś Kaczyński rozjuszony żadnym . Oczywiście, prezes nie może dać się ponieść emocjom, bo zachowa sie zgodnie z oczekiwaniem możnych naszego kraju, oni tylko na to czekają.
Zadanie dla Palikota
Mam pomysł, do czego Palikot jest potrzebny w Sejmie.
Będzie zawracał dupę Kaczyńskiemu i odwracał jego i naszą uwagę od ważnych spraw.
Jego doradca Tymochowicz nazywając głosujących na PIS debilami wyznacza już kierunek działań.
Do robóra.
Wg mnie Twoja uwaga jest bardzo trafna. Spróbuj to powielać, żeby się nie wygłupiali z brnięciem w to bagno. Jak się zamotają w tę nędzę, szczególnie prezes, bo bez obrazy, on nie ma za grosz poczucia humoru (wyjątkiem jest okres przedwyborczy), to wypalą się, odpierając każdego dnia Palikotowe debilizmy.
Powtórka z rozrywki z poprzedniej kadencji
Możni naszego kraju wiedzą ,że Kaczyński taki jak w kampanii wyborczej(spokojny, rzeczowy) jest dla nich realnym zagrożeniem, zaś Kaczyński rozjuszony żadnym . Oczywiście, prezes nie może dać się ponieść emocjom, bo zachowa sie zgodnie z oczekiwaniem możnych naszego kraju, oni tylko na to czekają.