Ja z Lipca, 20-ego, już Ja z Lipca, 20-ego, już wkrótce moje kolejne 18-e urodziny. W związku z powyższym lipa to dla mnie drzewo na poły magiczne. Szkoda, że tu, gdzie teraz mieszkam nie ma w pobliżu żadnej lipy.:(
Dziękuję Zoe, ale jeszcze Dziękuję Zoe, ale jeszcze troszkę za wcześnie na opijanie.:) Pewnie łatwo było zgadnąć, że bardzo lubię róże. Poza tym fiołki, stokrotki, maki… i jaśmin też.:)
Dziękuję Zoe raz Dziękuję Zoe raz jeszcze.:)
Pozdrawiam:)
W świecie gdzie nikt nie kocha róż na zawsze ktoś pozostał sam…
Piękna. Moja ukochana żółta Piękna. Moja ukochana żółta najdłużej wytrzymała, nie zależnie od należytej o nią troski, najdłużej 3 lata. W tym roku też zmarzła.
Uznaję egoistycznie, że dla mnie i dziękuję Partyzancie.:)
Wzajemnie oczywiście.:)
No pewnie, że dla Ciebie Jasmine 🙂
Dobranoc
Ja z Lipca, 20-ego, już Ja z Lipca, 20-ego, już wkrótce moje kolejne 18-e urodziny. W związku z powyższym lipa to dla mnie drzewo na poły magiczne. Szkoda, że tu, gdzie teraz mieszkam nie ma w pobliżu żadnej lipy.:(
Dziękuję Zoe, ale jeszcze Dziękuję Zoe, ale jeszcze troszkę za wcześnie na opijanie.:) Pewnie łatwo było zgadnąć, że bardzo lubię róże. Poza tym fiołki, stokrotki, maki… i jaśmin też.:)
Dziękuję Zoe raz Dziękuję Zoe raz jeszcze.:)
Pozdrawiam:)
W świecie gdzie nikt nie kocha róż na zawsze ktoś pozostał sam…
Piękna. Moja ukochana żółta Piękna. Moja ukochana żółta najdłużej wytrzymała, nie zależnie od należytej o nią troski, najdłużej 3 lata. W tym roku też zmarzła.
Uznaję egoistycznie, że dla mnie i dziękuję Partyzancie.:)
Wzajemnie oczywiście.:)
Zaproszenie (gościu siądź pod mym liściem…)
przyjęte 🙂 Siadami i odpoczywam, tego mi trzeba.
Dzięki Partyzancie,
Buźka
Witaj Graz
To tak rzeczywiście wygląda 🙂
Niech każdy gość, czuje się dobrze pod tą lipą 🙂
Pozdrawiam
Zaproszenie (gościu siądź pod mym liściem…)
przyjęte 🙂 Siadami i odpoczywam, tego mi trzeba.
Dzięki Partyzancie,
Buźka
Witaj Graz
To tak rzeczywiście wygląda 🙂
Niech każdy gość, czuje się dobrze pod tą lipą 🙂
Pozdrawiam
Druga
fotka – fajne tło.
Ps. Krajowa ta lipa czy zagraniczna?
U mnie podobna:
Ostatnio
u siebie pisałeś, że miałeś do kwiatów, ledwie 10 metrów 🙂
Te lipy też były bardzo blisko mieszkania…mojej siostry 😉
Pozdrawiam
Do tego mam
15 metrów:-)
Druga
fotka – fajne tło.
Ps. Krajowa ta lipa czy zagraniczna?
U mnie podobna:
Ostatnio
u siebie pisałeś, że miałeś do kwiatów, ledwie 10 metrów 🙂
Te lipy też były bardzo blisko mieszkania…mojej siostry 😉
Pozdrawiam
Do tego mam
15 metrów:-)
Ja z Lipca, 20-ego, już
Ja z Lipca, 20-ego, już wkrótce moje kolejne 18-e urodziny. W związku z powyższym lipa to dla mnie drzewo na poły magiczne. Szkoda, że tu, gdzie teraz mieszkam nie ma w pobliżu żadnej lipy.:(
Serdecznie.:)
To Rak
z Ciebie Jasmine 😉
Przez chwilę, to się nawet zawahałem, czy nie Lew 🙂
Oj, to niedobrze. Już twórcy renesansu, ba, co ja piszę, późne średniowiecze, to niezła reklama dla lipy była 🙂
Pocieszę Ciebie, że u “siebie” w górach, też za wiele jej nie mam, choć…za płotem rośnie kilka naprawdę wielkich. Teraz pewnie pięknie pachną…Ech…
Pozdrowienia
A to
wszystkiego dobrego:
Dziękuję Zoe, ale jeszcze
Dziękuję Zoe, ale jeszcze troszkę za wcześnie na opijanie.:) Pewnie łatwo było zgadnąć, że bardzo lubię róże. Poza tym fiołki, stokrotki, maki… i jaśmin też.:)
🙂
Czasu jest zawsze mało, by nadążyć za przyrodą. Jaśmin właśnie gubi swoje kwiecie. A ja, jak ta papuga za Zoe. 🙂
Trochę koloru i odrobina wody, po letnim deszczu.
Pozdrowienia 🙂
heh
na to liczyłem;-)
Dziękuję Zoe raz
Dziękuję Zoe raz jeszcze.:)
Pozdrawiam:)
W świecie gdzie nikt nie kocha róż na zawsze ktoś pozostał sam…
Piękna. Moja ukochana żółta
Piękna. Moja ukochana żółta najdłużej wytrzymała, nie zależnie od należytej o nią troski, najdłużej 3 lata. W tym roku też zmarzła.
Uznaję egoistycznie, że dla mnie i dziękuję Partyzancie.:)
Wzajemnie oczywiście.:)
No pewnie,
że dla Ciebie Jasmine 🙂
Dobranoc
Ja z Lipca, 20-ego, już
Ja z Lipca, 20-ego, już wkrótce moje kolejne 18-e urodziny. W związku z powyższym lipa to dla mnie drzewo na poły magiczne. Szkoda, że tu, gdzie teraz mieszkam nie ma w pobliżu żadnej lipy.:(
Serdecznie.:)
To Rak
z Ciebie Jasmine 😉
Przez chwilę, to się nawet zawahałem, czy nie Lew 🙂
Oj, to niedobrze. Już twórcy renesansu, ba, co ja piszę, późne średniowiecze, to niezła reklama dla lipy była 🙂
Pocieszę Ciebie, że u “siebie” w górach, też za wiele jej nie mam, choć…za płotem rośnie kilka naprawdę wielkich. Teraz pewnie pięknie pachną…Ech…
Pozdrowienia
A to
wszystkiego dobrego:
Dziękuję Zoe, ale jeszcze
Dziękuję Zoe, ale jeszcze troszkę za wcześnie na opijanie.:) Pewnie łatwo było zgadnąć, że bardzo lubię róże. Poza tym fiołki, stokrotki, maki… i jaśmin też.:)
🙂
Czasu jest zawsze mało, by nadążyć za przyrodą. Jaśmin właśnie gubi swoje kwiecie. A ja, jak ta papuga za Zoe. 🙂
Trochę koloru i odrobina wody, po letnim deszczu.
Pozdrowienia 🙂
heh
na to liczyłem;-)
Dziękuję Zoe raz
Dziękuję Zoe raz jeszcze.:)
Pozdrawiam:)
W świecie gdzie nikt nie kocha róż na zawsze ktoś pozostał sam…
Piękna. Moja ukochana żółta
Piękna. Moja ukochana żółta najdłużej wytrzymała, nie zależnie od należytej o nią troski, najdłużej 3 lata. W tym roku też zmarzła.
Uznaję egoistycznie, że dla mnie i dziękuję Partyzancie.:)
Wzajemnie oczywiście.:)
No pewnie,
że dla Ciebie Jasmine 🙂
Dobranoc