24) Zmierzch Arabii
24) Zmierzch Arabii
W pierwszej połowie IX stulecia Bagdad cieszył się największym rozkwitem i sławą największego oraz najbogatszego miasta ówczesnego świata. Jednak w roku 861 rządzący Kalif Mutawakil został zamordowany przez tureckich najemników, którzy ustanowili wojskową dyktaturę trwająca 30 lat. W tym czasie Imperium rozpadło się na rozmaite prowincje i dominia, z których każde poczuwało się do niepodległości i dbało o własne interesy. Bagdad – niedawna stolica ogromnego imperium – musiał ograniczyć swoją władzę do samego Iraku.
Zapiski historyków Bagdadu tworzone na początku X wieku przetrwały do naszych czasów. Odnajdujemy w nich głębokie ubolewanie nad upadkiem opisywanych czasów, akcentując szczególnie obojętność religijną, narastający materializm i rozluźnienie norm moralnych. Znajdujemy w nich także narzekanie na korupcję rządowych urzędników i gromadzenie przez polityków olbrzymich fortun podczas pełnienia swoich funkcji. Historycy gorzko komentują ogromne wpływy, jakie osiągnęli popularni śpiewacy pośród młodych ludzi skutkujące upadkiem seksualnej moralności. ‘Popowi’ śpiewacy w Bagdadzie akompaniowali swoim erotycznym piosenkom na lutniach – instrumencie przypominającym współczesną gitarę.
W drugiej połowie X stulecia, rezultatem tego stało się wzmożone używanie obscenicznego seksualnego języka w powszechnym użyciu. Języka, jaki nietolerowany był w czasach wcześniejszych. Kilku Kalifów wydawało prawa zabraniające ‘popowym’ śpiewakom przebywania w stolicy, którzy w przeciągu kilku lat zawsze powracali.
Wzrastające wpływy kobiet w życiu publicznym również często towarzyszą okresowi zmierzchu. Późni Rzymianie narzekali, iż choć Rzym rządzi światem, to kobiety rządzą Rzymem. W X wieku podobna tendencja była zauważalna w Imperium Arabskim, gdzie kobiety domagały się dostępu do profesji dotychczas zmonopolizowanych przez mężczyzn. Ibn Bessam – ówczesny historyk pisze: ‘Co mają wspólnego zawody urzędnika, poborcy podatkowego lub duchownego z kobietami? Te funkcje zawsze były zarezerwowane wyłącznie dla mężczyzn’. Wiele kobiet praktykowało prawo, podczas gdy inne otrzymywały stanowiska profesorskie na uniwersytetach. Istniała agitacja na rzecz nominowania kobiet na sędziów sądów, która jednak nie odniosła sukcesu. Wkrótce potem rząd i porządek publiczny upadły, a obcy najeźdźcy najechali kraj. Powstałe w rezultacie narastające zamieszanie i przemoc uczyniły ulice niebezpiecznymi dla kobiet poruszających się bez towarzystwa, w rezultacie czego ruch feministyczny upadł.
Dezorganizacja spowodowana militarnym przewrotem w 861 roku i ograniczenie imperium spowodowało spustoszenia w gospodarce. W takim momencie należałoby oczekiwać, iż wszyscy zdwoją wysiłki by uchronić kraj od bankructwa, ale nic takiego się nie stało. Zamiast tego, w momencie ograniczania handlu i finansowych zatorów, lud Bagdadu ustanowił pięciodniowy tydzień pracy.
Kiedy po raz pierwszy czytałem dzieła ówczesnych historyków ledwie mogłem uwierzyć własnym oczom. Mówiłem sobie, iż musi to być żart! Opisy mogłyby być żywcem zaczerpnięte z dzisiejszego Timesa. Podobieństwo szczegółów było szczególnie zdumiewające – rozpad imperium, porzucenie seksualnej moralności, ‘popowi’ artyści ze swoimi gitarami, rozpoczęcie przez kobiety pracy zawodowej, pięciodniowy tydzień pracy. Nie zaryzykowałbym odnalezienia jakiegoś wytłumaczenia! Jest tak wiele tajemnic dotyczących ludzkiego życia, które daleko przekraczają nasze zdolności pojmowania.
28) Państwo opiekuńcze
Kiedy po raz pierwszy w historii państwo opiekuńcze zostało wprowadzone w Wielkiej Brytanii, zostało obwołane nowym szczytowym punktem w rozwoju ludzkości. Historia jednakże wydaje się pokazywać, iż to okres schyłku wielkiej nacji często charakteryzuje się tendencjami do filantropii i współczucia wobec innych ludów. […]
Imperium Arabskie Bagdadu było równie, a może i bardziej hojne. Podczas Wieku Podbojów rdzenni Arabowie stanowili klasę rządzącą, ale w IX wieku imperium było już całkowicie kosmopolityczne. Pomoc państwa dla młodych i biednych była równie hojna. Studenci Uniwersytetów otrzymywali rządowe granty na pokrycie wydatków podczas studiowania. Podobnie państwo oferowało darmowe świadczenia medyczne dla biednych. Pierwszy publiczny darmowy szpital publiczny został otwarty w Bagdadzie za rządów Haruna al-Rashida (786-809), a za rządów jego syna Mamuna darmowe szpitale rozprzestrzeniły się po całej Arabii – od Hiszpanii do terenów obecnie zajmowanych przez Pakistan.
Przeświadczenie, iż bogactwo jest stanem trwałym ośmiela schyłkowe imperium do rozrzutnego wydawania na własną dobroczynność, aż do czasu, gdy gospodarka upada, uniwersytety są zamykane a szpitale popadają w ruinę. Być może błędne jest wyobrażenie państwa opiekuńczego, jako najwyższego szczytu ludzkich osiągnięć. Być może jest to tylko regularnie napotykany kamień milowy w dziejach starzejącego się i niedołężniejącego imperium
#######################
Powyżej fragmenty: John Bagot Glubb „Losy imperiów i poszukiwanie ocalenia” do znalezienia tu:
http://nicek.info/2012/03/12/john-bagot-glubb-losy-imperiow-i-poszukiwanie-ocalenia/
http://nicek.info/wp-content/uploads/2012/03/glubb-PL.pdf
Specialite de la maison:
http://ubootenland.blogspot.com/2012/01/trzy-powszechne-prawa-spenglera.html
islamskie multi-kulti
Trudna sprawa.
Tak się składa iż opisany okres “upadku” był jedynym okresem w historii islamu gdy rozwijała się nauka i sztuka.
Potem wprowadzono jednolitą interpretację Koranu i wszystko padło, i leży aż do dzisiaj.
Lekarstwo na osłabienie państwa okazało się gorsze od choroby.
Lekarstwo na osłabienie państwa okazało się gorsze od choroby.
Zauważ, tak uważamy bo zdarzyło się nam iść inną drogą. Dzielą się na szyitów i sunnitów, leniwi jacyś.
My mamy spor_o_inwestyture ,następnie reformację, eksperymenty z forsą i next rewolucja i pooszło. Dużo względnie niezależnych politycznie obiektów a wiedza daje handicap. A, i mieliśmy szczęście z Grekami.
Mało wiedzy o Indiach i Chinach mam.
Jakby władza centralna z samego faktu istnienia zabijała rozwój. A jeżeli tak to marnie nam wróży, fellah na fellahu Spenglerem myśląc. Tym bardziej, że świat maleńki jest, jeżeli masz potencjał, ofcourse. 🙂 SF z gatunku tych parszywawych, raczej. Adios, stars.
od początku źle wybrali
W chrześcijaństwie od początku był podział na sprawy świeckie i kościelne. Była świecka administracja, świeckie sądy. Naukę można było rozwijać w klasztorach albo i poza klasztorem.
W islamie (od pewnego momentu) wszystko rozstrzygał Koran.
Badanie mechaniki traciło sens, jeśli o spadaniu jabłka decyduje Allach.
Nie tylko nauki techniczne kiepsko im idą.
Niedawno pewien amerykański generał napisał książkę pt “Dlaczego Arabowie przegrywają wszystkie wojny?”
Każdy kraj który wpadł w łapy islamu, a nie ma ropy, jest, i będzie zawsze biedny.
Szkoda Persji, kiedyś to było porządne, indoeuropejskie państwo.
Chiny to dziwny przypadek mocarstwa całkowicie ateistycznego, tam za Boga robił Cesarz.
Fascynujący ten trybalizm :)^:)
Przy okazji:
http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,2799
Zauważ, trudno nawet znaleźć coś o Chinach.
Ile-jest-malzenstw-z-ciotecznymi
http://katar1.blox.pl/2009/11/Ile-jest-malzenstw-z-ciotecznymi.html
Autor American Conservative twierdzi, że tak bliskie więzi wewnątrz klanu uniemożliwiaja formowanie innych społecznch więzi, unieważniając na przykład postulat uczciwości (równoprawności, fairness) wobec otoczenia.
Powiedziałbym, że frapujące, acz politycznie niepoprawne.
polityka prorodzinna
Tak, w tym właśnie problem.
Żołnierz arabski nie bardzo może słuchać rozkazów faceta pochodzącego z innego klanu rodzinnego, tylko dlatego że ów ma jakieś gwiazdki czy belki na mundurze.
Tak samo w firmach podstawowym obowiązkiem Araba jest rozprowadzenie rodziny po dobrych posadach bez najmniejszego względu na kwalifikacje (coś jak polityka PSL).
Te semickie klany
Zgroza.
The empire on which the sun never sets
Handel niewolnikami i eksploatacja zasobów naturalnych administrowanych ziem. To dawało taki dochód, ze na lata starczyło. Ale też trzeba umieć gospodarować. GB tak, Hiszpania nie. Nasza Liga Morska i Kolonialna 0 200 – 300 lat za późno.
władza centralna z samego faktu istnienia zabijała rozwój. Raczej tak jest. Skąd wziąć mądrego i przy sterze postawić?
“Skąd wziąć mądrego” zapomnij, imo, nie te czasy, nie te ludzie
Wielomskiego sobie czytam:
[…] Jednak siedzieć za biurkiem Ludwika XIV a uprawiać politykę to zupełnie dwie różne rzeczy. Decyzja polityczna po dzień dzisiejszy demokratom wydaje się czymś porażającym. Demokrata woli gadać, negocjować, spisywać protokoły rozbieżności, powoływać podstoliki do kolejnych rozmów. Decyzja jest czymś spoza demoliberalnej mentalności. Aby podjąć decyzję należy wiedzieć czego się chce i na czym polega interes państwa. Demoliberalny polityk tego nie wie. Odpowiedzialność go przeraża. Czuje na plecach oddech wyborców – zanim podejmie decyzje studiuje sondaże, a nie raporty tajnych służb i specjalistów w danej dziedzinie. Dlatego demoliberał, zamiast podjąć decyzję polityczną, woli zwołać światowy kongres, gdzie raz na zawsze polityka zostanie poddana zasadom „prawo-człowieczej” moralności; woli podebatować w parlamencie, gdzie zostanie ona zastąpiona ustawą albo uchwałą.
Tymczasem w życiu narodów i państw są takie chwile, gdy polityk musi poczuć, że za swoją decyzję jest odpowiedzialny tylko „przed Bogiem i przed Historią”. Demoliberał nie zna jednak Boga (gdyż jest tolerancyjny), nie zna również Historii (jedyną znaną mu kategorią czasową jest kadencja). Jeśli któregoś dnia zrobimy zamach stanu, to parlamentarzyści nie będą się bronić z kałasznikowów – będą błagać o litość, cytując paragrafy z ustaw i ustępy z Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka. Wtedy ich nicość ukaże się w całej krasie
łatwo się nie poddadzą
Bankierzy koniecznie potrzebują instytucji demokratycznych aby za ich pośrednictwem móc swobodnie rządzić, więc rozpędzenie parlamentów może być trudne.
Co do parlamentu to śliczna książeczka istnieje
Robert de Jouvenel, Rzeczpospolita koleżków
ISBN 83-85559-04-3
PS Rodzina autora frapująca dość 🙂
PPS http://toporzel.pl/teksty/kolf.html
i bez kolonii szło wyjść na swoje
Szwedzi nie mieli kolonii, a jakoś sobie dali radę. Niemcy coś tam próbowali skolonizować w Afryce, ale marnie im szło.
Koncepcja kolonii w Polsce nie wypaliła, bo Słowianie nie znosili morza, żeglugi i podróży. Świat kończył się na horyzoncie.
W Szwecji to co innego
Te wszystkie Eryki, Rude Ormy, Olafy, Ragnary, Thory szlajali się po morzach, a Szwedki trzymały w garści kraj. I tak zostało.
Powiadasz, że Polacy jak Hobbici?
„wiadomo, że taka łódka, to zdradliwa sztuka, nawet jeżeli ktoś w niej siedzi spokojnie; nie potrzeba szukać innych przyczyn nieszczęścia”
Kpt Mamert Stankiewicz i reszta mieli za mało czasu.
Przy okazji, Glubb w wersji pl i en, z dodatkiem, także tu:
Przy okazji, wg, Calhouna mamy cosik wspólnego z myszami
http://www.physicsoflife.pl
islamskie multi-kulti :)^:)
Jacques Attali: Żydzi,Świat, Pieniądze twierdzi:
W utrzymywaniu rozdzieranego siłami odśrodkowymi kalifatu mają im pomagać żydowscy doradcy i bankierzy. Zarządzają finansami, organizują sprawy związane z pieniądzem, załatwiają znaczne pożyczki zwracane przez kalifów z podatków, za których zbieranie są odpowiedzialni ci sami albo inni kupcy.
[…]
W końcu Bagdad zaczyna chylić się ku upadkowi, gospodarcza potęga kalifów gubi się w piaskach pustyni. Żydowska elita zaczyna się przenosić do Egiptu i Hiszpanii. W 1038 nie istnieje już w Babilonie stanowisko gaona, dwa lata póżniej ostatni egzylarcha, Ezekiah, umiera nie pozostawiając następcy.
islamskie multi-kulti
Trudna sprawa.
Tak się składa iż opisany okres “upadku” był jedynym okresem w historii islamu gdy rozwijała się nauka i sztuka.
Potem wprowadzono jednolitą interpretację Koranu i wszystko padło, i leży aż do dzisiaj.
Lekarstwo na osłabienie państwa okazało się gorsze od choroby.
Lekarstwo na osłabienie państwa okazało się gorsze od choroby.
Zauważ, tak uważamy bo zdarzyło się nam iść inną drogą. Dzielą się na szyitów i sunnitów, leniwi jacyś.
My mamy spor_o_inwestyture ,następnie reformację, eksperymenty z forsą i next rewolucja i pooszło. Dużo względnie niezależnych politycznie obiektów a wiedza daje handicap. A, i mieliśmy szczęście z Grekami.
Mało wiedzy o Indiach i Chinach mam.
Jakby władza centralna z samego faktu istnienia zabijała rozwój. A jeżeli tak to marnie nam wróży, fellah na fellahu Spenglerem myśląc. Tym bardziej, że świat maleńki jest, jeżeli masz potencjał, ofcourse. 🙂 SF z gatunku tych parszywawych, raczej. Adios, stars.
od początku źle wybrali
W chrześcijaństwie od początku był podział na sprawy świeckie i kościelne. Była świecka administracja, świeckie sądy. Naukę można było rozwijać w klasztorach albo i poza klasztorem.
W islamie (od pewnego momentu) wszystko rozstrzygał Koran.
Badanie mechaniki traciło sens, jeśli o spadaniu jabłka decyduje Allach.
Nie tylko nauki techniczne kiepsko im idą.
Niedawno pewien amerykański generał napisał książkę pt “Dlaczego Arabowie przegrywają wszystkie wojny?”
Każdy kraj który wpadł w łapy islamu, a nie ma ropy, jest, i będzie zawsze biedny.
Szkoda Persji, kiedyś to było porządne, indoeuropejskie państwo.
Chiny to dziwny przypadek mocarstwa całkowicie ateistycznego, tam za Boga robił Cesarz.
Fascynujący ten trybalizm :)^:)
Przy okazji:
http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,2799
Zauważ, trudno nawet znaleźć coś o Chinach.
Ile-jest-malzenstw-z-ciotecznymi
http://katar1.blox.pl/2009/11/Ile-jest-malzenstw-z-ciotecznymi.html
Autor American Conservative twierdzi, że tak bliskie więzi wewnątrz klanu uniemożliwiaja formowanie innych społecznch więzi, unieważniając na przykład postulat uczciwości (równoprawności, fairness) wobec otoczenia.
Powiedziałbym, że frapujące, acz politycznie niepoprawne.
polityka prorodzinna
Tak, w tym właśnie problem.
Żołnierz arabski nie bardzo może słuchać rozkazów faceta pochodzącego z innego klanu rodzinnego, tylko dlatego że ów ma jakieś gwiazdki czy belki na mundurze.
Tak samo w firmach podstawowym obowiązkiem Araba jest rozprowadzenie rodziny po dobrych posadach bez najmniejszego względu na kwalifikacje (coś jak polityka PSL).
Te semickie klany
Zgroza.
The empire on which the sun never sets
Handel niewolnikami i eksploatacja zasobów naturalnych administrowanych ziem. To dawało taki dochód, ze na lata starczyło. Ale też trzeba umieć gospodarować. GB tak, Hiszpania nie. Nasza Liga Morska i Kolonialna 0 200 – 300 lat za późno.
władza centralna z samego faktu istnienia zabijała rozwój. Raczej tak jest. Skąd wziąć mądrego i przy sterze postawić?
“Skąd wziąć mądrego” zapomnij, imo, nie te czasy, nie te ludzie
Wielomskiego sobie czytam:
[…] Jednak siedzieć za biurkiem Ludwika XIV a uprawiać politykę to zupełnie dwie różne rzeczy. Decyzja polityczna po dzień dzisiejszy demokratom wydaje się czymś porażającym. Demokrata woli gadać, negocjować, spisywać protokoły rozbieżności, powoływać podstoliki do kolejnych rozmów. Decyzja jest czymś spoza demoliberalnej mentalności. Aby podjąć decyzję należy wiedzieć czego się chce i na czym polega interes państwa. Demoliberalny polityk tego nie wie. Odpowiedzialność go przeraża. Czuje na plecach oddech wyborców – zanim podejmie decyzje studiuje sondaże, a nie raporty tajnych służb i specjalistów w danej dziedzinie. Dlatego demoliberał, zamiast podjąć decyzję polityczną, woli zwołać światowy kongres, gdzie raz na zawsze polityka zostanie poddana zasadom „prawo-człowieczej” moralności; woli podebatować w parlamencie, gdzie zostanie ona zastąpiona ustawą albo uchwałą.
Tymczasem w życiu narodów i państw są takie chwile, gdy polityk musi poczuć, że za swoją decyzję jest odpowiedzialny tylko „przed Bogiem i przed Historią”. Demoliberał nie zna jednak Boga (gdyż jest tolerancyjny), nie zna również Historii (jedyną znaną mu kategorią czasową jest kadencja). Jeśli któregoś dnia zrobimy zamach stanu, to parlamentarzyści nie będą się bronić z kałasznikowów – będą błagać o litość, cytując paragrafy z ustaw i ustępy z Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka. Wtedy ich nicość ukaże się w całej krasie
łatwo się nie poddadzą
Bankierzy koniecznie potrzebują instytucji demokratycznych aby za ich pośrednictwem móc swobodnie rządzić, więc rozpędzenie parlamentów może być trudne.
Co do parlamentu to śliczna książeczka istnieje
Robert de Jouvenel, Rzeczpospolita koleżków
ISBN 83-85559-04-3
PS Rodzina autora frapująca dość 🙂
PPS http://toporzel.pl/teksty/kolf.html
i bez kolonii szło wyjść na swoje
Szwedzi nie mieli kolonii, a jakoś sobie dali radę. Niemcy coś tam próbowali skolonizować w Afryce, ale marnie im szło.
Koncepcja kolonii w Polsce nie wypaliła, bo Słowianie nie znosili morza, żeglugi i podróży. Świat kończył się na horyzoncie.
W Szwecji to co innego
Te wszystkie Eryki, Rude Ormy, Olafy, Ragnary, Thory szlajali się po morzach, a Szwedki trzymały w garści kraj. I tak zostało.
Powiadasz, że Polacy jak Hobbici?
„wiadomo, że taka łódka, to zdradliwa sztuka, nawet jeżeli ktoś w niej siedzi spokojnie; nie potrzeba szukać innych przyczyn nieszczęścia”
Kpt Mamert Stankiewicz i reszta mieli za mało czasu.
Przy okazji, Glubb w wersji pl i en, z dodatkiem, także tu:
Przy okazji, wg, Calhouna mamy cosik wspólnego z myszami
http://www.physicsoflife.pl
islamskie multi-kulti :)^:)
Jacques Attali: Żydzi,Świat, Pieniądze twierdzi:
W utrzymywaniu rozdzieranego siłami odśrodkowymi kalifatu mają im pomagać żydowscy doradcy i bankierzy. Zarządzają finansami, organizują sprawy związane z pieniądzem, załatwiają znaczne pożyczki zwracane przez kalifów z podatków, za których zbieranie są odpowiedzialni ci sami albo inni kupcy.
[…]
W końcu Bagdad zaczyna chylić się ku upadkowi, gospodarcza potęga kalifów gubi się w piaskach pustyni. Żydowska elita zaczyna się przenosić do Egiptu i Hiszpanii. W 1038 nie istnieje już w Babilonie stanowisko gaona, dwa lata póżniej ostatni egzylarcha, Ezekiah, umiera nie pozostawiając następcy.
super tekst,gratki
jak zwykł mówić Kaptach z Egipcjanina Sinuhe “tak było jest i zawsze będzie”
jakiś miesiąc temu przepenetrowałem w szerz i wzdłuż czasy pierwszych kalifów, niedaleko do czasó w których piszesz-wspaniały materiał na coś lepszego nawet od rodziny Borgiów. A w tym tygodniu zgłębiałem historię Prus i też wiele rzeczy się powtarza z bieżących spraw.
przepenetrowałem w szerz i wzdłuż czasy
Jakieś linki do, nie łaska?
http://www.kontrowersje.net/tresc/zlodzieje_sa_zmeczeni_i_ja_tez_mam_was_w_dupie#comment-141003
skąd brać
W takich sprawach dobre jest historycy.org, tam zwykle coś wygrzebuję.
super tekst,gratki
jak zwykł mówić Kaptach z Egipcjanina Sinuhe “tak było jest i zawsze będzie”
jakiś miesiąc temu przepenetrowałem w szerz i wzdłuż czasy pierwszych kalifów, niedaleko do czasó w których piszesz-wspaniały materiał na coś lepszego nawet od rodziny Borgiów. A w tym tygodniu zgłębiałem historię Prus i też wiele rzeczy się powtarza z bieżących spraw.
przepenetrowałem w szerz i wzdłuż czasy
Jakieś linki do, nie łaska?
http://www.kontrowersje.net/tresc/zlodzieje_sa_zmeczeni_i_ja_tez_mam_was_w_dupie#comment-141003
skąd brać
W takich sprawach dobre jest historycy.org, tam zwykle coś wygrzebuję.
Niall Ferguson: 6 zabójczych aplikacji dobrobytu
http://www.ted.com/talks/lang/pl/niall_ferguson_the_6_killer_apps_of_prosperity.html
Serial BBC, 6 CD,
http://peb.pl/dokumentalne/1170873-mix-civilization-west-history-2011-tvrip.html
Jednakże, lepsze jutro było wczoraj:
Paul Gilding: Ziemia jest przepełniona
http://www.ted.com/talks/lang/pl/paul_gilding_the_earth_is_full.html
Z komentarzem:
Geoffrey West: Zadziwiająca matematyka miast i korporacji
http://www.ted.com/talks/lang/pl/geoffrey_west_the_surprising_math_of_cities_and_corporations.html
Niall Ferguson: 6 zabójczych aplikacji dobrobytu
http://www.ted.com/talks/lang/pl/niall_ferguson_the_6_killer_apps_of_prosperity.html
Serial BBC, 6 CD,
http://peb.pl/dokumentalne/1170873-mix-civilization-west-history-2011-tvrip.html
Jednakże, lepsze jutro było wczoraj:
Paul Gilding: Ziemia jest przepełniona
http://www.ted.com/talks/lang/pl/paul_gilding_the_earth_is_full.html
Z komentarzem:
Geoffrey West: Zadziwiająca matematyka miast i korporacji
http://www.ted.com/talks/lang/pl/geoffrey_west_the_surprising_math_of_cities_and_corporations.html