„Gdańscy radni potępili karę, jaką na Lechię Gdańsk nałożyła Ekstraklasa SA. Chodzi o 5 tys.
„Gdańscy radni potępili karę, jaką na Lechię Gdańsk nałożyła Ekstraklasa SA. Chodzi o 5 tys. zł za wywieszenie przez kibiców biało-zielonych 13 września podczas meczu z Wisłą Kraków transparentu “17.09.1939 – IV Rozbiór Polski”. Z kolei Jacek Kurski, europoseł PiS, zainicjował publiczną zbiórkę pieniędzy na tę grzywnę. Kara ma związek jeszcze z dwoma innymi transparentami wywieszonymi wówczas przez lechistów, czyli “Ultras Lechia – Precz z komuną” oraz “Bastion Polskiej Prawicy” .
Oświadczenie przyjęte wczoraj przez gdańskich radnych:
„Mecze Lechii były często czymś więcej niż tylko meczami ukochanego przez kibiców klubu. W okresie stanu wojennego była to enklawa wolności i miejsce zbiorowego głoszenia poglądów oficjalnie zakazanych. (…)
Lechia stała się w świadomości i obyczaju, tak jak miasto Gdańsk, klubem wolności i solidarności. Niech takim pozostanie, bo taka jest wola większości gdańszczan.”
Za “Dziennikiem Bałtyckim”
Komuś coś się najwyraźniej popieprzyło i ktoś najwyraźniej przespał ostatnie 20 lat.
O ile mnie pamięć nie zawodzi cenzurę zniesiono w 1990 r. Od tego czasu mamy wolność słowa ograniczaną wyłącznie sytuacjami wynikającymi z wyroków sądu dotyczących obrazy uczuć religijnych, obrazy najwyższych funkcji państwowych lub ściganych z oskarżenia prywatnego.
Swoje poglądy polityczne, historyczno – polityczne (poza tzw. kłamstwem oświęcimskim) może sobie każdy uzewnętrzniać do zrzygania w prasie (o ile mu wydrukują), w radiu i TV lub w internecie, czego kontrowersje są przykładem.
Wprowadzenie zakazu wywieszania transparentów o treści nie związanej z meczem lub klubem ma swoje uzasadnienie. Nie pozwala zamienić areny sportowej w arenę cyrkową na podobieństwo tej zlokalizowanej przy ul. Wiejskiej w Warszawie. Zakaz ten ma na celu po prostu przywrócenie iście sportowej atmosfery dopingowania. Pieprzenia gdańskich radnych o wolności słowa i podpieranie się niczym protezą minionymi czasami stanu wojennego (pamiętny mecz Lechii i Juventusu, na którym pojawił się L. Wałęsa, a kibice przywitali go brawami i okrzykami Solidarność!, to już historia), świadczy o tym że Panowie Kurski i spółka ciągle jeszcze walczą z komuną. Wykorzystywanie zawodów sportowych do uprawiania propagandy politycznej (także tej podszywanej kontekstem historycznym) jest kurestwem na miarę tej którą realizują księża z ambony i „religijne” audycje tak bliskie serca Kurskiemu, Kaczyńskim e tutti quanti.
Skoro jednak radni nawołują do wolności manifestowania swoich poglądów i patriotyzmu, to konsekwentnie trzeba udostępnić arenę sportową dla feministek, Nelly Rokity, zwolenników aborcji, oddzielenia państwa od kościoła, w tym przeciwników konkordatu i w ogóle niech każdy kto chce coś zamanifestować wywiesza sobie na trybunach swój transparent.
Walka z komuniznem
Skoro Kurski walczy z komuną, to walczy ze swoją ukochaną formacją, bo PIS, to nic innego, jak socjalizm pełną parą:)
A kiedy ostatni raz
A kiedy ostatni raz słyszałeś, że Jacek Kurski robi coś sensownego?
Ja słyszałem, że jeżdzi na nartach. Ale to było
na początku tego roku, śnieg się jeszcze bielił brudnymi kupami.
Może i na nartach jeździ
Może i na nartach jeździ sensownie. Ale już samochodem niekoniecznie…
Jazdę na nartach jako taką miałem na myśli.
Czy on to tak owoż robi, tego nie wiem. Słyszałem, że łapę sobie przetrącił, ale to się niby zdarza również całkiem sensownym ludziom…
Walka z komuniznem
Skoro Kurski walczy z komuną, to walczy ze swoją ukochaną formacją, bo PIS, to nic innego, jak socjalizm pełną parą:)
A kiedy ostatni raz
A kiedy ostatni raz słyszałeś, że Jacek Kurski robi coś sensownego?
Ja słyszałem, że jeżdzi na nartach. Ale to było
na początku tego roku, śnieg się jeszcze bielił brudnymi kupami.
Może i na nartach jeździ
Może i na nartach jeździ sensownie. Ale już samochodem niekoniecznie…
Jazdę na nartach jako taką miałem na myśli.
Czy on to tak owoż robi, tego nie wiem. Słyszałem, że łapę sobie przetrącił, ale to się niby zdarza również całkiem sensownym ludziom…
Niech wywieszają!
Jestem jak najbardziej za transparentami wszelkiej treści i nie tylko na trybunach, tylko tam niżej, gdzie zastąpiłyby te nudne reklamy. Oglądanie meczy (czego czasem się ode mnie wymaga) by się tak nie dłużyło….
Niech wywieszają!
Jestem jak najbardziej za transparentami wszelkiej treści i nie tylko na trybunach, tylko tam niżej, gdzie zastąpiłyby te nudne reklamy. Oglądanie meczy (czego czasem się ode mnie wymaga) by się tak nie dłużyło….