Dawno nie było, prawda? No, ale powiedzcie sami, czy obok czegoś takiego, co wolno tylko i wyłącznie Owsiakowi, wielokrotnie uznanemu za winnego znieważenia, zniesławienia i naruszenia dóbr osobistych, można przejść obojętnie? W zasadzie mógłbym zrobić sam fotoreportaż, bo wszystkie obrazy nie mówią za 1000 słów, tylko krzyczą za milion, ale pozwolę sobie na mały komentarz. Na początek mały konkurs pod tytułem „Czy pamiętacie?”. Pamiętacie jak do szpitala wbrew wszelkim zasadom logiki i medycyny nie wpuszczano matek wcześniaków? Pamiętacie te zrozpaczone kobiety, które wyczekiwały przed drzwiami, za którymi „dzielni lekarze” i „dzielne pielęgniarki” pożerali pizzę? Pamiętacie to barbarzyństwo, gdy bliscy nie mogli odwiedzać swoich umierających rodziców, sióstr, braci, dzieci, a TVN24 i TVP Info pokazywały lekarzy i pielęgniarki w „kowidowych skafandrach”?
Takich obrazków nie da się zapomnieć i co więcej do tej pory, z wyjątkiem matek wcześniaków, nadal nie ma możliwości odwiedzania bliskich w szpitalach, nie wspominając już o odwiedzinach bez maseczki. Więcej! W wielu szpitalach nie przyjmuje się pacjentów, łącznie z tymi „zaszczepionymi”, jeśli nie przedstawią negatywnego testu i oczywiście szmata na twarzy nadal jest święta. I w tych strasznie „pandemicznych czasach”, 1 czerwca 2021 roku do Szpitala powiatowego w Bochni, gdzie uroczyście otwiera się oddział WOŚP, bo po kilku latach od zbiórki w końcu dowieźli parę inkubatorów i łóżek, wchodzi on cały na biało. Czy może nie do końca na biało, za to z pełną piersią, swobodnie oddychający i chuchający we wszystkie strony.
W stronę księdza w maseczce.
W stronę pana dyrektora w maseczce.
W stronę pani doktor w maseczce.
W stronę pana doktora w maseczce.
W stronę pani pielęgniarki w maseczce i bez zachowania dystansu.
W stronę całego zespołu w maseczkach.
Ale nie w stronę pana starosty bez maseczki i dystansu.
Nagle “Jurek” wymownym gestem zapytał: “a po cholerę, ci ta szmata na twarzy?” i tak się zaczęło…
Słusznie odpowiedział cały zespół „zaszczepionych” i niezaszczepionych, po czym zrobili sobie wspólne zdjęcie bez maseczek i dystansu.
Na koniec imprezowicze zasiedli do tradycyjnej i darmowej pizz… tortu.
Źródło foto i wydarzenia: https://bochniazbliska.pl/wydarzenia/jerzy-owsiak-nadal-imie-wosp-pododdzialowi-intensywnego-nadzoru-noworodka-w-bochenskim-szpitalu-duzo-zdjec/
Zapytacie ile tu się zdarzyło przypadków pozytywnych PCR i jak to się przełoży na zgony? Możecie pytać, ale od razu podam właściwy adres: 00–000 Berdyczów, ul. Pocałujcie “Jurka” i „dzielnych medyków” w… nr do końca świata/i jeden dzień dłużej. Nie wiem ile jeszcze takich i innych obrazków trzeba pokazać, aby wyznawcy „pandemii” przynajmniej na 3 sekundy zrozumieli, że są „ciemnym ludem”. Ode mnie szczere gratulacje dla “Jurka” Owsiaka, dokładnie tak należy traktować te chore rozprzędzenia produkowane przez paranoików polityków i lekarzy, tyle tylko, że mnie i miliony Polaków za takie normalne zachowania paranoicy lżą, a przed “świętym Jurkiem”, w pokornym milczeniu i rżnięciu głupa, uklękną.
“Nie wiem ile jeszcze takich i innych obrazków trzeba pokazać, aby wyznawcy „pandemii” przynajmniej na 3 sekundy zrozumieli, że są „ciemnym ludem”.”
Nie ma tutaj duzo pola do optymizmu…
“Ciemny lud” ochoczo pakujacy sie mimo przestrogi w gowno to jeden z najstarszych watkow w dziejach ludzkosci… Noe, Kasandra, Laokon, Hus…
tak w trzy sekundy, z pamieci…
“ciemny lud” jest “ciemny” dlatego, ze jest “ciemny”, nie uwierza tobie, uwierza upudrowanemu pajacowi ubranemu w drogi garnitur za ich pieniadze…
Tak sobie slucham po raz N-ty Morawieckiego u Sowy, ten facet jest fenomenalny, jak film ktory ogladasz dziesiaty raz i za kazdym razem wylapujesz cos nowego…
Dzisiaj kontempluje sobie:
MM:”Bo jak obnizymy , to w slad za tym wszystko pojdzie dobrze, sie da zreperowac.
Bedziemy zapierdalac i rowy kurwa kopac, a drudzy beda zakopywac, bedziemy zadowoleni.”
Pierwsza rzecz to “bedziemy zapierdalac”… w glowach elit zachodzi jakis dziwny proces, ktorego efektem jest ciekawe dwojmyslenie.
Oczywiscie ludzie tacy Morawiecki nic nie beda kopac, nawet asystent asystenta jego asystenta cale zycie i “talent” podporzadkowal temu zeby w nigdy zadna fizyczna praca sie nie zhanbic, przeciez oni nie sa jakies bydlo, oni sa po studiach… a co dopiero drogi Mateusz…
Ale jednoczesnie uzywaja “-my”, tak jakby zamiast pasozytami, byli czescia tego gigantycznego poswiecenia milionow ludzi, tyrajacych za damski chuj, tracacych zdrowie, lata zycia i wypalajacych sie na widok tego jak jakas kurwa odcina sobie z jego wyplaty dole na osmiorniczki i wozenie sie po drogich hotelach pierwsza klasa…
Ale to tylko jeden watek…
Drugi to “sie da zreperowac.”
Przez “zreperowanie” ten fiut rozumie eliminacje klasy sredniej i generalnie kastowy system, troche podkrecony dzisiejsza technologia permanentnej inwigilacji i kredytu spolecznego, ale przeciez nie ma co tak calkiem odkrywac na nowo kola, jak mozna wdrozyc stare, sprawdzone rozwiazania, sprzed tych chujowych czasow kiedy holocie poprzewracalo sie w dupach i zaczeli cos nam tutaj bruzdzic…
Mechanik prosto z F1…
Last but not least:
“Bedziemy zapierdalac i rowy kurwa kopac, a drudzy beda zakopywac”
“-my” juz wyjasnilem… idac dalej:
Mamy rok 2021, jakies 60 lat od wynalezienia tranzystora, lotu w kosmos(tak wiem, wiem… byly niescislosci, ale jednak zalozmy), mamy komputery, algorytmy, sieci neuronowe, maszyny CNC,
mozemy uczyc w Polsce dzieci od wczesnego wieku matematyki, informatyki, robotyki, biochemii etc… zeby w zyciu mogli byc inzynierami, naukowcami, projektantami… prawda? Bedziemy mieli lepsza przyszlosc, bedziemy zdrowsi, poswiecimy wiecej czasu dzieciom bo jedna zdalnie sterowana albo zautomatyzowana koparka moze… nie, nie… zaraz… wala…
Bydlo do rowu… Bydlo niech sobie nie mysli ze bedzie miala jakas inna prace bo bydlo sie nie nadaje… Nie puscimy bydlu w TV “Sondy”, nie puscimy “7 dni swiat”… Bydlo nie zrozumie…
Wiem!
puscimy kurwa Disco Polo, bo bydlo i tak nic wiecej nie umie… Dla bydla tak lepiej…
Jaka trzeba byc kurwa?
Wg. St. Michalkiewicza, majątek morawieckiego wynosi ok. 40mln zł. Musiał nieźle popierdalać po tych miskach ryżu.
“Ale jednoczesnie uzywaja -my, tak jakby zamiast pasozytami, byli czescia tego gigantycznego poswiecenia milionow ludzi…” – Pan Mleczko opublikował kiedyś genialny rysunek, na którym stoi dwóch facetów w garniturkach i innych atrybutach władzy, i jeden mówi do drugiego: “Jeżeli my mówimy o nich MY, to dlaczego oni mówią o nas ONI?”
No taka agenture nam postkomuna podrzucila jako “dzieci dysydentow”.
Jezeli uwazasz, ze 40mln PLN to kupa kasy jak na kogos kto storpedowal szanse na asertywna polityke Polski, to powiem Ci tylko, ze wsrod ludzi z ktorymi MM ustawia reszparagizacje Polski ma on status drobnego ciulacza.
Coś podobnego!!!, tak drogie te kurwy som?.
Kurwy sa tylko kurwami, “lepsze sa drozsze a gorsze sa tansze”, ale w tym towarzystwie, na styku globalnej polityki z globalnym biznesem, sa ludzie ktorych fortuny mierza sie w dziesiatkach miliardow w twardej walucie. W tej perspektywie 10 z malymi drobnymi mln USD to promil. Kiedy o tym pomyslisz, nasz drgi Mateusz ma promila…
Coś w tym jest. Ja tam jednak z chęcią przyjmę takiego promila albo i dwa 🙂
Zdecyduj sie po ktorej jestes stronie…
Nie wątpię, że MM jest tylko małym pieskiem przy innych, ale te 40 to jest tylko to, co na pierwszy rzut oka widać, jak sądzę
Oczywiscie. 40 milionow zlotych to on na prostytutki wydaje rocznie…
Z tej całej historii opowiedzianej przez MK wynika, że tylko Owsiak zachował się normalnie. Mam nadzieję że dotrze ona do milionów ludzi i że zaczną się oni domagać rozliczenia foliarzy, którzy oddzielili dzieci od matek i dopuścili by starsi, schorowani ludzie umierali w samotności i upodleniu.
Bardzo dobry wartościowy wykład
– Piotr Wroński wyjaśnia koncepcje IV Rewolucji Przemysłowej, zwanej również Wielkim Resetem lub Nowym Ładem opracowaną przez Klausa Schwaba – założycielu i szefie Światowego Forum Ekonomicznego odbywającego się co roku w Davos.
Schwab napisał książkę „COVID-19. Wielki Reset” w której stwierdził, że pandemia ma swoje dobre strony, gdyż dzięki niej zmniejszyła się emisja CO2 (w związku z ograniczeniem podróży) i podkreślił, że „kapitalizm trzeba wymyśleć na nowo ”
( złośliwi mówią o Eco Trockizmie lub Eco Komunizmie)
Zapraszam do wysłuchania pierwszych 33 min.
https://podcasts.apple.com/pl/podcast/wtorkowa-wieczorna-audycja-z-radia-kcht-01-06-2021/id1493821647?i=1000523845509
A OSM Piątnicę zjebano za pozwolenie chodzenia bez masek części(szczepniętej) załogi. I to kto jebał? Przeciwnicy masek! Piątnica się ugięła i w maskach znowu muszą być wszyscy.
Wiadomość z Piątnicy szczerze mnie ubawiła i ucieszyła. Bardzo dobrze się stało. Naszprycowani mięli posiadać przywilej, aby wyglądać jak ludzie, natomiast rozumni, którzy berbeluchy sobie nie wstrzyknęli, znajdowaliby się nadal w hierarchii na poziomie wściekłych kundli. Skoro władza nakazuje nosić obywatelom kagańce, to niech cierpią wszyscy, bowiem kłania się tu jedna z fundamentalnych zasad republikanizmu, czyli równość wobec prawa. Wyznawcy świrusa, jasno deklarują, że chcą ją, na różne sposoby, łamać. Najkrócej pisząc marzą o tym, aby urzędowo wynieść biomasę ponad ludzi. Na szczęście w Piątnicy się to nie udało. Dawna mądrość głosiła, iż jedna jaskółka wiosny nie czyni, jednak żyjemy w takich zdebilałych czasach, że cieszą nawet drobne przebłyski cywilizowanego postępowania.
Problem jest w tym, że nie domagano się zdjęcia namordników dla wszystkich ale żeby z powrotem nałożyć namordniki od nich uwolnionym.
Na pewno? A czy przypadkiem nie chodziło o segregację sanitarną? Kwestia noszenia szmaty raczej była w tym wypadku drugorzędna.
Chodziło o segregację i owszem. Jednak po owocach sądźmy. Namordniki przywrócono wszystkim. A można było rozkręcić temat w socialmediach by namordniki zlikwidować w Zakładzie Piątnica a nie przywracać status quo.
Wielki reset interesuje mnie zwłaszcza na krajowym podwórku, ponieważ;
“Jestem Polakiem więc mam obowiązki polskie: są one tym większe i tym silniej się do nich poczuwam, im wyższy przedstawiam typ człowieka”.
Dlatego warto podkreślić, iż wydarzenie z udziałem Jerzego Owsiaka, irytuje mnie nazywanie starego faceta Jurkiem, ilustruje upadek niegdyś dumnego narodu. Przez wieki byliśmy pierwsi do bitki i do popitki, ale to się definitywnie skończyło. III RP, w zdecydowanej większości, zamieszkują ludzie przecfeleni nie tylko komunizmem, lecz najbardziej magdalenkowym przekrętem. Obecne, rzekomo niepodległe państwo, stanowi owoc nieprawego związku komunizmu z polskością. Nic dobrego, z takiego połączenia, narodzić się nie mogło. Poczucie własnej godności posiada resortowy, że tak pozwolę sobie zażartować, pierwszy filantrop III RP. Wyniósł, z rodzinnego domu, poczucie, iż trzeba się szanować, trzymać wysoko łeb i przed byle chłystkiem karku nie giąć, lecz liczyć się jedynie z silniejszymi. Kompletny cynik, czyt. skundlony typ, ale człowiek, tyle że nikczemny i to w iście oślizły sposób.
Gdy próbuję dyskutować z wyznawcami świrusa czuję się, jakbym rozmawiał z wadliwie skonstruowanymi cyborgami. Dosłownie niezdolnymi do choćby minimalnego wysiłku umysłowego, czy przezwyciężenia własnej niewiedzy i niemocy intelektualnej. Nie da się takiego bydła szanować. Rozumiem Jacka Kurskiego, który, jako kulturę wyrafinowaną, puszcza tej hołocie piosenki Zenka Martyniuka. Naprawdę zaczynam wierzyć, iż oni nic bardziej złożonego nie przyswajają.
Poza tym wypada zwrócić uwagę na przygnębiającą okoliczność. Pochłaniacz medialnej papki, choć uważa się za oświeconego, jest głupszy od średniowiecznego analfabety. Celowo nawiązuję do tamtej epoki, bo nadęci okrągłoziemcy porównują nas często właśnie do średniowiecza. Otóż dawniej ludzie niewykształceni wiedzieli, że takimi są. Dziś każdy dureń uważa, że wszystkie rozumy zjadł, a utwierdzą go w tym przekonaniu fachowcy od prania mózgu, czyli medialni funkcjonariusze.
Wyznawców świrusa może otrzeźwić jedynie nadejście masowej nędzy. Napisałem może, gdyż pewien już dziś nawet tego nie jestem. Każdą epokę coś wyróżnia na tle dziejów. Jakaś cecha, która nigdy wcześniej i zazwyczaj nigdy później, w takim natężeniu nie występuje.
Wyznacznikiem kowidianizmu jest dobrowolne zbydlęcenie większości. Oni dosłownie się cieszą, gdy ktoś ich poniża. Przewał pt. zaraza bezobjawowa nie udałby się w społeczeństwie zdrowym, bowiem z marszu napotkałby na opór. Przypomnijcie sobie Państwo wiosnę AD. 2020. To my, przeciwnicy namordników, zostaliśmy oblani szambem. Reszta bez sprzeciwu, wręcz z ufnością i pełnym hue-hue “zrozumieniem” dla władzy, nałożyła szmaty na pyski. Tak oczywisty symbol upodlenia, jak przymus zakrycia twarzy ich nie obraził, nie wzbudził gniewu.
Co postmodernizm zrobił z ludzi?
Gdyby mnie ktoś zapytał, odpowiedziałbym;
Bezmyślną biomasę, która nie posiada elementarnych umiejętności zdobywania wiedzy naukowej oraz wyrzekła się istoty człowieczeństwa, czyli uczuć wyższych.
Doskonale napisane. Mam tą ambiwalentną, z nazwy wątpliwą, przyjemność egzystować sporadycznie z drugą stroną, która to deklaratywnie z racji odpowiednich dyplomów i czasem cytowań pośród nowonormalnych uchodzi za wieczną elitę. Niestety…
Konie pociągowe mają po wielokroć mniejsze klapki założone niźli ta definiująca praworządnością rzeczywistość, elita bezobjawowa. Ileż w nich jadu naturalnego i niegodziwości podszytej fałszywym oburzeniem na używanie słów powszechnie uważanaych za obraźliwe. Paradoks jednak też można w urzędniczości znaleźć, bo ileż to dół jej prawdziwe popychający państwowość naprzód jest częściej jednak anty, to już poziom naczelnych homo rzekomo sapiens po urzędniczości, bułkując przez przez bibułkę i lubując się we wspomnianych fałszywych oburzeniach, trwa w gęstości takiej, że niejeden betonowy słup by się zawstydził, zaś metody badawcze przez wieki definiowanie, metrologia, argumentacja czy poziom podstawowy Nauki, Logiki, języka Matematyki z Rachunkami, to wobec tego betonu jedynie puste hasła, farbą maźnięte po ścianie z tegoż betonu. Jeno przykuć niczym studenciaki współczesności potrafią, czy przeczytać nawet tylko, lecz bez zrozumienia zawsze. Jedynie w pasożytowaniu zrozumienie się objawia.
Tylko patrzeć na akty niegodziwości owej naczelności, bo “płaskoziemca” to już spowszedniały argument, a teraz Naukowcy są mordercami rugowanymi z nauczania, zaś za ekspertów uchodzi każdy politruk szczycący się swoim humanistyczno pastyfisytycznym niby to wykształcenie i oczywiście podejściem przy mordowaniu homo sapiens sapiens w ideologicznym pędzie ratowania planety i ludzkości, tylko takiej bez ludzi.
Mam nadzieję że nie zaszyfrowałem za mocno ale ONI też tu poczytują i zapisy tworzyć należy z przeznaczeniem dla tych właściwych a nie onych.
Stare przysłowie mówi, że “stado baranów prowadzone przez lwa jest bardziej groźne, niż stado lwów prowadzone przez barana”. Autor jednak nie przewidział sytuacji gdy stado baranów jest prowadzone przez barana. To właśnie jest “nasz” TW.Land.
@ Ufol – Ja uważam, że nazwanie ich “bydłem” to swego rodzaju nobilitacja, a dla bydlątek ubliżająca. Wydaje mi się, że lepszym określeniem jest sowiecka “swołocz”. To oddaje też w pewnym sensie ich sowieckie lub post-sowieckie pochodzenie.
Odniosę się do dzisiejszego wystąpienia pracownicy TVN24 na konferencji Niedzielskiego i do dzisiejszej Polskiej Chaty. TVN-owi 24 kończy się niedługo koncesja. “Występ” pracownicy TVN24 należy traktować jako zapowiedź postępowania grupy TVN wobec aktualnego polskojęzycznego “rządu”, jeśli TVN24 nie dostanie przedłużenia koncesji. Interes jest interes, więc ci państwo na pewno się dogadają i nie będzie więcej niewygodnych pytań w stronę “rządu” od funkcjonariuszy TVN24 i TVN.
Nie twierdzę , że nie masz racji bo w zaistniałych okolicznościach przyrody to wszystko jest możliwe. Ale jakoś cięzko mi sobie wyobrazić aby ktokolwiek z zarządu partii czy z rządu w ogóle dopuścił myśl o nieprzedłużeniu koncesji TVN… Owy delikwent który poważyłby sie zgłosić taki wniosek prędzej niż głosowania w tej sprawie powinien sie spodziewać wyrzucenia przez najbliższe okno..
Interes jest interes… Na pewno! Więc może właśnie sterujący TVNem doszli do wniosku ze PiS już swoje zrobił i czas wysadzić ich z siodła.
[…] i podstawowej wiedzy, przykleja się tę jedną łatkę i zamyka „dyskusję”. Tymczasem rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej, najwięksi zwolennicy „szczepień” na najmodniejszą na świecie chorobę nie czytają i nie […]
[…] test nie przeszłoby najmniej 70% Polaków. Poprzednikiem Zbigniewa Raua był Jacek Czaputowicz, postać ulepiona z niczego, która z kolei zmieniła wyśmiewanego Witolda Waszczykowskiego. Z tej trójki jedynie ten ostatni […]
[…] i podstawowej wiedzy, przykleja się tę jedną łatkę i zamyka „dyskusję”. Tymczasem rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej, najwięksi zwolennicy „szczepień” na najmodniejszą na świecie chorobę nie czytają i nie […]
[…] i podstawowej wiedzy, przykleja się tę jedną łatkę i zamyka „dyskusję”. Tymczasem rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej, najwięksi zwolennicy „szczepień” na najmodniejszą na świecie chorobę nie czytają i nie […]
[…] tej chwili to już kilkadziesiąt różnych wyroków, cywilnych, karnych, administracyjnych, które potwierdzają kim jest Owsiak i jakie biznesy robi na naiwnych i cała krew w piach. Najtwardsze fakty i setki stron dokumentów zawsze się odbijały od mantry […]