Reklama

Usadowiłem się wygodnie, włączyłem do debaty i skupiłem uwagę na pierwszym pytaniu pani redaktor Lichockiej skierowanym do Bronisława Komorowskiego. Oniemiałem z wrażenia.

Usadowiłem się wygodnie, włączyłem do debaty i skupiłem uwagę na pierwszym pytaniu pani redaktor Lichockiej skierowanym do Bronisława Komorowskiego. Oniemiałem z wrażenia. Tasiemcowe pytanie, które przypominało odpowiedź rzekę, skonstruowała tak, żeby po dwakroć przypierdolić w rząd Tuska. Czegoś takiego w telewizji publicznej – z zasady winnej trzymać obiektywność i jednakowe traktowanie kontrkandydatów – świat chyba nie widział. Pani Cichockiej popieprzyło się pod kopułą. Albo pomyliła telewizję publiczną z prywatną albo w serwilizmie do prezesa Kaczyńskiego chciała pokonać przez nokaut wszystkich lizusów z jego najbliższego otoczenia. Dzisiaj jestem dumny z niepłacenia abonamentu na TVP i usprawiedliwiony z nie wypełniania obowiązku obywatelskiego. Także szczęśliwy, że przykładam rękę do fatalnej sytuacji finansowej tej instytucji. Z przyjemnością będę obserwował jej przedśmiertne drgawki i agonię. Mam nadzieję, że pani redaktor Lichocka pozostanie na zawsze w głowach rodaków symbolem braku obiektywizmu i skurwienia dziennikarskiego.

Według mnie debata była remisowa. Obydwoje kandydaci opowiadali co niemiara o rządzeniu, jakby rządzenie należało do konstytucyjnych obowiązków Prezydenta. Dużo obiecywali wszystkim, tak jakby te cacanki byli władni spełnić. Głęboko też zapuścili się w obszary polityki zagranicznej, zapominając kto ją kształtuje i kto jest za nią odpowiedzialny. Cała debata przypominała chwalenie się małych chłopców, kim to oni nie będą jak tylko dorosną. Na miejscu Komorowskiego, wykuł bym na pamięć wszystkie prawa i obowiązki Prezydenta i konsekwentnie miał je na uwadze przy odpowiadaniu na pytania dziennikarzy. Pozwolił bym Kaczyńskiemu opowiadać bajki co to by on nie zrobił a na końcu w podsumowaniu wyrecytował co wolno Prezydentowi i na co będzie miał realny wpływ. Wytykając Kaczyńskiemu chciejstwo i chęć zaspakajania żądań wszystkich grup społecznych, podkreślił bym mocno, że te zamiary przekraczają kompetencje głowy Państwa i będą nieustannym zarzewiem konfliktu z Premierem.

Reklama

Jest coś w Kaczyńskim co bystre oko potrafi wykryć. Kto tego jeszcze nie zauważył, nie musi żałować. Nie jestem jednak chytry i podzielę się z wami swoim spostrzeżeniem. Otóż, jak mu się coś uda, zwłaszcza wbić szpilę w przeciwnika, pojawia mu się mimowolnie na twarzy grymas drwiącego samozadowolenia. Jest ten wyraz co prawda mikry i prawie niezauważalny, więc proponuję na drugi raz baczniej go obserwować. Zobaczycie wtedy jak wiele o charakterze człowieka może powiedzieć mimika.

Reklama

66 KOMENTARZE

  1. Co do Lichockiej, to pełna
    Co do Lichockiej, to pełna zgoda, ale smutne jest trochę to, że dalsza część twojego tekstu to poniżej Lichockiej. Jak Ty tam widziałeś remis, to Ci powiem, że nawet Komorowski przyznał się do porażki, mówiąc o dwumeczu. Lichocka ma dziwny sposób zarabiania na życie, Ty przecież masz co do gara włożyć, zatem Twojego braku obiektywizmu nie rozumiem zupełnie.

    • Przykro mi, ze ostatnio wprowadzam Cię w smutek swoimi
      wpisami, bo nie takie są moje intencje. Ty widziałeś remis w pierwszej debacie i wcale mnie nie wprowadziłeś tym w rozpacz. Masz prawo do własnych ocen. Co do obiektywizmu, to na teraz według sondy Onetu, sytuacja ma się następująco –

      Bronisław Komorowski 54% (141598)
      Jarosław K. 37% (97609)
      Bez rozstrzygnięcia 9% (23800)
      Ogółem oddano głosów: 263 007

      Według sondy Interii –

      Jarosław K. 46%
      Bronisław Komorowski 39%
      Pojedynek jest wyrównany 15%
      Oddanych głosów: 11 857

      Według sondy Wirtualnej –

      Jarosław K. 47%
      Bronisław Komorowski 44%
      Był remis 4%
      Nie mam zdania 5%
      łączna liczba głosów: 124073

      Ja bym Lichockiej natychmiast wręczył dyscyplinarne zwolnienie. Po pierwsze uratował bym paręset tysięcy złotych odprawy, które bez wątpienia ma zapisane w umowie o pracę. I nie sądzę, bym przegrał z nią w razie skargi sprawę w sądzie pracy. Po drugie, dałbym sygnał wszystkim tym, którzy uważają TVP za swoje poletko uprawiania polityki, żeby na przyszłość przy prowadzeniu programu gadających głów dobrze się zastanowili nad pytaniami. A po trzecie, rozdmuchując sprawę Lichockiej, sympatyczki prezesa, zatarłbym nieco remis, doprowadzając tym samym do wskazania na Komorowskiego.

      A w ogóle to wygra bezapelacyjnie Komorowski. Z jednego powodu. Jest o niebo lepszym, uczciwszym, łagodniejszym, bardziej merytorycznym i porządniejszym człowiekiem niż ten co się jego nazwiska brzydzę wypowiadać 🙂

      • Jak przeczytasz mój tekst i
        Jak przeczytasz mój tekst i komentarze dotyczące I debaty, to znajdziesz dwie rzeczy, które tłumaczą remis. Znajdziesz medialne zwycięstwo Komorowskiego i merytoryczną przewagę Kaczora, który medialnie wypadł jak dupa. Jak znajdziesz coś innego, to daj znać. Natomiast co do cytowania sond internetowych, to powtórzę raz jeszcze i z jeszcze większym smutkiem. Powoływanie się na to jest przejawem zidiocenia, albo tandetnej propagandy połączonej z intelektualną niemocą, co na tym Portalu tolerowane nie jest. Paru już za to wyleciało, ponieważ człowiekowi inteligentnemu można powiedzieć raz, że sondaż internetowy to gówno oddające profil polityczny miejsca i użytkownika, a nie “próba ważona”. Sondaż na S24 pewnie daje 70% kaczorowi, a w prawyborach Telgazety TVP Kaczor wygrał prezydenturę 65%. Znajdziesz gdzieś tu taką moją argumentację, to możesz mnie z gównem zmieszać i bez tego możesz, tylko to nie kwestia politycznego wyboru, tylko nędzy w argumentacji. Z Lichocką napisałeś emocjonalnie, politycznie, ale prawdziwie, tu się tylko baran może nie zgodzić z tą opinię. Dalej niestety jesteś gorszy niż Lichocka i to irytujące. Dostaję wysypki na widok takich tekstów i takiej argumentacji, każdy inny już by stąd wyleciał. Tym masz zasługi i dożywotnią nietykalność, ale to nie znaczy, że podobnej pisaniny i argumentacji nie uważam za gówno warte, Uważam.

          • Na pewno argumentem nie jest
            Na pewno argumentem nie jest pierdolenie, które tu radośnie uprawiasz udając urodzonego wczoraj. Może mi powiesz co się stało z sondażami? Gdzie one się podziały? Powtórzę raz jeszcze, tylko kretyn powołuje się na sondy internetowe i niewiele mądrzejszy sondaże z GW i innych gówien, które robiły pacię z mózgu na poziomie 11%. Jak dojrzejesz do tego poziomu to możemy porozmawiać o argumentach, bo na razie pieprzysz na takim poziomie, że gdybym się schylił, to mi w kręgosłupie strzeli. Najbardziej mnie irytuje rżniecie głupa, takie właśnie w stylu Lichockiej, talenta masz w tej materii niebywałe. Ale tak jak mówię, na swoje konto udajesz głupiego, czuj się swobodnie.

        • Odpowiadasz jak Kaczor w kwestii in vitro.
          Nie ma miernika na ocenę debaty. Tak jak nie można obiektywnie ocenić zwycięzcy zawodów w jeździe figurowej na lodzie, tak nie da się wskazać zwycięzcy ostatniego pojedynku. Nie mamy instrumentów. Każde wskazanie musi być siłą rzeczy subiektywne. Jeżeli zatem stwierdziłem, że według mnie Komorowski wygrał, to stwierdziłem i kropka. I nie muszę tu nic dodawać ani z niczego się tłumaczyć. Jeżeli dodałem trzy sondaże, gdzie w dwóch wygrał Kaczyński a w jednym Komorowski i w których udział wzięło set tysięcy użytkowników, to usiłowałem oprzeć się na większej ilości osób biorących udział w sondzie. Nic więcej. Po obliczeniu głosów z tych portali, na Kaczora głosowało ok. 165 000 internautów a na Komora ok. 200 000. Jeżeli te subiektywne głosy oddane na kandydata PO są dla Ciebie gównem, to dla mnie głosy na kandydata PIS-u są zwykłym łajnem.

          • Centuś może mieć rację odnośnie kto wygrał
            debata Nixon-Kennedy bodajże przykładem. Założeniem, możliwe że błędnym, jest: słuchano co gadano.
            Luzik 🙂

            Edit: słuchano i rozumiano co gadano.

      • sondaże ….
        a to np.:
        “W

        sondaże ….
        a to np.:
        “W Star-Typ Sport (STS) typowanie wyniku wyborów prezydenckich jest jednym z hitów tygodnia. Kursy kandydatów są następujące: 1,30 dla Komorowskiego do 2,90 dla Kaczyńskiego. Tak więc za każde 100 zł na Komorowskiego gracz dostanie 123 zł 33 gr, a za Kaczyńskiego – 219 zł 60 gr. Zwycięstwo marszałka Sejmu typuje tam 76% graczy, zwycięstwo prezesa PiS – 24%. Z kolei w Betako Kaczyński ma notę 3,05, a Komorowski 1,27. ”

        gramy?

  2. Co do Lichockiej, to pełna
    Co do Lichockiej, to pełna zgoda, ale smutne jest trochę to, że dalsza część twojego tekstu to poniżej Lichockiej. Jak Ty tam widziałeś remis, to Ci powiem, że nawet Komorowski przyznał się do porażki, mówiąc o dwumeczu. Lichocka ma dziwny sposób zarabiania na życie, Ty przecież masz co do gara włożyć, zatem Twojego braku obiektywizmu nie rozumiem zupełnie.

    • Przykro mi, ze ostatnio wprowadzam Cię w smutek swoimi
      wpisami, bo nie takie są moje intencje. Ty widziałeś remis w pierwszej debacie i wcale mnie nie wprowadziłeś tym w rozpacz. Masz prawo do własnych ocen. Co do obiektywizmu, to na teraz według sondy Onetu, sytuacja ma się następująco –

      Bronisław Komorowski 54% (141598)
      Jarosław K. 37% (97609)
      Bez rozstrzygnięcia 9% (23800)
      Ogółem oddano głosów: 263 007

      Według sondy Interii –

      Jarosław K. 46%
      Bronisław Komorowski 39%
      Pojedynek jest wyrównany 15%
      Oddanych głosów: 11 857

      Według sondy Wirtualnej –

      Jarosław K. 47%
      Bronisław Komorowski 44%
      Był remis 4%
      Nie mam zdania 5%
      łączna liczba głosów: 124073

      Ja bym Lichockiej natychmiast wręczył dyscyplinarne zwolnienie. Po pierwsze uratował bym paręset tysięcy złotych odprawy, które bez wątpienia ma zapisane w umowie o pracę. I nie sądzę, bym przegrał z nią w razie skargi sprawę w sądzie pracy. Po drugie, dałbym sygnał wszystkim tym, którzy uważają TVP za swoje poletko uprawiania polityki, żeby na przyszłość przy prowadzeniu programu gadających głów dobrze się zastanowili nad pytaniami. A po trzecie, rozdmuchując sprawę Lichockiej, sympatyczki prezesa, zatarłbym nieco remis, doprowadzając tym samym do wskazania na Komorowskiego.

      A w ogóle to wygra bezapelacyjnie Komorowski. Z jednego powodu. Jest o niebo lepszym, uczciwszym, łagodniejszym, bardziej merytorycznym i porządniejszym człowiekiem niż ten co się jego nazwiska brzydzę wypowiadać 🙂

      • Jak przeczytasz mój tekst i
        Jak przeczytasz mój tekst i komentarze dotyczące I debaty, to znajdziesz dwie rzeczy, które tłumaczą remis. Znajdziesz medialne zwycięstwo Komorowskiego i merytoryczną przewagę Kaczora, który medialnie wypadł jak dupa. Jak znajdziesz coś innego, to daj znać. Natomiast co do cytowania sond internetowych, to powtórzę raz jeszcze i z jeszcze większym smutkiem. Powoływanie się na to jest przejawem zidiocenia, albo tandetnej propagandy połączonej z intelektualną niemocą, co na tym Portalu tolerowane nie jest. Paru już za to wyleciało, ponieważ człowiekowi inteligentnemu można powiedzieć raz, że sondaż internetowy to gówno oddające profil polityczny miejsca i użytkownika, a nie “próba ważona”. Sondaż na S24 pewnie daje 70% kaczorowi, a w prawyborach Telgazety TVP Kaczor wygrał prezydenturę 65%. Znajdziesz gdzieś tu taką moją argumentację, to możesz mnie z gównem zmieszać i bez tego możesz, tylko to nie kwestia politycznego wyboru, tylko nędzy w argumentacji. Z Lichocką napisałeś emocjonalnie, politycznie, ale prawdziwie, tu się tylko baran może nie zgodzić z tą opinię. Dalej niestety jesteś gorszy niż Lichocka i to irytujące. Dostaję wysypki na widok takich tekstów i takiej argumentacji, każdy inny już by stąd wyleciał. Tym masz zasługi i dożywotnią nietykalność, ale to nie znaczy, że podobnej pisaniny i argumentacji nie uważam za gówno warte, Uważam.

          • Na pewno argumentem nie jest
            Na pewno argumentem nie jest pierdolenie, które tu radośnie uprawiasz udając urodzonego wczoraj. Może mi powiesz co się stało z sondażami? Gdzie one się podziały? Powtórzę raz jeszcze, tylko kretyn powołuje się na sondy internetowe i niewiele mądrzejszy sondaże z GW i innych gówien, które robiły pacię z mózgu na poziomie 11%. Jak dojrzejesz do tego poziomu to możemy porozmawiać o argumentach, bo na razie pieprzysz na takim poziomie, że gdybym się schylił, to mi w kręgosłupie strzeli. Najbardziej mnie irytuje rżniecie głupa, takie właśnie w stylu Lichockiej, talenta masz w tej materii niebywałe. Ale tak jak mówię, na swoje konto udajesz głupiego, czuj się swobodnie.

        • Odpowiadasz jak Kaczor w kwestii in vitro.
          Nie ma miernika na ocenę debaty. Tak jak nie można obiektywnie ocenić zwycięzcy zawodów w jeździe figurowej na lodzie, tak nie da się wskazać zwycięzcy ostatniego pojedynku. Nie mamy instrumentów. Każde wskazanie musi być siłą rzeczy subiektywne. Jeżeli zatem stwierdziłem, że według mnie Komorowski wygrał, to stwierdziłem i kropka. I nie muszę tu nic dodawać ani z niczego się tłumaczyć. Jeżeli dodałem trzy sondaże, gdzie w dwóch wygrał Kaczyński a w jednym Komorowski i w których udział wzięło set tysięcy użytkowników, to usiłowałem oprzeć się na większej ilości osób biorących udział w sondzie. Nic więcej. Po obliczeniu głosów z tych portali, na Kaczora głosowało ok. 165 000 internautów a na Komora ok. 200 000. Jeżeli te subiektywne głosy oddane na kandydata PO są dla Ciebie gównem, to dla mnie głosy na kandydata PIS-u są zwykłym łajnem.

          • Centuś może mieć rację odnośnie kto wygrał
            debata Nixon-Kennedy bodajże przykładem. Założeniem, możliwe że błędnym, jest: słuchano co gadano.
            Luzik 🙂

            Edit: słuchano i rozumiano co gadano.

      • sondaże ….
        a to np.:
        “W

        sondaże ….
        a to np.:
        “W Star-Typ Sport (STS) typowanie wyniku wyborów prezydenckich jest jednym z hitów tygodnia. Kursy kandydatów są następujące: 1,30 dla Komorowskiego do 2,90 dla Kaczyńskiego. Tak więc za każde 100 zł na Komorowskiego gracz dostanie 123 zł 33 gr, a za Kaczyńskiego – 219 zł 60 gr. Zwycięstwo marszałka Sejmu typuje tam 76% graczy, zwycięstwo prezesa PiS – 24%. Z kolei w Betako Kaczyński ma notę 3,05, a Komorowski 1,27. ”

        gramy?

  3. wydawać by się mogło, że ta
    wydawać by się mogło, że ta debata to strasznie ważne, medialne wydarzenie. Media delegują swych najlepszych dziennikarzy, a tu co było, mizeria. Trochę p. K-Zalewska trzymała fason choć i jej można by coś niecoś pozarzucać. Reszta to dno. O ‘gwieździe’ TVP szkoda mówić. Co do pana z Polsatu musi miec niezłe chody w tej prywatnej bądź co bądź stacji. Ja bym takiego antypatycznego typa na antenę nie wypuścił.
    Merytorycznie, kupa śmiechu bo pytania to w większości do premiera adresowane byc powinny.
    Zamiast show wyszło jakies ponure, wirtualne posiedzenie pseudo inkwizycji.

    • Ja tu ciągle twierdzę, że błędne jest przekonanie o
      konieczności równowagi władzy. Ta równowaga jest czynnikiem stagnacji. Należy dać władzę jednemu ugrupowaniu politycznemu a potem rozliczyć za dokonania. Jak wygra Kaczor, nie będzie kontroli władzy jak myślą co poniektórzy. Będzie totalna wojna i przeszkadzanie. Ten buc na kaczych łapach popełni każde świństwo, żeby przypierdolić Tuskowi i każdą podłość by przybliżyć PIS-owi wygranie w przyszłym roku wyborów parlamentarnych.

  4. wydawać by się mogło, że ta
    wydawać by się mogło, że ta debata to strasznie ważne, medialne wydarzenie. Media delegują swych najlepszych dziennikarzy, a tu co było, mizeria. Trochę p. K-Zalewska trzymała fason choć i jej można by coś niecoś pozarzucać. Reszta to dno. O ‘gwieździe’ TVP szkoda mówić. Co do pana z Polsatu musi miec niezłe chody w tej prywatnej bądź co bądź stacji. Ja bym takiego antypatycznego typa na antenę nie wypuścił.
    Merytorycznie, kupa śmiechu bo pytania to w większości do premiera adresowane byc powinny.
    Zamiast show wyszło jakies ponure, wirtualne posiedzenie pseudo inkwizycji.

    • Ja tu ciągle twierdzę, że błędne jest przekonanie o
      konieczności równowagi władzy. Ta równowaga jest czynnikiem stagnacji. Należy dać władzę jednemu ugrupowaniu politycznemu a potem rozliczyć za dokonania. Jak wygra Kaczor, nie będzie kontroli władzy jak myślą co poniektórzy. Będzie totalna wojna i przeszkadzanie. Ten buc na kaczych łapach popełni każde świństwo, żeby przypierdolić Tuskowi i każdą podłość by przybliżyć PIS-owi wygranie w przyszłym roku wyborów parlamentarnych.

  5. Gułag dla głupoty, miałkości
    Gułag dla głupoty, miałkości argumentów, intelektualnej nędzy, to jest bardzo dobry pomysł. Tu też powtórzę, mnie Kaczor wisi, już dziś myślę jak go wykończyć, gdy mu tylko odbije. Jak ktoś mi mówi, że Lichocka się zeszmaciła w tej debacie, to ja mu żółwia strzelę, choćby i na Jaruzelskiego głosował. Ale jeśli, zwłaszcza po tym co się z “sondażami” stało, że o sondach portalowych nie wspomnę, odwala się Lichocką właśnie i nadal się tego używa jako argumentu w dyskusji, to ja dla takich dyskutantów mam tylko obozy pracy, bo to poziom dyskusji dla fizycznych.

  6. Gułag dla głupoty, miałkości
    Gułag dla głupoty, miałkości argumentów, intelektualnej nędzy, to jest bardzo dobry pomysł. Tu też powtórzę, mnie Kaczor wisi, już dziś myślę jak go wykończyć, gdy mu tylko odbije. Jak ktoś mi mówi, że Lichocka się zeszmaciła w tej debacie, to ja mu żółwia strzelę, choćby i na Jaruzelskiego głosował. Ale jeśli, zwłaszcza po tym co się z “sondażami” stało, że o sondach portalowych nie wspomnę, odwala się Lichocką właśnie i nadal się tego używa jako argumentu w dyskusji, to ja dla takich dyskutantów mam tylko obozy pracy, bo to poziom dyskusji dla fizycznych.

  7. Wiesz gdzie sobie wsadź to
    Wiesz gdzie sobie wsadź to pytanie, bo już mi się nawet go nie chce odbijać co Ty zrobisz w drugą stronę? Kretynów tępiłem zawsze, Komorowski będzie pierwszy na celowniku, razem z jego niewiele mądrzejszymi zwolennikami. Mówiąc krótko pierdolenie się skończyło, aby przeżyć na Kontrowersjach, trzeba będzie coś umieć, a nie być modnym. Rzygam już tymi samymi frazesami bez alternatywy, zębami w kształcie ZOMO. Dla mnie polityk to narzędzie, będę ich używał w zależności od potrzeby chwili, a nie oni mnie na to samo kopyto. Przekonaj mnie, że sterowany przez populistę idiota nie jest dla mnie zagrożeniem, a sonet Ci dla Komorowskiego napiszę.

    • sterowany przez populistę idiota nie jest dla mnie zagrożeniem
      Na to nie ma nadziei ale jest światełko w tym tunelu bo głupek nie zna swoich ograniczeń. Może być bardzo zabawnie, dla Donalda także a nawet zwłaszcza. Bez względu na wynik zabawa będzie cycuś wprost.
      Szkoda Polski, ale nie takie…
      Cytat dydaktyczny nieco, jako że optymizm walczy z alzheimerem : ludzie o wiele częściej waliliby się młotkiem w palec, gdyby ból występował dopiero po roku

  8. Wiesz gdzie sobie wsadź to
    Wiesz gdzie sobie wsadź to pytanie, bo już mi się nawet go nie chce odbijać co Ty zrobisz w drugą stronę? Kretynów tępiłem zawsze, Komorowski będzie pierwszy na celowniku, razem z jego niewiele mądrzejszymi zwolennikami. Mówiąc krótko pierdolenie się skończyło, aby przeżyć na Kontrowersjach, trzeba będzie coś umieć, a nie być modnym. Rzygam już tymi samymi frazesami bez alternatywy, zębami w kształcie ZOMO. Dla mnie polityk to narzędzie, będę ich używał w zależności od potrzeby chwili, a nie oni mnie na to samo kopyto. Przekonaj mnie, że sterowany przez populistę idiota nie jest dla mnie zagrożeniem, a sonet Ci dla Komorowskiego napiszę.

    • sterowany przez populistę idiota nie jest dla mnie zagrożeniem
      Na to nie ma nadziei ale jest światełko w tym tunelu bo głupek nie zna swoich ograniczeń. Może być bardzo zabawnie, dla Donalda także a nawet zwłaszcza. Bez względu na wynik zabawa będzie cycuś wprost.
      Szkoda Polski, ale nie takie…
      Cytat dydaktyczny nieco, jako że optymizm walczy z alzheimerem : ludzie o wiele częściej waliliby się młotkiem w palec, gdyby ból występował dopiero po roku

  9. Ty się nie miotasz, Ty
    Ty się nie miotasz, Ty uważasz, że gówno musi mieć monopol. To jest konsekwencja dość żelazna. Zresztą,,, po co ja mam się pałować, przeczytałem zdanie o charakterze i już mi się cofnęło. Tusk to kawał skurwysyna idącego po trupach, który się potrafi sprzedać jako aniołek, to jest dopiero charakter.

  10. Ty się nie miotasz, Ty
    Ty się nie miotasz, Ty uważasz, że gówno musi mieć monopol. To jest konsekwencja dość żelazna. Zresztą,,, po co ja mam się pałować, przeczytałem zdanie o charakterze i już mi się cofnęło. Tusk to kawał skurwysyna idącego po trupach, który się potrafi sprzedać jako aniołek, to jest dopiero charakter.

  11. Bardzo mi to potrzebne
    Bardzo mi to potrzebne http://www.nieocenzurowano.pl Tam się spotykali przyjaciele, chyba rynek ich pochłonął. Ja się nie zaprzyjaźniam z ludźmi, których na oczy nie widziałem i grama soli nie zjadłem. Nie szukam tu przyjaciół to solidnej publicystyki. Pierdolenie będzie tu tępione, każdego dnia, a jak wiadomo, ja tu jestem co dzień. Jak się doczekam tekstu, który nie jest broszurą, to możemy pogadać o przyjaźni, póki co mam tu niemal samych wrogów.

  12. Bardzo mi to potrzebne
    Bardzo mi to potrzebne http://www.nieocenzurowano.pl Tam się spotykali przyjaciele, chyba rynek ich pochłonął. Ja się nie zaprzyjaźniam z ludźmi, których na oczy nie widziałem i grama soli nie zjadłem. Nie szukam tu przyjaciół to solidnej publicystyki. Pierdolenie będzie tu tępione, każdego dnia, a jak wiadomo, ja tu jestem co dzień. Jak się doczekam tekstu, który nie jest broszurą, to możemy pogadać o przyjaźni, póki co mam tu niemal samych wrogów.

  13. No właśnie przyjaźń mam tak
    No właśnie przyjaźń mam tak zdefiniowaną, że przed przyjaciółmi się nie produkuję. Dla przyjaciół nie mam Portalu, ale inne dobrodziejstwa. Mówiąc krótko, na koniec i na temat. Komu tu nie pasuje niech wypierdala, bo będzie jeszcze gorzej. Żadna tandeta tu nie przeżyje.

  14. No właśnie przyjaźń mam tak
    No właśnie przyjaźń mam tak zdefiniowaną, że przed przyjaciółmi się nie produkuję. Dla przyjaciół nie mam Portalu, ale inne dobrodziejstwa. Mówiąc krótko, na koniec i na temat. Komu tu nie pasuje niech wypierdala, bo będzie jeszcze gorzej. Żadna tandeta tu nie przeżyje.

  15. Ja nie zauważam u Bronka braków w intelekcie.
    Media nieprzychylne Platformie zrobiły z niego niezgułę i ćwoka. W debatach królował nad genialnym strategiem o głowę. Bił go w merytoryce, wyrazistości wypowiedzi, jasności przekazu, spokojem, przyjazną a nawet radosną, miękką charyzmą. Ten na kaczych łapach gloryfikowany przez ciulów jest 3 razy mniej postawny od Bronka, 4 razy mniej kumaty, 5 razy mniej rzeczowy i 6 razy głupszy. Poza tym na każdym kroku strzela sobie to w stopę, to w kolano a służba zdrowia kosztuje i nie mam zamiaru więcej łożyć na operacje jego nóg.

    • Co do służby zdrowia,
      Co do służby zdrowia, przypomniał mi się przywołany przez Bronisława Komorowskiego szpital w Płocku. Tak się szczęśliwie składa, że wiem, iż nie kłamał. Tylu ochów i achów nie słyszałam nawet na temat mojego SPRYWATYZOWANEGO! szpitala powiatowego. Płock to na szczęście, w razie gdyby coś mi, albo moim najbliższym, nasz rejon.:)

  16. Ja nie zauważam u Bronka braków w intelekcie.
    Media nieprzychylne Platformie zrobiły z niego niezgułę i ćwoka. W debatach królował nad genialnym strategiem o głowę. Bił go w merytoryce, wyrazistości wypowiedzi, jasności przekazu, spokojem, przyjazną a nawet radosną, miękką charyzmą. Ten na kaczych łapach gloryfikowany przez ciulów jest 3 razy mniej postawny od Bronka, 4 razy mniej kumaty, 5 razy mniej rzeczowy i 6 razy głupszy. Poza tym na każdym kroku strzela sobie to w stopę, to w kolano a służba zdrowia kosztuje i nie mam zamiaru więcej łożyć na operacje jego nóg.

    • Co do służby zdrowia,
      Co do służby zdrowia, przypomniał mi się przywołany przez Bronisława Komorowskiego szpital w Płocku. Tak się szczęśliwie składa, że wiem, iż nie kłamał. Tylu ochów i achów nie słyszałam nawet na temat mojego SPRYWATYZOWANEGO! szpitala powiatowego. Płock to na szczęście, w razie gdyby coś mi, albo moim najbliższym, nasz rejon.:)

  17. “Rzeczpospolita”:
    nieznacznym zwycięzcą środowej debaty był Bronisław Komorowski – uznali Polacy w sondażu GfK Polonia dla gazety. Uważa tak 41 proc. badanych. Jarosław Kaczyński wygrał według ocen 37 proc. uczestników sondażu. Remis stwierdziło zaś 18 proc. ankietowanych. Telefoniczne badanie 1000 osób na zlecenie gazety przeprowadziła GfK Polonia.

  18. “Rzeczpospolita”:
    nieznacznym zwycięzcą środowej debaty był Bronisław Komorowski – uznali Polacy w sondażu GfK Polonia dla gazety. Uważa tak 41 proc. badanych. Jarosław Kaczyński wygrał według ocen 37 proc. uczestników sondażu. Remis stwierdziło zaś 18 proc. ankietowanych. Telefoniczne badanie 1000 osób na zlecenie gazety przeprowadziła GfK Polonia.