Kiedy ktoś chce zabłysnąć obiektywizmem, używa takiej politycznej zagrywki: „Pa
Kiedy ktoś chce zabłysnąć obiektywizmem, używa takiej politycznej zagrywki: „Pan X nie jest z mojej bajki, ale w tym wypadku ma absolutną rację”. Redakcja będzie błyszczeć i powie, że pan Kwaśniewski nie jest z redakcji bajki, ale w sprawie pana X ma absolutną rację.
\Jak powiedział Kwaśniewski Polacy zachowują się tak jakby kibicowali na mistrzostwach świata, albo oglądali wybór na papieża. A przecież pan X raptem ma zostać szefem PE i właściwie już został. Skąd zatem pomysł na ogłaszanie święta narodowego z okazji umówmy się dość trywialnej? Kto się nie chce umawiać i twierdzi, że to przełomowy sukces niech raczy zauważyć jakich argumentów używają Włosi w sprawie pana Y. No bo myśmy nie mieli szefa PE do 1979 roku. Takie używanie argumentów może świadczyć o tym, że w krajach pozbawionych kompleksów stanowisko szefa PE nie jest kwestią przetrwania i trwania narodu, ale czymś co się przez 30 lat mówiąc elegancko olewa.
Redakcja przyjmuje argumenty, że Polak to wszystko potrafi sobie obrzydzić i nie tędy drogę redakcja wytycza, ale podnieta napompowana do narodowych rozmiarów nie przypomina już dumy narodowej, ale kompleks narodu. Zostanie, zostanie, spokojnie i szczerze mówiąc właśnie tego się redakcja boi, bo jak już Buzek do niedawna nazywany panem X zostanie, to nam się odechce innych sukcesów. Tymczasem rozpaczliwie potrzebujemy sukcesów namacalnie materialnych i prestiże tylko osłabiają motywacje.
Jako premier, profesor Buzek dowiódł, że ma JAJA
Znowu by się tutaj przydał, bo Tusk cosik strachliwy i na jakiekolwiek reformy liczyć chyba nie możemy. PE jest istotny, ale nasz wewnętrzny bajzel potrzebuje twardej ręki. Może z te 2,5 roku wróci na stare śmieci i trochę posprząta?
Jako premier, profesor Buzek dowiódł, że ma JAJA
Znowu by się tutaj przydał, bo Tusk cosik strachliwy i na jakiekolwiek reformy liczyć chyba nie możemy. PE jest istotny, ale nasz wewnętrzny bajzel potrzebuje twardej ręki. Może z te 2,5 roku wróci na stare śmieci i trochę posprząta?
Jako premier, profesor Buzek dowiódł, że ma JAJA
Znowu by się tutaj przydał, bo Tusk cosik strachliwy i na jakiekolwiek reformy liczyć chyba nie możemy. PE jest istotny, ale nasz wewnętrzny bajzel potrzebuje twardej ręki. Może z te 2,5 roku wróci na stare śmieci i trochę posprząta?
Niedawno na jakiejś konferencji, Kwaśniewski molestowany
przez dziennikarzy co do funkcji Przewodniczącego PE odwrócił rolę i wprowdził pytających w konfuzję, prosząc ich by mu przypomnieli nazwisko Przew. Parl. Europ. sprzed 5 lat.
Nie muszę chyba dodawać, że na pytanie nikt nie odpowiedział?
Niedawno na jakiejś konferencji, Kwaśniewski molestowany
przez dziennikarzy co do funkcji Przewodniczącego PE odwrócił rolę i wprowdził pytających w konfuzję, prosząc ich by mu przypomnieli nazwisko Przew. Parl. Europ. sprzed 5 lat.
Nie muszę chyba dodawać, że na pytanie nikt nie odpowiedział?
Niedawno na jakiejś konferencji, Kwaśniewski molestowany
przez dziennikarzy co do funkcji Przewodniczącego PE odwrócił rolę i wprowdził pytających w konfuzję, prosząc ich by mu przypomnieli nazwisko Przew. Parl. Europ. sprzed 5 lat.
Nie muszę chyba dodawać, że na pytanie nikt nie odpowiedział?