Reklama

Punktowiec na niedawnego prezentera Wiadomości, póki co napięcia mało, ale półmrok i wisząca pod stropem gęsta atmosfera pompy lada chwila miała wybuchnąć.

Punktowiec na niedawnego prezentera Wiadomości, póki co napięcia mało, ale półmrok i wisząca pod stropem gęsta atmosfera pompy lada chwila miała wybuchnąć. Prezenter wydobył z siebie krótkie serie, przechodzące w ciągły ogień nazwisk. Kogo tam nie było w tej prezentacji: podsekretarz wiceministra Iraku ze strony matki, cypryjski attache z teściową, osobisty wicekierowca króla Turcji na uchodźctwie, wielokrotny saksofonista orkiestry południowo-wschodnio dystryktu RPA, pierwszy kucharz drugiej sali księstwa co nie spamiętałem nazwy, oraz drugi operator pierwszej sklejarki koncernu Teksturex&Son&Company& i &. Po szczegółowej prezentacji, co to jej napięcie rosło, poproszono, żeby dał głos najważniejszy z najważniejszych. Ów stanął z godnie napiętą muchą i poleciał z playbacku co był łaskaw wydukać przed południem, a brzmiało to mniej więcej tak.

Prezydenci, mędrcy świata, monarchowie, jesteśmy tu po to żeby się bawić. Czołem biesiadnicy! Czołem rozrywkowy panie prezydencie ? oddała sala! Werbel w tle podpowiada rytm, a pan prezydent gra na radosną nutę. Są tacy co mówią, że I Wojna Światów dała nam wolność i powtarzam, że prawda, ale nasz kraj małym był przez wojnę i powtarzam, że II Rzeczpospolita była przez pokolenie, powtarzam nie czas oceniać III Rzeczpospolitą, bawmy się powtarzam. Czołem zaproszeni goście! Czołem obywatelu prezydencie ? oddała sala. Na prawo do rozrywki patrz! Powstań do hymnu! Odmaszerować do loży, stół szwedzki prostokątny po imprezie, nie pchać się starczy krzeseł i czarterów. Artyści na scenę wystąp.

Reklama

Znów zbladł klimat, przyciemniało, znów punktowiec na estradę i na estradzie ona, jeszcze niewidoczna. Maestro zagrał pierwsze patriotyczne, szopenowskie takty w tonacji mol i nagle wielka improwizacja przeszła w narodowe tango z kamykiem zielonym w zębach. Do słów Agnieszki Osieckiej bliżej nieznanej żony TW Daniela Passenta, Diwa Maryla bez bębna na plecach i kapelusza z kogucikami, zaśpiewała, że jest ciemno i ale gdzieżby. Tym argentyńskim tangiem peerelowska gwiazda wprowadziła nas w okres błędów i wypaczeń, któren raczył był zawitać do czasów III Rzeczypospolitej nierozliczonej. Ale to wszystko słabe i na rozgrzewkę, kiedy w Teatrze Polskim rozległa się grand prix Kołobrzeg 71 ?Biały Krzyż?, pieśń ku pokrzepieniu serc, tych co walczyli po lasach z bandyckimi bojówkami AK, sala spłynęła wzruszeniem. Nuta wpadła w ucho mechanika szejka Kuwejtu i oko garderobianej primabaleriny z Maroka, ponad to wzruszył się drugi mistrz galwanizerów z Togo.

Dalej nie śledziłem, widziałem tylko wniebowzięte miny Aleksandra Kwaśniewskiego i Jolanty Kwaśniewskiej, posła Zemke z małżonką, głowy nie dam, ale chyba mignęła mi charakterystyczna sylwetka TW ?Olina?, również z połowicą, oboje prezentowali się jak brzytwy, widać, że dużo czytali. Bogu dzięki nie było tego esbeka Bolka, sami patrioci. Niestety w ostatniej chwili zabrakło dwóch największych gwiazd i jednocześnie prezydentów strategicznych dla Lecha Kaczyńskiego mocarstw: Gruzji i Ukrainy. Gdyby chcieć ułożyć listę z nieobecnych, wyszłaby z tego naprawdę prestiżowa impreza, niestety przyszli tylko znajomi królika i jak wódki do bigosu nie zabraknie będzie się rodzić w bólach aż po świt nowa polska tradycja. Ubaw po pachy, normalnie aż się chce świętować.

A Tak poważnie, tak poważnie to mi się nie che być poważnym, naprawdę dużo lepiej śmiać się z głupoty niż traktować głupotę poważnie. Jeśli się ubawimy z głupoty, no to zabawowy cel imprezy zostanie osiągnięty. Szkoda oczywiście, że kolejny raz Kaczyńscy i ich macherzy od ocieplania wizerunku robią sobie jaja z narodowych świętości. Jaja robione są tak ewidentnie, że nawet ja, umówmy się średnio przywiązany do patriotycznej pompy, widzę karłowatość i karykaturę patriotyczną na użytek partyjnej propagandy. Lepiej się nie brać za coś, co pasuje biorącym się jak kozie siodło. Naprawdę dużo bardziej naturalny i mniej obciachowy jest ten codzienny zaśpiew o stolikach do brydża i szarych sieciach. Do tego już zdążyłem się przyzwyczaić i to nie daje tak po źrenicach jak rozpaczliwe próby wciskania się w muchę i popkulturę patriotyczną.

Reklama

40 KOMENTARZE

  1. Nikt znaczący ze starej
    Nikt znaczący ze starej Europy nie przyjechał na bal i nie było to zlekceważenie Polski a pstryczek w nos Kaczyńskiego. Stawiam wszystkie dolary, że za trzy lata o tej porze, zjedzie się do Warszawy cały kwiat europejski i nowy Prezydent zaprosi byłego tylko po to, by sobie popatrzył z bliska, na tych, którzy onegdaj trzymali się od niego z daleka.

  2. Nikt znaczący ze starej
    Nikt znaczący ze starej Europy nie przyjechał na bal i nie było to zlekceważenie Polski a pstryczek w nos Kaczyńskiego. Stawiam wszystkie dolary, że za trzy lata o tej porze, zjedzie się do Warszawy cały kwiat europejski i nowy Prezydent zaprosi byłego tylko po to, by sobie popatrzył z bliska, na tych, którzy onegdaj trzymali się od niego z daleka.

  3. Nikt znaczący ze starej
    Nikt znaczący ze starej Europy nie przyjechał na bal i nie było to zlekceważenie Polski a pstryczek w nos Kaczyńskiego. Stawiam wszystkie dolary, że za trzy lata o tej porze, zjedzie się do Warszawy cały kwiat europejski i nowy Prezydent zaprosi byłego tylko po to, by sobie popatrzył z bliska, na tych, którzy onegdaj trzymali się od niego z daleka.

  4. Nikt znaczący ze starej
    Nikt znaczący ze starej Europy nie przyjechał na bal i nie było to zlekceważenie Polski a pstryczek w nos Kaczyńskiego. Stawiam wszystkie dolary, że za trzy lata o tej porze, zjedzie się do Warszawy cały kwiat europejski i nowy Prezydent zaprosi byłego tylko po to, by sobie popatrzył z bliska, na tych, którzy onegdaj trzymali się od niego z daleka.

  5. Nikt znaczący ze starej
    Nikt znaczący ze starej Europy nie przyjechał na bal i nie było to zlekceważenie Polski a pstryczek w nos Kaczyńskiego. Stawiam wszystkie dolary, że za trzy lata o tej porze, zjedzie się do Warszawy cały kwiat europejski i nowy Prezydent zaprosi byłego tylko po to, by sobie popatrzył z bliska, na tych, którzy onegdaj trzymali się od niego z daleka.

  6. Juszczenko, Saakaszwili, Karzaj
    pojechali swoich stołków w domu pilnować, ale nie tyko: Juszczenko – pewnie się dowiedział, że podczas koncertu będziemy za Lwowem tęsknili a Karzajowi nie całkiem kolacyjne menu pasowało (choć Saudy jakieś się ostały); co tam kilku przyzwoitych ludzi, takich jak Mazowiecki, robiło?

  7. Juszczenko, Saakaszwili, Karzaj
    pojechali swoich stołków w domu pilnować, ale nie tyko: Juszczenko – pewnie się dowiedział, że podczas koncertu będziemy za Lwowem tęsknili a Karzajowi nie całkiem kolacyjne menu pasowało (choć Saudy jakieś się ostały); co tam kilku przyzwoitych ludzi, takich jak Mazowiecki, robiło?

  8. Juszczenko, Saakaszwili, Karzaj
    pojechali swoich stołków w domu pilnować, ale nie tyko: Juszczenko – pewnie się dowiedział, że podczas koncertu będziemy za Lwowem tęsknili a Karzajowi nie całkiem kolacyjne menu pasowało (choć Saudy jakieś się ostały); co tam kilku przyzwoitych ludzi, takich jak Mazowiecki, robiło?

  9. Juszczenko, Saakaszwili, Karzaj
    pojechali swoich stołków w domu pilnować, ale nie tyko: Juszczenko – pewnie się dowiedział, że podczas koncertu będziemy za Lwowem tęsknili a Karzajowi nie całkiem kolacyjne menu pasowało (choć Saudy jakieś się ostały); co tam kilku przyzwoitych ludzi, takich jak Mazowiecki, robiło?

  10. Juszczenko, Saakaszwili, Karzaj
    pojechali swoich stołków w domu pilnować, ale nie tyko: Juszczenko – pewnie się dowiedział, że podczas koncertu będziemy za Lwowem tęsknili a Karzajowi nie całkiem kolacyjne menu pasowało (choć Saudy jakieś się ostały); co tam kilku przyzwoitych ludzi, takich jak Mazowiecki, robiło?

  11. O, Matko Kurko, masz lustrzany problem
    Drogi Matko-Kurko, robisz portal niereglamentowany. Więc masz zamiar szanować w pełni wolność prawienia głupot. Zobaczymy, jak pójdzie Ci z szanowaniem lustrzanych wypowiedzi. Bo chyba dobrze musi Ci grać na nerwach taki spam.

    A może przyjmujesz to po stoicku? A jak pod każdym Twoim wpisem 3/4 forum będzie się składać z wypowiedzi na lustrzanym poziome, to też wytrzymasz?

    Ja kiedyś u siebie założyłem "kącik oszołoma". Zamiast usuwać spam radiomaryjny, przenosiłem go do kącika oszołoma. Wolność wypowiedzi syta i forum całe.

  12. O, Matko Kurko, masz lustrzany problem
    Drogi Matko-Kurko, robisz portal niereglamentowany. Więc masz zamiar szanować w pełni wolność prawienia głupot. Zobaczymy, jak pójdzie Ci z szanowaniem lustrzanych wypowiedzi. Bo chyba dobrze musi Ci grać na nerwach taki spam.

    A może przyjmujesz to po stoicku? A jak pod każdym Twoim wpisem 3/4 forum będzie się składać z wypowiedzi na lustrzanym poziome, to też wytrzymasz?

    Ja kiedyś u siebie założyłem "kącik oszołoma". Zamiast usuwać spam radiomaryjny, przenosiłem go do kącika oszołoma. Wolność wypowiedzi syta i forum całe.

  13. O, Matko Kurko, masz lustrzany problem
    Drogi Matko-Kurko, robisz portal niereglamentowany. Więc masz zamiar szanować w pełni wolność prawienia głupot. Zobaczymy, jak pójdzie Ci z szanowaniem lustrzanych wypowiedzi. Bo chyba dobrze musi Ci grać na nerwach taki spam.

    A może przyjmujesz to po stoicku? A jak pod każdym Twoim wpisem 3/4 forum będzie się składać z wypowiedzi na lustrzanym poziome, to też wytrzymasz?

    Ja kiedyś u siebie założyłem "kącik oszołoma". Zamiast usuwać spam radiomaryjny, przenosiłem go do kącika oszołoma. Wolność wypowiedzi syta i forum całe.

  14. O, Matko Kurko, masz lustrzany problem
    Drogi Matko-Kurko, robisz portal niereglamentowany. Więc masz zamiar szanować w pełni wolność prawienia głupot. Zobaczymy, jak pójdzie Ci z szanowaniem lustrzanych wypowiedzi. Bo chyba dobrze musi Ci grać na nerwach taki spam.

    A może przyjmujesz to po stoicku? A jak pod każdym Twoim wpisem 3/4 forum będzie się składać z wypowiedzi na lustrzanym poziome, to też wytrzymasz?

    Ja kiedyś u siebie założyłem "kącik oszołoma". Zamiast usuwać spam radiomaryjny, przenosiłem go do kącika oszołoma. Wolność wypowiedzi syta i forum całe.

  15. O, Matko Kurko, masz lustrzany problem
    Drogi Matko-Kurko, robisz portal niereglamentowany. Więc masz zamiar szanować w pełni wolność prawienia głupot. Zobaczymy, jak pójdzie Ci z szanowaniem lustrzanych wypowiedzi. Bo chyba dobrze musi Ci grać na nerwach taki spam.

    A może przyjmujesz to po stoicku? A jak pod każdym Twoim wpisem 3/4 forum będzie się składać z wypowiedzi na lustrzanym poziome, to też wytrzymasz?

    Ja kiedyś u siebie założyłem "kącik oszołoma". Zamiast usuwać spam radiomaryjny, przenosiłem go do kącika oszołoma. Wolność wypowiedzi syta i forum całe.

  16. moher w lustrze
    ode mnie ma ignora, wiec nie widze trolla i nie musze sie denerwowac. Ten avatar jednak znam skads! Glowy sobie uciac nie dam, ale zdaje sie, ze w “Nie” poslugiwala sie nim Iza Kosmala przez jakis czas. Nie, zebym cos chciala zasugerowac, jesli juz, to to, ze avatar byl pewnie latwy do zdobycia i lepiej sie nim nie kierowac, ze ladny, bo skrywa raczej poslanke Sobecka, niz interesujaca panienke. Opcja “ignoruj” ma jednak wielkie zalety :). Poza tym nie moglam sie nacieszyc widzeniem transmisji, jako, ze nie ma mnie w kraju, ale dokladnie cos takiego podejrzewalam i dziekuje za wierny opis pompy z wodotryskiem.

  17. moher w lustrze
    ode mnie ma ignora, wiec nie widze trolla i nie musze sie denerwowac. Ten avatar jednak znam skads! Glowy sobie uciac nie dam, ale zdaje sie, ze w “Nie” poslugiwala sie nim Iza Kosmala przez jakis czas. Nie, zebym cos chciala zasugerowac, jesli juz, to to, ze avatar byl pewnie latwy do zdobycia i lepiej sie nim nie kierowac, ze ladny, bo skrywa raczej poslanke Sobecka, niz interesujaca panienke. Opcja “ignoruj” ma jednak wielkie zalety :). Poza tym nie moglam sie nacieszyc widzeniem transmisji, jako, ze nie ma mnie w kraju, ale dokladnie cos takiego podejrzewalam i dziekuje za wierny opis pompy z wodotryskiem.

  18. moher w lustrze
    ode mnie ma ignora, wiec nie widze trolla i nie musze sie denerwowac. Ten avatar jednak znam skads! Glowy sobie uciac nie dam, ale zdaje sie, ze w “Nie” poslugiwala sie nim Iza Kosmala przez jakis czas. Nie, zebym cos chciala zasugerowac, jesli juz, to to, ze avatar byl pewnie latwy do zdobycia i lepiej sie nim nie kierowac, ze ladny, bo skrywa raczej poslanke Sobecka, niz interesujaca panienke. Opcja “ignoruj” ma jednak wielkie zalety :). Poza tym nie moglam sie nacieszyc widzeniem transmisji, jako, ze nie ma mnie w kraju, ale dokladnie cos takiego podejrzewalam i dziekuje za wierny opis pompy z wodotryskiem.

  19. moher w lustrze
    ode mnie ma ignora, wiec nie widze trolla i nie musze sie denerwowac. Ten avatar jednak znam skads! Glowy sobie uciac nie dam, ale zdaje sie, ze w “Nie” poslugiwala sie nim Iza Kosmala przez jakis czas. Nie, zebym cos chciala zasugerowac, jesli juz, to to, ze avatar byl pewnie latwy do zdobycia i lepiej sie nim nie kierowac, ze ladny, bo skrywa raczej poslanke Sobecka, niz interesujaca panienke. Opcja “ignoruj” ma jednak wielkie zalety :). Poza tym nie moglam sie nacieszyc widzeniem transmisji, jako, ze nie ma mnie w kraju, ale dokladnie cos takiego podejrzewalam i dziekuje za wierny opis pompy z wodotryskiem.

  20. moher w lustrze
    ode mnie ma ignora, wiec nie widze trolla i nie musze sie denerwowac. Ten avatar jednak znam skads! Glowy sobie uciac nie dam, ale zdaje sie, ze w “Nie” poslugiwala sie nim Iza Kosmala przez jakis czas. Nie, zebym cos chciala zasugerowac, jesli juz, to to, ze avatar byl pewnie latwy do zdobycia i lepiej sie nim nie kierowac, ze ladny, bo skrywa raczej poslanke Sobecka, niz interesujaca panienke. Opcja “ignoruj” ma jednak wielkie zalety :). Poza tym nie moglam sie nacieszyc widzeniem transmisji, jako, ze nie ma mnie w kraju, ale dokladnie cos takiego podejrzewalam i dziekuje za wierny opis pompy z wodotryskiem.